SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Robiłam posiew moczu i posiew kału, oba wyszły ok. Teraz zrobię badanie ogólne moczu (jak w końcu uda mi się złapać mocz). Zrobię też usg brzuszka tak, jak wszyscy radzicie. I chyba zamówię wizytę domową pediatry na piątek, niech mi obejrzy dziecko dokładnie, bo 18.11 mamy szczepienie i muszę się upewnić, że może być zaszczepiona (lekarka w przychodni mnie nie przekonuje).
Agaata, Weridiana lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:3 atak histerii, teraz przez sen, cyca nie chce ja nie wiem co by zęby szły? ślini się niezmiernie.
No to u nas ataki histerii od ostatnich 3 dni codziennie po kilka razy, dziś pół dnia, płacz trochę inny niż dotychczas dlatego zwątpiłam, bo nie umiałam dojść o co chodzi. Nawet wizja wizyty w szpitalu mi błysnęła w umyśle. Na szczęście się uspokoiła, to kamień spadł mi z serca. Też się bardzo ślini i gryzie nerwowo piąstki, pomyślałam o ząbkach, ale dziąsełka wyglądają normalnie. -
Agata, Lys, u mnie ten płacz też jest inny. Jak płakała przez brzuszek to inaczej to wyglądało plus do tego prężyła się, teraz taki pretensjonalny płacz jakby nie wiem co się stało i strasznie się wtula. Piąstka i ślinia to tak ale od kilku dni też jest wzmożone ssanie, cyc musi być ciągle w buzi, jezdzi nim sobie po dziąsłach dlatego mam podejrzenie zębów. Zapytam jutro pediatrę.
-
U mnie taki dziwny, bardzo głęboki płacz pojawił się pierwszy raz juuż jakiś czas temu, to było w nocy - tak ryknął, że zerwałam się na równe nogi w sekundę. Teraz mu się zdarza tak płakać czasem, mam wrażenie, że to taki płacz jak on chce coś już natychmiast bez możliwości czekania.
-
A moja z kolei dzisiaj mało je. Tzn przynajmniej mi się tak wydaje bo albo wcale nie chce jeść jak przystawiam albo weźmie cycek do buzi i go ciumka, usta zaciska jakby go chciała odgryźć. Chociaż piersi nie bomby więc może coś tam je. Nie wiem o co chodzi bo poza tym humor dopisuje. Ona tak miewa czasem. Idę spać, może jutro jej się odmieni...
-
Ja rano posmarowalam dziaselka zelem na zabkowanie, bo jakiegos ataku nerwicy dostla, tak mocno je tarla i potem przez caly dzien byl spokoj, nawet piastek nie ciumkala, wiec cos jest na rzeczy.
Byli u nas znajomi, kapiel byla godzine pozniej i mamy za swoje, przegapilismy moment zmeczenia i dalej nie spi. Wciagnel w ciagu 1,5h 220ml mleka i wisi na cyku po raz trzeci. Mam nadzieje, ze teraz juz zasnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 22:03
Weridiana lubi tę wiadomość
-
U mnie już gryzaki trzyma w dwóch raczkach i gryzie bo tak go swedza.A dziś zauważyłam że nauczył się wyciągać język do samej brody-wasze dzieci też tak robią?to prawidłowy odruch?dostał dziś po marchewce pierwszy raz ziemniaka pięknie je.Otwieraz buzke jak widzi łyżeczkę i język wyciąga i palaszuje.Jednakże muszę go częściej przepajac woda bo kupki po marchewce coraz twardsze A ostatnio pluje mi woda.Więc dziś wzięłam go na sposób i dałam z łyżeczki wodę i cwaniak wypił kilka łyżek.
zabka11, Martucha86, lys, Weridiana, niecierpliwa, Paula_071, Maniuś lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
U nas ząbkowanie na całego...dopiero zasnął po 1,5h marudzenia i płaczu. Zaczął sam chwytać butelkę i szarpie nią o dziąsła. Widać że daje mu to ulgę. Smaruje mu dziąsła przed kazdym karmieniem i jedzenie jakoś idzie. Pomaga też masaż.
Moja stomatolog mowi że ząbkowanie boli tak jak wyrzynanie 8. Ktoś pamięta?
Dziś po raz pierwszy dałam Małemu trochę soku z marchwi z wodą ...wypił ze smakiem
My mamy małe mieszkanko ale za dwa lata zaczynamy budowe:)!!
lys, Weridiana, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Weridiana wrote:Zaraz bede nadrabiala ale w miedzyczasie mam do Was pytanie
Czy po szczepieniu wasze maluszki mialy taka gulke , zgrubienie w okolicy zastrzyku. Moja ma i dziwie sie bo ostatnio nic takiego nie bylo. Jak do jutra sie nie zmniejszy to pojde do lekarza.
goraczki niema.
Hubi miał ok 2tygodni. Kazali robić okłady altacetem albo czymś zimnym ale nie robiłam nic z tym i samo zeszło.Weridiana lubi tę wiadomość
-
Weridiana wrote:Zaraz bede nadrabiala ale w miedzyczasie mam do Was pytanie
Czy po szczepieniu wasze maluszki mialy taka gulke , zgrubienie w okolicy zastrzyku. Moja ma i dziwie sie bo ostatnio nic takiego nie bylo. Jak do jutra sie nie zmniejszy to pojde do lekarza.
goraczki niema.
Mój tak miał po pierwszym szczepieniu na nózce, było widoczne gołym okiem,smarowałam altacetem, znikło po kilku dniachWeridiana lubi tę wiadomość
-
magda sz wrote:Cześć kochane,
Maja już śpi ale pewnie zaraz się obudzi, dziś senna maruda. Jutro o 9 szczepienia ;( Boże jak ja tego nienawidzę. Ale jeszcze trochę i będzie dłuższa przerwa między szczepieniami.
Fajna opcja z kartkami, u nas w rodzinie ta tradycja jakoś wygasła przez to że internet i maile..a taka pocztowa kartka to ma swój urok. My robimy kalendarze dla babć i prababć. Muszę dokończyć projekt ale nie ma kiedy.
Mama przyjechała z wałówkąmniaamm
Nie wiem co się dzieje ale Maja miała dziś dwa krótkie ataki histerii tak nagle, leżała na mnie i w wielki ryk nagle, aż wzdrygała się. Po kilku min się uspakajała. To na bank nie kolka tylko jakieś takie strachy czy coś. Zdarza Wam się coś takiego?
Hubert ma niestety takie ataki często. Czasami i dwa razy dziennie i nie mam pojęcia od czego. Paniczny płacz i po chwili się uspokaja... -
Odnośnie ząbkowania to koleżanka polecała zakupić żyrafę Sophie.. ja pierwsze słyszę ale faktycznie jest taka zabawka gryzak i ponoć bardzo sprwdza się przy zębach..
u nas bardzo fajny dzień, mały dużo spał i był bardzo wesoły.. uwielbiam takie dni..
Weridiana, Agaata, Paula_071, Maniuś lubią tę wiadomość
-
U nas napewno ząbki, wczoraj tak zgryzł dziąsłami palca że aż miał całęgo czerwonego, ale widze ze jak smaruje żelem dziąsełka to jest poprawa, nie pcha tak nerwowo pięsci do buzi
Dziś od bardzo dawna, własciwie od porodu pierwszy raz popołudniu jak młody spał oglądnełam z męzem film hih, tak z czipsami na luziee, tytuł Iluzja, polecam:)
Aaa i dziś zaobserwowałam u Szymonka jak leżał w bujaczku że tez podrywa się do siadania tak jak Maja Magdy, siłacz mały mój:)
Mojemu tez czasem zdarzaja sie takie ataki, ale bardzo zadkoWiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 22:57
Weridiana lubi tę wiadomość
-
Mój też ma takie ataki czasami, jak śpi. Nagle płacz. Myślałam że mu się śni cos. Jak podchodzę i głaszcze to się uspokaja.
A ja się podlamalam. Wiem ze dziecka nie powinno się ważyć codziennie ale chciałam sprawdzić. W pn 6080 a dziś 6040te same pory, przed jedzeniem. Nie wiem czemu. Dziś zwazyłam go też przed i po jedzeniu i roznica była 140g wiec coś tam zjada.
-
W zla godzine wypowiedzialam slowa z mojego poprzedniego posta... Mala placze przez sen i nie wiem co jej jest. Dopiero jak ja lulam to sie wycisza i przysypia. Juz od polnocy spie jak na szpilkach bo co chwila pisk. Teraz przysnela mi na klacie...