SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
niecierpliwa, ja to na twoim miejscu zrobiłabym badania na pewno. A jedzenie bym odpuściła, tzn dawać oczywiście, ale jak nie chce a nie płacze i nie odwadnia się to ok. I butlę ktoś inny powinien podawać. Jak się boisz o przybieranie to możesz sprawdzać codziennie o tej samej porze wagę, zapisywać i przeanalizować np. po tygodniu czy dwóch jak to wygląda. A w międzyczasie zrobić badania żeby wykluczyć wszelkie poważne przyczyny tego grymaszenia. Jeżeli Julka jest zdrowa to krzywdy sobie nie zrobi. A jak nie daj Boże coś jej jest, to być może ona lepiej czuje co jest dla niej dobre. Wiem, że łatwo się mówi, ale też wiem o czym mówię. Mój syn w wieku 1,5 roku przestał jeść. Z pełnej normalnej diety przerzucił się na suchą bułkę i wiem co przeżywałam, zwłaszcza jak lekarze patrzyli na mnie jakbym się z choinki urwała i wymyślala sobie problemy.
apaczka, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Odnośnie prezentów mąż chce kupić "córce" drona... przyczepiać jej zabawki i puszczać po pokoju.... Taa dziecku chce kupić.
Magda mój wymyslił że kupi Szymonkowi akwarium haha, ja mu mówie "Ty stary sie przyznaj ze chcesz dla siebie a nie dziecku" a on mi mówi ze to uspokajajace i Szymonek sie bedzie uspokajał, a ja mu na to "przeciez on nie jest nerwowy", argumentów brak haha
magda sz, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
No tak, zapomniałam, że po Enfamilu było ok.
Moja też miewa jazdy z jedzeniem. Np dzisiaj też wpadała w histerię jak jej proponowałam pierś a po kąpieli była wygłodniała i rzuciła się na nią. Oczywiście nie wiem ile zjadła ale na pewno nie tyle co w zwykły dzień. Ewidentnie coś jej dolega. Widzę, że nie chce jeść, więcej płacze ale łączę to z jajkiem bo od czasu gdy je zjadłam jest gorzej. Może to nie mleko tylko coś innego? Bo objawy nasze dziewczynki mają podobne. Tak poza tym moja też uśmiechnięta tylko po prostu nie jest głodna.
-
Pulpecja i co bylo przyczyna odrzucenia innych pokarmow?
Apaczka jea tez obstawialam jajko, bo po jajecznicy i kanapkach z jajkiem bylo najgorzej. Aa no i powiedzial jeszcze, ze moze wlasnie cos jej w tym moim mleku nie pasuje, co zjadam wie, ze to jej robi "krzywde" i dlatego jest tak a nie inaczej. U mnie popoludniu bylo cos z serii jestem glodna, ale nie zjem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 22:18
apaczka lubi tę wiadomość
-
Kurcze nadrobić Was to nie lada wyczyn, mojemu młodemu coś się ostatnio znudziło spanie i wczoraj po silnych bojach moich i męża padł dopiero o 23.20 mimo,iż kąpiel była po 19 [ zawsze przy takim rytuale odpadał o 21-21.30], dziś dopiero zasnął na rękach 5 min temu
a za dnia miał tylko dwie drzemeczki po 20 min i jedną 1,5h ale to na spacerze. Myślałam, że jak tak późno zasnął to sobie odeśpi, ale gdzie tam... marzenia - już od 7 jak co dzień oczy jak 5 zł i gadanie. Aaa... ostatnio wspomniałam mężowi, że jest taki fajna gryzakozabawka żyrafa sophie i może kupimy małemu na mikołaja to mówił, że zobaczymy, a dziś po pracy przychodzi taki dumny z żyrafą pod pachą na szczęście młody od razu się na nią rzucił i "pogryzł" 
[ ale byłoby gadania,gdyby mu się nie spodobała, że tyle kasy w błoto, ufff...]. Nic to idę spać,bo nie wiadomo kiedy mój nieśpiący królewicz zechce się obudzić na szamę, doczytam forum w międzyczasie karmienia. Dobrej i spokojnej nocki, buziaki
lys, niecierpliwa, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Ale mój dziś daje czadu, wszystko na nie a z jedzeniem to skrajności: albo się rzuca jak szalony albo jak już ciągnie to godzinę wisi.. normalnie padam na pysk..
ostatnio mamy problem z kupami, nie robi po kilka dni, daje mu czopek i idzie taka gęsta, zupełnie inna niż ostatnio bo robił same wodniste.. dziś już 3 dzień ale spróbuję bez czopka bo musi sobie jakoś poradzić..
Dziś wróciłam do nabiału, kanapka z serem białym - niebo w gębie.. no ciekawe co mi z tego wyjdzie..
Dobrej nocki!!
Mamasia ja chyba też pomyślę o tej żyrafce bo mój zje te swoje rączki. Normalnie jakiegoś szału dostał.. pieluchę jak weźmie to mam wrażenie że wepcha całą do buzi..Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 22:25
-
Do tego to dopiero sama doszłam po dłuuugim czasie. Generalnie zrobiliśmy wszelkie badania, odwiedziłam wielu specjalistów. Przyczyna była taka, że mały był nadwrażliwy na smaki i zapachy, również na dotyk. To się albo w tym wieku nasiliło i dlatego tak nagle przestał jeść albo dopiero wtedy zaczął to odczuwać. Nie wiem, bo tak jak mówię było to błądzenie po omacku. Lekarze pukali się w czoło. dziecko zdrowe a matka wymyśla. Też usłyszałam od jednego lekarza że widocznie nie smakuje mu jak gotuję... To trwalo do 5 roku życia, w międzyczasie rozszerzył dietę o maslo, potem serek waniliowy, jakieś takie pojedyncze rzeczy. I kaszkę mleczno ryżową ale tylko z butelki, bo od łyżki był odruch wymiotny. Ja olałam sprawę po około roku. Proponowałam, ale jak nie to nie. Nie choruje, ma się świetnie, teraz jako 15 latek ma 185 cm wzrostu, uprawia sport, świetnie się uczy. Stwierdziłam że nic na siłę, jak któryś z kolei pediatra, taki starszy facet powiedział mi, że jeszcze nie było w medycynie takiego przypadku, żeby zdrowe dziecko mające dostęp do jedzenia umarło z głodu.niecierpliwa wrote:Pulpecja i co bylo przyczyna odrzucenia innych pokarmow?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 22:28
-
Migotka mamy kontrole ze względu na niedomknieta zastawke serca.
Na lodówce mam cala list wizyt i kontroli ale widzę jak Syn rośnie i rozwija się więc jestem zawsze dobrej myśli
Chociaż czasem mam różne obawy...takie gówniane dni...jak dziś; )!
-
Nooo... Ja tez nie wiem jak można być tak przystojnym
co prawda Kocham męża i niczego mu nie brakuje ale Jensen to klasa sama w sobie.. I jeszcze jego wykonanie Eye of the Tiger. Sikalam ze śmiechu. Supernatural było genialne ale dla mnie najlepsze chyba do 5-6 serii. Wtedy to mogli zakończyć. Potem oglądałam dla Jensena. Ale o dziwo nowy sezon niezły. Powrót do klimatów pierwszych sezonów:)
jesslin87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyoj Mamuśki, tak każda pisze, że Maluchy marudzą ale nadorbić Was to naprawdę wyczyn jest
moja Miśka dzisiaj miała strasznie dziwny dzień, rano jak zawsze po przebudzeniu uśmiech nr 5 i gadane przez 30min póki się nie przypomni, że jest głodna jechałam do mojej mamy do pracy, znajomy musiał spojrzeć do auta więc ja siedziałam w biurze, a Mała spała i spała i spała.. była godz.15 a ona jadła tylko 9:30. Pojechałam po męża i zjadła dopiero o 16:30. Ja nie wiem, jak ma sie obudzic to sie nie obudzi i na odwrót. W każdym razie później nadrabiała z mlekiem.
Od paru dni musze uważać bo wali dwie kupy rano o 6 i o 8, pielucha nie daje rady i już 3 razy był armagedon z prześcieradłem, materacem, nie wspomnę o bodziaku i osranych plecach masakraaaaa... a mój mąż taki wrażliwy, że jak widzi jej kupe to ucieka. Dlatego często nad ranem ide w kimono i mówie, że ma sobie poradzić, nie interesuje mnie jak, Mała sie tylko chichra z ojca przy przewijaniu
My dopiero 8.12 idziemy na drugie szczepienie, też wzielismy 6w1 i w Poznaniu kosztuje 200 zł kurde zdzierstwo, kiedyś każdego szczepili jedną szczepionką i było dobrze a teraz niezły biznes.
Szczepicie na rota i pneumo? Kurde ja sie zastanawiam, skąd te pieniądze brać.. -
nick nieaktualnyaaa no i hit dnia, wzięłam się ostro za pranie bo produkcja wre, codziennie ciuchy Małej, wrzuciłam najpotrzebniejsze rzeczy, troche sie uzbierało...
SZKODA, ŻE BEZ PŁYNU DO PRANIA
jesslin87, magda sz, zabka11, Pulpecja, Paula_071, Katarka lubią tę wiadomość
-
Tak widzialam. Nawet powiedzialam mezowi ze chcialabym takie cos powtorzyc w aucie. Ale kazal sie puknac w czolo. Noo pierwsze sezony byly swietne. A potem tyle fajnych pistaci usmiercili. Najbardziej brakuje mi Bobiego.
A nowy sezon jest swietny. A najslabszy dla mnie byl z lewiatanami. Naprawde gdyby nie Jensen juz dawno bym olala ten serial.
Podobal mi sie bardzo odcinek:French mistake. Taki zabawny
I nie wiem czy widzialas gag real -duzo smiechu jest
-
Martucha pytałaś kiedyś czy Lily ma fałdkę na karku z jednej strony, zapomniałam Ci odpisać, asymetrię ma, ale fałdki nie ma.
Dziś odkryłam, że w foteliku samochodowym oprócz długości reguluje się także wysokość pasów względem wysokości dziecka... nieźle, nic dziwnego że mała ma taki awers do fotelika...
Najpierw było usypianie na rączkach, łażenie po całym mieszkaniu, potem było usypianie tylko cycem, teraz 2 powyższe nie działają, a sprawdza się usypianie poprzez skakanie na piłce. Kurcze co to będzie później.
-
Lys moja ma awers mimo wszystkich modyfikacji- maxi cosi cabrio. Jej po prostu jest w tym nie wygodnie i nie dziwie się, bo to takie małe i wygięte, wymusza pozycję a nie tak jak ona chce. Ale ma być bezpiecznie na 1 miejscu.
Zamówiłam fotokalendarze dla rodzinki na święta...ufff 2 godziny siedziałam nad tym.
Nos mi odpadnie od gili
chyba katarek pojdzie w ruch jutro, bo smarkanie w chusteczke podraznilo mi skórę. Co do katarka to niby 1800W ale przecież jak ktoś ma 2000 i więcej to wystarczy moc zmniejszyć regulacją i będzie ok. Ja mam 2000 i na 3/4 mocy jest.
lys, jesslin87 lubią tę wiadomość
