SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga, mam nadzieję że to nic poważnego.
U mnie z Babcia niestety źle. Wczoraj już lepiej bo przetaczana krew, a dziś już znów gorzej. A ja 200km od domuJak byłam w pn w szpitalu, to miałam wrażenie, że ostatni raz się widzimy. 91 lat
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 15:54
-
AgaSad wrote:A ja dziś wzywałam karetkę do mojej mamy.. kurcze dziewczyny ale się strachu najadłam, rano źle się poczuła tzn tak jakby zatrucie, szarpało na wymioty ale tylko szarpało, myślała ze położy się i przejdzie, ok 13 to już była zlana cała potem i prawie mdlała, zawroty głowy ze nie mogła wstać. Ja sama z małym wiec zadzwoniłam po pogotowie, oczywiście sto durnych pytań zanim zgodzili się przyjechać. Nic nie zdiagnozowali ale zaproponowali ze wezmą do szpitala na badania przez te zawroty głowy. . No i teraz tato pojechał i czekam na info.. mówili że to może być początek jakieś infekcji tylko te zawroty głowy dziwne
Aga moja mama miala identyczne objawy i zemdlala do tego. Okazalo sie zr to zatrucie pokarmowe , zatrula sie w pracowniczej stolowce -
Magda - nie sprzedawaj mieszkania, to najlepsza inwestycja, wszelkie nieruchomości. Jak nastąpi u nas sytuacja jak w Grecji to wstrzymają wybieranie kasy z banków, ale mieszkań i działek nikt nie zabierze.
Nie chce bawić się w doradcę inwestycyjnego, odradzam tylko takie kiepskie lokaty. My mamy większość pieniędzy zainwestowanych w złoto.
Dopadło mnie zapalenie pęcherza... Całe szczęście nie jest ekstremalnie ciężkie, ale boli mnie:( Mąż do późna na konferencji, jutro dokładnie to samo. Eh..
I też włosy mi lecą13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Zetka wrote:Ja też znalazłam tam kilka razy. Za pierwszym razem to się nawet zastanawiałam czy on go wysrał
Mało się nie posikałam
A prawda jest taka, że też się nad tym głowiłam jak znalazłam swojego włosa w pampersie Laury w kupce0na88, Laura lubią tę wiadomość
-
AgaSad zdrówka dla mamy, powiem Ci że jak ja miałam jelitówkę w ciąży to też tak miałam, odwodniłam się po prostu i stąd te zawroty. Oby mama szybko doszła do siebie, a Wy uważajcie żeby tego nie złapać.
Posmarowałam Mai dziąsła tym żelem i fakt mniej pcha łapki ale jak się krzywiła jak to podawałam hahaha.
Paula złoto to też jest opcja. Póki przed nami duże wydatki gdzie potrzebna będzie gotówka to kasa niech siedzi na lokatach. Pózniej się będzie myśleć. Mąż chce kupić jeszcze jedno mieszkanie ale to jak spłaci się "przyszły kredyt" najlepsza opcja to nieruchomości. Szkoda że domku w kurortach odpoczynkowych nie mamyz tego jest niezła kasa
Padam na twarz, wróciłam z zakupów z Mają to ledwo wtachałam i ją i zakupy na górę na dwa razy. Nosiłam dziecko z godzin i zrobiłam zapiekanki z pieczarkami i serem no i jeszcze piekę buraki na krem z buraków. Plecy moje plecy
0na88 lubi tę wiadomość
-
Może Wy mi powiecie o co chodzi. Moja córka od ok tygodnia (w każdym razie wtedy zauważyliśmy) nie pozwala wziąć się na ręce tacie. Wygląda to na pierwszy rzut oka nawet śmiesznie ale nam wcale do śmiechu nie jest. Uspokaja się tylko u mnie na rękach, dzisiaj jak mąż stał obok a ona go widziała to nawet wtedy histeria. Nie było żadnej sytuacji żeby on krzyczał, podnosił głos. Zawsze sporo się nią zajmował, nosił a ostatnio straszny cyrk. O co może chodzić. To jakoś kryzys czy skok?
Agaata lubi tę wiadomość
-
Hmm apaczka dziwna sprawa...a moze przypadkiem zle ja chwycil, cos ja zabolalo, nie wiem?
Wyjsc na 4h i tyle nadrabiania
Usg brzuszka wszystko w porzadku, choc na poczatku lekarka mowila, ze sciana odzwiernika troche przerosnieta, potem go jeszcze raz dobrze poogladala i ok. Zalecila kontrole za ok 2 miesiace. W usg tez nie wyszlo, ze to refluks choc stwierdzila, ze tu by musiala byc mocno najedzona i zaraz po posilku. Dzis bylam dumna z mojej corki 4h bylysmy poza domem, a ona grzeczniutka. Tylko u mnie w pracy jak wszyscy sie zlecieli zaczeli nosic, gugac itp to sie wnerwilaNawet w labolatorium mila pani zeszla mi na parter budynku po probke, bo nie mialam sily targac wozka na 2 pietro kamienicy, wiec zadzwonilam i zapytalam czy nie bylaby tak uprzejma i byla
Oddalam tez kal na krew utajona. Pani dr, ktora robila usg byla w szoku, ze dziecko takie grzeczne, a moja corcia jak zwykle wersja demo
Weridiana, 0na88, apaczka, lys, mamasia, jesslin87, Neyla, Martucha86, Laura, magda sz, Zetka, Paula_071, agatka196, Migotkaa, zabka11, Maniuś, kasiuleek, aaaaga, witaminkab, Amberla lubią tę wiadomość
-
Magda dzięki za pomysł z kalendarzem. Już widzę jak teściowie się codziennie do niego modlą.
My jeszcze nosimy 62, ale częściowo mamy też 68.
Boli mnie brzuch od wczoraj. Tak jakbym miała naciągnietą macicę.
Mój bohater spał mi dzisiaj na klacie. Oj jak za tym tęskniłam. Wieczorem zasypia noszony na rękach z cyckiem w buzi, przez co mój brzuch i kręgosłup wołają o pomoc, ale co tam ja! Najważniejsze, że mały jest blisko mnie.
Co do wagi to dzisiaj się ważyłam i zostało mi dokładnie 1,2 kg, a codziennie jem co najmniej dwa ciastka! Ba! Raz nawet całą babkę jogurtową zeżarłam.
Mój mąż miał dzisiaj stluczkę. Autko delikatnie ucierpiało, ale najbardziej cierpi jego serce. Chodzi biedny nerwowy i załamany... Cóż, zdarza się. Najważniejsze, że jemu nic nie jest.
Coś chciałam jeszcze... Zapomniałam
No nic, wracam do domu, bo z małą jestem na piśku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 19:20
magda sz, Weridiana lubią tę wiadomość
-
apaczka wrote:Może Wy mi powiecie o co chodzi. Moja córka od ok tygodnia (w każdym razie wtedy zauważyliśmy) nie pozwala wziąć się na ręce tacie. Wygląda to na pierwszy rzut oka nawet śmiesznie ale nam wcale do śmiechu nie jest. Uspokaja się tylko u mnie na rękach, dzisiaj jak mąż stał obok a ona go widziała to nawet wtedy histeria. Nie było żadnej sytuacji żeby on krzyczał, podnosił głos. Zawsze sporo się nią zajmował, nosił a ostatnio straszny cyrk. O co może chodzić. To jakoś kryzys czy skok?
Dziwna sprawa...
Może czegoś się boi, typu wąsy, broda, okulary?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Katarka wrote:Dziewczyny ponawiam pytanie. Można przy kp krem albo globulki pimafucin? Pomóżcie...
karmiąc nie wiem ale w ciąży brałam globulki.
Teraz miałam przepisane inne w których było napisane ze przenika do mleka matki i ginekolog kazał je brac a pediatra stanowczo zabronił karmić...Katarka lubi tę wiadomość
-
apaczka wrote:Ma kilkudniowy zarost. Już mu kazałam zgolić
kuźwa zwariuje z tym moim dzieckiem
już ją widzę jak za rok zostaje w żłobku eheeee
Kiedyś mój mąż trochę zarósł na twarzy i była u mnie sąsiadka z rocznym dzieckiem, które zawsze lubiło mojego męża, ale wtedy się rozpłakało na jego widok.apaczka, 0na88, jesslin87 lubią tę wiadomość