X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Malagosia Autorytet
    Postów: 715 1145

    Wysłany: 29 listopada 2015, 03:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neyla wrote:
    Powiem Wam szczerze, że czasami boję się Wam cokolwiek napisać, doradzić, bo to, że mam w większości przypadków bezproblemowe dziecko, sprawia (głupie wiem), że czuję się troszkę odrzucona. Najbardziej moje realne koleżanki dają mi to odczuć, jak w żartach rzucają hasła typu "nienawidzę Cię" - niby w żarcie, bo moje dziecko przesypia noce.

    U nas też były problemy, ale innego typu (na szczęście brzuszkowe nas ominęły). Ja przez dwa bite m-ce z domu nie wychodziłam na spacery-bo mała zanosiła się płaczem, mamy też problem z przepukliną.

    :(
    Neyla a zaklejacie pepek na ta przepukline? Nasza cora miala 6 tygodni przyklejony i pepek jux jej nie wychodxi

  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 29 listopada 2015, 03:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspaniala pore sobie wybral Tomek na robienie kupy. I jakie to smieszne! Ciekawe kiedy zasnie ten moj chichrajacy sie syn.

    Weridiana lubi tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Neyla Autorytet
    Postów: 656 1876

    Wysłany: 29 listopada 2015, 03:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula...u mnie tez kupsko. Takie smierdzace ze nie moglam juz wytrzymac. Pech chcial ze Jula sie rozbudzila w trakcie przewijania i teraz ja lulam na kolanach.

    Malgosia tez zaklejamy pepek. Obecnie "jedziemy" na drugim plastrze (kazdy na 3 tyg. Przyklejany a potem tydz.przerwy). Na szczescie pomaga.

    Paula_071, Weridiana lubią tę wiadomość

    62b3591443.png
    8p3oyx8df4ipmqn6.png
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 29 listopada 2015, 04:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez nie śpimy.. młody o 4 stwierdził że już się wyspał i ma gdzieś zdanie mamy.. światło zgaszone, gada w łóżeczku, pewnie będzie wiercil się kolejna godzinę..

    małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość

    1usawn15ju6q9qwm.png
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 29 listopada 2015, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry nocka ok gorzej z zasypianiem mlodemu cos sie przestawilo i po zasnieciu po chwili wybudza sie z krzykiem i tak kilka razy
    Wczoraj moj synek zasmial sie na glos i chichral sie jak robilam pierdzioszki w policzek
    Pierwszy raz :-) :-)
    Milej niedzieli

    małaMyszka, Neyla, mamasia, jesslin87, Martucha86, Katarka, Weridiana, Zetka lubią tę wiadomość

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 29 listopada 2015, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mojemu wszystko się pomyliło. Przez trzy dni wstawał w nocy, a dzisiaj spał całą noc.

    Miałam jechać na zajęcia. A M od rana całuje porcelanę. Wczoraj u teściowej zjadł pizzę z grzybami i mega ostrym sosem, a na wieczór wypił dwa piwka i może coś mu się zablokowało...

    No nic, tak naprawdę to chciałam jechać na ostatnie zajęcia, bo być może będę miała prezentację, ale w tym przypadku nie mam szans

    Weridiana lubi tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 29 listopada 2015, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy ;) Rowne 4 miesiace temu, o tej godzinie wyciagali mi Julke z brzucha ;) Niech mi ktos powie, kiedy to zlecialo?

    Paula_071, aaaaga, apaczka, lys, mamasia, Agaata, małaMyszka, jesslin87, Martucha86, Maniuś, 0na88, Neyla, Pulpecja, Katarka, Weridiana, Zetka, Laura, zabka11, Amberla lubią tę wiadomość

  • Malagosia Autorytet
    Postów: 715 1145

    Wysłany: 29 listopada 2015, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neyla wrote:
    Paula...u mnie tez kupsko. Takie smierdzace ze nie moglam juz wytrzymac. Pech chcial ze Jula sie rozbudzila w trakcie przewijania i teraz ja lulam na kolanach.

    Malgosia tez zaklejamy pepek. Obecnie "jedziemy" na drugim plastrze (kazdy na 3 tyg. Przyklejany a potem tydz.przerwy). Na szczescie pomaga.
    U nas jeden plaster trzymal sie 2 tyg ale przerw nie robilismy

  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 29 listopada 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotkaa wrote:
    Myszka, ja tez dzis dostałam ogrodniczki w rozmiarze 74, mega duze moze na wiosne beda haha, nie wiem czy tak cięzko się skapnąć na oko że to na chłopca 8 miesiecy

    hmm... ja mojemu już ubieram 74.

    Ten blog osiemgwiazdek prowadzi facet, który sprzedaje w Astrze we Wrocławiu. Kupowałam u niego wózek i fotelik. Moim zdaniem on jest sceptyczny do MaxiCosi bo mu się źle z nimi współpracuje - tylko raz w tygodniu można składać zamówienia etc. Ten pan jest zwolennikiem jazdy tyłem do kierunku jazdy, mój mąż też jest tego zdania. Bezpieczeństwo jest najważniejsze, dlatego my też się na taki raczej zdecydujemy.

    Tomek spał do 7:30, sam przez pół godziny gadał do karuzeli i kręcił się w łóżeczku do 8:15, więc zdążyłam wziąć prysznic i umyć głowę. Niech włosy same schną, nie będę ich dodatkowo niszczyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 09:14

    Weridiana lubi tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 29 listopada 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam powrót choroby ze zdwojoną siłą... Leżę w łóżku z gorączką 38,5 i wszystko boli mnie tak że nie mam siły ręką ani nogą ruszyć. Mąż mi tylko podał Huberta do karmienia. Hubert kaszle i kicha, zamówiłam wizytę domową dla niego i czekam na pediatre. Matko, niech to przejdzie już...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 10:11

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 29 listopada 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula moj to w 74 by sie utopil, 68 sa na niego dosc luzne ;)
    My wczoraj bhlismy z malym u znajomych, wyszlismy po 22, ale tyle wrazen, ze moj synus nie chcial spac do polnocy. Musial wszystkonopowiedziec heheh.

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 29 listopada 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata współczuję, wracajcie szybko do zdrowia

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 29 listopada 2015, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostro pojechałam teściowej w smsie... Teraz to na pewno już się nie odezwie...

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 29 listopada 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata zdrowka dla Ciebie i Huberta!

    Lys jak Lily?

    Myszka a co tesciowa winna??

    Paula my 74 tez sie jeszcze topimy, choc 2 tygodnie temu Julka miala 64cm

    Aaa, Apaczka jak tam Natalka, oszukala system? ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 11:50

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • jesslin87 Autorytet
    Postów: 1299 1819

    Wysłany: 29 listopada 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :) bylismy na urkach o mojej chrzestnej dziecko bylo grzeczne moze w koncu uda nam sie tak unormowac by moc zaprosic gosci. Tak to od 2,5 miesiacawiduje tylko Maksa, meza i rodzicow.

    Ja mam spiochy na 68 to moj sie topi a naset zakladamy body na 56 bo sie miesci :) tylko spiochy i polspiochy to juz 62 :)

    Boze jakie mamy sliczne dzieciaczki :)

    A u mnie kolejny trud macierzynstwa. Zapchany kanalik. Biore cieply prysznic, przystawiam Maksa ale tylko na spiocha poje bo widzi roznice ze nie leci jak ma leciec. A tak to jeszcze odciagam bo czuje ze sie zbiera i piers taka pelna. Wczoraj w 10 min sciagnelam 150 ml a piers dalej twarda. Ale to taka walka, piers mnie boli. Tylki cieply prysznuc i odciaganie. Ale dzisiaj juz lepiej. Mlody w nocy ja ssal i mysle ze szybko sobie z tym poradzimy.

    małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość

    74diqps6a69lyc94.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 29 listopada 2015, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata zdrówka dla Was, oby ten kaszel i kichanie to przez ślinienie, chyba że to taki kaszel że odrywa się. Bo moja pokasłuje i kicha często ale to przez ślinę.

    Oo temat fotelików :) jak dobrze że jest to forum, ja nie wiedziałam jak się za to zabrać a tu tyle cennych rad.

    Mąż przeziębiony i z kacem śpi, wczoraj byli u nas znajomi i siedzieli do nocy, poszło trochę szkła. Jak mała zasnęła to zrobiłam jednego drinka z połowy kieliszka ale wóda mi nie idzie, albo to psychologia że sie bałam o mleko w cyckach :D wygoniłam męża po bezalkoholowe lechy. No i mąż dziś wegeta. O 15 jedziemy na obiad do jego sis i dzieciaków ojjj dadzą mu odsapnąć :D teraz ja będę prowadzić a mąż będzie z tyłu tarmosił fotelikiem zobaczy jak to jest- zauważyłam że z prawej strony mam twardszego bica.

    Aa no i gadaliśmy jeszcze z 2 godziny jak goście poszli więc zasneliśmy o 3... Zaczeło się miło jak za dawnych lat, gadaliśmy o wszystkim i o niczym ale tak że nie musiałam kończyć zdania bo on wiedział o co chodzi, raptem temat zmienił się w moją mamę i wyszło co o niej myśli, ja oczywiście w jej obronie, mąż jak samiec alfa rzucał teksty- że moja mama się wpierdala, że to jest JEGO rodzina itp. ja mowiłam że moja mama jak widzi jak on mnie traktuje to ją szlak trafia, ja też nie będę milczeć jak kiedyś ktoś zrani Maję bo taka rola matki że chce obronić przed całym złym światem. Przyznał że przy niej specjalnie się tak zachowuje, że on lubi grać złego... tłumaczyłam mu że to mnie obraża bo inni myślą że tak na codzień mną pomiata i że to porąbane jak lato z radiem bo kutwa mi by było wstyd być taką jędzą przed np. jego rodzicami. Nie chciałabym słuchać za uszami od jego mamy tekstów- Madziu więcej czułości, szanujcie się itp.. normalnie idiota. Zwykle jest tak że jak przyjeżdzamy do moich rodziców to mąż albo siedzi w garażu albo przychodzi i siedzi wkurwiony na cały świat... moja mama ma o nim takie zdanie że szkoda gadać na jego własne życzenie...nie rozumiem mężczyzn naprawdę...wenus mars. W każdym razie nasza co tygodniowa wekendowa terapia małżeńska wniosła tyle że mąż stwierdził że to co on robi to faktycznie jest głupie... wow Ameryka... ręce opadają jak Boga kocham. Obiecał że teraz będzie normalny. Ciężko tłumaczyć mojej mamie że on jest sam na sam ze mną zupełnie inny, ma czasem odloty ale że na ogół dobrze mnie traktuje. Ciekawe o czym będziemy rozmawiać za tydzien.. no ale podoba mi się że co tydzień poruszamy jakiś temat i rozmawiamy aż do skutku i na spokojnie bez kurwienia itp. - Koleżanka chodzi na terapię i mówiła jak to u nich wygląda i że pomaga więc wprowadziłam u nas takie zasady tyle że bez psychologa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 11:53

    jesslin87, małaMyszka, Paula_071, Zetka, Weridiana, zabka11, Amberla lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 29 listopada 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Body rozm 74, rękawki trochę przydługie a tak to dobre


    A tu moje szczęście, dziś lulałam ją do Last Chritmas i się rozbeczałam jak bóbr, jestem taka wdzięczna światu za nią że to niepojęte.

    Idą zęby... na górze są dwie białe kropki a na dole widać jeszcze bardziej, wczoraj zmasakrowała mi sutka chyba myślała że to Sophie i zacisnęła szczenę, o matko myślałam że umrę. Jeszcze więcej śliny, karmienie w różnych pozycjach, postaram się cyknąć fotę jak to wygląda.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 23:12

    jesslin87, lys, AgaSad, apaczka, Martucha86, Agaata, Paula_071, 0na88, Pulpecja, Neyla, Katarka, Maniuś, Meggi31, mamasia, Laura, Weridiana, zabka11, Amberla lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 29 listopada 2015, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa szyjka wygląda ciut lepiej. Sudocrem jednak w takich przypadkach sprawdza się świetnie. Tylko wszędzie tetry się walaja bo jak ulewa czy się slini to musze szybko wycierać żeby na szyję nie poleciało. W ogóle musze dokupić sliniakow mam 3 tommee tippee ale są prane po 5 razy dziennie bo non stop mokre.
    Noc to była masakra co 20 minut cyc i tak jak Lily sobie jadła i spała to ja wymiekalam. Postanowiłam ze zmieniamy zasady bo jest tylko gorzej. Będę jej dawać co 2h 60 ml mm plus cyc przez chwilę. Jak nie będzie chciała ładnie possac od razu po butli to będzie musiała się zadowolić tymi 60 ml aż do następnego karmienia. Dziś już zaczęłam zjadla butle chwilę possala cyca i oczywiście po 5 min znów chciała cyca ale nie dostała. Pol godziny marudzenie i poplakiwanie aż wzięłam ja w ramiona i zaczęłam lulac. Usnela przy nowej kolysance : słowa Mniam Mniam Mniam do melodii Kotki szarobure ;)

    niecierpliwa, AgaSad, magda sz, jesslin87, Paula_071, Katarka, Maniuś, Zetka, Weridiana, zabka11, Amberla lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 29 listopada 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata dużo zdrówka dla Was, kurcze zaczyna się taka lipna pogoda, zimno, plucha i o przeziębienie nie trudno..pocieszające jest to że jednak możemy teraz brać nieco więcej leków niż w ciąży.. wracajcie szybko do zdrówka

    Magda super pomysł z tą samodzielną terapią, jednak rozmowa to podstawa w związku, może jak na spokojnie powyjaśniacie sobie wszystko to będzie lepiej, najważniejsze że obydwoje chcecie a to już połowa sukcesu.

    Neyla miałam Ci pisać że super pomysł miałaś z tym oswajaniem z wózkiem, kurde czemu ja na to nie wpadłam żeby małego po chacie wozić:) może lepiej by nam poszło to oswajanie a tak trochę nam zajęło zanim był w stanie wyleżeć choćby godzinkę:)

    Mój mały dziś fajnie spał - od 21 do 24,później 4 rano i 8 rano.. o 8.30 dałam go mężowi i poszłam do sypialni, spałam do 11:) to m się podoba tylko kurcze w kościele nie byłam bo staram się chodzić na 9.30.. no ale Bóg chyba widzi że matka ledwo żyje to wybaczy:)
    Mąż idzie z małym sam na spacer więc ja trochę się doprowadzę do ładu bo jedziemy na obiad do teściów, może jakąś kieckę ubiorę i poczuję się jak człowiek a nie matka karmiąca..

    Aa odnośnie rozmiarów to my nosimy 68 i robią się już przyciasnawe.. dziś rano stwierdziłam że za chwilę znowu nie będę miała w co go ubrać, ale te 74 wydają mi się jeszcze za duże..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 12:11

    lys, niecierpliwa, jesslin87, Paula_071, Neyla, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość

    1usawn15ju6q9qwm.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 29 listopada 2015, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys a co w koncu podajesz, Nutramigen??

‹‹ 2550 2551 2552 2553 2554 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ