SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
To był zły dzień... Po tygodniu L-4 gdy byłam chora poszła dzisiaj do pracy. Koło południa zaczęła mnie boleć głowa. Jak wróciłam do domu to poszłam na spacer, żeby się dotlenić. Nie wiele to dało, mąż zrobił mi zimne okłady, ale było coraz gorzej. Dostałam dreszczy, a głowa prawie mi wybuchła. Musiałam wziąć paracetamol, chociaż bardzo się broniłam przed lekami. Całe szczęście mi pomogło...
Jutro rano idę na krzywą cukrową, czuję, że nie będzie łatwo...
olinka - a jak u Ciebie z wagą? Bardzo schudłaś? Robiłaś badanie krwi? Jeśli masz znaczące odchyły to koniecznie jedź do szpitala, a co najmniej do lekarza.
Griszanka - parmezanu w ciąży chyba nie można, bo to z mleka niepasteryzowanego...
Kkarolinaaaa - malujesz paznokcie? Ja się nasłuchałam od położnej że nie można...
lys - jak tam u lekarza? Dzisiaj miałaś badania, dobrze pamiętam?
małaMyszka, psioszka11, lys lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula-ja mam bóle głowy codziennie od środy.u mnie pomoglo nacieranie amolem i zimne okłady. Ale też musze jutro na wizycie zapytac gina o paracetamol.
Co do malowania paznokci to ja maluje i w poprzedniej ciąży tez malowalam.tylko do porodu mi kazali zmyć; )Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 20:37
małaMyszka, psioszka11 lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wyniki mam w normie narazie od początku ciąży schudłam 4 kg. czyli norma bo lekarz nic nie powiedział.
Dziś woda z cytrynom mnie uratowałamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
olinka wrote:Paula_071 wyniki mam w normie narazie od początku ciąży schudłam 4 kg. czyli norma bo lekarz nic nie powiedział.
Dziś woda z cytrynom mnie uratowała
To całe szczęście:)
Żabka, Karolina, ja tylko mówię, że mi powiedziała położna, że zmywacz do paznokci i lakier to żeby użyć od wielkiego dzwonu. Wiadomo, bez przesady. Ale już już farbowałam włosy (bez amoniaku co prawda), więc lakier do paznokci sobie odpuszczam.
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
dzis mialam kolejne starcie z szefem - musze sie wam wygadac.
zaczał od tego ze teraz to bede dostawac wynagrodzenie w gotowce, bo przelew musialabym robic zgodny z umową od stycznia, czyli duzo wyzszy i musialabym mu oddawac, zatem bedzie dawał mi gotowkę taka jak do tej pory.
i zaczał lamentowac jak to teraz on bedzie ponosił starszne koszty z moją osoba zwiazane, ze on sie zbyt pochopnie zgodził na zmiane mojej umowy nie majac swiadomosci realnych kosztów jakie sie z tym wiaza.
wyliczyłam łącznie z naszą ksiegowa ze teraz od stycznia do kwietnia(bo do tego czasu sie zadeklarowała ze bede pracowac) bedzie musiał zapłacic 1000zł wiecej zusu. i to jest dla niego druzgocące, ale dodatkowo plakal dzis ze przeciez pierwsze chorobowe tez on bedzie musiał mi zapłacic, i ze przeciez urlop wypoczynkowy mi sie normlanie nalezy przez okres macierzynskiego, wiec nazbiera sie tego urlopu blisko 2 miesiace i zapewne bede chciala go wykorzytsac tuz po macierzynskim. i rozpacza ze za ten urlop on tez jako pracodawca bedzie musial mi zaplacic.
powiedzcie mi proszę czy on ma mnie za debilke????? powiedziałam mu ze to nie ja ustalam przepisy i sa takie a nie inne ustawy które okreslaja obowiazki pracodawcy i ani ja ani on nie mamy na to wpływu.
zaczał marudzic ze gdyybysmy byli bogatą firmą to tezn zus co mieisac wiekszy o 1000zł nie stanowiłby problemu, no ale on prognozuje ze to połrocze to my zamkniemy na minusie i jeszce przeciez dojdzie mu trzeci pracownik do opłacenia.
ja na o ze w takim razie skoro uwaza ze go nie stac na oplacanie tego zusu , to niech i przez okres kiedy pracuje co mieisac potraca ten tysiac z wynagrodzenia - trudno, bedzie mi bardzo ciezko, ale dla mnie wazny normalny zasielk z zusu w naleznej mi wysokosci.
powiedział ze skoro mi obiecał to niby dotrzyma słowa ale są w wielu firmach praktykowane inne rozwiazania i to bedzie wymagało ode mnie elastycznosci i wyrozumialosci.....chciałam zatem o tym porozmawiac,ale nie mial juz czasu bo był"wykończony"spotkaniem z klientem, przełożył nasza rozmowe na jutro przed poludniem i zobowiazał sie jutro wypłacic mi wynagrodzenie w gotowce.
krew mnie zalała, rozbolała mnie głowa i mam juz serdecznie dosc.
nie wiem czego sie spodziewac jutro....małaMyszka, psioszka11, lys lubią tę wiadomość
-
dodam jeszcze ze na pozegnanie oswiadczał ze cały przyszły tydzien go nie ma i ze bede musiała dokończyc projekty samodzielnie (a wiem ze jedzie na narty do austrii, bo zawsze o tej porze roku w tym celu wyjezdza, zreszta ogólnie 4 razy w roku jezdzi na urlop :-0 ).
a rzekomo jesteśmy biedna firmą, która zamknie półrocze na minusie....obłudnik i krętacz!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 20:58
małaMyszka, lys lubią tę wiadomość
-
KasiaeN. wrote:Ja słyszałam, że jak długo nie można stwierdzić płci to będzie dziewczynka
Ale wiadomo, trzeba takie informacje dzielić na 3. No ale my babki w ciąży to się nasłuchamy zabobonów, przypuszczeń itp
Ciekawe czy u którejś z nas się sprawdzą
Myszka, o której masz w czwartek badania?Ja też mam w czwartek, ciekawe która pierwsza będzie po -
Kochane ja dzis na zakonczenie 11 tygodnia postanowilam ze wezme releksujaca kapiel z duza iloscia piany
wiem wiem ze w ciazy powinno sie unikac kapieli ale woda nie bedzie goraca
małaMyszka, gosia.b, psioszka11 lubią tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Oj mi sie wydaje ze to juz przesada z tym ze nie wolno malowac paznokci...
-
zabka u nas kiedys w firmie byla mozliwosc ze idziesz na L4 a mimo wszystko normalnie pracujesz jak do tej pory - dostajac dwie pensje ( oczywiscie pod stolem) jednak u nas dobre czasy sie skonczyly . Obecnie chce tylko zmiany etatu , i przerzucenia zlecenia do umowy o pracy i jest krecenie nosem i tekst "zastanowie sie" - nie chce ich okrasc , ale cholera jesst ciezko , na umowe o prace mam guzik a nie pensje - nawet kredytu bym pewnie nawet nie dostala za to - ja po prostu nie chce glodowac na macierzynskim.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 21:22
małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Ona88- ja w takim samym celu walczę. Niepozwole cofnąć aneksu i musze przepracować jeszcze 2 miesiące. Od kwietnia juz pojde na l4 bo mam dość . ale nie odpuszcze.nie zostane na glodowym zasiłku z zus tylko dlatego że mój pracodawca jest sepem i oszukuje na moich składkach od 4lat
0na88, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Aga89 wrote:Kochane ja dzis na zakonczenie 11 tygodnia postanowilam ze wezme releksujaca kapiel z duza iloscia piany
wiem wiem ze w ciazy powinno sie unikac kapieli ale woda nie bedzie goraca
ja biorę kampiele relaksacyjne z olejkami zapachowymi..bajka w sumie to mój mąż serwuje mi takie kąpiele..
ale wode mierzymy termometrem i staramy się by nie przekraczałą max 38,5
małaMyszka, Aga89 lubią tę wiadomość
-
A czemu wlasciwie nie mozna brac goracych kapielI - bo tez o tym slyszalam... to chodzi zebysmy nie zaslably ? czy ma to cos wspolnego z tym ze mamy teraz znacznie wiecej krwi, czy szkodzi to po prostu dziecku?
zabka - dokladnie, co oszczedzil na mnie to jego - ale na moim dziecku nie pozwole mu oszczedzac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 21:32
zabka11, małaMyszka, mamasia lubią tę wiadomość
-
0na88 wrote:A czemu wlasciwie nie mozna brac goracych kapielI - bo tez o tym slyszalam... to chodzi zebysmy nie zaslably ? czy ma to cos wspolnego z tym ze mamy teraz znacznie wiecej krwi, czy szkodzi to po prostu dziecku?
zabka - dokladnie, co oszczedzil na mnie to jego - ale na moim dziecku nie pozwole mu oszczedzac.
ja słyszałam że gorąco woda rozkurcza mięsnie, macice może dojsć do krawień nawt do wczesnego porodu.. ale czy to prawda to nie wiem. Ja się do tego stosuje po co mam ryzykować bezsensumałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Aga89 wrote:Kochane ja dzis na zakonczenie 11 tygodnia postanowilam ze wezme releksujaca kapiel z duza iloscia piany
wiem wiem ze w ciazy powinno sie unikac kapieli ale woda nie bedzie goraca
Mi też się marzy taka kąpiel - mam wannę z hydromasażem i stoi nieużywana od 3-ech miesięcy
Żabka współczuję Ci sytuacji z szefem, ja jak idę zanieść L4 to modlę się, żeby pani prezes nie było, bo ona jest anty ciąża
Taką mi ochotę na tego dorsza zrobiłyście dziewczyny... i ten makaron ze szpinakiem mniam
Któraś z Was wspomniała o detektorze tętna - ja mam wielką chrapkę sobie zakupić, ale boję się, że jak nie będę mogła znaleźć tętna to spanikuję... no i sama nie wiem czy kupić czy nie...
Co do paznokci to na razie nie malowałam, ale bardziej z lenistwateraz są bardzo ładne i się nie łamią więc może daruję sobie ich malowanie...
MałaMyszka gratuluję zdanego egzaminu
MagdaSZ - ja miałam mierzoną przezierność na zwykłej kontroli u mojej gin
Ja też chodzę do kobiety ginekolog - nigdy nie odważyłam się chodzić do faceta, ale przy dwukrotnym pobycie w szpitalu badało mnie już czterech + student
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocki
psioszka11, małaMyszka, zabka11, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
olinka wrote:ja słyszałam że gorąco woda rozkurcza mięsnie, macice może dojsć do krawień nawt do wczesnego porodu.. ale czy to prawda to nie wiem. Ja się do tego stosuje po co mam ryzykować bezsensu
ja tez nie biore goracych kapieli - wlasciwie upieralam sie 2 lata na wanne a moze raz tak na prawde z niej korzystalam - tak na codzien uzywam jej jako prysznic ;/ ale przynajmniej dziecko bedzie latwiej wykapac.małaMyszka, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
A ja się nie mogłam oprzeć pokusie i wybraliśmy się z mężem na pizze. A jutro emek jedzie w delegację
.Nie dość ,że się nudzę do popołudnia zanim przyjdzie z pracy to teraz całymi dniami i nocami ehhh. Byle do soboty.
Uciekam spędzić jeszcze wieczór z nim.
Do jutra!małaMyszka, niecierpliwa, gosia.b lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015