X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spadam do szkoły. Mały jeszcze cyca.

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasy szkoł, kiedy to było? 4 lata temu ehhh:)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wam
    Wszystko do jutrzejszych chrzcin przygotowane musze tylko chlopakom koszule poprasowac
    Co za historia z tym metrem raju szok
    Mlody zasnal ide sie wydoic buehehe
    Buziaki
    Ps nie dostałam odpowiedzi w zwiazku z jutrzejsza dyspensa na torta wiec sama sobie ja daje :-P.

    Katarka, małaMyszka, AgaSad, magda sz, mamasia, Maniuś, Paula_071, zabka11, Zetka lubią tę wiadomość

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • Katarka Autorytet
    Postów: 899 2154

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z racji, że wpieprzam słodkie jak opętana to przyłączam się do tych, które słodyczom powiedziały NIE :P Ale od poniedziałku, to w weekend się jeszcze nawpieprzam :P Na zapas, hihihi :P

    Aga89, małaMyszka, AgaSad, niecierpliwa, aaaaga, Maniuś, Paula_071, zabka11, Zetka lubią tę wiadomość

    lb17w98.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaaaga, ja Ci przydzielam, co jak co ale torta na uroczystość swojego syna trzeba zjeść!

    małaMyszka, aaaaga lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrzucam na chwilę moich chłopaków... <3
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0f0d6837e5ef.jpg

    witaminkab, jesslin87, Laura, Pulpecja, Aga89, AgaSad, Neyla, magda sz, 5ylwia, niecierpliwa, Martucha86, aaaaga, Migotkaa, agatka196, Maniuś, Paula_071, Amberla, ainer85, Meggi31, zabka11 lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się słonecznie :) właśnie kończę odciagac i zbieramy się na spacerek. Mąż ma dziś integrację w Zakopanem i zostajemy na noc same. Ale na szczęście wieczorem przychodzą moje siostry na imieninowe winko (one bo ja to imieninowa woda).
    Ja niestety musze moja często prawie sądząc tylko ja trzymać dwiema rekami bo jak o siebie opre to jest ryk.
    A i ja wypiłam więcej dwa razy. W tym raz po szalała na weselu to 4 razy odciagałam i wylewalam. Ten 4 to tak na wszelki wypadek ;)

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś o 6 dałam mamie młodego i spałam do 09.. ale fajnie, szkoda że dziś mama wraca :(

    Aaga oczywiście że udzielam dyspensę na słodycze na chrzciny!!! Wspomnij o nas jak będziesz pałaszować te słodkości:):)

    aaaaga lubi tę wiadomość

    1usawn15ju6q9qwm.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widać że weekend hehehehe

    5ylwia, Maniuś, Ewa123 lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • 5ylwia Autorytet
    Postów: 870 3745

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha fajne chłopaki :)
    Faktycznie tu dzisiaj spokój! Jak na złość bo akurat mam czas na forum ;-) mąż w pracy, dziecko śpi, w domu posprzątane.. Wchodzę na forum żeby sobie poczytać co u Was, a tu nie ma co czytać!

    niecierpliwa, małaMyszka, Maniuś, Paula_071 lubią tę wiadomość

  • Martucha86 Autorytet
    Postów: 460 1981

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz miałam w koszyku wielką czekoladę milkę. ..juz mi ślinka ciekla...ale przypomniało mi się ze dupa rośnie wiec ze łzami w oczach odnioslam na półkę...jem właśnie jogurt i delektuje się kawałkami owoców. Tak sie okłamuje ze to to samo co pyszna nadziewana czekolada ; ).

    niecierpliwa, Pulpecja, Neyla, AgaSad, Katarka, małaMyszka, Maniuś, Paula_071, zabka11 lubią tę wiadomość

    5fo2vs9.png
  • Martucha86 Autorytet
    Postów: 460 1981

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwia u mnie tak samo :) Staś wczoraj spał 2,5 h po południu! Ciekawe czy dziś będzie podobnie :) wynudzilam się bez jego towarzystwa; )

    5ylwia lubi tę wiadomość

    5fo2vs9.png
  • Kkarolinaaaa Autorytet
    Postów: 2881 6412

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dzień dobry ! :) A
    Krecik by powiedział AHOOOOOJ :D

    Dzisiaj rozmawialam z mamą o moim porodzie..ja peirdole jakich rzeczy sie dowiedzialam ;/

    No jakby ktoś nie pamietał to od momentu kiedy wybudziły mnie skurcze do porodu było 27godzin, po 27h bóli miałam 1cm rozwarcia..miałam bóle z krzyża co 1-2min przez prawie całą noc. Traciłam przytomność, mdlałam, prawie wymiotowałam, nie umiałam utrzymać się na nogach bo byłam juz tak słaba, wielu momentów nawet nie pamietam. No i ... w nocy była ze mną moja mama bo miała dyzur (rodzilam w tym szpitalu gdzie pracuje) i co raz mąż.
    Przyszedł chirurg i mówi do mamy:
    - "Alicja, Karolina rodzi?
    - tak
    - ale cesarki nie bedzie?!
    -a skąd ja moge wiedziec, postępów nie ma wiec nei wiadomo

    No i wlasnie..ten chirurg był pijany ...moja mama mówiła ze tak sie denerwowała zeby chociaz nie bylo tej cesarki w nocy..ro robił by ją ginekolog który był na dyzurze i ten chirug!
    Teraz zastanawiam sie czy to nie dlatego położne tak zwlekały..tętno Poli było badane co chwila, bardzo nade mną skakały. Jedna z położnych to moja znajoma i co chwila była u mnie,opieke miałam bardzo dobrą. Ok 7 rano moja mama sie wkurwiła bo juz nie mogła patrzeć ze byłam wrakiem i płakałam juz tam, nie dałam rady nawet rozmawiać z nikim a w trakcie skurczy przestawałam oddychac..poszla do położnych i krzykneła ze niech ktos coś z tym zrobi bo ileż mozna ze mineło 26h bóli a u mnie 1cm (od 23 do 6 rano caly czas był 1cm, wczesniej było na opuszek !) no i wtedy przyszedł lekarz,zbadal mnie i stwierdził ze ja i tak sama nie urodze i trzeba ciać przez zakrzywienie, cos ze spojeniem łonowym mam nie tak..a o 7 rano przyszła juz moja gin, wiec cc robiło mi 2 ginekologów, a nie ten najebany typ !

    Po wszystkim któregos dnia w szpitalu ta znajoma polozna znowu miala dyzur, przyszla do mnie pogadac no i mówi "no ja czułam u ciebie ze z tą szyją u ciebie jest nie tak jak trzeba" juz nie chcialam tam sie wkurwiać ale pomyslałam sobie " tty małpo to skoro czułaś to czemu tyle godzin musiałam się meczyc" a teraz mysle ze moze one specjalnie zwlekały, bo uznały ze lepiej zebym męczyłą sie ze skurczami skoro z małą wszystko ok niz najebany lekarz miałby mnie ciać..

    Kuźwa zawsze wyobrażałam sobie piekny poród, wiedzialam ze bedzie bolało itp. ale zebym miała drugi raz rodzic SN- ciezko było by zdecydować się na drugie dziecko...ale wiem ze drugi poród to cc.



    Na dodatek ten stres..moja siostra cioteczna urodziła martwą córke w 39ct wlasnie przez błąd lekarzy..ciągle to miałąm w głowie.

    3i49bd3mn3g76zlc.png
  • Ewa123 Autorytet
    Postów: 876 2058

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, przykre Karolina to co piszesz, straszne, że takie sytuacje w ogóle mają miejsce :/ my po Mikołajkach. Mała była nadasana, ale nie płakała. Tylko miała naburmuszona minę. Dostała prezenty (w tym 4 jajka niespodzianki dla mamy :p), ja pogadalam z ludźmi z pracy wiec ogólnie super. Oczywiście zrobiła publicznie kupę hahaha ona to jest królową imprez :) milego weekendu!

    Martucha86, mamasia, Katarka, zabka11 lubią tę wiadomość

    Ewa123
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Was podczytuje, ale za kazdym razem jak chce cos napisac to zawsze cos ;)

    Tak wiec Katarka ja tez od dzis mialam nie jesc slodyczy, bo po 1,5 miecha na diecie po tygodniu wyzery dostalam brzucha, ale czuje, ze mama piecze moje ulubione ciasto - mamalyga- wiec od poniedzialku :D

    Dzis nawet udalo nam sie wyrwac z mezem ma 2h na zakupy. Mloda zostala z dziadkami i o dziwo zjadla butelke, byla z dziadkami na spacerze, rodzice wrocili dziadek wozi na podworku dziec spi, ale tylko sie odezwalam oczy jak 5 zl, a obudzila sie w tak dobrym humorze, gugala tak, ze jej sie buzia nie zamykala. Przez 2h naszej nieobecnosci nabyla nowa umiejetnosc puszczanie baniek z sliny, jedna za druga ;) W koncu kupilam jej prezen mikolajkowy basnie polskie, body z napisem jestem kochana wnuczka (dziadek podkupil) i bluzeczke z tiulowym serduszkiem ;)

    Teraz mloda juz spi 2h w sypialni na gorze, a ja mam warte, bo spi na lozku, probowalam sie kimnac kolo niej, bo strasznie mnie leb boli, ale co mi sie oko zamknelo dostawalam od niej gonga, wyszlam z lozka i znowu twardo spi ot zlosnica :P Za kare obcielam jej paznokcie, bo drapie jak cholera ;)

    Udanej soboty mamuski!

    mamasia, Katarka, Paula_071, zabka11 lubią tę wiadomość

  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze Karolina - nawet nie wiedziałam że aż tyle godzin się męczyłaś.. a ten napruty chirurg to już wogóle ręce opadają, nie wiedziałam że w dzisiejszych czasach jeszcze takie cyrki mogą być w szpitalach.. internistę w zapyziałej przychodni z trudem ale jeszcze jestem w stanie sobie wyobrazić ale chirurg??!! powinien być wykopany z tego szpitala bo pewnie to nie był jednorazowy incydent..

    Faktycznie cicho sza na forum.. moi rodzice pojechali, mąż z małym na spacerze a ja sobie odpoczywam przy herbatce.. brakuje mi takich chwil.. nie mogę doczekać się Świąt - pierwszy raz mam wymówkę żeby nie jeździć po całej rodzinie tylko spędzić je spokojnie w domu z rodzicami i bratem.. zawsze to było na wariata - Wigilia u nas, pierwszy dzień Świąt u babci gdzie też ludzi a ludzi, na drugi już wracaliśmy do Wro do teściów.. w tym roku idziemy na jedną Wigilię we Wro a potem jedziemy do mnie na drugą kolację i już zostajemy sobie w domku.. niech rodzice nacieszą się wnukiem:)

    1usawn15ju6q9qwm.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    My dzisiaj byliśmy na ćwiczeniach, ale nie wiem co w Huberta wstąpiło, przyjechaliśmy i był w świetnym humorze, jak go położyłam na tym stole do ćwiczeń natychmiast zaczął płakać, nie dało się go przez 20 minut w żaden sposób uspokoić... Później jak tylko mnie widział to się uspokoił i pani pokazywała na fantomie co mam robić a ja z nim ćwiczyłam, bo jej się nie dał dotknąć. Nie wiem co go napadło. Jak wyszliśmy to było już ok. Wróciliśmy do domu, przełożyliśmy go do wózka i poszliśmy jeszcze na 2,5 godziny na spacer. Wiało trochę ale generalnie pogoda dzisiaj przepiękna.

    Wypatrzyłam, że Hubert ma czerwone dziąsło w okolicach dolnej trójki... I teraz nie wiem, czy ząb, czy o co chodzi. Nie chcę siać popeliny z tymi zębami, bo to jeszcze wcześnie.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co to za wekend od forum :P
    Mam chwilę relaxu a tu nie ma co czytać :)

    Karolina nie wiem co Ci powiedzieć na taką sytuację, to jest karygodne. Mam nadzieje że mimo to będziesz chciała jeszcze dzieci :) Kutwa pijany chirurg co to ma być w ogóle, przecież tu chodzi o ludzkie życie.. Jak moja mama jechała mnie rodzić to wiózł nas pijany sanitariusz, po tej akcji wyleciał z pracy, słuchajcie 7 lat pozniej mama jechała rodzić mojego brata i ten sam sanitariusz znów pijany...w innym szpitalu przyjmował mamę na izbie.

    U nas noc ciężka bo się budziła co 2h.. ciągle rączki, więc sprzątanie na raty. Nie byliśmy na spacerze bo się wzieliśmy za porządki świąteczne. Jeszcze kolejny taki weekend przed nami. Mąż raz dwa razy w roku wszystkie meble przesuwa i myje pod nimi podłogi. Plus porządki we wszystkich szafkach. Tak jak syndrom wicia gniazda.

    Nosi mnie żeby jakieś ciasto upiec, chyba marchewkowca, choć Aga89 wzięła sobie na naszym spotkaniu Bezę Pavlowa i ciągle o niej myślę :) Wiem wiem kuszę, ale na chwilę obecną nie mam nic słodkiego w domu więc jestem z Wami.

    Co do żartu 12 grudnia to jestem przerażona do czego to zmierza, kiedyś ktoś piernie w miejscu publicznym to ludzie pomyślą że to atak :/

    Aga89, Aga89, zabka11, Zetka lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata może się podrapał jak pchał łapki do buzi? Na trójki to jeszcze za wcześnie zdecydowanie. Mi teściowa mówiła że mężowi wyszły 1 przed ukończeniem 5 miesiąca, i ma słabe zęby więc mam nadzieje że jeszcze posiedzą trochę.

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widziałyście to? Ciekawe czy to rzeczywiście grzechu warte
    http://mamygadzety.pl/babyzen-yoyo/

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
‹‹ 2610 2611 2612 2613 2614 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ