SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Zetka wrote:Upsss przepraszam..
update:
78 Laura
79 Pulpecja
81 Zetka, Zabka, AgaSad, Ofka
82Hermiona
83 Griszanka
84 Agaata, Pati_Belgia
85aaaaga
86 Apaczka, lys, małaMyszka, mamasia, 5ylwia, Martucha86
87 Migotkaa, Paula_071, niecierpliwa,Aska87, jesslin87, Amberla
88 chcebycmama, witaminkab, gianna88
89 Magda Sz,
90 Malagosia
i zjadłyście Weridianę 77 jeśli dobrze pamiętamWeridiana, jesslin87, Zetka lubią tę wiadomość
-
wiecie co, u męza w rodzinie jest taki przypadek, mają dziewczynkę 4 lata, nie dają jej cukry, albo bardzo mało, dziecko jak widzi coś słodkiego to dosłownie chce się zesrać, a najlepsze jak mama z tata jedza torta a dziecku nie mozna, jak mnie to denerwujeeeeeeeee
-
Jeszcze byl ktos z 83, a jestem tylko ja. Zetka z aktualizacja nie nadaza, albo Ambrla przekopiowala wczesniejsze wyniki hehe
Lys moze to jednak trzebaby zaaplikowac caly 1g, ja podalam jakies 0,3g, bo jakos tak mega krzywo uciachalam. Jednak boje sie aplikowac mu cokolwiek bez przyzwolenia pediatry. Jak jutro kupska nie bedzie, to kierunek przychodnia, jak nie lekarz, to polozna moze jakos pomoze.
A windi dziala tylko na pierdy, czy kupe tez wywola?
Mialam spac, a ze zmeczenia nie moge ech.Amberla lubi tę wiadomość
-
Dobra, kupiłam już to bistro. Na allegro, tutaj:
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-fotelik-caretero-bistro-i5905463055.html
Jak dojdzie, to dam znać czy jest ok.Agaata, jesslin87, Zetka, Weridiana, aaaaga, niecierpliwa, małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość
-
Griszanka wrote:Jeszcze byl ktos z 83, a jestem tylko ja. Zetka z aktualizacja nie nadaza, albo Ambrla przekopiowala wczesniejsze wyniki hehe
Lys moze to jednak trzebaby zaaplikowac caly 1g, ja podalam jakies 0,3g, bo jakos tak mega krzywo uciachalam. Jednak boje sie aplikowac mu cokolwiek bez przyzwolenia pediatry. Jak jutro kupska nie bedzie, to kierunek przychodnia, jak nie lekarz, to polozna moze jakos pomoze.
A windi dziala tylko na pierdy, czy kupe tez wywola?
Mialam spac, a ze zmeczenia nie moge ech.
pół czopka jest przewidziane w ulotce dla dzieci powyżej 1 roku, więc ja bym się bała dać cały
Edit u nas windi pomagało zazwyczaj zrobić kupeWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2016, 22:57
-
Migotkaa wrote:wiecie co, u męza w rodzinie jest taki przypadek, mają dziewczynkę 4 lata, nie dają jej cukry, albo bardzo mało, dziecko jak widzi coś słodkiego to dosłownie chce się zesrać, a najlepsze jak mama z tata jedza torta a dziecku nie mozna, jak mnie to denerwujeeeeeeeee
To przykre, bo albo nikt nie powinien jeść torta albo powinien być przygotowany drugi zdrowsza wersja aby dziecko też zjadło.magda sz, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Hehe tak mi sie wydawalo ze 87 to tez byl rocznik wyzowy
Amberla powiedz mi ile placilaa za fotografa i czy to byl fotograf razem z kamera? Czy kamera osobno a jak osobno to jaka cena? Kolezanka mieszka pod krakowem i szuka wlasnie kogos na slub.
Ofka a gdzie Ty mieszkasz? I gdzie w Katowicach bedziesz spala? Boze te Twoje Maroko to mi sie po nocach sni, zazdroszcze.
Ja to uwielbiam wode... w sumie wieloryby wode kochaja to nie ma sie co dziwic.
małaMyszka, aaaaga, Amberla lubią tę wiadomość
-
Weridiana wrote:To przykre, bo albo nikt nie powinien jeść torta albo powinien być przygotowany drugi zdrowsza wersja aby dziecko też zjadło.
Zgadzam się. Co za hipokryzja. Bo o ile rozumiem z niemowlakiem tylko zdrowe jedzenie to nie rozumiem z większym dzieckiem które juz zna smak. Raz ze od święta mogłoby zjeść a dwa samemu zezrec przy dziecku a mu zabraniać to jakieś chore.Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Jesslin ale się popłakałam, uspałam w końcu wampirzycę, mimo że byłam nie zle podirytowana tym jej usypianiem- 2,5h to ciągle mówiłam jej że ją kocham, całowałam po głowce, masowałam plecki jak nosiłam. Macierzyństwo uczy cierpliwości
Ja też mam pytanie z serii "czy wasze też" od kilku dni Maja ma jakby zespół niespokojnych nóg, biega w powietrzu, jak leży, jak ją noszę, jak siedzi. Wcześniej tak nie miała, szalone te jej nogi że czasem aż jej od tego biegania rzyg poleci. Czy Wasze też tak mają?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Weridiana wrote:Zetka o seniorce zapomniałaś
Fak, zjadło, bo byłaśkogoś jeszcze zjadło.
77 Weridiana
78 Laura
79 Pulpecja
81 Zetka, Zabka, AgaSad, Ofka
82 Hermiona
83 Griszanka
84 Agaata, Pati_Belgia
85 aaaaga, Katarka
86 Apaczka, lys, małaMyszka, mamasia, 5ylwia, Martucha86
87 Migotkaa, Paula_071, niecierpliwa,Aska87, jesslin87, Amberla
88 chcebycmama, witaminkab, gianna88, Ona88
89 Magda Sz,
90 MalagosiaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2016, 23:14
Weridiana lubi tę wiadomość
-
magda sz wrote:Jesslin ale się popłakałam, uspałam w końcu wampirzycę, mimo że byłam nie zle podirytowana tym jej usypianiem- 2,5h to ciągle mówiłam jej że ją kocham, całowałam po głowce, masowałam plecki jak nosiłam. Macierzyństwo uczy cierpliwości
Ja też mam pytanie z serii "czy wasze też" od kilku dni Maja ma jakby zespół niespokojnych nóg, biega w powietrzu, jak leży, jak ją noszę, jak siedzi. Wcześniej tak nie miała, szalone te jej nogi że czasem aż jej od tego biegania rzyg poleci. Czy Wasze też tak mają?
Taaaak i to już od dawna. I kopie mnie na przewijaku. Generalnie u nas nogi cały czas w ruchu, aż za bardzo.niecierpliwa, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Griszanka ja się bałam termometru wsadzić ale jak miałam wybór czopek lub termometr i co ja bym wolała to doszłam do wniosku że wole termometr. Smarujesz tłustym kremem, nóżki do góry- kolanka do brzuszka i term wkładasz na ok 1 cm, kręcisz nim takie koła delikatnie uciskając kontur odbytu. I tak przez 15-20 sek.. Powinny zejść gazy i kupa. Czasem ze 2-3 razy trzeba włożyć. Jak Mai nie szła kupa i prężyła się to kilka razy tak robiłam, mimo to teraz ładnie robi kupsko sama
-
Ja to jestem opetana jednak
zaczelam usypiac mala , z braku suszarki zaczelam spiewac kolysanki - a ze znam z kazdej po dwie max linijki to szybko repertuar wyczerpalam , wiec jade lulajze jezuniu z wersja lulajze zosienko - maz lezal na lozku i obserwowal i nagle "buch" dostalam glupawki.. zaczelam udawac ze w idolu jestem z talenten na miare Edyty Gorniak , zaczelam gory wyciagac - a raczej probowalam , maz sie poplul caly , ja poplakalam ze smiechu , dziecko wytelepalam jak zaczelam sie trzasc ze smiechu przez co ja rozbawilam zamiast uspic i teraz mam za swoje bo bryka na macie a mi juz do smiechu nie jest
ja rocznik 88
lys, Zetka, magda sz, Migotkaa, Weridiana, Laura, jesslin87, niecierpliwa, Paula_071, mamasia, małaMyszka, Amberla, sylwucha89, Maniuś lubią tę wiadomość