X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proszę:
    http://dziecisawazne.pl/pasternak-konkurencja-dla-ziemniaka/

    Niecierpliwa, coś nie masz szczęścia do pediatrów :-)

    apaczka, Paula_071, Zetka, jesslin87, Amberla lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Proszę:
    http://dziecisawazne.pl/pasternak-konkurencja-dla-ziemniaka/

    Niecierpliwa, coś nie masz szczęścia do pediatrów :-)

    Nie, dlaczego? Wiesz jak to jest kazdy lekarz ma inne zdanie na temat rozszerzania diety. Ja jednym uchem wpuscilam, drugim wypuscilam i jutro podam reszte pasternaka :)

    Ja bym raczej stwierdzila, ze nie mam szczescia do lekarzy, al przynajmniej z tymi bioderkami mnie uspokoila, ze malo prawdopodobne, ze do tej pory bylo ok, a nagle cos nie tak, jesli nie bylo zadnego urazu i ze badanie usg jest bardziej miarodajne, ale zeby skonsultowac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 18:10

    Weridiana lubi tę wiadomość

  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    Umowilam wizyte u innego lekarza za tydzien, zobaczymy co powie.

    Lys i co nadal nie ma krzeselka?

    Wiecie bylam u pediatry po to skierowanie na bioderka, rozmawialam o rozszerzaniu diety i mowie jej, ze dzis dalam pasternaka, to mnie zjechala, ze tez juz nie mialam jej czego podac

    dostalam maila z przeprosinami i informacją ze dzis wyślą

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa, można mieć różne zdanie na temat rozszerzania diety, ale pretensje, że podałaś dziecku normalne warzywo i podawanie dziwnych informacji, że jest wzdymające i że to udziwnienia to już mi się nie podoba.

    Ja nie lubię, jak ktoś się z takim przekonaniem wypowiada na obce mu tematy i jeszcze takie pytanie "czy pani wie co to jest pasternak" - jak się nie ma o czymś pojęcia, to warto się nie odzywać. Ja wcale nie mam w stosunku do lekarza wymagań, aby udzielał mi typowo dietetycznych porad, ale chciałabym, też żeby nie wprowadzał w błąd. Bo jak później ufać w innych kwestiach o których lekarka będzie się wypowiadała z podobnym przekonaniem?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 18:15

    lys, niecierpliwa, apaczka, Paula_071, jesslin87, Amberla lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotkaa wrote:
    Eee ja sie nie gniewam :) daleko mi do tego hehe:) może sie przyucze na początku z Szymonkiem:D to nabiore wprawy hehe, szczerze to nigdy nie siedziałam z akierownica i nie jechałam autem

    no to kochana może jak usiądziesz na fotelu kierowcy to Ci się spodoba, mi się od początku podobało tylko nie bardzo mi szło ;) ale sobie powtarzałam zdam z manualną skrzynią biegów, a kupię sobie automat. Oczywiście automatu się nie dorobiłam, a manualną opanowałam wystarczająco. A teoria to pryszcz, nawet te nowe testy. I jak to wszyscy mówią, nauczysz się jeździć i tak później, jak już będziesz miała prawko i będziesz skazana na to, żeby liczyć na siebie.

    Amberla lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    Stwierdzila, ze jest wzdymajacy i to takie wymyslanie, ze lepiej zostac przy pietruszce. I do mnie z tekstem czy w ogole wiem co to jest pasternak, a ja oczywiscie, ze tak. Uklon w strone Agaty, ktora doedukowala mnie i Apaczke :D

    hmmmm ja tam nie jadłam chyba pasternaka więc się nie wypowiem, ale trzeba było zapytać co zatem z kalafiorem, groszkiem i brokułem po 4m? To nie jest wzdymające?

    niecierpliwa lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lys wrote:
    hmmmm ja tam nie jadłam chyba pasternaka więc się nie wypowiem, ale trzeba było zapytać co zatem z kalafiorem, groszkiem i brokułem po 4m? To nie jest wzdymające?

    Ja zapytalam o mieso, a rozmowa zeszla na pasternaka, bo pytala jakie warzya juz jadla, ale co ma piernik do wiatraka to nie wiem. Nie chcialam sie juz wdawac z nia w dyskusje, bo i tak mam na pienku z przychodnia za ta ostatnia skarge,a zalezalo mi na skierowaniu

  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa, my jutro jedziemy na usg bioderek. Myslałam, że na tym etapie to już tylko formalność, ale wygląda na to, że nie do końca.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my tak jak Magda mieliśmy jedną kontrolę przed ukończeniem 6 tygodnia, lekarz powiedział, że wszystko ok i na następną kontrolę po roku

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Niecierpliwa, my jutro jedziemy na usg bioderek. Myslałam, że na tym etapie to już tylko formalność, ale wygląda na to, że nie do końca.

    Ja bylam tego pewna...a tu taki numer :/ Ale nie panikuje i jestem spokojna, bo nawet ten rehabilitant mowil, ze to o kase chodzi, bo na dzieci nie ma limitow, ale ta szyna to mnie nastraszyl troche

  • Aska87 Autorytet
    Postów: 1402 2079

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my pierwsze badanie bioderek mielismy w szpitalu, pozniej w drugim miesiacu, nastepne w trzecim a teraz w lutym w 6 miesiacu

    udało się w <3 9 <3 msc s
    SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt :)
    relg3e5e4hiu7llr.png
    [*] 8.10.2016 7tc <3
  • Aska87 Autorytet
    Postów: 1402 2079

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do szyny przejrzalam tak na szybko interneta i gdzies bylo ze to zakladaja przy znacznej dysplazji.... a takia to juz by pewnie wyszla przy pierwszych badaniach, a nie dopiero teraz

    udało się w <3 9 <3 msc s
    SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt :)
    relg3e5e4hiu7llr.png
    [*] 8.10.2016 7tc <3
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez tak sadze, ja go dzis zapytalam czy az tak sie pogorszylo, to odpowiedzial, ze sie nie poprawilo, ale kuzwa co sie mialo poprawiac skoro na 2 poprzednich mowil, ze wszystko w porzadku

  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa, a na pierwszym badaniu były jakieś wątpliwości?

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pierwszym w szpitalu wyszla anatomiczna wada stawow biodrowych. Ogladalo to 2 pediatrow i kazdy stwierdzil, ze nie ma czym sie martwic bo wada jest niewielka, potem trafilismy do przychodni ortopedycznej i od sierpnia tam chodzimy i za kazdym razem slyszalam jest ok kontrola za 2 miesiace

    Weridiana lubi tę wiadomość

  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys dzięki temu tatuażowi poznałam męża. Jak byłam mała dostałam dolary od babci i powiedziałam że zrobię sobie za to tatuaż, dolce schowałam na dnie świnki. Na tautaż mnie naszło po tym jak rzuciłam mojego ex narzeczonego, kosztowało mnie to wiele nerwów, wielu znajomych przez to straciłam. Zaczęłam zupełnie nowe życie, chciałam tatuaż z mottem- Każdy czas jest dobry żeby zmienić wszystko. Zarejestrowałam się na forum Badoo, rozmawiałam dużo po angielsku szkoląc się, z polakami w ogóle nie rozmawiałam, no i napisałam do kilku arabusów z prośbą o przetłumaczenie i przesłanie w języku arabskim w pdf. Było kilku takich co robiło sobie jaja, w końcu po dłuższych rozmowach dostałam poprawny tekst od kilku różnych więc miałam pewność. Posprawdzałam w słowniku, gramatykę i stwierdziłam że jest ok. Pózniej napisał do mnie mąż chciałam go zlać jak każdego innego polaka na czacie, napisałam durnoty żeby go zbyć a on coś takiego napisał że coś pękło we mnie i po 2 tyg pisania tasiemców się umówiłam. Moja pierwsza i ostatnia randka przez internet :) no i wszystko przez tatuaż bo inaczej nie weszłabym na tego czata. Pozniej było choć do mnie pokaże Ci moje tatuaże hehehe zartuje :D

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b60613a9c756.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 19:07

    apaczka, lys, Paula_071, 5ylwia, Zetka, jesslin87, Laura, Pulpecja, Maniuś, Weridiana, małaMyszka, gianna88, Amberla lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Aska87 Autorytet
    Postów: 1402 2079

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a masz wpisane w ksiażeczce te badania ? ja na pierwszych miałam wpisane że jest ok później ze na granicy normy, a na trzecich znowu ok

    a w ogóle jak tak czytam Was to u mojego dziecka już wszyskie choroby widze - głupia ja-
    dziś się skupiam na zezie :) w ogóle raz mi moja mama zwróciła uwage że mu oczko ucieka i teraz siłą sugestii cały czas widze tego zeza, oczywiście mąż nic takiego nie widzi
    bioderka tez dzis od rana cwiczymy, na wszelki wypadek no i na brzuchu leży co chwile
    o taki efekt :)
    bb5e7d5f1987eef5med.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 19:09

    magda sz, lys, Paula_071, 5ylwia, Zetka, jesslin87, Laura, apaczka, Martucha86, Pulpecja, mamasia, witaminkab, 0na88, Maniuś, Migotkaa, Weridiana, małaMyszka, gianna88, Amberla lubią tę wiadomość

    udało się w <3 9 <3 msc s
    SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt :)
    relg3e5e4hiu7llr.png
    [*] 8.10.2016 7tc <3
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, w ksiazeczce mam tylko wpis ze szpitala

  • KasiaeN. Autorytet
    Postów: 556 2668

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane moje!!!

    Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku dla Was, Waszych mężów/partnerów i dzieciaczków.Buziaki wielkie!!!
    Mam nadzieje,ze u Was wszystko w porządku.

    Na wstępie ogromnie Was przepraszam,ze sie nie odzywałam. Myślałam o Was czesto, ale w ogóle sie nie składało. Na zdrowiu podupadłam. 25 go jadę do lekarza ale raczej sie nie zanosi abym dostała leczenie bo pierwszeństwo maja chorzy z marskością wątroby a moja wątroba jeszcze przecież w takim stanie nie jest. No a w ciagu roku leczeniu moze być poddanych 40 chorych. ehhh... Dlatego biorę leki i czekam na cud.
    Do tego przeprowadzaliśmy sie cały listopad i grudzień.przeprowadzka, remont. Nawet swieta bylismy zarobieni po pachy wiec siły dosłownie ja nic ńie miałam.Teraz troche odbijam sie czasowo.

    Marta rosnie jak na drożdżach, ma juz dwa zeby, dolne jedynki. W Nowy Rok skończyła 5 miesięcy :) od 1go stycznia rozszerzamy dietę. Poznała juz smak ziemniaka, marchewki i dyni :) uczymy sie pic z kubka i próbuje ja odstawić od piersi. Póki co wszystko jest jak należy. Jedynie ząbkowanie troche meczy. No ale przeżyjemy to :)

    Posyłam Wam kilka zdjeć Marty i ściskam Was mocno,obiecuje zaglądać cześciej :)

    w7057d.jpg
    2uolao2.jpg
    29vng94.jpg

    magda sz, 0na88, Aska87, niecierpliwa, lys, Paula_071, apaczka, Zetka, 5ylwia, jesslin87, Laura, Martucha86, Pulpecja, Hermiona, mamasia, witaminkab, Maniuś, Weridiana, małaMyszka, gianna88, Amberla lubią tę wiadomość

    relgtv73gp3vr7ra.png
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Was nadrobic to kosmos ...
    maz mial dzis wolne wiec nie zagladalam , pojechalam do galerii napalona ze cos kupie, to nie dosc ze nic nie kupilam to tylko poklocilam sie z mezem o sloiczki - ze co ze mnie za matka mam gotowac ble ble ble .. powkurwialismy sie i pojechalismy do domu ;-)
    kupilam i tak kilka sloiczkow , a w domu ugotowalam malej pietruszke , marchewke i troche selera plus ziemniak - z mysla ze na pewno jej nie posmakuje , a tu psikus! zjadla ze smakiem , tak otwierala buzie ze nie nadazalam lyzeczka jej do buzi wsadzac... wiec oficjalnie zaczynam gotowac obiadki dla malej ( choc wykorzystac sloiczki i tak musze a mam ich cala szafke wiec troche mi zejdzie ) ;-)

    Ja prawo jazdy zrobilam na 18 urodziny ( za drugim razem) z mysla ze umiem jezdzic bo przeciez prawko mam - wsiadlam do poloneza siostry i wpieprzylam sie w auto na parkingu.. potem dostalam takiego urazu ze nie chcialam w ogole jezdzic . Dopiero narzeczony jak mialam 25 lat kupil mi na sile forda ka - taka mala kaczka do parkowania zmuszali mnie sila zebym jezdzila, do tego stopnia ze jechalam do pracy a maz za mna zebym czula sie pewniej. POzniej sie rozjezdzilam i to pokochalam dopoki nie wjechal we mnie tir - naszczescie bylo zwezenie , wiec ze stania z mala predkoscia ale to wystarczylo zeby caly bok mojego auta zniszczyc. Znow mnie na sile wpakowywali do auta zebym sie nie bala - dwa dni strachu i znow sie rozjezdzilam . Jak Zoska miala miesiac czy poltorej to wjechal we mnie auotobus ale to juz sama sie zmuszalam zeby pozniej od razu wsiasc do auta choc nadal mam leki jak np. auto jedzie po mojej prawej czy lewej stronie , mam wrazenie ze mnie nie zauwazy i znow we mnie wjedzie... mimo wszystko znow jestem na etapie ze kocham jezdzic

    Paula_071, Zetka, magda sz, jesslin87, Laura, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
‹‹ 2981 2982 2983 2984 2985 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ