SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wierze!!! Uda mi się Was nadrobić
brawo JA!!! Nareszcie na bierzaco
Tatuaże mam dwa-na lopatce i na stopie...
Prawko-mam i nie wyobrażam sobie życia bez niego...za kierownicą czuje się świetnieczęsto jest tak ze to ja przejadę cala trasę z Austrii do Polski
poprostu uwielbiam jeździć
Ponawiam pytanie...skad mogly się u nas teraz wsiąść te problemy z kupą? Macie pomysły???
Ok dobrej nocki życzę kochaneWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 22:48
mamasia, lys, jesslin87, magda sz, witaminkab, Laura, apaczka, Paula_071, Amberla lubią tę wiadomość
-
Nadrobiłam i ja:)
Kasia N, fajnie, że sie odezwałas:) Martusia super dziewczynka, jaka duza, ślicznota:)
Lys co kupujesz? ja wlasnie chciałam Szymciowi kupić jaką nową zabawkę tylko nie bardzo wiem co..
Wczoraj po czopku nocka super, spał do rana, nie da sobie zajrzeć do buzi, a jak dotykam górne dziąsła to wogóle tragedia, ciekawe kiedy te zęby będa..
Jutro mąż wraca do pracy, więc zostajemy sami, ale na szczescie przed 15 męza mam juz w domu:)jesslin87, Maniuś, Zetka lubią tę wiadomość
-
Mój dziec przeżywa chyba coś na kształt lęku separacyjnego za tatą,bo nie da mi odejść od siebie na krok,jest grzeczny,lecz nawet na spacerze czy podczas drzemki otwiera oczy i sprawdza czy jestem cfaniak mały sprawdza czy go drugi rodzic nie zostawia chyba
Aaa... od soboty wozimy się w spacerowce,mały jest zadowolony i po pierwszym włożeniu do nowej bryki nie chciał dac się wyciągnąć
lys, jesslin87, magda sz, małaMyszka, Paula_071, Amberla lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Lys a jak Lily? Lepiej jest trochę?
Wiesz ostatnio miałam wrażenie ze jest lepiej bo był płacz marudzenie i pojekiwanie ale nie było histerii. W duchu się cieszyłam ze chyba wychodzimy na prostą. I niestety dzisiaj 2 razy okropna histeria nie jestem w stanie nawet powiedzieć czy to brzuszek czy kupa czy może jednak zeby. Zobaczymy jak będzie jutro. A noce pobudki minimum 6 razy. -
Migotka no to tak:
piszczałka, bo ta co mamy się już wyeksploatowała:
http://e-kidi.pl/zawieszki-grzechotki-piszczki/1826-babyono-zabawka-piszczaca-z-gryzakiem-lew-6m-5901435402856.html
piłka-gryzak:
http://e-kidi.pl/zawieszki-grzechotki-piszczki/1665-dumel-oball-pilka-gryzak-kuleczki-8103.html#/kolor-zielony
puzzle piankowe:
http://e-kidi.pl/puzzle-piankowe/2665-babyono-puzzle-piankowe-6szt-figury-5901435404294.html
taka kula:
http://e-kidi.pl/zawieszki-grzechotki-piszczki/2320-dumel-aktywna-kula-6m-074451090514.html
i jeszcze zastanawiam się nad tym pianinkiem:
http://e-kidi.pl/interaktywne-zabawki-taf-toys-little-tikes/4041-fisher-price-okragle-pianinko-podazaj-za-swiatlem-746775310073.html
a i jeszcze te zabawki do kąpieli:
http://e-kidi.pl/zabawki-kapielowe/1028-canpol-zabawki-do-kapieli-ogrod-2-997.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 23:02
0na88, Zetka, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Wiesz ostatnio miałam wrażenie ze jest lepiej bo był płacz marudzenie i pojekiwanie ale nie było histerii. W duchu się cieszyłam ze chyba wychodzimy na prostą. I niestety dzisiaj 2 razy okropna histeria nie jestem w stanie nawet powiedzieć czy to brzuszek czy kupa czy może jednak zeby. Zobaczymy jak będzie jutro. A noce pobudki minimum 6 razy.
A to takie długie histerie czy raczej szybko minęły? U mnie też bywają histerie, ale do opanowania. -
Dziewczyny moja sis pezyjezdza w maju do Polski i chciala cos kupic malemu na roczek. Mysle by spakowac idac mu dopiero w dniu urodzin. Ale co bedzie dobre dla roczniaka. Macie jakies pomysly? Albo mamy starszakow moze wy pomozecie?
mamasia lubi tę wiadomość
-
Agaata wrote:A to takie długie histerie czy raczej szybko minęły? U mnie też bywają histerie, ale do opanowania.
Dziś jedna była dłuższa (40-60 min), a druga krótsza (15-20 min). Zaczyna się od marudzenia, pojękiwań. Zabawianie nie przynosi efektu, biorę na rączki, proponuję cyca, cyca possie 1-2 min albo w ogóle i się zaczyna, płacz, krzyki, rzucanie się na wszystkie strony i wyginanie w mostek. Troszkę na chwilę się uspokoi, jak ją przytulę do siebie pionowo brzuszek do brzuszka, ale to tylko na chwilę. Daję jej wtedy bobotic albo sab simplex, dentinox i dziś paracetamol. W końcu przysypia, je na śpiocha i lulu. -
jesslin87 wrote:Dziewczyny moja sis pezyjezdza w maju do Polski i chciala cos kupic malemu na roczek. Mysle by spakowac idac mu dopiero w dniu urodzin. Ale co bedzie dobre dla roczniaka. Macie jakies pomysly? Albo mamy starszakow moze wy pomozecie?
http://allegro.pl/cc91-chodzik-jezdzik-pchacz-interaktywny-pianino-i5897428592.html
http://allegro.pl/bmw-samochod-jezdzik-chodzik-pchacz-3w1-uczy-gra-i5849889170.html
http://allegro.pl/stolik-edukacyjny-interaktywny-clementoni-mowiacy-i5913540770.htmlmagda sz, lys, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość
-
lys, fajne zabawki, ta kula extra, musze podpatrzec u siostry w sklepie bo chyba mi mignęła:)
piankinko mamy z fishera tylko inne ale teraz robi furrore, strasznie zainteresowany:) noo oczywiście przyjaciel pies uciekający, jak tylko go włącze to micha się cieszy:)Weridiana, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Moja ma histerie że wybudza się ze snu z wieelkim placzem, cały dzień dała mi popalić, a jej usypianie to dramat 2-3 godziny, po tym jak mi wydoiła cyce darła się gi gii, dawno się tak nie darła że gii czyli jeść więc stwierdziłam ze chyba za mało zjadła i dokarmie ją bebilonem miałam tylko taki gęsty AR więc zrobiłam... podałam ze 3 łyżeczki.. wszystko wypluła, darła się aż się zakrztusiła, już widzę jak będzie nam szło rozszerzanie diety, chyba do roku będzie na cycu! myślałam że mnie coś trafi, jej nie okazałam zdenerwowania ale jak poszłam odnieść butelkę do kuchni to mało nie rzuciłam nią w okno. Wzięłam do cyca coś tam wyssała i zasnęła. Po czym po 15 min obudziła się z wielkim płaczem. Nie wiem co oznacza ten płacz wielki taki pełen pretensji w głosie, macie pomysły? to od kilku dni tak ma.
Lys mam obala, piszczałki, puzzle te co w linku i super się mi to sprawdza, Maja uwielbia Oballa. Myślę że ten Miś licz ze mną to jeeeszcze, prędziej pianinko na teraz.
Boże ciężki dzień, jak prawdziwy poniedziałek
-
Migotka ja też się zastanawiam nad tym śpiworkiem, ale wolałabym już bez kocyka, chociaż tych mrozów nie będzie nie wiadomo ile to można parę razy przejść się i z kocykiem a pozniej blizej wiosny to w takim grubym spiworze za gorąco, pod taki cieniutki łatwiej bedzie ubrac