SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Super!!Weridiana wrote:A my dzisiaj mamy 6 miesiąc
I spadł śnieg ku uciesze starszej
I pięknie wyglądacie Wspaniała rodzinka. Nasza Laura za tydzień ma pół roku:). Ja patrzę zawsze na Ciebie bo pamiętam, że ja rodziłam równy tydzień później 
Pamiętam jak mi doradzałaś z kupkami i krwawieniem małej 
A jak patrzę na Twojego męża, to mi się przypomniał aktor który grał Lexa Luthora w Tajemnice Smallville Podkochiwałam się w aktorze....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2016, 22:39
Zetka, Weridiana, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:No ja też daję od początku łyżeczką espumisan, viburcol, probiotyki i chętnie łyka. A teraz no ledwo może łyżkę zjadła łącznie, a tak to robiła helikopter ustami i to wypluwała i krzywiła się
tez myslałam że tak bedzie na początku a mnie dziecko zadziwiło
za to dziś ze szpinakiem też mu nie poszło, ale sama jak tego spróbowałam to się nie dziwie, sama bym to wypluła
może masz naprawde pyszne mleczko w smaku i trudno mu dorównać a Maja jest wybredna
magda sz, jesslin87 lubią tę wiadomość
udało się w
9 msc s
SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt
[*] 8.10.2016 7tc -
magda sz wrote:Agata ja też bym tego nie nazwała rozszerzaniem, ciekawiło mnie jak to wygląda takie karmienie łyżeczką i jaka reakcja, myślałam że będzie więcej entuzjazmu na tą marchewkę ale raczej w drugą stronę..więc czekam jeszcze trochę, może w lutym się uda trochę zapchać ją i mniej ślęczeć na cycu, a jak nie to poczekamy do marca hehe, kurcze no mam nadzieje że ona polubi bo przecież nie będę wiecznie cycem karmić.
No i mam pytanie do Was które mają już start w rozszerzaniu za sobą, czy na początku też Wasze dzieci nie za bardzo chciały jeść coś innego niż mleko? Ile zjadały na początku?
Magda u nas dopiero po 3 tygodniach zjadla caly sloik, najpierw jadla po pare lyzeczek, potem po pol sloiczka, a teraz po calym i powiem Ci, ze entuzjazmu to ja u niej nie widze, je, bo je ale zeby uszy sie trzesly to nie bardzo Mega entuzjazm byl wlasnie przy tych delikatnych jarzynkach gerbera, ale to dostala po brokule, wiec moze dlatego 
magda sz, Zetka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Magda u nas dopiero po 3 tygodniach zjadla caly sloik, najpierw jadla po pare lyzeczek, potem po pol sloiczka, a teraz po calym i powiem Ci, ze entuzjazmu to ja u niej nie widze, je, bo je ale zeby uszy sie trzesly to nie bardzo Mega entuzjazm byl wlasnie przy tych delikatnych jarzynkach gerbera, ale to dostala po brokule, wiec moze dlatego
hehe a u nas brokuł króluje zaraz za nim marchewka za to kalafior i spzinak z ziemniakami to ostateczność
udało się w 9 msc s
SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt
[*] 8.10.2016 7tc -
To ja się cieszę i dziękuję za przepismagda sz wrote:Bambo się bawi na macie ładnie więc jeszcze chwile jestem.
Maniuś jaki gentlemen Laura synuś to bez dwóch zdań cały Ty
Amberla super że ciasto tak smakuje, spróbuje z tą żelatyną jak będę robić ale chyba nie prędko, muszę przyzwyczaić się do diety jako styl życia takie jedzenie, bo tak to znając mnie wpierdziele całą blachę.. Kiedy widzę słodycze to kwiczę...naprawdę chlip chlip 
Apaczka my dziś u teściowej zrobiliśmy test, teściowa zmiksowała marcheweczkę ale ledwo dwie małe łyżki zjadła. Albo jej nie podchodzi albo nie jest gotowa nie wiem sama. Krzywiła się i wypluwała. Kolejne podejście 1 lutego, mam nadzieję że zacznie jeść. Jak czytam ile Wasze jedzą to jestem w szoku. To będzie jedno ze sztandarowych ciast w naszym domu 
magda sz, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Witaminkab,no urósł urósł od tego czasu co się widzialysmy strasznie Łuśka pewnie tez szkoda ze tym razem nie udalo nam się spotkać,ale niestety braklo mi czasu
jak będę następnym razem w Nowym Targu to może się nam uda a wybieramy sie na Wielkanoc tak ze pewnie w ogóle nie poznamy swoich dzieciaczkow
Pozdrawiam i życzę milej nocki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2016, 22:33
witaminkab, jesslin87 lubią tę wiadomość
Synek 19.08.2015 ❤️
Synek 05.05.2017 ❤️ -
U nas po tej marchewce mina taka zniesmaczona na początku trzymał w buzi i nie wiedział co z tym zrobić ale o dziwo nie wypluwał krzywił się przy każdej łyżeczce ale otwierał chętnie usteczka
Aż nie mogę się doczekać drugiego podejścia
Weridiana, jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
my jeszcze też wyłącznie na mlekuAgaSad wrote:Agaata mój też narazie tylko na mleku, zaczynam się pomału tym interesować ale chciałabym jeszcze ten miesiąc wytrzymać.. może w przyszłym tygodniu zaczniemy,ale wciąż się waham czy blw czy papki czy łącznie-mam mętlik
Paula_071 lubi tę wiadomość
-
Mamasia Julka wczoraj pierwszy raz powiedziala mama, kij ze nieswiadomie wygugala, ale tez chodzilam podjarana, a maz zawiedziony, ale niestety baba bylo pare tygodni wczesniej i akurat babcia byla, wiec tez byla napinka
mamasia lubi tę wiadomość
-
Hip hip hurra! NAdrobiłam!
Muszę sprężać dupkę, żeby być z wami na bieżąco.
U nas entuzjazmu nie było. Zjada bo zjada. Na początku łyżeczkę, potem 5. Potem coraz więcej. Zdarza się, że czasem zje cały słoik ale nie zawsze ( 120 gram). Starsza uwielbiała. Jadła aż jej się uszy trzęsły. A ta fusyt. Ciężko będzie czuję u niej z jedzeniem
Ja podaję metalową łyżeczką. Laurze lepiej podchodzi niż wszystkie plastikowe jakie mam. Z plastikowych o dziwo najbardziej podeszła łyzeczka Hippa którą dostałyśmy do słoiczków.
Dobra idę spać.
Jutro wam napiszę więcej co się u nas działo przez ostatni tydzień CZas się wyspać!!! Buziaki!!!
Aaa i mała po wielkiej kupie ważyła wieczoem 6500 Więc liczę że na szczepienie 9 lutego będzie może jeszcze ze 200 gram więcej
A jutro na 10 jedziemy sprawdzić bioderka ( usg). Zobaczymy, czy dalej mamy się szeroko pieluchować czy lekka dysplazja zniknęła. Mąż mówi, że widzi że zdecydowanie się poprawiło. A to on zwrócił na to uwagę. I lekarz na USG dopiero to dostrzegł jak mu to powiedziałam.... więc liczę że i tym razem ma rację i już jest dobrze.
Dobrej nocy laseczki
witaminkab, jesslin87, Migotkaa, Weridiana, mamasia, lys, Paula_071, Martucha86, Maniuś, Laura, Zetka lubią tę wiadomość
-
Maniuś jak będziesz to konieczne się odzywaj pospacerujemy
Psioszka tez juz małej nie mogę zostawić, bo obraca się już w każdą stronę i mi się turla po pokoju. Ostatnio jak wyszłam to znalazłam ja pod fotelem i juz nie zostawiam nawet na minute, bo boje się ze uderzy o coś głową.
Maniuś, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Apaczka, Magda, ale ja nie o Was myślałam pisząc o tym rozszerzaniu diety Bardziej ogół miałam na myśli, bo dzisiaj cały czas jak wchodzę na forum to czytam, że ktoś coś podał i cały czas temat karmienia na tapecie
Ja to jestem trochę wygodna, zwlekam, bo wiem, że to włączanie nowych posiłków to będzie kupa roboty. No ale pewnie też już niedługo. W tym tygodniu mąż chodzi do pracy, ale cały przyszły tydzień ma urlop, to może wtedy coś pokombinujemy. Zobaczymy
Właśnie zrobiłam remanent w ubrankach, znowu sporo odłożyłam. Wszystkie ubranka które dostaliśmy od ludzi są właściwie nietrafione. Od teściowej zimowe spodnie na 9 miesięcy (dobre sobie!) od mojej mamy piżamka dwuczęściowa na teraz (bez sensu, będzie się zwijać) mnóstwo jakichś niezbyt ładnych i dość zniszczonych ciuszków od koleżanki. Chyba zrobię jakąś mega pakę i wystawię to na allegro, bo po cholerę mi te rzeczy? Zostawię tylko to, co naprawdę mi się podoba i co mi się sprawdziło - dla kolejnego dziecka kiedyś.
jesslin87, Weridiana, magda sz, Amberla, Paula_071, Zetka, zabka11, 0na88 lubią tę wiadomość
-
Moj raz i tyle, teraz wogole sie przestal obracac, len maly, teraz najchetniej lezy i nogi w gorze i probuje do dziuba wlozyc i jyz prawie prawie sie mu udaje, albo na rekach wysoko i wtedy mu glowa jak radar chodzi, wszystko musi zobaczyc, wszystko go interseujeniecierpliwa wrote:Ja tez mam pytanie z serii czy sa dzieci, ktore jeszcze ani razu nie obrocily sie z brzucha na plecy??Julka jak miala 3 miesiace pare razy obrocila sie na tapczanie i od tamtego dnia ani razu, tylko z plecow na brzuch
jesslin87, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
Amberla wrote:Super!!
I pięknie wyglądacie Wspaniała rodzinka. Nasza Laura za tydzień ma pół roku:). Ja patrzę zawsze na Ciebie bo pamiętam, że ja rodziłam równy tydzień później Pamiętam jak mi doradzałaś z kupkami i krwawieniem małej
A jak patrzę na Twojego męża, to mi się przypomniał aktor który grał Lexa Luthora w Tajemnice Smallville Podkochiwałam się w aktorze....
Oj to aż muszę sprawdzić co to za aktor
Powiem mężowi to się ucieszy
Dziękuję za komplementy tak mi przypomniałas o naszych problemach z malenstwami , jak ten czas szybko leci i jak szybko zapominam
jesslin87, Amberla lubią tę wiadomość
-
Madzia moj na poczatku tak jadl ze bylam blisko placzu, zjadl 2 lyzeczki i sie zerzygal i otrzepal jak po truciznie, przez kolejne dni go ciagnelo ale juz nie zwracal, trudno sie dziwic to zupelnie inna konsystencja i forma podaniamagda sz wrote:Agata ja też bym tego nie nazwała rozszerzaniem, ciekawiło mnie jak to wygląda takie karmienie łyżeczką i jaka reakcja, myślałam że będzie więcej entuzjazmu na tą marchewkę ale raczej w drugą stronę..więc czekam jeszcze trochę, może w lutym się uda trochę zapchać ją i mniej ślęczeć na cycu, a jak nie to poczekamy do marca hehe, kurcze no mam nadzieje że ona polubi bo przecież nie będę wiecznie cycem karmić.
No i mam pytanie do Was które mają już start w rozszerzaniu za sobą, czy na początku też Wasze dzieci nie za bardzo chciały jeść coś innego niż mleko? Ile zjadały na początku?
magda sz lubi tę wiadomość
-
Amberla widze ze mamy ten sam gust do seriali heheh tylko w tajemnicach nikt mi sie nie podobal. No potem gral Jensen ale tak daleko nie ogladalam.
Powiedz ze jeszcze jezioro marzen. Ach james van der beek tak mi sie podobal masakra a no i w dalszych seznach tez byl Jensen ale jak zwykle tak daleko nie doszlam heheh.
A widzialas krwawe walentynki z Jensenem? Nawet da sie obejrzec. Jak lecialy na poczatku napisy co za aktorzy graja to jak maz zobaczyl Jensena to powiedzial: zobacz Twoj Jensen tu gra a ja mu mowie no chyba dlatego sciagnelam nie?
