WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    apaczka wrote:
    Pewnie, a czemu nie? Nie zaszkodzisz jej. Możesz sobie ew zostawić jedną buteleczkę na później jak będzie potrzebny przy jakimś nieżycie żol - jelitowym tfu tfu. Nam sie ostatnio skończyła Bio Gaia i już nie zamierzam podawać.

    Dzieki, tak tez wlasnie zrobie :)

  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    Apaczka wczesniej tez nie bylo takiego wyboru i dostepu do slodyczy. Ja wejde do hipermarketu i glupieje jak widze tyle tego na polkach, a cnd dopiero dzieci
    Dlatego uważam, że lepiej żeby dziecko dostało ten słodycz ode mnie bo wybiorę coś "dobrego" niż jak samo sobie kupi. Wiecie, jak zawsze tak i w tym wypadku sprawdza się metoda "złotego środka". Z resztą już dyskutowałyśmy o słodyczach niedawno ;)

    niecierpliwa, zabka11 lubią tę wiadomość

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • mamasia Autorytet
    Postów: 1889 4778

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj młody jadł dynie. Kupiłam na wypróbowanie malusi słoiczek z gerbera, bo ma 100% dyni (80g) z myślą o dwóch dniach, a mój dzieć tak się dorwał, że cały wczoraj wszamał. Wiem, że powinnam mu dać mniej wprowadzając dopiero warzywo, ale nie miałam sumienia mu zabrać jak on się tak dopominał i cieszył. Jak teściowa się dowiedziała, że po dyni poszliśmy na spacer i spał mi ponad godzinę (a zwykle po południu śpi ok. 30min na dworze) to wyleciała z tekstem, że napewno był głodny zwykle po mleku i stąd to! Agrrr... jakby kuźde był głodny to by wcale nie spał, a jak jej powiedziałam, że marchewkę przedwczoraj zjadł po spacerze, a też tyle spał to czym to tłumaczyć to ucięła temat. Z kolei męża babcia wczoraj jak dzwoniliśmy z życzeniami wyskoczyła do nas "nie zamorzcie mi prawnusia samymi warzywami", to ja już z lekką irytacją powiedziałam "jasne, w niedzielę dostanie schabowego w panierce" i na tym się skończyło. Także co by nie robić i tak się nie dogodzi - samo mleko - źle, mleko+warzywa też niedobrze :P to się wyżaliłam, amen! :)

    niecierpliwa, magda sz, jesslin87, Katarka, zabka11, Maniuś, Amberla lubią tę wiadomość

    bzkxskf.png
  • Aska87 Autorytet
    Postów: 1402 2079

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    Juz i tak wczoraj zamowilam :-)
    to Ty mi ostatni wykupiłaś :P hehe ja tak zwlekalam z zamowieniem ze na koncu mi napisalo ze wykupione heh :)

    udało się w <3 9 <3 msc s
    SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt :)
    relg3e5e4hiu7llr.png
    [*] 8.10.2016 7tc <3
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny!
    U mnie nocka taka sobie, byly dwie pobudki, w tym jedna z 20 minutową histerią - Młody nie mógł zrobić kupy.... Do tej pory nie zrobił. No ja nie wiem co jest. Nie mieliśmy z tym już dłuższy czas problemu, a teraz robi kupy co 2 dzień i jak nie zrobi to się wścieka później w nocy... Już 3 raz tak się zdarzyło, ale taka histeria pierwszy raz od baaardzo dawna. Teraz zasnął, co też jest dla niego nietypowe o tej porze. Nigdy nie podawałam, ale chyba kupię czopki glicerynowe, żeby jednak mieć w domu w razie takiej sytuacji w nocy.

    Sylwia, widziałam w nocy, to co wkleiłaś i powiem tak: ja myślę, że oni Oliwierka bardzo kochają jednak - myślę, że dla nich to duże poświęcenie tak leżeć przy nim na macie, ciężko im pewnie, bo widać, jak wyglądają, a jednak to robią, widac też, że szukają z nim kontaktu i tego chcą a to jest duży plus. Teściowa chce mu okazać miłość przez nakarmienie go - no cóż to znak pokolenia naszych matek w pewnym sensie, one były tak wychowane - ciągle gotowały, sprzątały, ogarniały dom, okazywały w ten sposób swoją troskę, opiekuńczość, miłość, może teściowa nie umie za bardzo inaczej. Może ma tak zakodowane, że jak go nie nakarmi, to jakby go nie kochała... Myślę, że będziesz miała problem, aby to wytłumaczyć. Ja podtrzymuję to, co napisałam wcześniej - postawiłabym sprawę jasno - albo gramy na moich zasadach albo póki co się nie spotykamy - myślę, że to może na początek dać szybki efekt - a nad resztą to pewnie potrzeba będzie dłuższej pracy - żeby im trochę myślenie zmienić.
    Ja też nie zmuszałabym ich do siedzenia przy macie z Młodym, im jest na ten podłodze na pewno bardzo, bardzo ciężko. Moja teściowa nie jest otyła, a nigdy na podłodze nie usiadła, moja mama też otyła nie jest, przy macie usiądzie, ale ja widzę, że to nie jest dla niej zbyt komfortowe - ma już swoje lata i pewnie bolą ją kości i stawy. Nie ma co ich zmuszać - jak chcą się dzieckiem zająć, to daj im go na ręce, albo do łóżeczka, czy leżaczka bujaczka, niech mają z tego kontaktu też trochę radości. Ale z jedzeniem sprawę postaw jasno i bez żadnych kompromisów.
    Też doceń to, że oni go kochają i chcą z nim czas spędzać - to bardzo ważne.

    Niecierpliwa, ja jeszcze podaję Dicoflor codziennie 2 razy po 2 krople.

    Zetka, to widzę, że mamy podobne dzieciaki :-)

    Lys, współczuję :/ Nie wiem jak dajesz radę, ale postaraj się znaleźć dla siebie jakąś możliwość odpoczynku.

    Weridiana, witaminkab, niecierpliwa, apaczka, lys, Zetka, małaMyszka, jesslin87, zabka11, AgaSad, Amberla lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iys współczuję
    Pulpecja mam nadzieje że z okazji piątku chłopy się ogarną ;-)

    Co do słodyczy , do okresu dojrzewania mogłyby dla mnie nie istnieć , później każda ilość czekolady została zjedzona i niestety było to widać, a po 18 się unormowalo, fakt że dużo się ruszalam taniec konie

    zabka11 lubi tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata dobrze prawisz! Dałaś mi do myślenia. Tez mnie teściowie wkurzają a nigdy nie popatrzyłam na to z ich perspektywy. Chociaż i tak sądzę że przeginaja.
    Z tym jedzeniem to faktycznie okazują miłość i troskę. Moja mama też pytala kiedy będzie mogła nakarmić wnusie. Tylko ona mnie zapytała a teść przyłożył małej łyżeczkę z ciastem do buzi. Gdyby mąż nie zareagował to by jej dał! Bo ona tak patrzy o chce. I nie ważne ze miała 3 miesiące. A jak będzie chciała pobawić się nożem to tez jej da? To jest dziecko i trzeba mu odmawiać. Ja juz zapowiedzialam ze jak dziecko będzie zostawać z dziadkami to będę pytać co jadło,a małe dziecko mamie powie i będę robić afery. Bo nie chodzi o zakaz tylko umiar i to ze to ja chce decydować i tym co je moje dziecko.
    A co do zabawek to moja mało się czymś zajmuje. A czasem wpada w taką ekscytacje ze musze jej zabierać,bo szału dostaje. A najlepsze są tasiemki od kocha minky. Chociaż też czasem musze chować.

    małaMyszka, zabka11, AgaSad, Amberla lubią tę wiadomość

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weridiana wrote:
    Iys współczuję
    Pulpecja mam nadzieje że z okazji piątku chłopy się ogarną ;-)

    Co do słodyczy , do okresu dojrzewania mogłyby dla mnie nie istnieć , później każda ilość czekolady została zjedzona i niestety było to widać, a po 18 się unormowalo, fakt że dużo się ruszalam taniec konie
    Mojemu chyba trzęsienie ziemi jest potrzebne, żeby się ogarnął. Mam mu zamiar powiedzieć, ze zawiódł mnie jako mąż, ojciec, facet i człowiek. Jego sprawa, co z tym zrobi. Ja już jeden rozwód przeżyłam, przeżyję i drugi.
    A co do słodyczy, to mam nadzieję, ze młodemu to niedługo przejdzie, bo zaczęło się właśnie w okresie dojrzewania. Po prostu każde ilości jest w stanie pochłonąć. Gdyby nie sport, to chyba byłby już kwadratowy.

    Weridiana, zabka11, AgaSad lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz też się martwię o starszą, pomimo dobrych nawyków żywieniowych we wczesnym dzieciństwie dorastanie, towarzystwo inna dieta (English sausages, baked beans ;-) i moja miłość do słodyczy , sprawiły że musimy zgubić trochę brzuszka, a że Laura woli komputer od spacerów to jest jeszcze trudniej. Muszę chyba wprowadzić więcej ruchu bo w tym największy problem

    Pulpecja, zabka11 lubią tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • 5ylwia Autorytet
    Postów: 870 3745

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Agata! Nawet nie wiesz jak bardzo mi pomogłaś tym co napisałaś! Otworzyłam oczy :) Masz rację dla nich położyć się na podłodze to ogromny wysiłek.. A żeby wstać teść musiał przejść na kolanach do fotela i po nim wspiąć się do góry :( wiem, że bardzo kochają Oliwiera bo jak się widzimy 100% czasu poświęcają dla niego! Powinnam to docenić i trochę wyluzować.. Może za bardzo biorę do siebie te uwagi odnośnie jedzenia itp. Faktycznie robią to z miłości bo jestem pewna, że nie chcą mu zrobić krzywdy! Zazwyczaj jak przychodzą to bawią się z Olim w bujaku ale on teraz taki ruchliwy, że nie posiedzi w jednym miejscu dlatego musieli przenieść się na matę..
    Dobrze, że mam Was dziewczyny :) jesteście wielkim wsparciem! Dzięki Wam mam świeże podejście do sprawy :) teraz podejdę do tego pozytywnie! Będę bardziej wyrozumiała :) mój syn będzie miał super kontakt z dziadkami i wszyscy będą szczęśliwi!

    apaczka, 0na88, lys, Weridiana, aaaaga, Zetka, Laura, małaMyszka, magda sz, jesslin87, Paula_071, zabka11, mamasia, AgaSad, Maniuś, Amberla lubią tę wiadomość

  • 5ylwia Autorytet
    Postów: 870 3745

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliśmy na szczepieniu, Oli waży 7700, 68 długi! Kiedy to tak urosło?!?! :) pani dr stwierdziła, że mama drobna, a tu taki dorodny chłopak i pewnie mi coraz ciężej go nosić.. Jakoś nie czuję tych kilogramów i nie mam z tym problemu:) czasami sama się zastanawiam jak sobie daję rade nosić go w foteliku z samochodu i ogarnąć jeszcze reklamówkę z zakupami! My matki mamy jakieś nadprzyrodzone siły! :)

    Pulpecja, lys, apaczka, Migotkaa, Weridiana, aaaaga, Laura, witaminkab, małaMyszka, magda sz, jesslin87, Paula_071, zabka11, mamasia, AgaSad, Maniuś, Martucha86, Amberla lubią tę wiadomość

  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziec spi, zaraz idę jeść śniadanko ogarnę szybko chałupe i może wezmę się za ten skalpel ? Nie wiem czy dam radę ale spróbuje:)

    Odnośnie dzieci żywych sreberek, to mam takiego siostrzeńca, od małęgo ruchliwy, jak miał 7 miesięcy to stał w łózeczku i tak się odbijał na nózkach jak spręzyna, jak rósł to wszędzie go było pełno, późzniej jak miał 5-7 lat to nie potrafił ustać w miejscu, nawet jak stał to musiał kręcić noga podskakiwać, na spacerze nie szedł tylko podskakiwał, teraz ma 11 lat i dalej jest żywy, ale uwielbia sport, gra w drużynie piłki nożnej, zima to dla niego kara bo nie można jeździć rowerem, który uwielbia, może spacerować i spacerować, ja często wysiadałam a on miał siłę chodzić, aaa i uwielbia słodycze, ale dzięki dużej aktywności wszystko spala więc myśle że jest to ok:)

    Kurde ale sypie, masakra chyba bedzie dupa ze spaceru, spadam robić jajecznice na śniadanie:D

    Weridiana, jesslin87, zabka11, AgaSad, Amberla lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak 5ylwia :-) ja znoszę moją (8 kilo) oczywiście ubraną i w śpiworze w gondoli(4,5 kg), a wcześniej stelaż( z kołami jakieś 6 kilo co najmniej) czyli wychodzi niezła waga :-) no ale muszę dać radę, bo co mam zrobić? A najlepsze jest to, ze w szpitalu mi powiedzieli, ze do 6 miesięcy mam uważać z dźwiganiem. Hahaha, niezły dowcip.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2016, 10:39

    Zetka, Weridiana, małaMyszka, jesslin87, Amberla lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Próbuje ululac mała żeby się kimnac ale głowa mnie tak nawala ze szok.

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam z przychodni. Biorę się za nadrabianie

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniuś wrote:
    Laurus a czemu nie ma Cie z nami na facebooku :) ???
    a sa tam wszyscy?? ;)

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwia wrote:
    Nie wrzucam tego żeby się pośmiać bo nie ma z czego.. Jedno zdjęcie wyrazi więcej niż tysiąc słów.. Zwizualizuje mój problem. Proszę nie cytujcie tego wpisu bo rano to skasuje. Sory za jakość ale robiłam zdjęcie kamery ;-)
    Nie widziałam :-(

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a u nas pada...deszcz :-/

    stwierdzam ze jednak lepiej jest urodzic w lutym, jak dziecko jest malenkie mozna duzo spacerowac , dzien jest dluzszy, cieplo, kombinezon nakladamy jak juz jest starsze i przyzwyczajone do przebierania schudnac latwiej

    małaMyszka, Pulpecja, jesslin87, zabka11 lubią tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • Neyla Autorytet
    Postów: 656 1876

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda_sz napisałam do Ciebie maila. Jak będziesz miała chwilkę to zerknij.

    62b3591443.png
    8p3oyx8df4ipmqn6.png
  • zabka11 Autorytet
    Postów: 2350 5101

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam z kawką

    mała ma drzemkę, próbuję ją dzis przetrzymac zeby popoludniowa drzemka nie wypadła nam zbyt póxno, moze dzieki temu wieczorem normalnie zasnie.
    za oknem bialo i śniezy na potęgę.

    ide Was poczytac :-)

    Weridiana, jesslin87 lubią tę wiadomość

    3i499vvjdikb2il4.png
    iv09j48argrcm17t.png
‹‹ 3097 3098 3099 3100 3101 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ