X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny karmiące piersią, czy po wprowadzeniu jakiegoś innego jedzonka niż Wasze mleko, dzieci zaczęły jakoś dłużej spać? U nas nie ma tragedii z tym spaniem, bo 3 pobudki w nocy na jedzenie to max, ale i tak jest dużo gorzej niż było - wcześniej była jedna. Do tego dużo karmień w ciągu dnia. Czy wprowadzenie innego jedzenia coś zmieni? Ciągle nie wiem kiedy zacząć ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 22:58

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata, u mnie trochę rzadziej się budzi od chyba dwóch nocy, ale mnie się wydaje, ze u nas to był po prostu skok. W dzień dostaje jakieś warzywka, zupkę a po południu kaszkę mleczno ryżową. Pierś w ciągu dnia rrzadko chce tak naprawdę. Chociaż z drugiej strony teraz tak myślę, ze od kiedy daląm kaszkę to ma przerwy w nocy po 3 godziny a nie po 1,5 czy 2. Ale czy to akurat przez kaszkę czy nie to trudno powiedzieć.

    201508091565.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulpecja, a pierś chce rzadko w ciągu dnia od kiedy je coś innego, czy wcześniej też chciała rzadko?

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Pulpecja, a pierś chce rzadko w ciągu dnia od kiedy je coś innego, czy wcześniej też chciała rzadko?
    Ona rano dość długo spi tzn nawet do 10-11 to w tym czasie chciała jak w nocy. Ale później niekoniecznie. Np jakbym dała o 12, to potem spokojnie około 16-17 moglaby zjeść. Czasami dawałam jak była śpiąca, ze niby zje i dłużej pośpi, ale apetyt jej się włączał około 19-20 dopiero. Czasami pociumkała chwilkę, może się troszkę napiła i wypluwała. Teraz niby daję obiadki, ale mam wrażenie, ze więcej ląduje na sliniaku i dookola niż w żołądku. Trudno to okreslić. Ona niestety nie otwiera ładnie buzi do jedzenia. Może ona wlaśnie nie bardzo głodna jest, a ja jej jakieś obiadki wciskam:-/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 23:15

    201508091565.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się trochę tego boję, że jak zacznę dawać jedzonko, to on przestanie chcieć ssać pierś. Generalnie on jest trudny jeśli chodzi o jedzenie z piersi, dobrze mu idzie tylko na śpiocha, najlepiej w nocy. Boje się, że jak dam coś nowego, to już mi całkiem za mleczko podziękuje - a tego bym nie chciała.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulpecja moja tez wlasnie nie chciala jesc jak dalam kiedys marchewe, buzi nie chciala otwierac szybko marudzila i glowa machala na prawo i lewo zeby zabrac jej ta marchewke z pod nosa. No trudno nie to nie ale w poniedzialek znow ja dostanie bo chce wystartowac z warzywkami.

    Ofka chcialam straszyc muchomorem i innymi trudkami ale stwierdzilam ze wczorajsza rozmowa byla okropna jakies szantaze itp postawilam na zyczliwa rozmowe, dosc bluzgow i atakow no i powiedzialam powaznie wprost ze nie zycze sobie takiego traktowania bo jestesmy ludzie nie malpy, mamy jezyk i mozemy powiedziec wprost- ej czuje ze sie oddalilas ode mnie, potrzebuje bliskosci z toba itp a nie udowadnianie na kazdym kroku ze jest sie beznadziejnym bycie nadasanym chamem. No i zaczail, tak mi sie wydaje, do tego powiedzialam ze nasi znajomi sie rozwodza i strasznie smutno mu sie zrobilo, dlugo o tym rozmawialismy bo dla niego to w ogoke pierwszy rozwod kogos kogo zna. Cos nie pojetego, wiec powiedzialam ze rozwod to jest cos realnego jak ludziom jest ze soba zle.
    Pozniej poszedl zabic sasiadow z drugiej klatki bo o 22 od 18 udarowka chodzila...jak wrocil to mnie spil i wykorzystal. Wypilam spora lampke wina a mialam tako helikopter ze nie moglam ustac. Pierwsze 20 min po wypiciu masakra, ekonomiczny leb do picia mi sie zrobil.

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale mialam hardcore przy usypianiu ,cala klatka pewnie moje dziecko slyszala, az sie boje jutrzejszego dnia - dziecko sie darlo w nieboglosy gryzac reke , swoja , moja i plakala biedna w nieboglosy - na zmiane z mezem probowalismy ja uspic bo tarla oczy i ziewala ze zmeczenia . Wczesniej dalam jesc , pic , zmienilam pieluche, posmarowalam dziasla- juz lecialam po pedicetamol czy cos takiego , ale udalo sie - jutro meza nie ma caly dzien , jak tak jutro bedzie to przeciez nie dam rady ;/

    lece sie polozyc spac bo nie wiem jaka nocka przed nami .

    Magda - czyli wszystko ok , ciesze sie !

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobilam dzisiejszy dzien. I ide spac.
    Jutro mnie.czeka wycieczka na badqnie sluchu Karola, a pozniej zalegla, co to sie rozchorowalam - 250 km. Caly dzien poza domem. Mam zamrozone 2 porcje mleka, to w razie pilnej potrzeby na autostradzie, babcia poda butle. Trzymajcie kciuki.

    AgaSad lubi tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 00:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Griszanka, kciuki zaciśnięte :-)
    Magda, super, ze na spokojnie sobie wyjaśniliście bez fochów.
    Z jedzenia próbowałam już jabłko, marchewka, dynia, jarzynki, mus jabłkowy z brzoskwinią czy morelą, ziemniaki, Nic jej nie podeszło.
    Nie mogę spać :-/

    201508091565.png
  • 5ylwia Autorytet
    Postów: 870 3745

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 05:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys daj znać, czy podałaś Lily kleik i dłużej spała. My dzisiaj znów ładnie bo wstał po 5 :) wczoraj spał długo ale dwa razy zaczął się kręcić o 12 i 2 dałam smoka spał dalej, a dzisiaj nie było takiej potrzeby bo spał ciągiem od 20 :) teraz zasypia przy cycku więc odkładam do łóżeczka i idę dalej spać :)
    Cieszę się z tej akcji z kupą :) oby problemy Lily poszły w zapomnienie!

  • Maniuś Autorytet
    Postów: 2051 6272

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boziu!!! Jak to jest zajebiscie spac na brzuchu :P :P :P !!!
    Pierwszy raz od ponad roku splam w mojej ulubionej pozycji :) z cycek juz prawie nie leci :P

    Aaaa tak w ogóle to dzień dobry wszystkim :P

    niecierpliwa, magda sz, małaMyszka, Paula_071, witaminkab, Laura, Amberla lubią tę wiadomość

    zrz69vvjbeicd46f.png
    Synek 19.08.2015 ❤️
    Synek 05.05.2017 ❤️
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy! U nas nocka srednia, pewnie dlatego ze wieczorem wypilam sobie kieliszek wina i bylo mi tak blogo, tak fajnie mi sie zasnelo i jak od 2 zaczelam wstawac do Julki to juz tak fajnie nie bylo. Najpierw o 2 butla, potem 3.30 wrzask wiec ja biegiem i wdupilam sie w witryne calym bokiem, dobieglam kurwujac pod nosem, a okazalo sie, ze Julka obrocila sie na brzuch i cholernie jej sie to nie spodobalo, pierwszy raz w nocy mi sie obrocila, no i potem juz co godzine bylo poplakiwani, szukanie smoka. Podejrzewam, ze zaczela sie akcja zeby, bo slini sie tak jak nigdy wczesniej, zrobila sie mega maruder i co najgorsze od 2 dni nie ma szans, zeby odlozyc ja do lozeczka jak chce jej sie spac. Zarzekalam sie, ze skoro juz tak dlugo, bo miesiac zasypiala sama, nam sie to udaje to nie ma zadnej sily, ktora to zmieni. Otoz mylilam sie strasznie. Drze sie jak zarzynane prosie, wytrzymalam tylko 20 minut najdluzej, jak tylko biore na rece to jakby ktos guzik nacisnal. Koniec placz, wtula sie i pelen relax, jak tylko oczy zaczynaja jej leciec to odklam i wtedy nie ma zadnego problemu. Normalnie zasypia. Macie jakies pomysly??? Lek separacyjny??

  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bry, nocka jak zwykle cyc all day all night :/ z rana kupsztal poszedł, bardzo wodnisty pewnie gdyby siedziała to by wystrzeliło na plecy a że leżała to się upchało. Podejrzewam że taka wodnista kupa bo wczoraj dużo marchewek zjadłam fakt że gotowanych no ale za dużo widać.

    Muszę przystopować z dieta bo już 4kg mniej a dziś jest niecałe 3 tyg diety. Jakoś więcej w siebie wpychać, choć i tak jestem najedzona i głodna nie chodzę. Woda ze mnie spływa bo jak sikam to nie mogę przestać. Za szybko idzie i będzie jojo.


    Maniuś, zabka11 lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam Was!
    Jadę z moimi chłopakami na wycieczkę, tzn. mąż na spotkanie do Ciechocinka, 219 km, my dla towarzystwa, mały ogląda świat, piesa leży i jest niezadowolona...

    No nic pogoda nieciekawa, ale przynajmniej razem jesteśmy:-) :-) :-)

    mamasia, Paula_071, magda sz, Laura, Weridiana, jesslin87, zabka11, Zetka, Amberla lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys baaaaaardzo się cieszę, że miałaś chociaż chwilę dla siebie :-)

    lys, Weridiana lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Aska87 Autorytet
    Postów: 1402 2079

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ehhh a u nas jak juz zaczelam powoli godzic sie z mysla wyciszania laktacji to mój dzieć nagle z cyckami sie pogodzil pffff chyba sie wystraszyl ze juz bedzie koniec a ja juz butelki i czajnik zakupilam :)

    a i doradzcie mi .... do okulisty udalo mi sie zarejestrowac na za 2 miesiace, a skoro nikt poza mna nie widzi tego zeza, ani pediatrzy (3 roznych) ani nikt inny to isc prywatnie wczesniej czy poczekac do marca?

    udało się w <3 9 <3 msc s
    SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt :)
    relg3e5e4hiu7llr.png
    [*] 8.10.2016 7tc <3
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!!!
    Witamy się z kawką :-) w deszczowy poranek.
    Aśka ja bym spokojnie poczekała, bo jeśli tylko ty to widzisz,to chyba nie jest to jakaś wielka wada (jeśli jest)i tak czy inaczej te dwa miesiące to chyba wiele nie zmienią.
    Myszka, fajnie, ze razem jedziecie :-) aż sama nabrałam ochoty na jakiś krótki wypad z mężem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 09:11

    małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    U nas nocka dzisiaj w porządku, dwie pobudki. Gorzej, że mojemu dziecku coś się poprzestawiało i zaczyna coraz wcześniej wstawać. Ostatnio była 7.30, później 7.00, a dzisiaj 6.30... Położyłam go między nami w łóżku, myślałam, że pośpi jeszcze chwilę. Niestety, odwrócił się na brzuch, podpełznął do męża i walił go ręką w głowę i ciągał za włosy. Mąż nie miał wyjścia, musiał z nim wstać. Jak mąż wróci do pracy to się załamię, bo ja będę musiała od tej 6.30 warować.

    Ja jestem trochę przeziębiona, mąż bardziej, bo ma mega katar. Od rana Hubert mi jakoś dziwnie kaszle - nie mocno, ale też nie tak, jak od śliny. Poobserwuję go do południa, jak będzie znowu kasłał, to podjadę do lekarza, bo mnie to niepokoi.

    Weridiana lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    219 km Pulpecja ladny mi krotki wypad ;) a tak na prawde to zazdroszcze, bo ja 50 do rodzicow jezdze z dusza na ramieniu. Ostatnio 7 km od tesciow nie umielismy dojechac. Oj wakacje to bedzie wyzwanie 2 dni bedziemy jechac :D

    Pulpecja, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Dziewczyny karmiące piersią, czy po wprowadzeniu jakiegoś innego jedzonka niż Wasze mleko, dzieci zaczęły jakoś dłużej spać? U nas nie ma tragedii z tym spaniem, bo 3 pobudki w nocy na jedzenie to max, ale i tak jest dużo gorzej niż było - wcześniej była jedna. Do tego dużo karmień w ciągu dnia. Czy wprowadzenie innego jedzenia coś zmieni? Ciągle nie wiem kiedy zacząć ;-)

    U mnie nie zmienilo, ale ja dalej podaje niewielkie ilosci warzyw. Generalnie jestem zadowolona, ze zaczelam, bo dobrze mu idzie zapoznawanie sie z jedzeniem. Moze kasza by wydluzyla sen?

    Nie wiem co sie dzialo dzisiaj w nocy. Nie spal od 23 do 2, potem od 4:30 do 7, w czasie kiedy spal plakal przez sen, trzeba bylo glaskac i ustawiac szumisia glosniej. Jak nie spal to ryczal przerazliwie, jakby go cos bolalo. Nie wiem czy zaczelam sobie to wkrecac, ale zaczelo mi się wydawac, ze kaszlal. Teraz jakby nic nie slysze. Paracetamol nie pomogl. Najdluzszy sen jaki mialam to z 40 minut, bo zasnelam po 22... nie wiem jak przezyje dzien, maz bedzie poznym wieczorem. Nie wiem jak maz da rade gadac caly dzien do studentow, bo sam spal z 1,5h.

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
‹‹ 3138 3139 3140 3141 3142 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ