SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Apaczka ja też się zdziwiłam, tego jeszcze nie udowodnili nigdzie ale przypadkiem obserwując swoje pacjentki którym wyszła celiakia zobaczyła znaczną różnicę na takiej diecie już po miesiącu. Jest w trakcie badań żeby to udowodnić. Nie wyobrażam sobie być na takiej diecie non stop bo nie mogłabym zjeść niczego u nikogo ani w restauracji ale kilka tyg bym dała radę i zobaczyła jaki efekt, to jakoś przed wakacjami może.
apaczka lubi tę wiadomość
-
Witajcie!
Magda sz. gratulacje zgubionych kg, u mnie też już 2 kg spadły.Nie stosuje jakiejś specjalnej diety, poprostu unikam tłustych potraw, z cukrów to tylko miód spadziowy
Griszanka trzymam kciuki za słuch! :*
Dziewczyny podróżujące nie długo do podróżujących dołączę, bo w przyszłym tygodniu wybieram się na narty z mężem i synem do miejscowości Szaflary
Pogoda cudowna! Dziś dwugodzinny spacer obowiązkowo!Na termometrze 10 stopni!
Pytanie jak ubrać dziecko na spacer...?
Dziewczyny dziś idealna pogoda na mycie okien, ja już w sypialni umyłam
Zapraszam w koleżanki w najbliższym czasie na posiedzenie, co dobrego przygotować? Macie pomysły na lekką sałatkę?
Wczoraj byliśmy na kontroli bioderek i wszystko ok, widać już kostnienie i następna wizyta za 4 miesiące.
A co do tego glutenu to jakoś chyba ostatnio zrobiło się to modne, żeby wyeliminować go z diety, bo koleżanka też w ten sposób się odchudza. Tak jak kiedyś był w modzie dukan. No ale to tylko moja teoria, dietetykiem nie jestem.Martucha86, Weridiana lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
niecierpliwa wrote:Witamy! U nas nocka srednia, pewnie dlatego ze wieczorem wypilam sobie kieliszek wina i bylo mi tak blogo, tak fajnie mi sie zasnelo i jak od 2 zaczelam wstawac do Julki to juz tak fajnie nie bylo. Najpierw o 2 butla, potem 3.30 wrzask wiec ja biegiem i wdupilam sie w witryne calym bokiem, dobieglam kurwujac pod nosem, a okazalo sie, ze Julka obrocila sie na brzuch i cholernie jej sie to nie spodobalo, pierwszy raz w nocy mi sie obrocila, no i potem juz co godzine bylo poplakiwani, szukanie smoka. Podejrzewam, ze zaczela sie akcja zeby, bo slini sie tak jak nigdy wczesniej, zrobila sie mega maruder i co najgorsze od 2 dni nie ma szans, zeby odlozyc ja do lozeczka jak chce jej sie spac. Zarzekalam sie, ze skoro juz tak dlugo, bo miesiac zasypiala sama, nam sie to udaje to nie ma zadnej sily, ktora to zmieni. Otoz mylilam sie strasznie. Drze sie jak zarzynane prosie, wytrzymalam tylko 20 minut najdluzej, jak tylko biore na rece to jakby ktos guzik nacisnal. Koniec placz, wtula sie i pelen relax, jak tylko oczy zaczynaja jej leciec to odklam i wtedy nie ma zadnego problemu. Normalnie zasypia. Macie jakies pomysly??? Lek separacyjny??
Niecierpliwa ja czytałam że dzieci mają regres własnie w tym temacie np zasypiają same przez miesiąc dwa, a potem koniec i ryk.. ponoć trzeba łagodnie do tego podchodzić, kilka razy dać usnąć inaczej i wrócić do samodzielnego zasypiania.. nie dawaj jej się wypłakać w łóżeczku bo można pogorszyć sprawę, lepiej właśnie podnieść i położyć jak przestanie płakać..niecierpliwa lubi tę wiadomość
-
Magda na szkolenie niestety jedzie, bo musi... A kij z tym ... Tak jak pisałyście, jakby chciał to dawno by to zrobił... Walić lampucerę...
niecierpliwa, magda sz, Pulpecja, Laura, aaaaga, zabka11, Amberla lubią tę wiadomość
-
U nas akcja dziasla, z turbo moca. Po dentinoxie byl spokoj, ale tylko 15 minut. Wzielam udzial w zawodach wieszania prania na czas, ale niestety nie ukonczylam konkurencji, a w zasadzie dokonczylam, ale z opoznieniem i 8kg obciazeniem w jednej rece. Dalam ibum, bo nawet jak spala caly czas pojekuje. Dziasla nie sa moim zdaniem rozpulchnione, ale mam wrazenie, ze sa cieple.
Magda, gratuluje zrzuconych kilogramow
Agata jak masz sie denerwowac to lepiej idz, fajnie ze mozesz umowic dziecko na strone zdrowa, bo u nas nie ma takiej opcji, tylko na szczepienia.
Chcebycmama u nas pogoda taka sama, ja chcialam zalozyc body dlugi rekaw, koszulka dlugi rekaw i bluzokurteczka, a na dol rajstopki i spodenki i przykryc minky, ale niestety spacer odpuszczam, bo nie chce jej nawet meczyc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 11:07
małaMyszka, Martucha86, zabka11, Amberla lubią tę wiadomość
-
Dzwoniłam do mamy, powiedziała, że na razie mam nigdzie nie iść, tylko dać mu czas, bo na tym etapie lekarz i tak mi nic nie powie, bo nic raczej nie ustali. Albo to od śliny, albo faktycznie jakiś początek infekcji, ale to raczej za wcześnie żeby to stwierdzić. Kazała oczyszczać nosek i podać Cebion. I póki co czekać, a jakby było gorzej to zamówić wizytę domową. No dobra, póki co czekam.
niecierpliwa, apaczka lubią tę wiadomość
-
AgaSad wrote:Niecierpliwa ja czytałam że dzieci mają regres własnie w tym temacie np zasypiają same przez miesiąc dwa, a potem koniec i ryk.. ponoć trzeba łagodnie do tego podchodzić, kilka razy dać usnąć inaczej i wrócić do samodzielnego zasypiania.. nie dawaj jej się wypłakać w łóżeczku bo można pogorszyć sprawę, lepiej właśnie podnieść i położyć jak przestanie płakać..
Mam tylko nadzieje, ze to wroci, bo super to bylo, ale przynajmniej wiem, ze jest to mozliwe. Nie wiem mam wrazenie, ze mamy jakas kumulacje skok rozwojowy i dziasla. Wszystko co zle zawsze zwalam na skok rozwojowy
-
Dziewczyny motywujecie mnie postami o ćwiczeniach.. ja w przyszłym tyg wracam do Wro i też już sobie obiecałam powrót do formy, póki co spacery - wczoraj byłam 2,5 godz, dziś też pogoda piękna więc na pewno podobnie będzie.. no ale co z tego jak wpiep słodycze na potęgę..
Chcebycmama u nas 8 st więc ja zakładam tylko body na dl rękaw plus kombinezon i przykrywam kocem..mój to wogóle nawet w mróz potrafi się spocić więc ja też mam spory problem przy ubieraniu..
Pulpecja u mnie pół rodziny to nauczyciele i powiem Ci że jak się nasłucham to ja im współczuję..prawda jest taka że rodzice sobie sami nie radzą z dzieckiem a szkoła ich nie wychowa niestety a już najgorsi tacy co bezkrytycznie wpatrzeni w dzieci.. tej zbiorowej odpowiedzialności to też nie pochwalam, pierwszy raz spotykam się z czymś takim, pewnie jej chodzi o to że inne dzieci zdyscyplinują tych chłopców no ale hmm trochę dziwna metoda..
chcebycmama, Pulpecja, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny potrzebuje szybkiej rady, konczy mi sie mm1 i od dzis chcialam dosypywac po 1 miarce mm2, ale teraz juz sama nie wiem, bo jak tak ciagle placze to potem sie bede zastanawiac czy to nie przez zmiane mm, ale z drugiej strony jak ten stan bedzie trwal dluzej, to nie chce odwlekac tego przejscia na 2.
-
niecierpliwa wrote:Mam tylko nadzieje, ze to wroci, bo super to bylo, ale przynajmniej wiem, ze jest to mozliwe. Nie wiem mam wrazenie, ze mamy jakas kumulacje skok rozwojowy i dziasla. Wszystko co zle zawsze zwalam na skok rozwojowy
Wróci, wróci.. przy ząbkowaniu to już wogóle wszystko może odbiegać od normy.. ja też ciągle zwalam na skok rozwojowy i zęby których nie widaćniecierpliwa, zabka11 lubią tę wiadomość
-
poradzcie
http://allegro.pl/avent-kubek-niekapek-butelka-200ml-miekki-ustnik-i5439406825.html
czy taki kubek to jest na tej zasadzie co butelka że trzeba pociągnąć ?
Mój diabeł z butelki nie bedzie pił, z łyzeczki chętnie, tak sobie pomyślałam ż ejak wszystko pcha do buzi to moż ejak by sobie trzymał to by chętniej pił?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 11:32