SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Pulpecja wrote:Meggi, właśnie o to chodzi, że strasznie ciężko sobie wybaczyć
A ja bym powiedziała ze czasem to jest dar od losu, bo taki incydent sprawia że jesteśmy bardziej uwazni i zapobiegamy powazniejszym wypadkom.
Po wypadku samochodowym długo nie mogłam się pozbierać i ta myśl że mogłam zabić rodzinę, całe szczęście nic się nie stało i później zinterpretowalam to jak grożący palec, że jednak nie jestem najlepszym kierowcą i nauczyło mnie to pokory
Pulpecja, apaczka, niecierpliwa, jesslin87, Meggi31, Zetka, Amberla lubią tę wiadomość
-
Aga chyba ty pisałaś o zapaleniu spojówek, miałam . Pamiętaj o wymianie ręczników, pościeli i uzywajcie środka dezynfekujacego do rąk. Dobrze gdyby mąż wycieral się tylko w ręcznik papierowy. To cholerstwo szybko się przenosi.
Paula uważaj na siebie i nie czekaj za długo bo może jakiś mały skrzep krwi zatkal kanalik -
Pulpecja ja wczoraj opowiadalam mezowi ku przestrodze co sie u Ciebie wydarzylo i by pamietal o zapinaniu w krzeselku. Nie dalej jak 15 minut po tym chcial ja przenies razem z krzerełkiem i jakos tak to niefortunnie zrobil, ze pochylila mu sie do przodu, zlozyla w pol, ale na szczescie nic sie nie stalo, ale to sa sekundy
-
Jejuś Paula co tam ci sie dzieje z tą piersią..się nacierpisz..
Kuzwa, mialam plany otworzyc fitness, ale po wielu przemysleniach jednak nie.
Po 1. do dyspozycji mam ok 80m2 .. to jest maluśko jak na taki interes..no i inwestycja jest przeogromna. Sprzęty, łazienki,prysznice.. Mam zamiar składać papiery o dofinansowanie,ale czesc musi byc z mojej kieszeni, to bysmy musieli brac kredyt itp..
Boje się poprostu, tym bardziej ze moje miasteczko to tylko ok 11tys ludu.
Ciągle szukam pomysłu i juz mi się płakać chce bo nie mam pojecia co robic
Miejsce jest dobre bo jest w centrum, wiec to juz duzy plus no i mam je za darmo (to jest budynek tesciów).
Prosze podpowiedzcie cos co by zdalo egzamin w malym miasteczku.. -
Zadzwoniłam do niego od razu i powiedziałam, potem mu sto razy mówiłam, żeby uważal na nią, bo ja się boję. Ale tak jak niecierliwa napisała; powiedzialaku przestrodze, a za chwile zrobił po swojemu... zastanawiam się nad naszym przewijakiem. Mam ustawiony na blacie w łazience, obok umywalki, bieżąca woda pod ręką, kosz na pieluchy, kosmetyki, ale jest dość wysoko.
Weridiana lubi tę wiadomość
-
Heja,
Noc tragedia to ze killa karmien w nocy to kij juz sie przyzwyczailam ale mialam kilka atakow kaszlu ze latalam rzygac flegma do kibelka. Nos zatkany i rzucalam sie jak glupia, dostalam mega dreszczy wiec zalozylam szlafrok i polozylam sie pod koldre i jeszcze kocem nakrylam, zasnelam na kamien jak sie obudzilam bylam tak mokra ze mozna wyciskac podkoszulek. No ale wreszcie poczulam sie lepiej. Rano znow wymiotowalam flegma. Lipa jak sie poloze, w ciagu dnia jak siedze i chodze jest ok. Kiedys mialam podobny kaszel przez 5 tyg, zaslablam w autobusie jak wracalam z pracy z przemeczenia bo nie spalam prawie w ogole. Pozniej byl sylwester i napilam sie wodki jak mnie nie pogonilo do lazienki, mialam wrazenie ze jakiegos demona zabilam bo zwrocilam taka iloscia flegmy, no i co? Przestalam kaszlec tego samego wieczoru. Wypilabym pare kieliszkow ale jak
Probuje odespac noc ale nie ma jak bo kuzwa nadal remont i wiertara od rana od 2 tyg do tego na gore sasiadka chyba bije sie z szafka bo kopie w nia i lataja jakiea garnki. Kuzwa niech sie pozabijaja to bedzie spokoj w koncu. Co za zjeban rodzina.
Chyba sie przejade do luxmedu jak maz wroci bo sie wykoncze.
Karolina a jakas salka zabaw dla dzieci?basen z kulkami, trampoliny no itp., organizacja urodzin, oferta dla przedszkoli o podstawowki? Albo zlobek itp? Ja pochodze z miasteczka 70 tys ale powstalo juz kilka takich.
No i dwa wg mnie super biznes teraz to taka myjnia bezdotykowa tylko to nie w lokalu.
Jak u Was wyglada populacja wiekowa miasteczka? Moze cos pod grupe wiekowa.Weridiana lubi tę wiadomość
-
hejka
zdycham od wczoraj, dostałam @@@ ech....ibuprom średnio pomaga, w krzyzu mnie łupie...
jutro ide do fryzjera podciąć mój busz, poza tym u nas wszytsko ok.
mala wczoraj pierwszy raz obrocila sie z brzuszka na plecki - jej mina bezcenna, totalne zaskoczenie
mata staje sie za mala, bo Klara zaczyna pełzac do tyłu...tym samym musze kupic puzzle piankowe - które polecacie? będę wdzieczna za wskazówki.
pranie sie robi, rorbie rissotoo rybę i sałatke z buraków dzis na obiad.
aaaa u nas dzis ważny dzien bo ugotowałam małej po raz pierwszy zupe (ziemniak,pietruszka,marchewka i indyk) - zobaczymy czy jej posmakuje - oby, bo w przeciwnym razie zbankrutuje na słoiczkowe zupy...codziennie zjada duzy sloik 190, a czasem jeszcze więcej...
teraz korzystam z chwili i popijając kawkę ide Was poczytaćWeridiana, jesslin87, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny, tak Was czytam i nie moge wyjść z podziwu, ze Wasze dzieci tyle jedzą i tyle ważą. Moja kruszyna zjada ok 100 gr obiadu, 100 gr owoców, 100 gr kaszki i 3x dziennie cyc( wyłącznie na śpiocha, po uspieniu podmienić nusze smoka na cyca, bo na żywca nie chce). niejadek okropny
a wazy ok 7,300. nie wiem jak to będzie jak juz nie bedzie spać w dzień, czarno to widzę
wybaczcie, ze rzadko zaglądam, malo czasu ostatnio. Z nowości to mala zaczyna raczkowac
poki co nieporadnie, krótkie dystanse i jeszcze jej sie nogi rozjezdzaja, ale dzielnie ćwiczy
zuch dziewczyna
a poza tym maruda straszna. steka, kweka, mruczy, no ale ona juz taka jest od urodzenia, taki typ marudny po prostu. ząbków nic jie zapowiada jak na razie
aaaaga, Paula_071, Weridiana, Laura, Zetka, jesslin87, witaminkab, Martucha86, Amberla lubią tę wiadomość
Ewa123 -
Hej:)
U nas nocka super, mały obudził sie o 7 , włączyłam mu karuzele i nawet nie wiem czy zasnął bo jak sie kolejny raz obudziłam to była już 8.30, nawet smoka nie wstawałąm mu wsadzać
Magda idz do lekarza bo kaszel z flegmą mokry Cie wykonczy
Ja sobie nigdy nie zapomne jak mój straszy siostrzeniec wypadł z łózeczka na gołą podłogę, miał 9 miesiecy, łózeczko na najniższym poziomie, niestety wszystkiego nie da się upilnowac, ale oczy dookoła głowy i przenikanie wzrokiem przez ścianę by się przydało
Zabka mam nadzieje ze Klaruni posmakuje bo faktycznie biorąc pod uwagę duzy słoik do tego deser to można zbankrutować, o ile same koszty mleka nie były ta duże to teraz owoce, soki, kaszki, zupki dają po kieszeni, nie ukrywam że gotowanie zup w domu to duża oszczędnośćWeridiana lubi tę wiadomość
-
jejku jaki tu szpital :(Magda kuruj sie biedaku! ekropka straszne przeżycia, współczuję tych nerwów, oby córcia była zdrowa. Karolina a moze jakaś restauracja lub kawiarnia? wspomibakas, ze lubisz gotować kiedyś. Żabka, ja tez gotuje sama, najbardziej smakuje właśnie marchewka, pietruszka, ziemniaczek. mięso cos mojemu fusytowi nie wchodzi. mi sie z kolei nie opłaca słoiczkow, bo z tym niejadek to loteria czy zje, a nie widzi mi się wywalacEwa123
-
Ewa123 wrote:no a okresu u mnie wciaz nie ma. dziewczyny karmiące cycuchem, Wam juz miesiączka wróciła? nie to żebym tesknila, ale jednak pół roku bez to az mi dziwnie
i dobrze mi z tym
Ewa123, Paula_071, jesslin87 lubią tę wiadomość