X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 10 lutego 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    Nie jestem przekonana do tego jajka. Przecież żółtko jest dużo bardziej alergizujące niż białko. Ja nie mogę jeść gotowanego białka, bo jest mi niedobrze. Eh, co chwilę zmieniają zdanie.

    Dlatego możesz podać tak jak uważasz, że będzie ok :-)

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 10 lutego 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulpecja wrote:
    no właśnie o to chodzi, a jeszcze jkiś czas temu jak ktoś bylby bardzo zapatrzony w te zalecenia, to uznałby cię za wyrodną i nieświadomą matkę, bo dałabyś normalnie jajko dziecku. A tu nagle okazuje się, ze można. To samo możwe dotyczyć wielu innych zaleceń, bo np. za pięć lat okaże się, ze dzieci którym wykluczono sól/cukier/gluten/ inne badziewie z diety maja z czymś tam problem i jednak trzeba używać i dodawać czegoś tam w takich i takich ilościach.

    Pulpecja, ale tu nie chodzi o twarde trzymanie się schematów i wytycznych - ja np. nie zamierzam się tego trzymać, bo mam swój rozum. Bardziej chodzi o to, żeby starać się podawać dziecku zdrowe jedzenie, jak najmniej przetworzone i wyrabiać w nim prawidłowe nawyki żywieniowe. A w ogóle to rozmawiałyśmy o podawaniu mm i krowiego po 1 roku życia, a zeszło na trzymanie się schematów :-)

    Mnie w tych nowych schematach przekonuje to, że są właśnie coraz mniej schematyczne, a bardziej intuicyjne.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 10 lutego 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    Nie jestem przekonana do tego jajka. Przecież żółtko jest dużo bardziej alergizujące niż białko. Ja nie mogę jeść gotowanego białka, bo jest mi niedobrze. Eh, co chwilę zmieniają zdanie.

    Masz na myśli chyba ze białko jest bardziej uczulające. Może Ci niedobrze bo w smaku jest żadne. Ja samego jajka nie zjem bo mnie bierze na wymioty ale z chlebkiem majonezem w sałatce - pycha.

    zabka11 lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 10 lutego 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się podoba w nowych schematach ze kłada nacisk na picie wody i raczej unikanie soków oraz ze jest wyraźnie zaznaczone żeby nie zmuszać dziecka do jedzenia bo to dziecko ma decydować ile zje.

    Agaata, Paula_071, zabka11 lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 10 lutego 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak poza tematem. U nas dzisiaj drugi dzień ziemniaka - generalnie znowu niedobre i raczej niewiele wpadło do żołądka. Powiedziałabym, że może 1 łyżeczka Aventu ogółem. Za to woda mu smakuje - aż zdziwiona jestem.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 10 lutego 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Pulpecja, ale tu nie chodzi o twarde trzymanie się schematów i wytycznych - ja np. nie zamierzam się tego trzymać, bo mam swój rozum. Bardziej chodzi o to, żeby starać się podawać dziecku zdrowe jedzenie, jak najmniej przetworzone i wyrabiać w nim prawidłowe nawyki żywieniowe. A w ogóle to rozmawiałyśmy o podawaniu mm i krowiego po 1 roku życia, a zeszło na trzymanie się schematów :-)

    Mnie w tych nowych schematach przekonuje to, że są właśnie coraz mniej schematyczne, a bardziej intuicyjne.
    wiesz, mi chodzi o takie mamuśki jak taka, którą kiedyś spotkałam w rossmanie :-) kupowałam malej jabłuszko w słoiczku, chociaż jeszcze nie podawalam. I taka mamuśka pyta ile mała ma, więc mówię, ze 4 miesiące, a ta do mnie że dopiero po pół roku wolno coś podawać i to warzywa, owoców nie wolno na początku!!! jakbym co najmniej arszenik kupowała :-) śmiać mi się chciało.
    Ja właśnie jestem za intuicją, wiadomo, że nie nakarmię młodej żarciem z maca, ale też nie przesadzam z dobieraniem wybieraniem, bo na dłuższą metę się nie da, zwłaszcza przy starszych dzieciach, które też mają swoje upodobania.

    Agaata, ekropka, zabka11, jesslin87, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 10 lutego 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulpecja wrote:
    wiesz, mi chodzi o takie mamuśki jak taka, którą kiedyś spotkałam w rossmanie :-) kupowałam malej jabłuszko w słoiczku, chociaż jeszcze nie podawalam. I taka mamuśka pyta ile mała ma, więc mówię, ze 4 miesiące, a ta do mnie że dopiero po pół roku wolno coś podawać i to warzywa, owoców nie wolno na początku!!! jakbym co najmniej arszenik kupowała :-) śmiać mi się chciało.
    Ja właśnie jestem za intuicją, wiadomo, że nie nakarmię młodej żarciem z maca, ale też nie przesadzam z dobieraniem wybieraniem, bo na dłuższą metę się nie da, zwłaszcza przy starszych dzieciach, które też mają swoje upodobania.

    Takie "doradczynie" przypadkowe, to mnie śmieszą, nic więcej. Może jej dziecku nie wolno, a Twojemu wolno i nic jej do tego.

    Mnie się podoba kierowanie się intuicją, ale też mam świadomość, że to nie w każdym przypadku się sprawdzi. Niektórzy potrzebują tych schematów jako sugestii chociażby, bo sami np. mają kiepską dietę, bardzo ubogą, albo żywią się w macu właśnie i nie bardzo mają nawet pomysł co dziecku podać.
    Wczoraj Jesslin pisała o smoczku umoczonym w kremie rafaello i czarnej herbacie dla 2 miesięcznego dziecka. Tym to bym schemat na czole przykleiła.
    Jeśli chodzi o dobieranie, wybieranie itp, też nie uważam, że przesada jest dobra. Ja np. nie zamierzam kupować żadnych eko warzyw, czy eko mięsa - bedzie normalne. Słodycze też będzie jadł, jak inne dzieci, postaram się ograniczac, ale zobaczymy jak wyjdzie. Generalnie dopóki mam wpływ na to co je, chciałabym żeby było zdrowo, ale mam świadomość, że ten wpływ dość szybko się skończy. I wtedy to on ma prawo już po swojemu robić, bo nie jest moją własnością i nie mogę mu nic nakazać.

    Pulpecja, lys, lys, lys, 0na88, witaminkab, zabka11, niecierpliwa, aaaaga, jesslin87, magda sz, Migotkaa, ekropka, Maniuś, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 10 lutego 2016, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A masz Agata 3xTak ;) bo mi się wpis spodobał.

    Pulpecja, Agaata lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 10 lutego 2016, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rowniez zgadzam sie z Agaata ;-) dla mnie ten schemat jest wlasnie taka sugestia , co w jakim wieku moge wprowadzic dziecku .

    Agaata lubi tę wiadomość

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • zabka11 Autorytet
    Postów: 2350 5101

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc kobitki

    ja dzis znowu niewyspana, polozyłam sie przed 1, a przed 7 musiałam wstac, zawiozłam Julcie do szkoły, wróciłam z nadzieją ze jeszcze utnę drzemkę z mała, ale juz była obudzona wiec szybko butla.
    ugotowałam rosół na jutro, bo wczoraj rozmrozilam mieso (kompletnie zapomniałam, ze dzis post), dzis za to jemy makaron z serem - tzn maz, julcia zje po szkole u tesciow, a ja brokuly i jajo.
    po poludniu musze pojechac z klara po julcie, do koscioła nie idziemy bo moja nie wytrzyma tyle w wozku no i wieje u nas.

    co do żywienia i jedzenia - zgadzam sie z Pulpecja, nasze plany planami a zycie czesto pokazuje, ze nie zawsze da sie wszytsko idealnie zrealizowac. nie unikniemy soli, cukru i innych niezdrowych rzeczy, mozemy starac sie uczyc dzieci zdrowych nawyków, ale trudniej bedzie gdy pojda do szkoly i przedszola i zderzą swoje nawyki z nawykami rówieśników.zdarza sie tez ze dziecko nie da sie przekonac za chiny ludowe do pewnych potraw, warzyw i trzeba troche wyluzowac.
    życzę wszytskim mamom, zeby ksiazkowo i idealnie karmiły swoje dzieci,ale z doswiadczenia wiem, ze bywa różnie ;-)

    Pulpecja, Agaata, witaminkab, jesslin87, Paula_071, Maniuś, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość

    3i499vvjdikb2il4.png
    iv09j48argrcm17t.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manius mnie tez ten obiadek o 8 powalil :D Ja bym go przestjwila na kolejny posilek ;)

    Maniuś lubi tę wiadomość

  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jak planujecie w ogole wprowadzac to nieszczesne jajo?? Bo ja od niedzieli podaje zoltko i teraz zglupialam

    4me lubi tę wiadomość

  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    To jak planujecie w ogole wprowadzac to nieszczesne jajo?? Bo ja od niedzieli podaje zoltko i teraz zglupialam

    Ja nie planowałam jeszcze, ale tak sobie myslę, że chyba najpierw podam żółtko a później dołączę białko, jak zobaczę, że żółtko nic złego nie powoduje.

    niecierpliwa, Paula_071 lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli poki co moge tak robic jak dotychczas, ze zoltko do obiadku??

  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pogoda beznadziejna, deszcz pada, Hubert spał 15 minut, zdążyłam obciąć mu paznokcie, ale już nie zdązyłam wziąć prysznica ani się przebrać z piżamy :/ Spacer stoi pod znakiem zapytania. Może około 15.00 się uda.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    Czyli poki co moge tak robic jak dotychczas, ze zoltko do obiadku??

    Niecierpliwa, jeśli już trzymać się najnowszych zaleceń, to możesz robić jak uważasz :-D Czyli jeśli uważasz, że tak jak robisz jest ok, to niech tak zostanie :-D

    Paula_071 lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam sie z dziewczynami obiadek Maniusiu przestaw :)
    My podajemy obiadek około 16 a 17 albo 18 zalezy jak wypadnie

    6 butla około 150 wypija
    10 a 11 butla czasami wypije 80 a czasami 120
    13 butla i znowu wypije 80 albo więcej
    15 słoiczek deserku i soczek
    16 butla i znowu wypije 80 albo więcej
    17 a 18 obiadek i soczek
    19 kaszka mleczno ryzowa około 100 ml zje łyżeczką
    22 kaszka Hipp z glutenem pół słoczka
    23 a 24 butla na noc i wypije około 80 a 150 i idziemy spac :D

    I taki u nas zywieniowy rozkład dnia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 12:39

    Zetka, Maniuś lubią tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Niecierpliwa, jeśli już trzymać się najnowszych zaleceń, to możesz robić jak uważasz :-D Czyli jeśli uważasz, że tak jak robisz jest ok, to niech tak zostanie :-D

    Wiesz co ja pojecia nie mialam, ze mam inny wybor :D Lekarka tak kazala, w necie nic innego nie natrafilam dlatego tak mnie to dzis zdziwilo

  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hubert ostatnio olał jakikolwiek rytm dnia jeśli chodzi o dzienne drzemki i spanie i codziennie robi inaczej. Trzy dni z rzędu spał 0 10.00 krótko i o 12.00 długie spanie, wczoraj spał już tylko 15 minut o 11.00 i reszta na spacerze. Dzisiaj spał o 11.00 przez 15 minut i póki co się na spanie nie wybiera :/ Nie mogę jakoś złapać rytmu jeśli o to chodzi.

    Dobrze, że z nocnym spaniem nie kombinuje za bardzo i o 19.30 - 20.00 bez protestów idzie spać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 12:42

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez sie pozmienial jadlospis, bo troche za duzo panna przbierala i teraz to wyglada tak

    8 150 ml kaszki
    11 obiadek 190gram
    14 mm 160ml
    16.30 deserek 100g
    19.30 mm 160 ml
    3-4 mm 120 ml

    Wczesniej dawalam deserek po 15 to nie jadla go chetnie, bo byla pelna a potem o 17.30 jeszcze chciala mleko wiec deser daje pozniej i jedno mleko wylecialo

‹‹ 3236 3237 3238 3239 3240 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ