SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Agaata wrote:Ale ja zrozumiałam z wypowiedzi Maniuś, że lekarz powiedział, że dziecko może być chore dlatego, że nie da się odwrócić, a nie dlatego, że leży pośladkowo.
Obrót to trudna sprawa, w PL mało się tego robi, lepiej zrobić CC. Może lekarz po prostu nie umiał tego zrobić. Szkoda, że nie powiedział na co wg niego może być chore, bo bez tego to takie gadki można sobie w buty włożyć.
Cc we czwartek,proszę o kciuki
Sara będzie na pewno zdrowiutka,nie dopuszczam innej myśli do siebieWeridiana lubi tę wiadomość
-
Manius moja siostra tez była ułożona posladkowo, co więcej urodziła się SN i jest absolutnie zdrowa.
Ja wstałam o 9 Łuśka o 6. Uwielbiam weekendy jak jest mąż! Na 13 jadę do fryzjera z siostrą na maskę na włosy i odświeżenie fryzury.
Jesslin ja zaczęłam diete odchudzająca jak mała odrzuciła całkiem cyca.nie powinno się odchudzac przy laktacji, bo mogą się ponoć uwolnić toksyny i dostać do pokarmu
, przy spadku więcej niż 0,5 kg tygodniowo.Maniuś lubi tę wiadomość
-
Manius jak byłam w szpitalu przed porodem to leżałam z dziewczyną, która miała dziecko ułożone posladkowo. Nawet u nas w szpitalu mówili, że już dawno nie stosuje się takich metod jak obracanie! Wiec nie wiem ci to za lekarz określa czy dziecko jest zdrowe na podstawie prehistorycznych metod.
Maniuś lubi tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Własnie ponoc jezeli w tym instytucie fotelik wypada słabo to nie dostaje certyfikatu, a ten dostał.
A skad wiesz, ze ma certyfikat? Nota bene dziwne, ze albo sie ma certyfikat albo nie, malo precyzyjnie to mowi tescie. Ale niewazne, juz nie waluje tematu bo wiem, ze nie zdecyduje sie na ten fotelik.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
"Produkt z certyfikatem TUV oznacza, że był on poddany procedurom certyfikującym i badawczym, które gwarantują że wybrany produkt spełnia najwyższe standardy ochrony zdrowia i bezpieczeństwa. "
"TÜV SÜD jest jedną z najlepiej znanych marek niemieckich. To marka, która stała się synonimem zasad bezpieczeństwa, pewności, solidności i bezstronności. Organizacje TÜV, gwarantują, że te zasady są stosowane nie tylko w Niemczech, ale i na świecie. "
Wszedzie gdzie tylko jest opis to jest tam napisane ze posiada ten certyfikat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2016, 10:48
Paula_071 lubi tę wiadomość
-
Witaminka moja to samo, maz i ja trzymamy a i tak ciezko. No to nic przyjemnego, na fride tak samo reagowala. To przytyka na chwile i nie mozna oddyhac w tym momencie. Sama sobie robilam zeby zobaczyc nie zauwazylam roznicy miedzy frida i katarkiem, tak samo przytka tyle ze katarek glosniejszy. No trudno trzeba sie jakos gili pozbyc poko samo nie wysmarka, katarkiem zdecydowanie szybciej i wiecej
-
He he Magda to jak u nas. Mąż trzyma ja odciagam. Ja juz wkurza samo trzymanie (nigdy nie lubiła otulania nawet) więc ta kombinacja doprowadza ja od szału. No, ale jakoś musze się tej wydzieliny pozbyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2016, 11:05
-
witaminkab wrote:Nie chce sobie dać dotknąć noska. Odkurzacza się nie boi, dopiero jak przykładam do nosa, jak jej chce obetrzec nos to tez się wykreca.
u nas ogólnie nie można dotknąć nosa, ani frida, ani obetrzec w ogóle nos to teren zakazanyprzy samej inhalacji zeby maseczke założyc to tez cyrki
katarka nie mamy ale mysle ze tez by sobie nie dał, ale jak odkurzam to się cieszy więc odkurzacz sam w sobie lubi -
Cześć wam.
U nas brzydka pogoda, chyba nie wybierzemy się na spacerek
Młoda nadal brzydko kaszle, ale inhalujemy się, mam nadzieję, ze przejdzie.
Maniuś, a może to nie dziecko jest chore, bo nie da się odwrócić tylko umiejętności lekarza do kitu? Właśnie tak jak dziewczyny piszą, dzisiaj raczej się nie stosuje obracania, a już straszenie matki chorobą przed porodem to już jakas makabra. Po co? Ani nie powiedział jaka choroba, ani nie zaproponował leczenia w łonie matki więc po co jej taka informacja?
Witaminkab, spróbuj daćmałej tęrurkę od katarka do ręczek, ona na pewno będzie próbowała gdzieś w okolice twarzy to sobie pociągnąć i może się oswoi. ja tak młodą oswajałam z maseczką od inhalatora.Maniuś, witaminkab lubią tę wiadomość
-
Hej wam nocka kolejna do bani wrocilam o 23 i młody jak mnie usłyszał obudził się i tak 3 razy go usypialam do 0.40 potem pobudka o 3.25 zjadł i po 4 odpadł spał do 7 a i jak zasnął o 20 to zanim wrocilam maz 4 razy do niego przychodził bo się kręcił
Juz było tak fajnie a od tygodnia co noc to inaczej
Dzisiaj ślubny idzie na mecz a ja z Artkiem do kumpeli na plotki miłej soboty dziewczynkiWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2016, 12:56
Migotkaa lubi tę wiadomość