SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Agata polecam celofan, moja wsiąkła, mam czas odpocząć. Znęca się nad tym jak opętana.
Griszanka współczuje takich akcjikurcze z tego co pamiętam to nie pierwsza taka akcja. Może zasięgnij opinii kilku lekarzy, może jakiś House się trafi i trafi w 10 z tym kaszlem.
Idę zaraz usypiać mała, do piątku całe łóżko dla nas. Ostatnie kilka dni jakby diabeł w nią wstąpił, wszystko jest ok przez minutę. Ten celofan wyjątkowo długo jak na nią. Poszłam z nią na zakupy, szukałam płaszcza ale to była jedna wielka masakra i musiałam nieść małą. Kupiłm smoko-gryzak ale w dupie go ma. Boziu ukradli i podmienili mi dziecko. Mama jutro idzie do pracy, tata po nocce i sama się będę musiała użerać. Oby jutro był lepszy dzień
-
magda sz wrote:Agata polecam celofan, moja wsiąkła, mam czas odpocząć. Znęca się nad tym jak opętana.
Griszanka współczuje takich akcjikurcze z tego co pamiętam to nie pierwsza taka akcja. Może zasięgnij opinii kilku lekarzy, może jakiś House się trafi i trafi w 10 z tym kaszlem.
Idę zaraz usypiać mała, do piątku całe łóżko dla nas. Ostatnie kilka dni jakby diabeł w nią wstąpił, wszystko jest ok przez minutę. Ten celofan wyjątkowo długo jak na nią. Poszłam z nią na zakupy, szukałam płaszcza ale to była jedna wielka masakra i musiałam nieść małą. Kupiłm smoko-gryzak ale w dupie go ma. Boziu ukradli i podmienili mi dziecko. Mama jutro idzie do pracy, tata po nocce i sama się będę musiała użerać. Oby jutro był lepszy dzień
Magda, celofam najwyżej jutro, dzisiaj dzięki Bogu już od prawie godziny śpi... Uff. -
Dziewczyny, ciężko ogarnąć wszystko na fb.. Może żeby wprowadzić trochę porządku zrobimy tak, że danego dnia pierwsza osoba, która będzie chciała coś dodać, napisać wstawi date i pod tą datą będą wszystkie wpisy, zdjęcia, komentarze z danego dnia? Rozumiecie o co mi chodzi?
np. Jutro rano pierwsza osoba wpiszę post 17.02.2015 i pod tym postem będą komentarze z tego dnia.. Chcąc nadrobić dany dzień wejdę sobie i będę miała wszystko w jednym miejscu tak jak na belly
-
Agata, współczuję. Mój też ma świra, przewraca się na przewijaku, ale przynajmniej nie jest taki mobilny. Chociaż nawet przez sen przewraca się na brzuch. Ile razy do niego przychodzę w nocy czy po drzemce w ciągu dnia to leży na brzuchu. A raczej zadziera nosa do księżyca;)
I też mam problem z jedzeniem, bo p. dzisiaj karmiłam go piersią w restauracji. Wzięłam go na ramię, nie odbiło się. Ten zaczyna się gimnastykować, łapać kwiatki w wazonie, łyżeczki ze stołu, firanki w oknach. Biorę na kolana, to przewraca się na brzuch i wtedy rzyg. W domu po jedzeniu staram się go ponosić chwilę, działa na niego gapienie się przez okno oraz lustro, wtedy jest nieruchomy. Później daję do bujaczka, chociaż ledwo się w nim mieści. Ale czasami to działa.
Maluch śpi, mam nadzieję, że nie będzie dokazywał w nocy przez tę podróż i zmianę miejsca. Jeszcze nigdy nie spał poza domem. Dzięki Boże za łóżeczko turystyczne, inaczej nie miałabym jak z toalety skorzystać.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Amberla wrote:Niecierpliwa sprzedaje nosidelko? Jakie? Bo ja chcę kupić, bo przyda się na wakacjach i w ogóle Przy dwójce Dzieci
Jesselin, wiem ze zweryfikuje ale bałam się ze Dużo poznika.
Chce być mama, ja właśnie szukam kogoś kto uszyje corkom tipiWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 21:07
Amberla lubi tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Nie wyobrażam sobie żeby Łucja wysiedziala w jednym miejscu godzinę. No chyba ze na podłodze, ale wtedy się turla i czasem ulewa. Wiec Laura grzeczny jest Twój Dominis. Po jedzeniu jak ja chcę odbić to sięga do wszystkiego,wygina się, a żeby wysiedziala w bujaku lub krzeselku to albo musi mieć na to ochotę,albo musiałabym ja posadzić przed bajką. To już niech lepiej czasem troszeczkę uleje
Laura lubi tę wiadomość
-
Agaata wrote:Laura a gdzie on przez tą godzinę jest?
i potem na mate czy na rozłozoną kanape bo musimy wkoncu kupic te puzle
-
Laura wrote:siedzi mi na kolanach albo w wózku na pół siedząco ale najpierw odbija mu się dwa razy siedząc u mnie na kolanach a potem trochę do wózka i ja sobie wtedy ogarniam itp.
i potem na mate czy na rozłozoną kanape bo musimy wkoncu kupic te puzle
Nie ma opcjni żeby Hubert wysiedział godzinę. Na kolanach odwraca się na brzuch i buja się w przód i w tył na czworaka na moim brzuchu. W leżaczku góra 10 minut i to kwękając, bo nuda. Także jak tylko mu się odbije ( a ostatnio już coraz rzadziej) to go puszczam wolno. A ulać potrafi długo po jedzeniu, najbardziej wtedy jak stanie na czworaka wysoko i się tak bardzo szybko buja do przodu i do tyłu na rękach. -
U nas też coraz bardziej mobilny. Podczas naszego obiadu mąż co 10 sekund wstawać żeby go przenosić z paneli na puzzle.
No i siada już bardziej pewnie z czworakow.
Griszanka, współczuję. Odpocznij i głęboki wdech, wydech. Oby się nie powtórzyło. Nie ma nic gorszego jak chore dziecko.
-
Griszanka bidulo, ale sie strachu najadłaś <przytulam>
U nas po jedzeniu tez jest godzina spkoju bo po godzinie zaczyna sie nuda, no porócz wieczora, gdzie po kaszce jest mega maruda przed spaniem, ale w ciągu dnia sam soba się zajmie godzinę, w bujaku, w krzesłku albo na dywanie:) -
jesslin87 wrote:Dokładnie Migotka lepiej zacznijmy doceniać ten okres błogości haha
Ps. Dobrze że moj mąż nie czyta. Bo mowie że głównie cały dzień trzymalam dziecko na rękach i jestem padnieta haha?
-
Katarka wrote:Dziewczyny kp. Mozemy jesc cos co w skladzie ma ocet spirytusowy? Bo dzisiaj kolezanka widziala, ze jem musztarde i powiedziala mi, ze nie powinnam, bo w skladzie jest wlasnie ocet spirytusowy
Normalnie jem i nie zawracam sobie tym głowy.Katarka lubi tę wiadomość
-
jesslin87 wrote:Dokładnie Migotka lepiej zacznijmy doceniać ten okres błogości haha
Ps. Dobrze że moj mąż nie czyta. Bo mowie że głównie cały dzień trzymalam dziecko na rękach i jestem padnieta haha