SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Padła!!!
Udało się po 5 godzinach głodówki wcisnąć 60 ml z butelki. Dopoiła się cycem w nagrodę i padłaciekawe na ie jej starczy. Wiecie co, tak czytam o tym odkładaniu, nieodkladaniu, odbijaniu - moja po jedzeniu od razu jest na brzuchu, np. teraz i nic się nie dzieje. Jak ją np. w dzień karmię, to podnoszę chwilę do pionu, zazwyczaj beka od razu, czasami za chwilę i odkładam ją na matę. Ona od razu fika na brzuszek, bawi się i nic się nie dzieje. A w nocy odbija leżąc na brzuchu(a właściwie śpiąc).
Aha, najlepsze jest to, że moja gwiazda nie wypije mleczka z aventu czy z MAM, nie nie. Ona łaskawie może wypić odrobinkę ze zwykłej prostej butelki z rossmana,ze zwykłym szerokim smoczkiem, którą chyba od kogoś dostałam, bo ja nie kupowałam.Zetka, Amberla lubią tę wiadomość
-
Mój też mi wyliczył ile postów dziennie średnio dodaje itp. ale on też ma swoje forum i nigdy mu nic nie mówiłam więc jak tylko zaczyna coś gledzić o belly to mu przypominam o jego zainteresowaniach. Belly na bank nie czyta
tyle co pisałam o nim, kłótni, o teściach więc na bank nie czyta skoro nic mi nie powiedział.
Dałam dziś Mai jabłko do possania, trochę się nim pobawiła ale to by było na tyle. Jutro jej dam kawałek brokuła i ziemniaczka i niech się pobawi jedzeniem. Wprowadzam BLW skoro papy nam nie idą. Pałki kukurydziane ładnie je, gryzie więc podejrzewam że z warzywkiem sobie poradzi. Jak się zaczyna dławić to troszke jej pomagam ale sama potrafi odkrztusić także próbujemy. -
Agaata wrote:Cytrusów nie można jeśli dziecko ma alergię, ale jeśli nie ma to można, tak jak i inne rzeczy.
No tak, tylko raczej przy KP z defaulta nie jemy cytrusów, bo co mam na dziecku eksperymentować czy ma alergię czy nie ma. A tu w słoiczku jest. No i teraz jak mój zjadł i jest ok, to chyba sobie pozwolę na pomarańcze
-
Zetka wrote:No tak, tylko raczej przy KP z defaulta nie jemy cytrusów, bo co mam na dziecku eksperymentować czy ma alergię czy nie ma. A tu w słoiczku jest. No i teraz jak mój zjadł i jest ok, to chyba sobie pozwolę na pomarańcze
Ja jem cytrusy i to w dużych ilościach. Codziennie pół pomelo, dwie mandarynki, bananaZetka lubi tę wiadomość
-
apaczka wrote:Jesli przebył infekcję to kaszel poinfekcyjny może sie utrzymywać długo, kilka tygodni ale jego nasilenie powinno być coraz mniejsze. Alergia - raczej mało prawdopodobna. Miałby jakieś zmiany osłuchowe, świsty, obturację oskrzeli. Nie tylko krztusiec może wywoływać pzrewlekły kaszlel - są także inne bakterie np Mycoplasma czy Chlamydia. A Karol miał kontakt z ta osoba podejrzewana o krztusiec? Nie gorączkuje, ma apetyt? Ma katar? Bardzo często przyczyną kaszlu jest tzw post-nasal drip syndrome - czyli wydzielina ściekająca po tylnej ścianie gardła. Tu masz fajny arytkuł
http://www.ptwm.org.pl/base/kaszel-jako-objaw
Rozumiem, że inhalacje robicie z soli fizjologicznej?
A inhalacje robie z nebu-dose. -
magda sz wrote:Griszanka współczuje takich akcji
kurcze z tego co pamiętam to nie pierwsza taka akcja. Może zasięgnij opinii kilku lekarzy, może jakiś House się trafi i trafi w 10 z tym kaszlem.
Apaczka no i bezposrednio przedvtym kaszlem nie mial zadnej infekcji.
-
Griszanka wrote:Madazia ppszukiwanie lokalnego dr Housa raczej nie wchodzi w gre przy tej ilosci chorob, ktora jest teraz. I tak z Karolem jak ide do przychodni, to z sercem na ramieniu, przychodze na ostatnia chwile, doslownie 2-3 minuty przed wizyta i modle sie, zeby nie bylo opoznienia.
Apaczka no i bezposrednio przedvtym kaszlem nie mial zadnej infekcji.
Griszanka, w sezonie infekcji dobrze rozejrzeć się za zamówieniem wizyty domowej dla takiego małego dziecka. Może masz taką możliwość? -
Ja miałam beznadziejną noc, nie liczę już pobudek, bo nie wiem ile ich było. Nie wiem co się stało z moim pięknie śpiącym dzieckiem
Nad ranem była histeria i wydaje mi się, że był problem z brzuszkiem i miał zaparcie. Płakał mocno, później zaczęłam masować brzuszek i jakoś zasnął. Wygląda na to, że marchewka z delikatnych jarzynek jednak mu nie posłużyła. I teraz nie wiem, podawać te pół słoiczka, które mi zostało, czy lepiej podać coś innego?
Kwiauszek lubi tę wiadomość
-
Agata, może więcej wody, chociaż Hubert pisałaś że pije.
Aaaaaga,na początku z soli fizjologicznej. Możesz podać też cebion (juvit) 2x5kr i fenistil 2x5kr.
U nas noc wyjątkowo świetna. O 21 zjadł półtora cyca i spal do 3. Zjadł, mąż go nosił godzinębo się rozbudzil. Ale potem wstał dopiero o 7
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 08:39
Paula_071, aaaaga lubią tę wiadomość
-
a ja usnęłamw czoraj z Szymkiem że tak powiem "na trola" , cos popłakiwał więc połozyłam się z nim w łóżku masowałąm brzuszek przytulałam i tak zasnęłam, przebudziłąm sie tylko to zdjęłam spodnie i spalismy dalej do rana, mały usnie na drzemkę to pójde pod prysznic
I teraz nie wiem czy to jabłko nie było przyczyna,, nosz kurde spróbuje dzis jeszcze raz
Ja tez inhalowałams amą solą fizjologiczna 3 x po 10-15 min i przeszło:)
Zabka, Myszka gdzie jstescie? Napiszcie czy wszystko ok:)