X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Paula widzialysmy ;) Wczoraj nawet o tym toczyla sie dyskusja. Ona typowala Agate, ze noga sie przezegna jak zobaczy sklad, a ja tak czulam, ze Ty tez :P

    Paula_071, 0na88, jesslin87, AgaSad, Maniuś, Zetka, Amberla lubią tę wiadomość

  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie właśnie Hubert ugryzł w sutka i to tak zajebiście. No kurwa mać, że tak powiem, przesadził... teraz mnie piecze. On jeszcze zębów nie ma, więc może lepiej niech nie wyłażą.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dzis spacerowalismy w deszczu, deszczu ze sniegiem i przy wietrze, pogoda taka, ze nawet kury u sasiadow sie pochowaly :( Zmarzlam i zmoklam brrr
    Pogoda nie zachecala, ale synu nie chcial spac w domu, a byl marudny, ze hej. Zdrzemnal mi sie az na 3 minuty, a potem pobudka i marudzenie. Na spacerze odlecial. Pochodzilismy prawie dwie godziny, w momencie kiedy tylko przekroczylam prog domu, oczy jek 5 zl.
    Lece wstawic jakies pranie i ogarnac nieco dom, bo wyglada jakby granat wybuchl, szczegolnie w salonie ;)
    Milego popoludnia.

    AgaSad lubi tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga89 wrote:
    Lys brzoskwinia i morele rozluźnia kupy. U Natalki zauważyłam że nawet bardziej niż śliwka ;-)

    dawałam małej i brzoskwinie i morele, ale u nas nie ma róznicy

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko tez ostatnio nie szalejs na widok jedzenia, no paza kleikiem ryzowym na moim mleku. Bardziej i teresuje go to co ja mam na talezu, anizeli to co podaje mu ze sloiczka. Te warzywka juz staram sie mu podawac jak my jemy obiad, dwa razy sie sprawdzilo, a dzisiaj masakra. Tak sie krecil, ze buzia cala w zupce jarzynowej, wygladalo jakbym probowala trafiac do uszu ;)
    Wczoraj o malo co, a kupilabym te palki kukurydziane. Ale tak zastanowilam sie po co? Po to, zeby dziecko zapychac w wozku. W sumie nie chcialabym uczyc go podjadania miedzy posilkami. Jak bedzie glodny, to przeciez chrupkami nie bede go karmic, a jak nie jest glodny, to po co? Chyba, ze na przetrzymanie, zeby bez wrzasku wrocic do domu.
    Moze jest jakis wiekszy sens podawania tego dziecku. Podzielcie sie czym sie motywowalyscie kupujac je dzieciom.

    Paula_071 lubi tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko tez ostatnio nie szalejs na widok jedzenia, no paza kleikiem ryzowym na moim mleku. Bardziej i teresuje go to co ja mam na talezu, anizeli to co podaje mu ze sloiczka. Te warzywka juz staram sie mu podawac jak my jemy obiad, dwa razy sie sprawdzilo, a dzisiaj masakra. Tak sie krecil, ze buzia cala w zupce jarzynowej, wygladalo jakbym probowala trafiac do uszu ;)
    Wczoraj o malo co, a kupilabym te palki kukurydziane. Ale tak zastanowilam sie po co? Po to, zeby dziecko zapychac w wozku. W sumie nie chcialabym uczyc go podjadania miedzy posilkami. Jak bedzie glodny, to przeciez chrupkami nie bede go karmic, a jak nie jest glodny, to po co? Chyba, ze na przetrzymanie, zeby bez wrzasku wrocic do domu.
    Moze jest jakis wiekszy sens podawania tego dziecku. Podzielcie sie czym sie motywowalyscie kupujac je dzieciom.

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Griszanka, ja chciałam zobaczyć czy moja to zje. Nie zjadła. To się przydaje przy starszych dzieciach właśnie na przetrzymanie np. podczas powrotu ze spaceru. Zazwyczaj po świeżym powietrzu dziecko i tak jest głodne, więc obiad spokojnie zje tak czy siak.

    201508091565.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pałki mam przy sobie na spacerze i w aucie, zeby miec w razie draki, na szczescie jeszcze broni nie uzylam, daje je rzadko, bo paczke kupilam dawno, a jeszcze pare jest. Jako, ze mam palki orkiszowe to daje jak zapomne o glutenie do obiadku lub czasami jak zje deser ok 15, a zeby nie dawac dwoch porcji mleka to zapodaje palka, zeby wytrzymala do 19.
    Edit a kupilam glownie dlatego, zeby zobaczyc jak pojdzie jedzenie z raczki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 16:59

  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, mam taką teorię i nie wiem czy słuszną... dotyczącą jedzenia Miśki.
    Może ona ma taką małą pojemność żołądka? To możliwe? Ogólnie je tak jak wam pisałam. Obiadku wcisnę może 2, może 4 łyżeczki na zasadzie rozbawiania jej i wciskania do buzi. Sama niechętnie otwiera paszczę. z kaszką, którą próbowałam podać na śniadanie jest tak samo. A jednak kupy są już bardziej zbite jakby jadła posiłki normalne. W sumie przy piersi dłużej niż 3- 5 minut nigdy nie ssie. Może po prostu szybko się zapycha ale na krótko?

    201508091565.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulpecja, nie wiem o co chodzi, ja jeszcze kasz nie podawałam, ale z warzywami i owocami to u nas podobnie wygląda - jak się zaśmieje i buzię otworzy to daję łyżeczką. Nad połową najmniejszego słoiczka siedzimy ze 40 minut. Kupy też się zmieniły - są bardziej gęste.
    Myślę, że Miśka jest przyzwyczajona do piersi i może ciężko jej przychodzi zwyczajne jedzenie, może potrzebuje więcej czasu. Nie sądzę, aby miała jakiś problem z pojemnością żołądka.

    Pulpecja lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja palke daje jak posadze w krzeselku a musze jeszcze cos zrobić w kuchni np podgrzac jego obiadek a on marudzi zje polowe i zabieram zamiast palki daje np pietke chleba a czasami zje butle o 15 to ok 17 daje palke albo deserek i dopiero po 19 butla na noc

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moge dac surowego banana albo jablko ?

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • Aska87 Autorytet
    Postów: 1402 2079

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaaga wrote:
    Moge dac surowego banana albo jablko ?
    ja już od dawna podaje do siateczki banana ostatnio też jabłko

    aaaaga lubi tę wiadomość

    udało się w <3 9 <3 msc s
    SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt :)
    relg3e5e4hiu7llr.png
    [*] 8.10.2016 7tc <3
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata, tylko, że z piersi też je maksymalnie pięć minut. Nie wiem ile wysysa w tym czasie :-/

    201508091565.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 19 lutego 2016, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaaga wrote:
    Moge dac surowego banana albo jablko ?

    Tak, ja dawalam cwiartke jabluszka do raczki, super ciumkal. Dzisiaj dalam mu manny na wodzie z musem jabłkowym mamy to zjadl bez szalu. Jablko w calosci lepsze.

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 19 lutego 2016, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulpecja wrote:
    Agata, tylko, że z piersi też je maksymalnie pięć minut. Nie wiem ile wysysa w tym czasie :-/

    U mnie też z piersi max 5 minut.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • mamasia Autorytet
    Postów: 1889 4778

    Wysłany: 19 lutego 2016, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    U mnie też z piersi max 5 minut.
    U nas tez

    bzkxskf.png
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 19 lutego 2016, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też pierś króciutko a ostatnio to czasem w ogóle :-/ dzisiaj w dzień jadła tylko podczas drzemek, w nocy jadła z 5 czy 6 razy. Każde karmienie kończy się płaczem. Dzisiaj poszła elegancka kupka, brzuszek miękki. Cholera wie, może to zęby. Ja teraz z laktatorem bo paniusia nie chciała jeść przed spaniem a mi zaraz piersi eksplodują :-/

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 19 lutego 2016, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    U mnie też z piersi max 5 minut.
    wiesz, zaczęłam już sobie wkręcać różne rzeczy, dobrze czasami usłyszeć głos rozsądku tak z boku. Na razie zostanę przy piersi i będę próbowała powoli dawać po troszkę wszystkiego, może się w końcu przekona. No i będę uczyla picia z doidy bo widzę, ze jej się podoba to bardzo, tylko "broda dziurawa".

    201508091565.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 19 lutego 2016, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    Tak, ja dawalam cwiartke jabluszka do raczki, super ciumkal. Dzisiaj dalam mu manny na wodzie z musem jabłkowym mamy to zjadl bez szalu. Jablko w calosci lepsze.

    Hubert też ciumkał ze 2 razy jabłko i raz banana i faktycznie podoba mu się ta zabawa. Ale jak chcę żeby zjadł owoc to wolę podać łyżeczką.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
‹‹ 3296 3297 3298 3299 3300 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ