SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej mamuski ,
dzis poszlam na sesje z Zoska , dostalysmy ja w prezencie od mojej siostry. Cala sesje byla radosna , spokojna - az do ostatniego zdjecia jak wybila pora jej drzemki , histeria niesamowita - w tym studio czy tam studiu upal nieziemski , co chwile przebieranie malej , zmiana pieluchy , zmiana dekoracji , a teraz moze piciu... jestem mokra od stop do glow , zmeczona jakbym na lopacie zasuwala.... nie mowiac o moim dziecku. Mam nadzieje ze efekty beda tego warte. To pierwsza i raczej nasza ostatnia sesja .
mamasia lubi tę wiadomość


-
Migotkaa wrote:Lys, w takim przypadku to nie wiem czy zapraszałabym gości, bo chyba na Twoim miejscu jeszcze bardziej bym sie stresowała..
Już za późno, bo przyjęcie w restauracji przy hotelu, goście już dawno zaproszeni, hotel zarezerwowany, tort zamówiony. No nic nie poradzę, jak mała będzie w takim "nastroju" nadal, to posiedzimy godzinkę i pójdę z nią do pokoju, a mąż zostanie.
-
Dziewczyny, młoda wypiła 100 ml z butli. Powoli się przekonuje, ze z butelki też da się jeść!!! Może jest szansa na normalność.
Ona88, ja chcę sesję zrobić małej albo po chrzcinach albo na roczek. Po twojej relacji zastanawiam się czy roczek nie będzie lepszym wyjściem... będzie bardziej że tak powiem skłonna do współpracy.
lys, 0na88, zabka11, aaaaga, Zetka, Weridiana, Griszanka, Paula_071, mamasia, Agaata, jesslin87, witaminkab, Maniuś, Amberla lubią tę wiadomość
-
no własnie mialam Cie pytac, czy są efekty - w takim razie trzeba będzie zakupićMigotkaa wrote:aaaa, napisze odnośnie tego serum do rzęś Labiotica, uzywam od konca stycznia, oczywiscie nie zawsze pamietam wieczorem zeby nasmarowac, ale widzę pierwsze efekty, rzesy zdecydowanie dłuzsze:) polecam !

aaa i słoneczko z Debicy dotarło do nas i wyszłyśmy na spacero-zakupy
od razu mi lepiej 
ide rozpakowac siaty i oskrobać tonę marchwi na sok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 14:18
Weridiana, Migotkaa lubią tę wiadomość
-
Wróciłam ze spaceru, ale się upociłam, ubrałam się jak na Sybir a tu chyba 10 stopni.. mały spał całe 30 minut, super.. jemu już mega niewygodnie w gondoli, mam nadzieję że ta spacerówka będzie jutro albo w pt..
Mój chyba też szykuje się do siadania bo tak kombinuje z tym tyłkiem że boki można zrywać..
Lys ja Ci powiem że dla mnie imprezy w domu jak jest dziecko to jedna wielka męczarnia a mój Patryk jest naprawdę grzeczny.. no ale ciągłe latanie do jego pokoju, przebieranie, karmienie, poza tym on ma swój rytm i jak go zaburzę to jest histeria więc musi iść spać o określonych godzinach no a jak są goście to zawsze są jakieś obsuwy i później problem..
My zawsze robiliśmy w domu dzień św. Patryka - zielone piwko, mieszkanie ustrojone, każdy musiał przyjść w czymś zielonym..no a teraz pierwszy raz z Patrykiem więc wczoraj dyskutowaliśmy jak to zrobić i nic mądrego nie wymyśliliśmy.. wieczorna impreza odpada bo jakoś średnio widzę usypianie małego jak będą goście, salon jest otwarty, wszystko słychać i może by zasnął ale pewnie co chwilę pobudki.. no a znowu zaprosimy kogoś na 16 i co..o 19 won.. wszyscy mają dzieci i niby domyślni ale wiecie jak to jest czasami.. na dodatek nie dość że chcemy zaprosić stałych znajomych to jeszcze chcą wpaść moi rodzice i teściowie, mam nadzieję że nie w tym samym dniu bo oszaleję!! muszę upiec ze 2 ciasta a niech mąż myśli o przekąskach dla gości bo jest w tym dobry i zawsze coś fajnego wymyśli.. jego koledzy zawsze mówią że jakby był kobietą to by się z nim ożenili ze względu na zdolności kulinarne, ba nawet kilka razy ich żony dzwoniły i prosiły o przepis bo faceci jedli coś dobrego u nas i późnej marudzili że chcą to samo..
tak czy inaczej chcę się ze wszystkimi spotkać a nie wiem jak to zrobić żeby Patryk nie dostał szału:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 14:21
lys, Weridiana, jesslin87, Amberla lubią tę wiadomość

-
Lys właśnie doczytałam że Wy w restauracji robicie imprezę.. a to zmienia postać rzeczy.. lepsza opcja więc na pewno dacie radę.. może mała będzie zainteresowana co się wokół dzieje i będzie grzeczniutka..
lys, Weridiana, magda sz, jesslin87, Amberla lubią tę wiadomość

-
Po wizycie osluchowo czysto uszka tez jedynie w tym co go trze wiecej wydzieliny dostalismy preparat do stosowania raz w tug żeby ja ladnie usunac cebion i fenistil stosowac do widocznej poprawy
Tyle aaaaaa no i lada dzien będzie ząbek i mozliwe ze przez niego ten katarek i chrypka
0na88, lys, Zetka, Weridiana, Paula_071, małaMyszka, mamasia, jesslin87, witaminkab, Amberla lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Ja czasami kroje awokado na kanapke, nirmalnie w plasterki jak ogorka:) awokado jest pyszne:))) agaa, Twoj prEpis brzmi super, musze zapusac i zrobic przy bajblizszej okazji:)
My mamy górną jedynke. To juz 7 zab, Tomek to ma tempo:)
Jest tak cieplo ze jestem w szoku. Chodzimy po parku, ale jest taka ciapa na chodnikach.
Edut. I Tomek tez probuje siadac. Pidklada obie nogi pod tylek i sie cieszy:)
Zetka, ale masz szybkiego synka, rak mu sue spieszy do zwiedzania swiata:) starszy tez taki byl wyrywny?
Paula, a jak z gryzieniem? Już Cię nie kąsa?
Starszy też był szybki, do tej pory takie śmiglo że hej. Zaczął chodzi jak miał 10mcy,ale właśnie tak z mężem rozmawialiśmy, że tak wcześniej się nie wyrywal chyba do pionu. Szybciej raczkowal chyba, a Misiek to tak nie raczkuje normalnie jeszcze, tylko że dwa Raczki i się rzuca jak jakiś zwierz
A jak uda mu się ustac, w sensie se nikt go nie powstrzyma, to się w głos śmieje. W łóżku go nie zostawiam, bo już się podbijal o szczebelki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 14:34
Paula_071 lubi tę wiadomość


-
aaaaga wrote:Po wizycie osluchowo czysto uszka tez jedynie w tym co go trze wiecej wydzieliny dostalismy preparat do stosowania raz w tug żeby ja ladnie usunac cebion i fenistil stosowac do widocznej poprawy
Tyle aaaaaa no i lada dzien będzie ząbek i mozliwe ze przez niego ten katarek i chrypka
Czyli dobre wieści
ja daje cebion i fenistil od poprzedniej niedzieli ale katar jest. Co prawda wtedy przez półtora dnia jak się katar zaczynał była temperatura, a potem już nie. U lekarza nie byłam.
Weridiana lubi tę wiadomość


-
Aga dlatego ja nie porywam się na imprezy domowe, bo myślę że nie ogarnęłabym tematu, raz że z małą nic nie da się przygotować, bo ona jak nie ma dnia to nawet wysikać się spokojnie nie można, a dwa jak Lily śpi musi być totalna cisza, albo jednostajny ograniczony hałas, niestety przy spotkaniu w większym się tak nie da.
Coś mi strzeliło do łba żeby te urodziny zrobić (bo 30te) i tak się podekscytowałam, że zaprosiłam rodzinkę, a jak potem na spokojnie zaczęłam o tym myśleć to mi mina zrzedła, ale już było za późno żeby odwoływać, dlatego restauracja przy hotelu, bo w razie armagedonu, ładnie się oddalam do pokoju hotelowego.
Weridiana, magda sz, jesslin87, Amberla lubią tę wiadomość

-
Pulpecja moja miała sesję w wieku niecałych dwóch lat. Już o tym pisalam , do wiosennej kolekcji smyka i muszę powiedzieć że super bo owszem ja się naganialam i fotograf też ale Laura bawiła się świetnie, chyba czuła ze jest gwiazdą
wszyscy dookoła niej skakali zabawiali nawet jak układali włosy to siedziała jak modelka 
Być może najlepsze takie maleństwo kilkudniowe lub już kilkuletnie
Zetka, 0na88, Pulpecja, Paula_071, jesslin87, Amberla lubią tę wiadomość
-
Przyszło nosidło, jest super. Mam nadzieję że się sprawdzi. Zakupilismy jednak Deutera Kidcomfort II.
Już mamy postanowione wakacje. W lipcu 2 tyg Tacierzymski, jedziemy tydzień Rabka Zdrój, będziemy po Gorcach i Pieninach chodzić, następny tydzień Zakopane i po Tatrach. A w sierpniu mamy drugi urlop 2,5 tyg i jedziemy w Alpy, tam w górach dla dzieci jest rewelacyjnie więc pod Jaska trochę, no ale kilka dni też do Wenecji bo to 200km i przełęcz Stelvio koniecznie. Mam nadzieję że damy radę
A w czerwcu robimy Chrzciny. Jakbyście jakąś fajną kieckę gdzieś widziały to dajcie znać. Albo marynarkę i spodnie i bluzkę jakieś jasne fajne
Lys, ja planowałam mężowi 40stke zrobić, on ma na początku września (w zeszłym roku). Chciałam w domu na tarasie zrobić pod koniec lipca, bo termin miałam na 23 sierpnia. Ale jak przemyślałam to nie dałabym rady, tym bardziej że chciałam imprezę niespodziankę. No i dobrze że się nie pokusilam, bo i tak byłam wcześniej 2 razy na patologii więc i tak dupa by wyszła. Teraz z Michałem kiepsko te imprezy widzę. W listopadzie robiliśmy 2 weekendy pod rząd urodziny Jaska. Jedne u mojego Taty na Mazurach dla rodzinki tamtejszej, a drugie u nas. Zrabana byłam wtedy, a Misiek bym mniej wymagający niż teraz bo miał 3mce.
lys, AgaSad, Paula_071, jesslin87, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość


-
Moj mezubtezbz tych niezwyklenpomocnych. Fakt, ze nam tez czesto pomagano, ale bilans i tak wychodzi slabo. A wkurza mnie najbardziej, jak u nas w domubtrzeba cos zrobic, to nie, bo komus trzeba zrobic. A jak sytuacja jest odwrotna, tonkazdy ma w dupie i robi u siebie. Mojemu nie przetlumaczysz, nie dotrze, chocbym mlotkiem walila w leb
. O 15 konczy prace, za 10 do mjie zadzwonil, ze bedzie pozniej, bo musi pomoc szwagrowi. No to tyle w temacie.
-
Moje dziecko ucina sobie juz trzecia drzemke. Ta trwa juz przeszlo godzine, poprzednie dwie byly po ok 2 godz. Nie wiem co sie dzieje, je, chwile sie bawi, zaczyna stekac, plakac, tule chwile i usypia. Dziwnie mi...
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Zetka, ja właśnie zamówiłam sukienkę na chrzciny na bonprix i powiem, ze jestem zadowolona. Taka:
http://www.bonprix.pl/style/sukienka-zakardowa-282200841/?category=114&type=image&return=ref&source=2
ja wzięłam jasnoróżową
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 15:48
Weridiana lubi tę wiadomość








9 





