SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
niecierpliwa wrote:Dziewczyny czytam i wielki szacun dla Was, ze dalej karmicie piersia. Ja sobie nawet w stanie tego nie jestem wyobrazic, bo czasem ciezko mi butelke utrzymac jak podczas jedzenia wali w nia smoczkiem czy piescia. Na prawde Was podziwiam szczerze, bo mnie na sama mysl o kp oblewa mnie zimny pot
Ja w sumie teraz nawet polubiłam kp. Hubert je 2-3 minuty i po sprawie
Paula_071 lubi tę wiadomość
-
a ja tęsknie za kp
z racji tego że mleko jeszcze w cyckach jakieś jest to nie raz mnie kusi żeby młodego przystawić ..... ale walczę ze sobą że jak już podjęłam decyzje (a raczej Patryk ją podjął)to tego się trzymać
mi brakuje tej bliskości
bo moje dziecko to nie przepada ogólnie za przytulaniem pfff
-
Agaata wrote:Ja w sumie teraz nawet polubiłam kp. Hubert je 2-3 minuty i po sprawie

Taki ekspress z niego?
moj to pijak, od poczatku karmienia moze z max 5 razy sam skonczyl karmienie, a tak to ja to robie. Ciekawa jestem ile wazy. W piatek idziemy do pediatry to zobacze. Wydaje mi sie, ze jest szczuplejszy, pewnie dlatego ze się wiecej rusza.
Dzisiaj tesciowa mi odradzala podawanie ryb Tomkowi. Niby mają duzo alergenow i zebym nie narazala na razie Tomka na walke z nimi. A ja dzisiaj dalam mu pierwszy raz dorsza. Musi maz poczytac amerykanskie publikacje.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
niecierpliwa wrote:Dziewczyny czytam i wielki szacun dla Was, ze dalej karmicie piersia. Ja sobie nawet w stanie tego nie jestem wyobrazic, bo czasem ciezko mi butelke utrzymac jak podczas jedzenia wali w nia smoczkiem czy piescia. Na prawde Was podziwiam szczerze, bo mnie na sama mysl o kp oblewa mnie zimny pot
Dla mnie kp jest bezproblemowe pomimo tego że mój tez wyczynia cuda przy cycu.. przy butelce pewnie byłoby tak samo a więcej roboty..no tyle że ja karmię co 3-4 godz, mały je max 5 - 10 min i już nie zasypia z cycem w buzi więc da się przeżyć..
Gdzieś czytałam że gluten powinno się wprowadzać 2 miesiące, po tym czasie można dawać pełne porcje kaszek ale chyba nie trzeba.. ja dalej nie daję kaszek młodemu, wczoraj zamówiłam 2 rodzaje z Holle robione na wodzie więc będę dawać z deserkiem.. jestem chora jak mam ściągnąć mleko, nie wiem po ch mi ten laktator elektryczny jak tak go nie lubię..
Aska mój z kolei to straszna przylepa, lubi jak się go przytula, nosi, jak daję mu buziaki.. chichra się wtedy w głos.. oj synuś mamusi chyba będzie..
Ale jestem zrypana dzisiaj, ostatkiem sił zaliczyłam skalpel wyzwanie.. jutro na 11 idziemy na Gordonki - mam nadzieję że młodemu się spodoba..
zabka11 lubi tę wiadomość

-
apaczka wrote:A dlaczego od razu amerykańskie? Polskie czy choćby europejskie też są dobre
A w nich piszą żeby nie opóźniac wprowadzania alergenów.
Bo Amerykanie produkują tego na potęgę
Ale oczywiście może być europejskie. Masz coś może?
edit. gluten należy traktować jak każdy inny nowy posiłek. http://www.hafija.pl/2015/01/wprowadzanie-glutenu-do-diety-dziecka-najnowsze-wytyczne-zalecenia-i-badania-2015.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 21:59
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Witam wieczorową porą

Mój Szymko cos nie pojadł kaszki na noc, pierwsze ze zrobiłam strasznie gęstą jak klej, dważe podałam duzy słoik deserku o 18 i to był chyba bład..
Dziewczyny, pytanie z serii "Czy WAsze dzieci"
Też się tak zapatrują na coś, albo łapią tzw "zawiechę" ? Mojemu sie to czasem zdarza w ciągu dnia -
Paula_071 wrote:Taki ekspress z niego?
moj to pijak, od poczatku karmienia moze z max 5 razy sam skonczyl karmienie, a tak to ja to robie. Ciekawa jestem ile wazy. W piatek idziemy do pediatry to zobacze. Wydaje mi sie, ze jest szczuplejszy, pewnie dlatego ze się wiecej rusza.
Dzisiaj tesciowa mi odradzala podawanie ryb Tomkowi. Niby mają duzo alergenow i zebym nie narazala na razie Tomka na walke z nimi. A ja dzisiaj dalam mu pierwszy raz dorsza. Musi maz poczytac amerykanskie publikacje.
Dosc szybko zjada, po drodze 5 razy się odsysa, rozgląda, śmieje, łapie mnie za sutka, drapie, ciągnie moją bluzkę itp. Także przejścia są
Paula, problem w tym, że badania amerykańskie są dla amerykanskich dzieci
Dla naszych odpowiedniejsze są polskie lub europejskie, bo tutaj żyjemy.
-
Migotkaa wrote:
Dziewczyny, pytanie z serii "Czy WAsze dzieci"
Też się tak zapatrują na coś, albo łapią tzw "zawiechę" ? Mojemu sie to czasem zdarza w ciągu dnia
Jak byłam ostatnio na rehabilitacji, to ta babka mówiła, że ona jest też po kursach z integracji sensorycznej i tam uczą, że jak dziecko nagle zastyga, to oznacza najczęściej, że musi się chwilowo wyłączyć, bo jest przestymulowane, przebodźcowane. Nie wiem ile w tym prawdy, powtarzam, co usłyszałam. Hubert nie łapie zawiechy, ale z nim to wiadomo - on generalnie nie ustaje w trudzie poznawania świata i eksplorowania przestrzeni...
-
Mój też je krótko. Niezbyt często jest to więcej niż 5 min.
Niecierpliwa, ten gluten jak się nic nie dzieje to chyba nie musisz już podawać po tę pół łyżeczki. Można np normalna porcje manny już dać.
Ja wiem, że są nowe wytyczne, ale jakoś robię tak jak ze starszym. Nic złego raczej mu nie wyrządze, a z tymi nowymi wytycznymi to nie nadążam.

-
Ja pierduuu zjadłam z mezem kiełbaske na goraco z piekarnika i do tego ogórki grilowe, bułka była ziarnista, fakt marne pocieszenie, ale najgorsze jest to ze mam jeszcze smaka na słodkie a w szafce lezy wafelek..
małaMyszka, Pulpecja lubią tę wiadomość
-
AgaSad wrote:Migotka jak bułka ziarnista to jest ok, dietetycznie przecież..
Mnie też wołają słodkości z szafki ale dam radę do soboty..
aaa noi kiełbasa bez tłuszczu pieczona, a ogórek warzywo więc naprawdę wyszło dietetycznie
AgaSad, Agaata, Paula_071, Zetka, jesslin87, aaaaga, Pulpecja, zabka11, Maniuś, Amberla lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Dosc szybko zjada, po drodze 5 razy się odsysa, rozgląda, śmieje, łapie mnie za sutka, drapie, ciągnie moją bluzkę itp. Także przejścia są

Paula, problem w tym, że badania amerykańskie są dla amerykanskich dzieci
Dla naszych odpowiedniejsze są polskie lub europejskie, bo tutaj żyjemy.
Niekoniecznie, wiekszosc badan jest na cala populację. Czesto jest opis z podzialem na kontynenty.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
apaczka wrote:A dlaczego od razu amerykańskie? Polskie czy choćby europejskie też są dobre
A w nich piszą żeby nie opóźniac wprowadzania alergenów.
Właśnie jak mój mąż był u tego swojego alergologa, to on sugerował żeby alergeny wprowadzać wczesniej niż później. Ja już się czasem w tym gubię, ale on wyraźnie podkreslał, ze lepiej trochę wcześniej.




9 







