SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Zetka rewelacyjne plany, my też uwielbiamy góry i ciągle łamię się czy góry czy morze za którym obydwoje nie przepadamy.. przeczytałam właśnie Twoje plany mężowi, usiadł naprzeciwko i mówi " to co robimy podobnie?" - ja jestem za
no tyle że aż tyle wolnego nie mamy a na ten pierwszy raz to raczej Bieszczady bo mało ludzi.. w Tatrach w sierpniu można oszaleć..

-
ŁadnaPulpecja wrote:Zetka, ja właśnie zamówiłam sukienkę na chrzciny na bonprix i powiem, ze jestem zadowolona. Taka:
http://www.bonprix.pl/style/sukienka-zakardowa-282200841/?category=114&type=image&return=ref&source=2
ja wzięłam jasnoróżową
A nie jest mocno krótka?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 15:51


-
AgaSad wrote:Zetka rewelacyjne plany, my też uwielbiamy góry i ciągle łamię się czy góry czy morze za którym obydwoje nie przepadamy.. przeczytałam właśnie Twoje plany mężowi, usiadł naprzeciwko i mówi " to co robimy podobnie?" - ja jestem za
no tyle że aż tyle wolnego nie mamy a na ten pierwszy raz to raczej Bieszczady bo mało ludzi.. w Tatrach w sierpniu można oszaleć..
My byliśmy w Karkonoszach i w Tatrach 2 lata temu. Na tych popularnych szlakach faktycznie dużo ludzi. Ale my robiliśmy z Jaskiem po 8-12h dziennie, to na takich szlakach tyle ludzi aż nie było. Teraz z Miskiem wiadomo nie będziemy aż tak dreptac. Choć ja mam niecny plan zostawić chłopaków z mężem na dole któregoś dnia i powodować sama na tak długo na ile cyc pozwoli
Pierwszy urlop już mamy porezerwowany i zaliczkowany. Teraz musimy ogarnąć drugi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 15:55


-
jeju młody ma dziś jakieś turbo baterie.. od rana spał niecałą godzinę, nabuzowany taki że zaraz chyba zacznie chodzić.. co ja mówię.. chodzić, biegać!
O to widzę że byśmy się dogadały na wakacjach hehe.. my jak wyjeżdżamy to też od rana do nocy w górach no ale z małym wiadomo, bez szaleństw.. najlepszy urlop jaki mieliśmy to w Tatrach Słowackich, tam to dopiero pustki na szlakach były.. aż dziwnie nam się chodziło, a że było to przed wejściem Słowacji do strefy euro to ceny były normalne, teraz ponoć cenią się jak w Alpach..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 16:01
Zetka, małaMyszka, jesslin87 lubią tę wiadomość

-
Wiesz co, ja mam jakieś 168 cm wzięłam 42,żeby się w biuście zmieścić to mam do połowy kolana. Nie jest na mnie opięta, przypuszczam, ze 40 byłaby bardziej na mnie obcisła, ale bym wlazła. Kierowałam się opiniami na stronieZetka wrote:Ładna
A nie jest mocno krótka?
Zetka lubi tę wiadomość
-
łooo od 14 mały strasznie gledził wiec obiad jedlismy na raty, najpierw maz potem ja, raczki raczki tylko raczki, poszedł spac przed 16, moze po spaniu bedzie lepiej
Lys teraz doczytałam, dobrze ze w restauracji, jakos dacie rade:) w domu bylo by krepujaco i dla Ciebie i dla gosci bo nie wiedzieliby co robic w razie placzu Lily
Z bonprixa nic nigdy nie zamawiałam bo nie wiem jaka rozmiarówka
lys, małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:łooo od 14 mały strasznie gledził wiec obiad jedlismy na raty, najpierw maz potem ja, raczki raczki tylko raczki, poszedł spac przed 16, moze po spaniu bedzie lepiej
Lys teraz doczytałam, dobrze ze w restauracji, jakos dacie rade:) w domu bylo by krepujaco i dla Ciebie i dla gosci bo nie wiedzieliby co robic w razie placzu Lily
Z bonprixa nic nigdy nie zamawiałam bo nie wiem jaka rozmiarówka
Ja mam dużo z bon prixa. Kiedyś zamawiałam, a potem siostra wyczaila i allegro że tam za grosze sprzedają i kupowałysmy dosłownie ilości hurtowe sobie sukienek za grosze (czasem kieckę mniej niż 10zl nowe).
A rozmiar jest taki że jak normalnie 36 nosisz to większość rzeczy bierz na 32/34, jak 38 to max 36 itd.

-
lys wrote:Jestem głodna lodówka pusta nie ma obiadu a ja od 1.5h leżę z Lily bo ona śpi z nogami na mnie na boczku i musze ja tulic bo inaczej ryk. Jak tu deprechy nie mieć.
Mam zwykle to samo, najczęściej wymiekam i wstaje bo prawie sikam w gacie. Chyba sobie pieluchy zacznę montować. Wtedy oczywiście się budzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 18:47


-
Dziewczyny czytam i wielki szacun dla Was, ze dalej karmicie piersia. Ja sobie nawet w stanie tego nie jestem wyobrazic, bo czasem ciezko mi butelke utrzymac jak podczas jedzenia wali w nia smoczkiem czy piescia. Na prawde Was podziwiam szczerze, bo mnie na sama mysl o kp oblewa mnie zimny pot
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 19:59
Zetka, Agaata, jesslin87, małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość
-
Zetka wrote:Mam zwykle to samo, najczęściej wymiekam i wstaje bo prawie sikam w gacie. Chyba sobie pieluchy zacznę montować. Wtedy oczywiście się budzi.
Jak dobiłam do 2h to też wymiękłam, bo mi się słabo z głodu zrobiło - oczywiście mała się obudziła. A szkoda bo tak dobrze spała.
Zetka lubi tę wiadomość

-
niecierpliwa wrote:Dziewczyny czytam i wielki szacun dla Was, ze dalej karmicie piersia. Ja sobie nawet w stanie tego nie jestem wyobrazic, bo czasem ciezko mi butelke utrzymac jak podczas jedzenia wali w nia smoczkiem czy piescia. Na prawde Was podziwiam szczerze, bo mnie na sama mysl o kp oblewa mnie zimny pot
Tak, jest ciężko, przynajmniej u nas, bo nagle wszystko ją rozprasza, podczas jedzenia trzyma się za nogę i ją na przemian prostuje i zgina (jakaś gimnastyka czy co...) jednocześnie drugą ręką szarpie mnie albo za cycka, albo koszulkę albo ściska mi skórę i wykręca, do tego trzyma mocno sutka dziąsłami i odwraca głowę. No i śpi z cycem w buzi, jak zabiorę to się budzi.
Męczy mnie to strasznie i chciałabym już jakiejś swobody, no i wyspać się przede wszystkim, ALE to i tak jest lepsze od tego co było u nas na początku z karmieniem.
małaMyszka lubi tę wiadomość

-
niecierpliwa wrote:Zetka to juz teraz nie dajesz manny do obiadku??
Ona, jak ostatnio pisalas, ze Zoska tak chlustala po kaszce, w ktorej juz bylo mm to uswiadomilam sobie, ze u nas to bylo najprawdopodobniej po kaszy mannej z bobovity, ktora miala mm w skladzie
Nie, a powinnam? Dawałam chyba 6,5 tyg. Najpierw pół łyżeczki, potem trochę więcej niż pół. Nic się nie działo więc chyba wszystko ok z glutenem. Ale czy powinnam wtedy codziennie podawać dalej?

-
Zetka wrote:Nie, a powinnam? Dawałam chyba 6,5 tyg. Najpierw pół łyżeczki, potem trochę więcej niż pół. Nic się nie działo więc chyba wszystko ok z glutenem. Ale czy powinnam wtedy codziennie podawać dalej?
No wlasnie nie wiem, ja ciagle daje po lyzeczce do obiadku
-
Weridiana wrote:
Agaata a z bananem nigdy nie jadłam, tak zwyczajnie robisz pastę czy plasterki?
Weridiana, jeśli dla nas, to koktajl z banana, awokado, soku z cytryny i np. nasion chia.
Hubertowi zblendowałam banana z awokado na gładką, dość gęstą masę.
Paula_071, Weridiana lubią tę wiadomość













