SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny, ja tylko chciałam napisać, że Żabka jest moim idolem. Perfekcyjna pani domu i jeszcze ćwiczy. A ja jestem ch... pani domu, odkąd mała raczkuje to nie umiem ogarnąc nawet obiadu, dopiero wieczorami gotuje. Wystarczy ją na chwile spuścic z oka i wylewa wodę z miski kota, grzebie w jego karmie, wkłada do buzi kocie zabawki, szarpie wszystkie możliwe kable, rozwala puzle (mate), wali łapami w szybę okna, a jak nie jest zajęta rozpierdzielaniem mieszkania to buczy
Także tak to u mnie wygląda...
Magda nie zmieniaj nic w przepisie, najwyżej zjesz mniej tych muffinek. Ja je robiłam zgodnie z przepisem i pyszne wyszły (tzn ja dałam orzechy włoskie jeszcze i żurawinę i zamiast 2 to 1,5 czekolady, bo pół zjadłam dzień wcześniej).
Madzik-gratulacje! sama nie zdecydowała bym się na 4 dzieci, mało kto pewnie by się odważył, a tak los zadecydował. Będziesz mieć wesoło w domu
Fajnie! A ja myślę o drugim bobasku, zawsze chciałam małą różnicę wieku, ale jak pomyślę o ogarnięciu dwóch takich brzdąców, to się jakoś boję. Też bym chciała taką wpadkę zaliczyć
Miłego dnia kochane!
zabka11, Paula_071, Zetka, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość
Ewa123 -
Kurcze, jakoś ciężko mi idzie ogranianie belly i fb łącznie
czytam na bieżąco, ale już trudniej napisać jak u nas. Mąż się podziębił i od dwóch dni w domu wziął home office, a ja zamiast mieć lżej to mam dodatkową robotę, bo przecież 'umiera' mając 37,3 stopni
i jeszcze trzeba mu pomóc, ah. Mieliśmy drugie zajęcia w wodzie - mały zachwycony
nawet zrobiliśmy dwa nurki pod okiem instruktora rzecz jasna, poza tym nocki średniawe, ale chyba już się przyzwyczaiłam do czterech pobudek
zabka11, Ewa123, Weridiana, Migotkaa, Amberla lubią tę wiadomość
-
No ja też jak czytam co wyczynia żabka to jestem pod wrażeniem..
Powiem Wam że ja też chcę mieć 2 dziecko ale chyba czekam na jakieś niepokalane poczęcie bo wieczorem seks to jest ostatnia rzecz o jakiej myślę..
zabka11, Ewa123, Zetka, Weridiana, Migotkaa, Amberla lubią tę wiadomość

-
Ewa - daj spokój, nie zawstydzaj mnie...hehhehe perfekcyjną mnie forumowe mamy ochrzciły, ale tez często gęsto jest bałagan...moja jeszcze nie raczkuje i zapewne dzięki temu udaje mi sie zrobić trochę rzeczy w ciągu dnia.jak kładę ja ok 20, ogarniam jeszcze starszą córę i mam chwilę dla siebie - czytam ksiązki po ang zeby sobie język przypomniec - choćby kilka stron dziennie, ale zawsze cos w głowie zostanie.
po prostu staram sie wykorzytsac kazda chwilę na maxa...ale tez mam dni lenia, np dzis
bo oprócz ćwiczen nic nie zrobiłam
ale naharowałam sie wczoraj, więc równowaga w przyrodzie być musi 
mamasia - wspołczuje...chory chlop w domu= kolejne dziecko w domu.
AgaSad - niepokalane poczęcie hahahhaha padłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2016, 11:59
Ewa123, Paula_071, AgaSad, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Dałam Zosce Sophie my mamy tą mniejsza..dziecko się pięknie od 9 rano nią bawiło, nie wypuszczają jej z ręki, nawet na drzemke z nią poszła. Przed chwila wrócił mój mąż, ja do niego zachwycona że dziecko się z żyrafa nie rozstaje a tu się okazało że zablokowała w niej palca.Paluch cały czerwony plus ranka.... Stary się nie odzywa do mnie, ze by jej palca amputowali.Nominuje się na matkę roku
Weridiana, małaMyszka, Migotkaa, Amberla, Maniuś lubią tę wiadomość


-
Dzis do 3 rano nie mogłam zasnąć tak mocno mnie łydki bolały jakiś RLS miałam. A o 4 Lily wstała i koniec spania. Spać się położyłam po 5 gdy mąż wziął mała do salonu o 6 juz mi ją oddał bo chciała jeść i spać o 8 znow wstała. Mąż spał to dałam mala mojej mamie i spałam prawie do 9.30 gdy musiałam się zwlec bo Lily ryczala.
Jestem wymeczona jak nigdy a jutro impreza urodzinowa. Jeszcze w samochodzie świeci się kontrolka silnika i mam nadzieję że nie rozkraczy się po drodze do restauracji.
Nie wspominając o tym ze nie mam się w co ubrać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2016, 13:19

-
Ja też się już z tego śmieje,myślę że jak nie płakała i nie marudzila z uwięzionym palcem to ja nie bolało. A taka zachwycona byłam że ma ulubiona zabawkę
a mąż niech się nie odzywa,spokój święty będę miała
niecierpliwa, Zetka, mamasia, Aska87, Amberla, Maniuś lubią tę wiadomość


-
Lys, mocno trzymam kciuki! Oby Lily dala Ci prezent urodzinowy w postaci przespanej nocy. A do hotelu moze taksowka? Albo ktorys z gosci Was zgranie.
Martwie sie ta opryszczka. W końcu to wirus. Dzisiaj namy planowa wizyte u pediatry, dobrze sie zlozylo.
lys lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Ona jak to się w ogóle stało? wygryzła dziurę w tej żyrafie czy co

Jednak mufinek nie będzie, zważyłam się i mam 0,5kg więcej
przez tez moje jedzenie ostanio, cały dzien nic i wieczorem się nawpycham
dlatego wracam do ścisłej diety, kupiłam sobie żytni chleb ostatnio i widzę że to tez jego sprwka
grrr a już mi na nie ślinka leciała.
Spadamy do Arkadii, może są już moje ulubione spodnie w hm, smoczka kupię tez większego bo Maja dziś ssała przez godzinę a raczej go gryzła więc może się przestawi na smoczka troszkę. No i kartę kredytową muszę zamknąć bo nie korzystam i płacę za utrzymanie
mąż wezmie u siebie w banku bez żadnych opłat za prowadzenie i sobię ją przygarnę
hehe
Pochwalę się Wam że prawie skończyłam 1 rozdział mgr, ostatnio nocami przysiadłam i przez to też chodzę jak zombie.
0na88, zabka11, Zetka, Weridiana, Paula_071, mamasia, Martucha86, Amberla, Maniuś lubią tę wiadomość
-
magda sz- a co to za spodnie z hm, które tak lubisz???
co do wagi to u mnie skokowo, raz jest 0,5 kg wiecej, nastepnego kg mniej....no ale ogólnie 2kg zgubiłam w miesiac.wiec moze nie jest to spektakularny efekt ale jeszcze z 3 kg i bede happy
my sie dalej kisimy, cos mnie głowa rozbolała, za godzine bedzie maz i Julcia.
dostalam od męza zaproszenie do kina w niedziele, szok! normalnie nie wiem gdzie mam to zapisac by to upamiętnić
(vczyli jednak wygarniecie tego i owego przynosi rezultaty hehehe)Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2016, 14:12
Paula_071, mamasia lubią tę wiadomość
-
Ona, też się uśmiałam
Na pewno nic jej nie było, bo dałaby znać 
Lys, trzymam mocno kciuki, żeby imprezka się udała, żebyś odpoczęła troszkę psychicznie i się dobrze bawiła. Życzę Ci przy okazji zdrówka i szczęścia i więcej powodów do Twojego ślicznego uśmiechu :*
Paula, daj znać co powie lekarz. A może to jakaś krostka od śliny?
Dziewczyny szacun za te ćwiczenia. Ja bym chciała trochę ujędrnić brzuch, z wagą nie jest tak źle. Przed ciążą ważyłam 49kg przy 164cm, a teraz 50-51,5kg więc nawet spoko. Tylko ten brzuch taki idealny nie jest.
Ale jestem leniem śmierdzącym, nigdy nie lubiłam ćwiczyć, no i czasu brak.
W dzień jak mały pośpi chwilę to na szybko chatę ogarniam. A po południu to starszemu troszkę trzeba czasu poświęcić. A obaj chodzą spać około 22 dopiero bo tak ten wieczór schodzi a to to, a t tamto trzeba zrobić.
Szacun za sprzątanie, gotowanie i w ogóle.
Ja niby generalnie coś robię, ale burdel jest ciągle. Ostatnio też mąż wiecej gotuje, ja mam chyba przesilenie zimowe i nic mi się nie chce. Buuuuuu.
lys lubi tę wiadomość


-
Żabka to zaproszenie na dzień matki, w uk mamy w niedziele

Ja też ciebie podziwiam i te ćwiczenia, ja raz sprobowalam mel brzuch i po dwóch ćwiczeniach stwierdziłam ze za ciężkie i zrobilam 18min tego dwudziesto minutowego. To było jakiś tydzień temu ha. Pewnie brakuje mi motywacji bo jednak chudne , powoli ale widzę że do wagi sprzed ciąży juz tylko kilogram bo ważę 62. Moim celem jest 54. Niestety nie chodzi tu tylko o wagę bo skóra jest okropna i brak mięśni
dlatego muuuusze się zmobilizować.
pogoda piękna, zaliczylysmy spacer i udało mi się kupić tanio łososia niby z Pacyfiku
zabka11 lubi tę wiadomość













