SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Migotkaa wrote:O kurdeeeeeeee, ż etez musiało trafić na świeta, i z dzieckiem nie wiadomo jak bedzie, no ja pierduuuuuuu
Dokladnie! A ja mam dwa śniadania do obskoczenia. I jeszcze kościół. Potrzebuje dluzszej doby a nie krotszej!13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Trzeba było środkowy palec pokazać, oczywiście w geście pozdrowieniaPaula_071 wrote:Wrrrrr ide z dzieckiem chodnikiem, a na wprost mnie jedzie baba samochodem i trąbi na mnie zebym sie przesunela! To jakis zart, chyba Bareja film kreci!
Ja bym nie zeszła na bok
Paula_071, niecierpliwa, jesslin87, magda sz, sylwucha89, Amberla lubią tę wiadomość
-
Bylysmy dzisiaj u pani doktor. Nie bylo naszej, poszlysmy do innej. Te plamy czerwone pod karczkiem co jakis czas temu dawalam foty na fb to zadna alergia na szczescie, tylko to sie zrobilo przez to, ze dwie warstwy skory tra o siebie. Dostalysmy latopic, fenistil czy jakos tak i cos jeszcze.
Co do siedzenia Laura dostala jeszcze miesiac czasu. Za miesiac kontrola w tej sprawie. Mam nadzieje, ze do tego czasu bedzie siedziec...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 15:05
-
Wiesz co, jeśli nie daje Ci to spokoju to idź do jakiegoś zwykłego, najnormalniejszego neurologa dziecięcego - niech on się wypowie. Moim zdaniem bez przesady, Laura ma czas ale moze niech ktoś kompetentny po prostu ją zbada i to oceni. Sadzanie czy stawianie dziecka to nie badanie. Albo poczekaj na swoją pediatrę i niech ona ją obejrzy. Dla przykładu, my wczoraj miałyśmy kontrolę w Poradni Rehabilitacyjnej u neurologa i p dr stwierdziła żeby dziecka nie sadzać.Katarka wrote:To taka starsza kobieta. To nie nasza lekarka. Czyli nie robic tak? Nic nie robic? Czekac? Laura ma juz ponad 7 miesiecy... I jeszcze Ja na nozki stawiala...
-
apaczka wrote:Trzeba było środkowy palec pokazać, oczywiście w geście pozdrowienia Ja bym nie zeszła na bok
Oczywiscie ze nie zeszlam. Nawet stanelam i wyciagnelam telefon by napisac Wam tego posta:)
Zetka, Katarka, AgaSad, lys, apaczka, Martucha86, jesslin87, mamasia, sylwucha89, Aska87, Maniuś, 5ylwia, Amberla lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Wrrrrr ide z dzieckiem chodnikiem, a na wprost mnie jedzie baba samochodem i trąbi na mnie zebym sie przesunela! To jakis zart, chyba Bareja film kreci!
Hehe
No jak śmiesz iść chodnikiem i to jeszcze z wózkiem, jak pani jedzie
Paula_071, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Czekajcie..to ja nie rozumiem.
Pola sama nie usiądzie,ale jak ją sie posadzi to ładnie siedzi, czyli co ? nie moge jej sadzać bo sama tego nie robi ?
Lys- ile Lily juz wazy ?
Wczoraj Pola miala szczepienie (oczywiscie nawet sie nie zorientowala kiedy, moje dziecko szczepionki znosi bezobjawowo,ani płaczu,ani marudzenia, jakby nigdy nic
No i wazy 9,600 ...no kolcek no..na szczescie juz tak nie przybiera, bo od jakiegos czasu jak waze się z nią na naszej wadze to nie ma roznicy od 2-3tygodni.
Ale to dalej 97 centyl..
-
Katarka wrote:Agata jej chodzilo o to, ze Laura nie siedzi nawet sekunde jak sie Ja posadzi. To co napisalas 8-9 miesiecy dotyczy siedzenia jak sie dziecko posadzi, czy samodzielnego siadania?
Moja neurolog nie wspominała o czymś takim jak posadzenie dziecka. Wyraźnie podkreślała, żeby dziecka nie sadzać. Więc raczej mówiła o tym, że usiądzie i samo siedzi.
-
Kkarolinaaaa wrote:Czekajcie..to ja nie rozumiem.
Pola sama nie usiądzie,ale jak ją sie posadzi to ładnie siedzi, czyli co ? nie moge jej sadzać bo sama tego nie robi ?
Lys- ile Lily juz wazy ?
Wczoraj Pola miala szczepienie (oczywiscie nawet sie nie zorientowala kiedy, moje dziecko szczepionki znosi bezobjawowo,ani płaczu,ani marudzenia, jakby nigdy nic
No i wazy 9,600 ...no kolcek no..na szczescie juz tak nie przybiera, bo od jakiegos czasu jak waze się z nią na naszej wadze to nie ma roznicy od 2-3tygodni.
Ale to dalej 97 centyl..
Karola, ja do końca nie wiem jak to jest z tym siedzeniem / sadzaniem - ja pytałam rehabilitantki i neurologa, żadna nie pozwoliła sadzać. Więc ja tego nie robię. Hubert zaczął dwa dni temu siadać sam, ćwiczy dzielnie, ale siedzieć za bardzo nie umie jeszcze.
dziwna ta pediatra...
