SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
My mamy taki fotelik na bagaznik, a w zasadzie nie na bagaznik tylko mocuje sie takie cos do ramy roweru i do tego sie przypina fotelik. Nie pamietam jaki to model, bo kupowalismy go jakis czas temu w decathlonie dla siostrzenca, a teraz wraca do nas
Cgyba taki, tylko mial czerwona wlladke.
http://www.decathlon.pl/fotelik-dziecicy-koolah-rama-id_8132179.html
No i obowiazkowo kask do tego.
-
no wlasnie ja tez bym chciala taki na przód, najbardzej by mi pasował wiklinowy bo mam rower embassy, ale musze sie po orientować jaki lepiej..
Wiecie co ? w poniedziałek jade z przyjaciółką na meczPola najpierw zostaje z rodzicami, potem ok 19 mąż ją od nich odbierze, ja wróce ok 21 dopiero, ale faza
..
mamasia lubi tę wiadomość
-
ja jablko pieczone na parze czy w piekarniku uwielbiam
do tego duza ilosc cynamonu .
U nas leje, lodowka swieci pustkami wiec i tak mimo mojej niecheci musze wyjsc na spacer.
Zoska dzis tez nie chce mleka , zjadla 20 ml z butli , zrobilam jej kaszke na MM , niby zjadla a po chwili jej sie solidnie ulalo. W nocy sie obudzila z placzem kolo 5.00 polulalam i zasnela - normalnie bym napisala ze moze zeby , ale juz sie nie nastawiam
-
Ja na szybko. W końcu was nadrobilam
dziękuję Bogu ze juz nie piszecie po 15 stron na dzień
bo w życiu by mi się nie udało. Później poodpisuje na to co sobie przypomnę ;)Ja to w ogóle wariatka jestem.Laura poszła spać po 8 ja po 23 i przebudzilam się i patrze 6 zdziwiona ze nie wstała. Ale zaraz zaczęła się kręcić to dałam smoka, zeszłam zrobiłam mleko, nakarmilam. Poszła spać dalej, obudziłam męża do pracy i zamiast iść dalej spać póki potwory śpią to ja was nadrabialam
U nas tak - Laura w miarę się uspokoiła, w każdym razie zaczęła jeść ale dalej wyje o żeby i wszystko gryzie. Brak apetytu chyba wynikał tez ze Szczepionki. co prawda wczoraj tak wyła ze dentonix. I camilia nie pomogła. Doszła dopiero do siebie po pedicetamolu. Niech te zęby juz wyjdą... Do tego mam problem. O ile mleko uwielbia i wcina, obiadek tez zje i Kaszkę to owoce nie. Zaciśnie usta i wpada w histerie i nie ruszy. Z kaszka juz zje. Same nigdy.nie chce jej dawać dwa razy kaszki bo nie chce jej utuczyc mimo że szczupła jest... Macie jakieś propozycje co jej podawać? drugi problem to woda..nie ma opcji by piła... Tylko mleczko no nie mam już pomysłów.
Dziś zrobiliśmy prowokacje - podałam kaszkę pszenna.. Czekam na rezultat
Dziś tez Jedziemy zrobić zdjęcie i złożyć papiery na dowód dla Laury.
Których dzieci jeszcze nie raczkuja? Moja nie, coś się przymierzala ale jej minęło. Tak to porusza się Wszędzie turlajac i zmieniając strony jak zegar i Wszędzie dotrzewiem ze ma czas bo Paula Raczkować dopiero tak jakby za miesiąc, wiec ma Jeszcze czas zacząć. Paula potem ruszyła ze Wszystkim z kopyta. W miarę długo sama Siedzi jak się ją Posadzi choć czasem Tez się gibnie. Ale ona poza spaniem nie spędza czasu w łóżeczku wiec nie ma jak ćwiczyć podciągania się.
Po ćwiczeniach jestem tak obolała i mam takie zakwasy ze wczoraj nie ćwiczyłam... Może Dziś się uda? Jak nie to chociaż pobiegam... Gdzieś słyszałam że na zakwasy najlepsze jest dalsze ćwiczenie, prawda to?
Lys, Ty jesteś zadowolona i wyspana jak jest kilka pobudek? Boże Dziewczyno.. Przytulam Cie... Byłam biedna Ty... Ja bym nie dała rady. Dobra spadam się ubrać bo Dziewczyny się pięknie bawią na dywaniePowiem wam ze Paula mi w końcu ładnie Szczupleje
przez 7,5 msc przytyłam Kiedy 800 a 1 kg
na wzrost Idzie. Wiec mamy Większych Dzieci nie martwcie się, to Schodzi, jeśli Dziecko ma wysiłek Fizyczny. A Paula ma. Taki ze jak wraca do domu jest ledwie żywa i śpi mi. I ostatnio śpią popołudniu Jednocześnie Z Laura. Co prawda Paula 3 h a Laura 1-2, ale to i tak super. Jest czas tylko dla siebie by poćwiczyć i ogarnąć. A taka jest sprawna Fizycznie ze robi Rzeczy które starsze Dzieci Nieraz nie robią
0na88, Paula_071, niecierpliwa, Martucha86, lys, jesslin87, mamasia, mamasia, Weridiana, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Nie bylo mnie tu ponad miesiac, nigdy Was nie nadrobie.... ale teraz postaram sie byc na biezaco. U nas tyle;
Nerka prawie ok, za 3 mce kontrola,
Biodra ok wczoraj bylo usg,
Iwo siedzi sam ale nie siada, za to odpycha sie pomalu tylnimi lapami jak lezy na brzuchu,
Mamy cztery zeby dwie jedynki na dole i dwie dwojki na gorze, jedynek gornych brak i wyglada jak wampir.
Ja mam w czwartek konkurs na tego kierownika przychodni to tez jestem ograniczona troche.)
Tesknilam0na88, Paula_071, niecierpliwa, magda sz, Martucha86, Pulpecja, aaaaga, lys, Amberla, jesslin87, mamasia, Weridiana, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Agata mniammm, ta spirulina to jest taki zielony proszek, to jest dla smaku, ma jakieś właściwości czy co? wczoraj miałam kupić ale marudek już marudził więc szybko się zwninęłam ze sklepu i w koncu nie kupiłam.
Dziś druga noc w łóżeczku..a raczej w łóżkuo 24 już się przebudziła, odłożyłam ją ok 1 ale o 3 znów była w łóżku, pierdyliard pobudek
nie wiem od czego to zależy raz ładnie śpi innym razem już dupa.
-
Magda, spirulina to sproszkowane algi - dla smaku raczej nie, ale mają mnóstwo wartości odżywczych, są ponoć super-ekstra zdrowe
No i wszystko barwią na bardzo zielono
Współczuję tych pobudek, u mnie to przez jakiś czas trwało, teraz znowu jest lepiej, dzis pobudki na jedzenie o 1.00 i o 5.00. Reszta od 19.30 do 6.30 przespana.magda sz lubi tę wiadomość
-
Karolina ja nie zdecydowalabym sie na ten koszyk na kierownice, przy wiekszym obciazeniu na kierownjcy traci sie rownowage i to jest bardzo niebezpieczne.
Mozesz zobaczyc mniej wiecej jak wygladalaby jazda ze spiacym dzieckiem, w takim ooszyku na kierownicy. Zamonguj sobie taki koszyk na zakupy na kierownice i wrzuc tam 20l worek ziemi do kwiatkow i sobie chwile pojezdzij. Nic ciekawego, a takk worek 10kg nie wazy. -
Zazdroszczę Wam tych rowerów u mnie w piwnicy strach trzymać, jezdze na rowerze tylko jak u rodziców jestem i to też raz na 2 lata bo mamy takie szczęście że jak przyjedziemy to zawsze pada deszcz
jak kupmy dom to nadrobimy zaległości rowerowe
kuzwa male mieszkanie w bloku tak ogranicza że ja pierdole...
-
Hej nocka tradycyjnie chociaz nie imprezy nie bylo
Wy te koktajle dla siebie robicie a dla mlodziezy tez? Podajecie zamiast owocow hmmm ja caly czas gdybam czym zastapic kaszke z owocami o 10 lub podwieczorek o 17.30 moze taki koktajl raz na kilka dni hmmm
U nas wiosna pączki na drzewach a kaczki w stawie grzmocą sie na potęgę
Milego dnia kobitki0na88, Paula_071, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Griszanka wrote:Karolina ja nie zdecydowalabym sie na ten koszyk na kierownice, przy wiekszym obciazeniu na kierownjcy traci sie rownowage i to jest bardzo niebezpieczne.
Mozesz zobaczyc mniej wiecej jak wygladalaby jazda ze spiacym dzieckiem, w takim ooszyku na kierownicy. Zamonguj sobie taki koszyk na zakupy na kierownice i wrzuc tam 20l worek ziemi do kwiatkow i sobie chwile pojezdzij. Nic ciekawego, a takk worek 10kg nie wazy.
No ja mam koszyk na zakupy z przodu i jak był załądowany ze hoho to mi to nie przeszkadzało,ale w sumie masz racje..jak dziecko zasnie to moze byc ciezko bo moze mi opaść na którąś ze stron i przeważać.. -
U nas pada
może się później rozjaśni tak jak wczoraj, to wyjdziemy na spacer. jak nie, to zrobimy przegląd ubrań i wyciągniemy kurtki wiosenne, a pochowamy zimowe
bo zimy już chyba nie będzie, co?
Młoda śpi... Chyba zakończyłyśmy etap kp, w nocy chciała, ale niewiele było i się wkurzyła tylko; musieliśmy zrobić butle... z jednej strony przykro, ze to już nie wróci, a z drugiej - wchodzimy w kolejny etap, może nie będzie taka uzależniona ode mnie.
Ja na rower kupuję taki fotelik montowany na bagażniku, z regulowanymi podpórkami na nóżki i z pasami. Miałam taki dla Tosi i fajnie się sprawdził.
U nas zębów nadal brak, ani widu ani słychupełzanie w pełni opanowane, zaczyna raczkować na "normalnych" czworakach, siada, wstaje przy czymś, ale nie wszędzie, raczej jest ostrożna; jak jej nie podnoszę z podłogi,to woła mama mama,jak mówię powiedz mama to mówi "tata". zaczęła dość ładnie jeść, pije mleko z butelki, w nocy budzi się dwa razy. Raz da się oszukać wodą lub smokiem, ale w okolicach 4 jest głodna. Wynika to z tego, ze wypija maksymalnie 150 ml mleka, a zazwyczaj 120. Waży 8400, wygląda zupełnie normalnie, nie za chudo, nie za grubo
aa Amberla, moja nie lubiła owoców, a pokochała te saszetki owocowe odkręcane
może spróbuj. to jest też fajne na spacerek, ja daję prosto z tego dziubka, a młoda wysysa.
aaaaga, Martucha86, mamasia, Weridiana, Maniuś lubią tę wiadomość
-
U nas noc okropna. Milion pobudek z płaczem i chyba przez to znów wszystko mi się napielo i zblokowalo. Wczoraj już było lepiej mogłam prawie normalnie się poruszać nawet odkurzalam a dziś ledwo wstałam. Jak się położę to nie mogę się podnieść cala szyja i bark sztywny. Karmienie na leżąco hardcore. Żeby się tylko nie pogorszylo.