SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Żabka, chleb razowy chyba jest bardziej ciężkostrawny niż biały. Ja to w ogóle ciemny z ziarnami kupuję, więc jej nie daję, bo te ziarna to nie bardzo jeszcze dla niej. też jak do tej pory daję biały. Myślę, ze tak około roku z ciemnym spróbuję.
zabka11 lubi tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:Zabka ja nie daje wogóle bo mój to najchetniej pozostałby przy papkach, o zgrozo już widze ten motyw Szymka w przedszkolu jedzacego przeciery
Taa Lilusia tak samo. Od kilku dni konsekwentnie podaje słoiczki po 8 miesiącu z kawałkami ale ciężko idzie.
-
Maks też nie chciał jadąc z kawałkami i nie chodzi że się krztusil tylko jak poczuł kawałek od razu wyrzucał. Ale Maks uwielbia papkę marchewke mógłby jeść bez końca więc zaczęłam robić tak cały słoik marchewki i pół słoika obiadkh z kawałkami. Tak żeby kawałki były ale nie tak gęsto no i zachęcający smak marchewki. Teraz już jadą bez dodatku marchewki.
zabka11, Katarka lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Aga, mamasia - na fb wyczytalam, ze w Astrze mozna rabat wynegocjowac jak sie przyjdzie jeszcze z kims. My tez chcemy kupic Axkida na dniach. Jak coś, to mozemy sie razem umówić
Pewnie możemy jechać razem tylko my jeszcze nie wiemy co chcemy kupić, musimy najpierw tam jechać i przymierzyć, a Wy już byliście na przymiarkach czy bierzecie w ciemno? -
Migotkaa wrote:Magda, niecierpliwa wszystko ok ?
U nas tak, dzieki. Poza mega maruderem, na sekunde nie mozna zejsc z oczu, bo krzyczy mama. Wczoraj bylam w przychodni z tym poceniem i jako, ze to byla zdrowa strona pielegniarka chciala ja zwazyc i zmierzyc, uwiesila sie na mojej szyi jak mala malpa i darla sie w nieboglosy mama, a lzy lecialy jak grochy, oczywiscie jak pielegniarka mi ja "oddala" wszystko bylo wysmienicie. Co do pocenia mamy zwiekszyc wit D do 2,3 kropek.
zabka11 lubi tę wiadomość
-
polozyłam mała na drugą drzemkę, bo juz tak dawała czadu,ze nie miałam cierpliwosci. spi od pół godz.
dziewczyny, które sie nie odzywają, dajcie znac zycia, wracajcie! domyslam sie, ze z powodu ostatniego spięcia jest tak jak jest, ale przeciez bylo wiecej tych dobrych chwil niz tych gorszych! tyle wspólnie przeżywałysmy ważnych dla nas momentów, nie odpuszczajcie z powodu kłótni!kazda moze miec odmienne zdanie, nie musimy sie ze wszystkimi zgadzac, tylko w dyskusjach powinnysmy zachowac jednak umiar i rozsadek, przeciez tak latwo jest kogos zranic słowami! nie chodzi mi tu o tworzenie kółka różańcowego, ale o zdrową, mądrą dyskusję, a nie obrażanie siebie nawzajem, bo chya do tego doszło...
nie chce znowu wrzucac tematu na tapete, ale tez nie bede udawac, ze nie widze, co sie dzieje, ile osób sie przestało udzielac!
zróbmy cos z tym, tak dalej byc nie moze!!!!zastanwómy sie wspólnie, jak oczyscic atmosfere, by znow bylo po staremu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 13:09
Migotkaa, 5ylwia, Maniuś lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Lys, Ty juz tez opuscilas fb???
Czy Lily dalej kreci glowka??? Julka od wczoraj co jakis czas tak kreci glowa jak na nie, tyle z z turbodoladowaniem.
Apaczka, co u Was??Nie mam za bardzo ochoty pisać, na fb już chyba nie będę zaglądać, nie czuję klimatu. Fajnie było Was poznać, zobaczyć dzieciaczki i ich postępy ale chyba czas aby strefa FB była wolna ode mnie i Natalki
Enough is enough.
Młoda wczoraj poczuła czaczę i staje w najlepszeChoć nieszczególnie mnie to cieszy bo muszę być teraz non stop czujna i mieć nie lada refleks aby łapać ją w locie gdy grawitacja zwycieża hehe. W każdym razie stanęła wczoraj po południu po raz pierwszy a wieczorem już zdejmowałam z niej krzesło (które na siebie przewróciła) i modliłam sie żeby nos był cały. Na szczęście jest ufff. Także żarty się skończyły.
Pulpecja tak sobie myślę o tej nodze Miśki i myślę i myślę. To jest obrzęk? Powiększa sie? Jesteś pewna, ze tylko na jednej nóżce? Bo dziwne to trochę. Co do moczu to oczywiście należy go zrobić choć wątpię aby tu był klucz do tej zagadki, to raczej nie nerki. Jest coś takiego jak obrzęk limfatyczny, który ma różne przyczyny. (Jak będziesz łapać siuśki to pamiętaj aby woreczek był jak najkrócej przyklejony no i o dokładnym umyciu okolic cewki) Ja bym zintensyfikowała działania żeby w miarę szybko ustalić co wywołuje ten stan. Jesli nie uraz ani ukąszenie, które byłyby najbardziej prawdopodobne. Może usg brzucha. Ja nie mam doświadczenia w pracy w POZ zbyt dużego ale w szpitalu to na pewno bym porobiła badania np crp żeby ustalić czy jest jakiś stan zapalny, może układ krzepnięcia? Nie wiem jak to u Was wygląda ale mając w szpitalu onkologa chętnie poprosiłabym go na konsultację. Oczywiście nic nie sugeruję chodzi mi tylko o to żeby spojrzeć na problem z szerokiej perspektywy. A moze faktycznie jedynie to kwestia przeciążenia nożki.
Witaminkab ja bym zrobila usg tego guzka w piersi.
Ja dawałam młodej kawałek chleba żytniego z ziarnami i ok. Tak samo dałam jej kilka kawałków makaronu razowego.
Aha ubawiła mnie metoda piwna na ślimakiHeh bardzo humanitarny sposób, każdy szanujący sie miłosnik piwka chciałby zginąć w ten jakże piękny sposób
Przekaże mojej babci, która co roku walczy z plagą ślimaków próbujących zjeść jej sałatę w ogrodzie
To chyba tyle na ten moment, pozdrawiamy i życzymy miłego dnia.Pulpecja, lys, Paula_071, Weridiana, zabka11, Agaata, Maniuś lubią tę wiadomość
-
a to nasz dzisiejszy obiad.
Ja daje 7 miesiecy plus I tak jak jesslin rpbila najpierw mieszalam z papkami,a Teraz juz ladnie je. Nie zawsze jednak,bo wydaje mi sie ze mam smakosza...jesli dam jej, nie daj boze, 2 dni pod rzad to samo, to pluje dalej niz widzi. Nawet jesli dzien wczesniej by mi z rak wyrywala -
Wiesz Zabka, też bardzo bym chciała, żeby atmosfera się oczyściła. Parę osób się nie udziela, bo się okazało, ze nie jesteśmy towarzystwem wzajemnej adoracji. Byłam jedną z osób, które brały czynny udział w sławnej dyskusji, zatem trochę się czuję winna tej sytuacji. Z tym, ze nie uważam, ze kogoś obraziłam. Jeśli komuś przeszkadza konkretnie moja osoba, to z grupy już się usunęłam, stąd też mogę (dla dobra ogółu
), ale chciałabym też usłyszeć coś bardziej konkretnego niż takie ogólniki, że ktoś po kimś jechał itd.
Aska87, zabka11, Agaata lubią tę wiadomość
-
apaczka, to jest tylko jedna nóżka, druga zupełnie normalna. I to jest faktycznie dziwne, bo w sumie to tak jakby w podbiciu taka duża się ta stopa zrobiła. Już wczoraj analizowałam wszytkie nagrane filmiki i albo mam schizę, albo ona już w marcu tak mialą, tylko uwagi nie zwróciliśmy. Postaram się jutro zebrac ten mocz i w poniedziałek wtorek do lekarza, najwyżej właśnie badanie krwi jeszcze zrobimy. Na pewno ją to nie boli. A co do ugryzienia, możliwe, żeby się to tak długo utrzymywało? Miśka oczywiście nadal wstaje, strasznie ciężko to powstrzymać. jak nie ma przy czym w pionie stanąć, to układa się na czworakach, podnosi pupę, prostuje nogi i tak czy inaczej obciąża stopy...
-
zabka11 wrote:nie chce znowu wrzucac tematu na tapete, ale tez nie bede udawac, ze nie widze, co sie dzieje, ile osób sie przestało udzielac!
zróbmy cos z tym, tak dalej byc nie moze!!!!zastanwómy sie wspólnie, jak oczyscic atmosfere, by znow bylo po staremu!
ja odnosze wrażenie, że z naszej jednej grupy powstały dwie oddzielne na belly i na fb
osobiście nie wydaje mi się żebym w "tamtej" dyskusji się jakoś szczególnie udzielała, a jakoś mam odczucie że niezbyt miło na fb jestem widziana (mam nadzieję że tylko mi się wydaje) -
Pulpecja wrote:Wiesz Zabka, też bardzo bym chciała, żeby atmosfera się oczyściła. Parę osób się nie udziela, bo się okazało, ze nie jesteśmy towarzystwem wzajemnej adoracji. Byłam jedną z osób, które brały czynny udział w sławnej dyskusji, zatem trochę się czuję winna tej sytuacji. Z tym, ze nie uważam, ze kogoś obraziłam. Jeśli komuś przeszkadza konkretnie moja osoba, to z grupy już się usunęłam, stąd też mogę (dla dobra ogółu
), ale chciałabym też usłyszeć coś bardziej konkretnego niż takie ogólniki, że ktoś po kimś jechał itd.
Otóż to, podpisuję się pod tymJak to zwykle bywa najwięcej do powiedzenia i najbardziej zbulwersowane były/sa osoby, które nie brały udziału w dyskusji bądź nawet nie przeczytały wszystkich komentarzy
Ja już w każdym razie nie chcę wracać do tematu.
Pulpecja a Misię widział ortopeda dziecięcy? Czy taki "ogólny" Bo dziecko to jednak nie mały dorosły, czasem są subtelne ale ważne różnice, których można nie wychwycić jeśli się na tym nie zna.
PS ja również czuję sie niemile widziana na fb.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 13:39
Pulpecja, Agaata lubią tę wiadomość
-
apaczka, to był ogólny. Właśnie zastanawiam się czy nie poszukać w Opolu albo we Wrocławiu jakiegoś nawet prywatnego ale dziecięcego ortopedy, albo w ogóle jakiegoś specjalisty od stóp. Bo tu u nas to w sumie tak sobie to wygląda.
apaczka lubi tę wiadomość
-
Pulpecja wrote:Wiesz Zabka, też bardzo bym chciała, żeby atmosfera się oczyściła. Parę osób się nie udziela, bo się okazało, ze nie jesteśmy towarzystwem wzajemnej adoracji. Byłam jedną z osób, które brały czynny udział w sławnej dyskusji, zatem trochę się czuję winna tej sytuacji. Z tym, ze nie uważam, ze kogoś obraziłam. Jeśli komuś przeszkadza konkretnie moja osoba, to z grupy już się usunęłam, stąd też mogę (dla dobra ogółu
), ale chciałabym też usłyszeć coś bardziej konkretnego niż takie ogólniki, że ktoś po kimś jechał itd.
nie usuwaj się! to sprawa tych osób, że mieli dziwną wizje "kółka wzajemnej adoracji" jak to któraś napisała ostatnio na fb zrobiło się teraz strasznie "słodko"
ja tam wole poczytać cenne rady, chociaż sama robie błąd i sadzam Patryka doskonale wiedząc, że nie powinnam póki sam nie zacznie no, ale czasem to jedyny sposób na uspokojeniePulpecja, niecierpliwa, Agaata lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny byłam dzisiaj w Lidlu i kupiłam fajne ozdoby na ciasta, babeczki itp dla dzieci. Jakieś zwierzaki, żabki, biedronki itp. Są z cukru więc ten teges, skład nie powala
ale pomyślałam, że jeszcze trochę czasu do pierwszych urodzin i może wtedy się przydadzą
A jak nie to i na drugie będa ok bo termin do listopada 2017
Pulpecja, Migotkaa, zabka11, lys, mamasia, Agaata, Katarka, Maniuś lubią tę wiadomość
-
apaczka, dla ozdoby to mogą być
te cukrowe ozdoby i tak rzadko są zjadane, bo twarde
ale fajnie wyglądają. To mniej więcej jak z cukrowym barankiem na Wielkanoc. Jak ktoś bardzo lubi to i zje, ale ja zawsze po odgryzieniu glowy miałam dosyć.
witaminkab lubi tę wiadomość