SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej z rana
Zarejestrowałam się na 17 marca na te warsztaty "Bezpieczny maluch" są na 17 a ja o 16 kończę pracę dosłownie obok
Co do szkoły rodzenia na fb mi sie wyświetla coś takiego jak "Mama Gaja" ponoć prowadzą bezpłatne kursy, więc po 21 tyg będę się dowiadywać dokładniej co do terminów - sa ponoć i w tygodniu i w weekendy.
Ja codziennie budzę się wcześnie, a wieczorem wcale nie tak łatwo zasypiam. Za to sobie leżę z rączkami na brzuchu i "macam" co tam się dzieje. Na razie delikatnie bardzo, czasami - jak Maluch ma taki kaprys to czuć że cos tam wyprawia
Ale spokojnie niedługo wszystkie szkraby będą tak szalały że ho hoCassie, małaMyszka, mamasia lubią tę wiadomość
-
Hej mamusie,
ja wczoraj cały dzień spędziłam u lekarzy , jeździłam od jednego do drugiego - moj endokrynolog byl na urlopie , ja skonczylam euthyrox 50 a wynik mojej tarczycy nadal daleki od dobregoco prawda spadł z 4,20 na 3,60 ale to jeszcze nie to. Siedzialam w poczekalni od 15 do 18:30 w jakiejś przychodni i błagałam zeby mnie wział - dostałam euthyrox 88 dawka wieksza ale mam nadzieje ze zbije wynik .
Dziewczyny a zapomniałam sie zapytac lekarza - czy jezeli teraz zazywam leki na tarczyce czy to oznacza ze juz cale zycie bede musiała sie nimi faszerowac
miłego dnia kinder niespodzianki
psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
mamasia wrote:No to go
Kkarolinaaa i kiedy masz teraz wizytę? Aaa... bno to możemy sobie przybić piąteczkę, bo nasze bobo też jest wynikiem listopadowego wyjazdu do Wenecji, na 100%jak wyszedł dorsz?
Dzisiaj mam dzwonić do mojej gin i ustalic czy w czwartek czy w piątek mam przyjsc na usg
a dorsz rewelka!!
Ona- sama biore lektrox ale nie mam pojecia czy to do konca zycia :oWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2015, 09:15
0na88, Cassie, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witajcie
Ja kolejny dzień pracy z domu.znow wstałam z bólem głowy. Wypilam kakao i trochę mi lepiej
ja z zakupami dla maluszka czekam do wizyty 26.02-moze dzidzi bedzie łaskawe i ujawni swoją płeć
Wtedy zacznę pomalutku zakupy i przede wszystkim przegląd ciuszków dla maluszka u psiapsiolkiWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2015, 09:17
bosa, Cassie, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Jutro badanie prenatalne. Czy któraś z Was je robiła? Są to pierwsze badania prenatalne. Heh ja nie czuje żadnych ruchów, coś czasami mi zabolgocze i tyle, ale to pewnie gazy.
Która z Was już na 100% czuje ruchy dziecka?bosa, sylwucha89, małaMyszka, mamasia, zabka11 lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
futuremama wrote:Co do szkoły rodzenia na fb mi sie wyświetla coś takiego jak "Mama Gaja" ponoć prowadzą bezpłatne kursy, więc po 21 tyg będę się dowiadywać dokładniej co do terminów - sa ponoć i w tygodniu i w weekendy.
Ja kiedyś sprawdzałam tę Gaję (chyba, że jest więcej niż 1) i wydaje mi się, że kursy są bezpłatne pod warunkiem, że złoży się deklarację NFZ że wybiera się tamtejszą położną. Położna po urodzeniu dziecka ma teoretycznie obowiązek zobaczyć malucha, ale jeśli się mieszka daleko od przychodni, w której wybrało się położną to będzie trzeba do niej jechać - tak miała moja bratowa. Więc uczulam, żeby posprawdzać na wszelki wypadek.
Ja dzisiaj idę kupić mniejsze spodnie, bo chociaż normalnie noszę 36, to teraz mąż się ze mnie śmieje, że wyglądam jak skejt, bo spadają mi z tyłka;)
Byłam rano u dentysty. Ząbki zdrowe, bez kamienia, ulga! Bo bałam się, że jak będzie mi wiercił i wykładał te wszystkie gaziki i rurki do ściągania śliny to może się skończyć niekontrolowanym odruchem wymiotnym;)
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
A widzisz Paula, o tej położnej nie wiedziałam. Ale rzeczywiście jest taka informacja na stronie. Mi położną że tak powiem "przypisali" jak składałam deklarację do przychodni blisko domu i chyba tak najwygodniej bo nie musiałabym nigdzie z Maleństwem jeździć.
To teraz pytanie - czy można powiedzmy tam się zapisać, mieć ta położną (niech im będzie) a potem np. złoć deklarację bliżej domu?
Ze spodniami niestety na odwrót, bo tych zapinanych na guzik juz nie moge nosić. miałam jegginsy ale uciskały więc nosiłam "pod brzuchem" ale tez już kiepsko. Teraz miałam dwie pary - jedne na szerokiej gumce i kupiłam ostatnio legginsy (takie bryczesy) i chyba tylko te legginsy wkrótce mi zostaną bo spodnie już nie chcą się bardziej rozciągaćWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2015, 09:54
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja kupiłam legginsy ciążowe na allegro, dzisiaj albo jutro powinny przyjść
rajstopy też ciążowe nosze, bo uciskają,a te ciążowe są zupelnie inne
W spodnie sie zapinam normalnie,ale jest mi w nich strasznie niewygodnie, wiec ich juz nie nosze.
Bede musiala poprzebierać sukienki letnie, które będą sie nadawac na brzuszek, raczej za duzo takich nie bedzie..sporo mam wcinanych w talii i rozkloszowanych, ale dwie mam idealne, długie, odcinane pod biustembosa, małaMyszka, małaMyszka, mamasia lubią tę wiadomość
-
Koktajl truskawkowy na 2 sniadanie???? Tak!! To jest to
Co robicie dzis na obiadek??? Ja piers z kurczaka posypana zoltym serem, ryz i surowl z kapusty pekinskiejWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2015, 10:05
bosa, Cassie, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Przepraszam, ale nie dam rady was nadrobić. Od soboty mnie tu nie było. Walentynkowa wycieczka do Opola udała się cudnie
I od kilku dni wydaje mi się, że czuję jak Maluszek się ruszaAle nie mam stuprocentowej pewności.
niecierpliwa, psioszka11, Cassie, małaMyszka, magda sz lubią tę wiadomość
-
U mnie na obiadek dziś sznycelki i kapustka zasmażana z ziemnaickzami, przejadłam na sniadanie, zjadlam bułke z gulaszem angielskim banana i zjadłam jeszcze kawałeczek pizzy z kolacji, teraz popiłam kawą i chyba sie porzygam ...
Co do ruchów dzieciątka to wczoraj wydawało mi sie ze czuje, ale nie trzymałam reki tylko jak lezałam, przyłożyłam ręke bo chciałam zobaczyć i już nic nie czułam..niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Co do ciuchow to ja od paru dni zabieram sie do porzadkow w szafie, plan mam ambitny bo wszystkie ciuch, w ktore nie wbije sie przez najblizsze miesiace chce popakowac i wywiezc do rodzicow, ale jakos nie umiem sie do tego zebrac.
Jesli lubicie posmigac po domu w spodniach dresowych to mega wygodne i do tego swietnie prezentujace sie na tylku sa w Auchanie po 12 zl, zaluje, ze kupilam tylko 1 pare. Do tego w super cenie bo po 20 zl maja tuniki ze skorzanymi'wstawkami, luzne i przewiewne w sam raz na wiosne/lato jak brzuch podrosnieWiec jak macie gdzies w okolicy Auchana to polecam sie wybrac
bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Wiecie co...mam dylemat (o ile nosze w sobie córeczke). Podobają mi sie imiona Liliana, Alicja i Nina. Alicja chyba jednak odpadnie, chodzi o to ze moja mama ma tak na imie i maz powiedział ze potem moze byc tesciowej przykro. No w wiec zostaje Liliana i Nina, problem w tym ze Niny nie brałam nawet pod uwage (mimo ze cholernie mi sie podoba) bo 5 lat temu moja siostra cioteczna była w ciaży, byla to dziewczynka, miała nazywac sie Nina, ale siostra pare dni przed terminem porodu poroniła. I z jednej strony nie chciałabym zeby jej sie zrobiło przykro czy cos, ale drugiej...przeciez to tylko imie..
Co myslicie?bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja nie dalabym dziecku imienia, ktore nosi bliski czlonek rodziny, a co do tej sytuacji z kuzynka sa 2 opcje, albo zrobi jej sie cholernie przykro albo wrecz odwrotnie cieplo na sercu. To wszystko zalezy od tego jaka jest osoba, moze lepiej gdybys z nia wczesniej o tym porozmawiala??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2015, 10:23
bosa, Cassie, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Kochane ja zaczęłam robić w piątek porządki w szafie... tzn wywaliłam część rzeczy na podłoge żeby przebrać w co się jeszcze mieszcze a co trzeba spakować do kartonów i pomimo tego że dziś jest wtorek ciuchy nadal leżą na podłodze i nie mam siły i ochoty się za to zabierać. Ale już jutro napewno to ogarne:D prania mam też masę do zrobienia tylko brak motywacji
Co do poduchy to też sobie zamówiłam w piątek i mam nadzieje ze już dziś do mnie dojdzie, bo coraz gorzej mi się śpi. Przewracam się z boku na bok i co chwilę się budzę obolałaniecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość