SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Pulpecja wrote:hej apaczka
mogłabyś?
młoda ma kilka parametrów poza normą, co o tym myślisz:
WBC 10,8 (4-10)
NEUT 17,5 % (45-70)
LYMPH 66,8% (20-45)
MSD 15,7% (2-10)
HCT 35,9 (37-47)
MCV 73,4 (76-96)
MCH 25,6 (27-32)
reszta jest w normie, CRP 0,2 mg/l
a, jeszcze kreatynina 0,2 (0,5-1,2)
zaczęłam szperac po necie, ale już chyba wolę nie szperać...
No i słusznie nie ma co szperać. Wyniki są prawidłowe. Morfo fizjologiczna do wieku przewaga limfocytów, nieznacznie obniżony hematokryt i parametry czerwonokrwinkowe MCV, MCH ale bardzo nieznacznie, jest ok. Kreatynina norma dla niemowląt 0.20-0.50 mg/dl więc też ok.Pulpecja lubi tę wiadomość
-
Pulpecja wrote:Dzięki apaczka. Mówisz, ze ok? Bo ja do jutra to chyba sraczki za przeproszeniem dostanę. Miało być jeszcze OB niby, ale nie dały rady pobrać tyle krwi... ale to chyba nie będzie miało aż takiego znaczenia?
-
apaczka wrote:Myślę, że spokojnie. OB to jest raczej badanie, od którego się odchodzi a w zamian robi CRP. Co prawda czasem robi się je w reumatologii czy onkologii ale nie sądzę aby w Waszym przypadku wiele wniosło. Kiedy idziecie do ortopedy dziecięcego? Powiem Ci, że sama jestem ciekawa cóż to jest na stopce Miśki. A może trzeba by zrobić rtg tej stopy? Ja bym zrobiła ale to oczywiście w geście ortopedy. A czy to coś (obrzęk) zmniejsza się np po nocy? Jak uciśniesz to zostaje w nim takie wgłębienie jak np w cieście na pierogi?
To nie jest właśnie takie ciastowate, zostaje taki biały ślad na chwile po ucisku i wraca do normy. Ale nie zmniejsza się ani nie zwiększa raczej. Chociaż ja jak patrzę to mam wrażenie ze rośnie w oczach... ale to już moja osobista paranoja. -
Paula_071 wrote:To chyba jednak zrobie w diagnostyce, bo tam robilas, tak? Tylko nie moge znaleźć u nich na stronie.
tak, w diagnostyce
http://www.diag.pl/Badanie-Panel-alergenow-mieszany-pediatryczny.93+M59ae3e98200.0.html
albo to jednak ten
http://www.diag.pl/Badanie-Panel-pediatryczny-28-alergenow.93+M513ed8d5f3e.0.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 18:48
Paula_071 lubi tę wiadomość
-
Uff, Hubert zasypia, w końcu wieczór.
Dzisiaj dałam Hubertowi kawałek banana i kawałek gruszki do rączki - myślałam, że będzie miał jakieś problemy ze zjedzeniem tego. Otóż bardzo się myliłam - zrobiłam wielkie oczy jak banan znikał z prędkością niemalże światła. Kawałek gruszki zjedzony w połowie - reszta się wyślizgiwała z rączki - walczył cały czas, żeby dojeść do końca, ale była zbyt śliska. Są na to jakieś sposoby, żeby się nie wyślizgiwało?
Zdziwiona jestem, że tak ładnie zjadłTeraz będę częściej coś tak podawać.
Paula, ja mam taki plan żeby podać niedługo 1/4 żółtka i zobaczyć co się będzie działo. Jak będzie wymiotował czy ulewał, to póki co daruję sobie i przejdę się do naszej lekarki.apaczka, Weridiana, Katarka lubią tę wiadomość
-
Agata, nam alergolog polecila sprobowac z przepiorczym, nawet chyba polowa jego. Ja sue jutro lub pojutrze wybieram zrobic morfologie i ten panel. Za duzo mi sie dziecko wymeczylo wymiotami, odpuszczam narazie zoltko.
Super, gratuluje Hubertowi ze tak ladnie je:)Agaata lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Brawo Hubert ja odpuscilam dawanie owocow do raczki po tym jak palcem z buzu wydlubywalam wielki kawal banam ktory mlody ugryzl i odrazu chcial polknac fakt było to z miesiac temu ale troche mam obawy
U nas też juz wolny wieczór mąż mi zaraz drinka zrobi bo cos mnie lapie i podobno to ma mi pomóc no zobaczymy
No i nasz serial sezon 6 premierowy odcinek za moment sie zaczyna wiec spadam
Do jutra bez odbioruAgaata lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, mnie rozłożyło na maksa ale chyba jakiś kryzys ze zmęczenia bo sama nie wiem co to jest.. zaczęło się od bólu gardła ale takiego dziwnego że bolało całe podniebienie, robiłam sporo płukanek i jest lepiej, gorączki nie mam wręcz temperatura 35 stopni, w nocy przy karmieniu młodego tak mi się zrobiło słabo, całe szczęście że mąż był obok bo szybko go przejął, prawie straciłam przytomność bo już szum w głowie i ciemno przed oczami - jak ja niecierpię tego stanu bo kiedyś miałam straszne z tym problemy i film mi się urywał na wfie, u dentysty, przy pobieraniu krwi itp więc nauczyłam się już co mam robić, zazwyczaj położenie i nogi wyżej pomagają.. no i taka zdechła jestem że szok, dziś przespałam cały dzień z przerwami na karmienie młodego, dobrze że mąż jakoś dał radę nim się zająć bo jednak facet to nie jest stworzony do takich rzeczy:) godzina, dwie a nawet trzy ok - ale cała noc i cały dzień - hoho, jaki biedak wykończony to wam mówię!
Siadłam i muszę pozamawiać jakieś kaszki dla młodego - ja nie wiem co mam dawać na tą kolację, rano daję kaszkę bo też głodny, dziś wieczorem normalnie rzucił się na miseczkę zjadł bardzo dużo, po godzinie opróżnił 2 cyce.. problem bo zaczął reagować na ten nabiał więc póki co odpadają mi kaszki mleczne i serek czy jogurt - muszę na spokojnie wprowadzić na nowo w małych ilościach ale to po majówce żeby nie było jakiś szopek na wyjeździe..
Odnośnie podawania jedzenia do rączki to ja już próbowałam takie ciasteczka Hippa i banana i jabłka i on chętnie je ale własnie jest taki problem że jak zostaje końcówka to wpycha wszystko do buzi i ja oczywiście zawał, boję się że sobie z tym nie poradzi ale może i dałby radę jakby matka panikara nie była..
Pulpecja Ty się nie zamartwiaj za dużo, zaczekaj spokojnie na tego ortopedę, najważniejsze że wyniki są dobre.. na pewno będzie wszystko dobrze.
Ok idę jakiś kaszek szukać
A jeszcze pisałyście o tych szczoteczkach - mój zakochany w tej z dziurką do tego stopnia że płacze za każdym razem jak mu zabieram, ja mam elmex od pierwszego ząbka ale jeszcze nie używałam - a dlaczego nie można z fluorem? bo ta ma fluor i tak się zastanawiam czy ją używać wogóle.. -
a co będzie jak dziecko połknie taką pastę? bo jakoś sobie nie wyobrażam, że wypluje
chociaż Patryk lubi pluć wszystkim, ale pewnie wtedy kiedy powinien to zrobi na odwrót...
-
Dobry wieczór!
Szymon spi (tfu tfu), mam nadzieję że będzie spał bo mnie plecy tak napierdzielają że jak bym go musiała nosić tak jak wczoraj to jak Bozie kocham nie dam rady..
Szymon pogodny cały dzień, dostał lekarstwa na noc, mam nadzieję że będzie lepiej
Agata super że Hubert je, ja ostatnio dawałam banana ale nie do raczki, kurde boje się a może by sobie poradził ?
Zrobiłam zapas saszetek w biedrze:)
Aaa wiecie co to nie kły ma Szymon tylko dwójki haha, oj ale matka znawczyni:)
Apaczka jak bym ja miała fitnes w bloku to bym śmigała napewno, a tak to nie mam nigdzie w poblizu to zanim dojde tam i z powrotem plus cwiczenia to mija dobre 2 h..
były takie plany w bloku to zrobili hurtownie odżywek dla pakerów bryyyyWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 22:13
Agaata lubi tę wiadomość
-
Agasad, zdrówka!
U nas wieczór w pełniMiśka sobie śmiga wesoło, bo ona to za dobra godzinę spać pójdzie... Nikt jeszcze się spac nie wybiera.
Migotka, banana możesz spróbować, najlepiej dojrzałego, to go łatwo rozmemła, nie będziesz się bała, ze się zakrztusi, bo to raczej trudne - miękkie i ma poślizg
My jeszcze ząbków nie myjemy...Weridiana, Agaata, AgaSad lubią tę wiadomość