SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny,
ząbki myjemy szczoteczka bez pasty bo malej nie posmakowala.
Myślę że jeśli dziecko polknie trochę pasty to nic w tym zlego przeciez producenci o tym wiedza i dostosowuja sklad do wieku dziecka .
banana daje od dawna w kawałkach , gruszke ( Agaata tu nie mam patentu na slizgajacy sie owoc
Brokuly pomidora bez skorki , pomarancza w niewielkich ilosciach)
Plamy jakby jaśniejsze, jedne znikaja i pojawiaja sie nowe, zaczelam smarowac cialko olejem migdaliwym z kropla olejku tea tree.
-
Na tej paście jest napisane, że mogą dzieci ją połykać.
Weridiana - bardzo dużo tych past dla dzieci jest bezsmakowa. Ten nenedent nasz nie ma smaku.
Szkoda, że nie ma patentu na ślizgający się owoc Spróbuję w najbliźszym czasie z brokułem, może mu posmakuje w takiej formie, bo w papkach nie przepada.
Weridiana lubi tę wiadomość
-
U na nieciekawie. Karolkowi wczoraj wrocila goraczka, utrxymuje sie katar i kaszel. Jest strasznir marudny i ida mu gorne jedynki.
Co mnie martwi, to spada na wadze. W szpitalu na przyjeciu pokazywalo 8500, choc wpisali 8400, wiec juz sama nie wiem, a wczoraj u pediatry 8240. Nie podoba mi sie to. Mowila, ze przy tak duzej ruchliwosci moze sie zatrzymac z waga, ale nie powinien spadac. Fakt, ze srednio ida nam ostatnio stale pokarmy, ale zdecydowaniw nadrabial cycem. Jak zje pol sloiczka obiadku 190g, to mamy sukces, zjada na raz owocki ok. 120g, kaszki na noc 100ml.
Mam mu zwiekszyc kalorycznosc, zamiast wody, podawac soczek (probowalam, ale idzie slabienko, zdecydowanie woli wode), rano wprowadze mu jeszcze kaszke i pomiedzy posilkami dorzuce mu chrupki kukurydziane, w koncu to sama kaszka.
No zobaczymy. Bedziemy sie przygladac tej wadze.Synek Karolek
-
No i ja tez niestety chora jestem. Diagnoza Grypa typu B, ponoc to ta co dzieci przy niej przrstaja chodzic. Nie dziwie sie, ja ledwie wleke konczyny, boli mnie wszystko i doslownie lamie mnie w pol. Nawet pisanie na telefobie sprawia bol, nadgarski, lokcie, paliczki. Utrzymuje mi sie goraczka na poziome 37,3-38,4 i czuje sie zdecydowanie okropnie. Mam 3-4 dni polezec, dobre sobie. Wczoraj pol dnia spedzilam u rodzicow, a oni stawali na glowie, zeby mlodego odciagnac ode mnie. Dzisiaj tez sie do nich wybieram, mozw uda sie polezec.
Milego dnia dziewczynki.Synek Karolek
-
Griszanka, kurujcie się obydwoje. A nie dałoby się tak zrobić, żeby to do ciebie ktoś przyszedł, zrobił obiad, zabrał młodego na spacer? To chyba byłoby lepsze niż jak ty wychodzisz z grypą.
Wiesz, nad soczkami to bym się zastanawiała, bo jak ci się już nauczy, to może być problem później z przestawieniem na wodę. W zamian za to dodatkowa kaszka z owocami na przykład.
Weridiana lubi tę wiadomość
-
ojoj Griszanka no to Was rozłożyło, biedna! Wiesz Karolek może po chorobie ma mniejszy apetyt więc nie przejmuj się, niedługo wszystko nadrobi a Ty kuruj się jak możesz.. znam ten ten ból bo ja też chora, wprawdzie nie aż tak bo póki co rozpętał mi się straszny katar i lekka gorączka.. staram się leżeć i młodym zajmuje się m ale ewidentnie małemu brakuje mamy, w nocy jak go karmię nie chce puścić cycka i wtula się biedaczek, ciężko go odłożyć do łóżeczka.. nie wiem jak mam to zrobić żeby go nie zarazić, staram się często myć ręce i ograniczyć kontakt no ale wiadomo.. całkiem to się nie da.. fajnie że masz blisko rodziców, u nas lipa w tym temacie.. teściowa jest po zapaleniu płuc i jeszcze bardzo słaba a rodzice daleko:/.. dobrze że mąż ma trochę luzu w pracy to daje radę choć widzę że te nocki to go wykańczają .. no niech zobaczy jaki to miód mam na codzień..
-
Cześć wam ja nadal jakas niewyraźna buuu
Zaraz moj tata do nas przyjedzie zajmie sie troche mlodym to odgruzuje chalupe
Przejrzalam pudlo ciuchow które dostalam od kuzynki i wyszly z tego dwie pralki a i tak polowa nadal w pudle bo jeszcze za duza
Musze wymyślić dla nas jakiś szybki lekki bezmiesny obiad ktos cos?
U nas dzisiaj tez słonecznie
Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
04.02.2014 - 7tc [*]
-
AgaSad, Griszanka, duzo zdrowka! Griszanka, dziecko moze miec momenty, ze nie przybiera, ale spadek 300g wvtak krotkim czasie to zdecydowanie za duzo. Pediatra nie powiedziala nic na to?
Ja juz wiem, ze nie moge podawac Tomkowi tych saszetek owocow po nocach bo ma po nich problem z kupa, a przez to mniej chetnie je.
AgaSad lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Dzień dobry,
U nas nocka super, mama sie wyspała, aż sie obudziłam o 5 i nie mogłam zasnać, Szymcio spał calutka noc do 7.20:)
Griszanka kobieto życze Ci dużo mocy! nie lada wyzwanie zajmowac sie dzieciaczkiem , ale moze faktycznie lepiej żebys nie wychodziła z domu, wiem wiem że nie zawsze się da, ale najlepsze lekarstwo to wylezeć choróbsko
-
Griszana zdrowka dla Was !
Ja po wczorajszej wizycie sie dowiedzialam ze mam zdrowe dziecko i zebym sie od niej odpierdzielila
oczywiscie w grzecznej formie , i w bardziej urzedowym jezyku.
Ze jedyne co to jest nadwrazliwa sensorycznie ale nie rozpatrywac tego w zadnym wypadku jako patologie tylko jako jej nature. Wyginanie sie przy zasypianiu , czy samolot pojawia sie w chwilach kiedy dziecko jest podekscytowane czy marudne i nie moze np zasnac.. napiecie wporzadku i oczywiscie powiedziala zebym wylaczyla internet bo co 3 dziecko jest teraz rehabilitowane a 80% zupelnie niepotrzebnie.
Paula_071, AgaSad, mamasia, Maniuś, Katarka, Weridiana, magda sz, niecierpliwa, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Pulpecja zasadniczo masz racje. Tylko ktos mi tych rodzicow musialby mi dowiezc. A tak ja mam 2m do auta pod domem, a z parkingu do rodzicow raptem 15m. No i wieksze prawdopodobienstwo, ze u nich rzeczywiscie poleze. W domu musialabym patrzec na ten bajzel, ktorego nie jestem w stanie ogarnac, bo wszystko mnie boli i znajac siebie zaraz bym cos probowala sprzatac. A tak czego oczy nie widza..., to posprzatam jak dojde do siebie. Mlody goraczkuje, wiec spacerki odpadaja i musimy ogarnac go jakos w domciu.
Pulpecja, Weridiana lubią tę wiadomość
Synek Karolek
-
Paula no lekarce tez sie nie podobal ten spadek wagi. Mowila, ze moglby sie zatrzymac z waga, ale nie powinien spadac. Moze tak na niego wplynal szpitalny stres, bo jednak co raz ktos cos przy nim robil, a to pobrania, to znowu jakas kroplowka i moja walka z nim, zeby tak bardzo nie fikal. Poki co bez wielkich nerwow bedziemy obserwowac, kolo pt kontrola i bedziemy go wazyc.
Specjalnie nic nowego nie wprowadzalismy, zeby np zareagowal tak na jakis pokarm.Synek Karolek
Wiec Laura chyba tez jutro dostanie 
