SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
My bedziemy kupowac (plan taki ze w okresie max 5 lat ) większe nie mniej niz 60 m a max tak 72 m2 zobaczymy a to wynajmiemy zeby bylo inwestycja a następnie dla młodego
Czas pokaze jak będzie chialabym 3 pokoje salon osobno kuchnia ewentualnie z salonem ale we wnece no i lazienke z wanną czyli nie taka mala
Ehh marzenia -
poodkurzałam!! powiedzcie, ze jestem wielka
i nawet przejechałam mopem parowym pufy i kanapę , bo wczoraj miałam lenia i dałam młodej chlebek do łapki no to wtarła wszystko...
Ja też raczej nie wyjdę, bo mam okres i naprawdę nie mam ochoty się ubierać, wychodzić itd. Mam obiad z wczoraj, musi im wystarczyć.
apaczka, moja też nienawidzi, ryczy jak jej zakładam, dlatego zazwyczaj odpuszczam.
My mamy prawie 70m , trzy pokoje sporo szaf i brak miejsca na wszystko.lys, AgaSad, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:A ja odkurzam codziennie, czy tylko ja mam takiego jebla ?
Ja się staram raz na trzy dni odkurzać, ale średnio mi idzie, dlatego wszędzie pełno kociej sierści. Odkurzacz mam ciężki i mnie plecy bolą (tak tak zawsze mam jakąś wymówkę). Ale serio po całym dniu podnoszenia i odkładania 11kg dziecka zdycham. I nie o noszenie mi chodzi, bo tego unikam jak ognia, ale zwykłe wkładanie do krzesełka, wyciąganie z krzesełka, do wanienki, z wanienki na przewijak na podłodze, z podłogi na ręce i do sypialni itdWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 12:46
-
Migotkaa wrote:A ja odkurzam codziennie, czy tylko ja mam takiego jebla ?
-
Migotkaa wrote:Ja nie mam zwierzaka ale jakoś lubie codziennie czyte podłogi,
Lys doskonale Cie rozumiem bo samo noszenie to ja tez nie nosze, ale podnoszenie, wkładanie przekłądanie daje po kręgosłupie
Też lubię czyste podłogi, a już w ogóle takie co się czyste same robią, ale co poradzę. Chociaż jak Lily zacznie być bardziej mobilna to trzeba będzie jechać z koksem codziennie.
I miedzy innymi dlatego, że Lily jest taka ciężka chciałabym żeby już zaczęła się sama przemieszczać, bo jak ma zamiar jeszcze długo być takim leżącym ciężkim dzieckiem to ja nie wiem jak to będzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 13:00
-
Ja zamiatam codziennie no prawie. . Podłogi myje co 2 dzień, młody boi się odkurzacza poza tym zanim go wytarabanie, podłącze to szybciej mi idzie zamiatanie, dywan ma tylko młody w pokoju.. cała chatę odkurzam 2 razy w tyg..
Migotka na perfekcyjną!! -
Ja odkurzam co 2 dni, no chyba że starszy nabrudzi.
Znowu nocka do duuuuuuuupy. Dziś wracamy do domu, czekam aż mąż z Wawy wróci i wieczorem do Gda. Fajnie, ale nie ma to jak u siebie
Wczoraj Misiek siedząc u siostry wyciąga do mnie raczki i wola Mama!wiem, że to nieświadomie, choć mama ostatnio w ogóle nie mówił, ale mimo tego to cudowne uczucie
lys, Paula_071, mamasia, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
AgaSad wrote:Ja zamiatam codziennie no prawie. . Podłogi myje co 2 dzień, młody boi się odkurzacza poza tym zanim go wytarabanie, podłącze to szybciej mi idzie zamiatanie, dywan ma tylko młody w pokoju.. cała chatę odkurzam 2 razy w tyg..
Migotka na perfekcyjną!!Zetka lubi tę wiadomość
-
u nas Patryk ruszył do przodu ale nie jest to ani raczkowanie ani pełzanie
takie dwa w jednym i teraz to już wszędzie dotrze
no a odkurzam tak często bo mnie irytuje jak położę go na podłodze i za chwile jest cały w czarne kłakino i ostatnio zakupiłam mopa parowego i raz w tygodniu nim myje podłogi.... za to sztuczny śnieg wszędzie na półkach zalega, bo to działka męża
łazienka też niezbyt lśni