SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny jakie macie ciśnienie i puls? Ja się kiepsko czuję, więc mierzyłam sobie ciśnienie i puls, no i oczywiście ciśnienie niskie, a puls jakby za wysoki?
Siedziałam i wykonałam kilka pomiarów pod rząd i takie mi wyniki wyszły:
96/66 puls 91, 98/61 puls 91, 97/64 puls 88, 88/57 puls 84, 88/59 puls 84, 87/57 puls 86, 97/62 puls 90. No i w sumie się zastanawiam, jak to u Was jest?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:Dziewczyny jakie macie ciśnienie i puls? Ja się kiepsko czuję, więc mierzyłam sobie ciśnienie i puls, no i oczywiście ciśnienie niskie, a puls jakby za wysoki?
Siedziałam i wykonałam kilka pomiarów pod rząd i takie mi wyniki wyszły:
96/66 puls 91, 98/61 puls 91, 97/64 puls 88, 88/57 puls 84, 88/59 puls 84, 87/57 puls 86, 97/62 puls 90. No i w sumie się zastanawiam, jak to u Was jest?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyniecierpliwa ja Ci powiem tyle ze pendrive nawet wyprany dziala
Ja mam cisnienie ok 120/75 puls skacze 75-100, nie chce wiedziec jaki mam puls budzac sie na siku czy idac pod schody... tyle ze ja puls przez 3 lata przed zajsciem w ciaze regulowalam lekami bo nawet po wstaniu z lozka rano mialam puls jedyne 140...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Zaraz posikam sie ze smiechu! A maz tylko patrzy na mnie spod byka co sie tak ciesze i parskam do tego telefonu
Ja ostatnio rzuciłam w męża w pół zjedzonym bananem.. Najgorsze, że nie trafilam w męża tylko w ścianę i zrobiła się brązowa plama! Na szczęście w mało widocznym miejscu
niecierpliwa, magda sz, małaMyszka, mamasia, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Cassie wrote:niecierpliwa ja Ci powiem tyle ze pendrive nawet wyprany dziala
Ja mam cisnienie ok 120/75 puls skacze 75-100, nie chce wiedziec jaki mam puls budzac sie na siku czy idac pod schody... tyle ze ja puls przez 3 lata przed zajsciem w ciaze regulowalam lekami bo nawet po wstaniu z lozka rano mialam puls jedyne 140...
No to rzeczywiście 140 to jakas masakramałaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cassie ja wiem, ze on dziala bo bedzie mi sluzyl, ale na prezent juz sie nie nadaje
5ylwia fakt plamy z bananow sa okropne, na poczatku ciazy jak mialam mdlosci to jadlam go rano po ciemku i jakos najechalam nim na sciane tez zostala plamamałaMyszka, psioszka11 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa wiem tak tylko sie smieje w zwiazku z pendrivem
i napisalam moje przezycia z nim zwiazane
jak slysze pendrive to mam w przed oczami mine meza jak widzi jego kochanego pendriva latajacego w pralce
małaMyszka, mamasia, niecierpliwa, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Gin mi mówił że puls do 110 w ciąży to norma, jak jest więcej przez dłuższy okres to trzeba do lekarza żeby to zbić. Podobno właśnie dużo pić żeby dużo sikać, wtedy się obniża.
Sylwia współczuje tej wizytyzmień przychodnie bo szkoda nerwów.
Mam dziś dzień zażaleń wysłałam jedną skargę do ZTM a teraz drugą do Luxmedu że jak to możliwe że gabinet ginekologa i lekarza dyżurnego z kolejką zasmarkanych i kichających jest obok ! Dopiero co z jelitówki wyszłam, odporność żadna i ryzyko iść ginekologa w takich warunkachlys, małaMyszka, mamasia, czarnaruda, psioszka11, zabka11 lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Dziewczyny jakie macie ciśnienie i puls? Ja się kiepsko czuję, więc mierzyłam sobie ciśnienie i puls, no i oczywiście ciśnienie niskie, a puls jakby za wysoki?
Siedziałam i wykonałam kilka pomiarów pod rząd i takie mi wyniki wyszły:
96/66 puls 91, 98/61 puls 91, 97/64 puls 88, 88/57 puls 84, 88/59 puls 84, 87/57 puls 86, 97/62 puls 90. No i w sumie się zastanawiam, jak to u Was jest?
Ponoć zdrowo mieć niskie ciśnienie. Ja mam podobne, 96/65, ale tętno niższe 66.
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualnyJa jestem niskocisnieniowcem z mega wysokim pulsem.
Powiem Wam ze z pulsem ponizej 80 ja sie zle czuje, jestem jakas taka do dupy...
Po tych betablokerach czulam sie jak mul, predzej bylam aktywna zumbowiczka, biegaczka, rower to byla codziennosc jak te leki zaczelam brac to stalam sie tzw. ziemniakiem kanapowym.
Ale jak juz mam puls powyzej 90 to boje sie ruszac bo znowu czuje sie tak jakby serce mialo mi wyskoczyc.
Ginekolog mi mowil ze bedziemy kontrolowac ten puls bo w moim przypadku skoki sa bardzo niebezpieczne.
Wspominajac poprzednie ciaze pamietam ze cisnienie mialam zawsze 140/90 i czulam sie ok, po porodzie wrocilo do niskiego 110/70.
Teraz mam tak jak pisalam w okolicach 120/75 i cos czuje ze jeszcze pojdzie do gory.
Kardiolog mi tez mowil ze minimum 2L wody na dzien zeby cisnienie i puls nie skakal.
To sie rozpisalamlys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Karolina życzę Ci wspaniałej ciąży, szczęśliwego rozwiązania, spokojnego dzieciątka i żebyś spotykała na swojej drodze dobrych ludzi
No my po wizycie, badania idealne, tsh lepsze być nie może, z szyjką wszystko spoko, a te kłucie które czuje to macica się rozciąga, dodatkowo dzidzi może się tam układać różne i mi ugniata co nie co11 marca usg "płciowe" (tylko po to żeby poznać płeć) a połówkowe zrobię jakoś po 22 tyg czyli w okolicy świąt.
Dziś myślałam że wyjdę z siebie, jechałam autobusem do gina i podjechał zapchany autobus (taka pora więc wszystkie zapchane) więc wsiadłam z przodu przy drzwiach bo tam nikt by mnie nie przycisnął na co autousiarz- może mi pani na kolana siądzie?! ja że jestem w ciąży jak pan widzi i nie będę się tam wpychać -prosze wyjsc z autobusu! - ja że nie wyjdę i że co za prostak - a z pani prostaczka! jakiś pan ustąpił mi miejsca i pojechaliśmy.... właśnie wysłałam skargę do zarządu, spisałam nr lini,czas itp. naucze skur**syna kultury. Podniósł mi ciśnienie że miałam 150 u gina...
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Ponoć zdrowo mieć niskie ciśnienie. Ja mam podobne, 96/65, ale tętno niższe 66.
Tak zdrowo, ale zdrowie nie zawsze idzie w parze z samopoczuciem. Nie czujesz się czasem słabo? Niskociśnieniowcy żyją dłużej, ale często są zmęczeni, senni itdmałaMyszka, magda sz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mój partner dostał dziś ciążowej histerii. Bo dzwoniła do niego jego mama (dobrze, że nie do mnie), czy badałam się już na toxoplazmozę, bo koniecznie trzeba, bo jakaś Asia czy Basia poroniła dwa razy przez toxo i to ważne. Bo jego kolega mówi, że szkoła rodzenia jest super, a drugi mówi, że do niczego, a koleżanka, że super i co w takim razie...
I zasypywał mnie mailami i sms-ami podobnej treści, kiedy ja próbowałam pracować najpierw w jednej pracy, potem w drugiej. A teraz zamiast odwalać projektową robotę czytam forum, no pięknie.
Powiedziałam mu też, że częśc z Was kupuje już pieluszki i inne rzeczy dla dziecka, na co stwierdził, że musi zbadać sprawę (cen promocyjnych pieluszek). Widzę, że będzie doskonałym ojcem.sylwucha89, magda sz, Cassie, niecierpliwa, psioszka11, olinka, małaMyszka, futuremama, zabka11, zabka11, mamasia lubią tę wiadomość