SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
No sie ma
W koncu cos dziala.
U mnie ostatnio zycie pod znakiem ogarniecia ogrodu, rabat z kwiatami, oczywiscie na tyle na ile dziecko pozwala
Moj synek gaworzy tylko kiedy ma na to ochote, a ostatnio ma ja od swieta. Choc miewa takie dni kiedy wciaz krzyczy mama i nieeeee.
Wczorqj moje dziecko pierwszy raz jadlo kanapke z bialym serkiem, alez sie zajadal, oczywiscie popil cycem, bo bez tego posilek sie nie liczy
Poza tym wciaz by stal i przemieszcza sie wzdluz mebli, probuje stac bez podparcia, ale to kilka sekund i bach, najczesciej siada. Opanowal juz podpiaranie sie brzuchem o meble, zeby miec wolne rece. Co chwile sie o cos uderza, przewraca, jednym slowem jest fajnie. Czasami miewa dni bez snu, och jak ja ich nienawidze, jest tak zmeczony, a za zadne skarby nie zasnie. Po takim dniu jestem zmeczona przeokrutnie. Do tego ostatnie nocki tez nie sa zachwycajace, jeczy calymi nocami, albo placze przez sen. Wydaje mi sie, ze to jedyneczki gorne sa w drodze i przez to wszystko stoi na glowie, ewidentnie widac, ze cos go boli.
GPulpecja lubi tę wiadomość
-
Pulpecja - ja bym tez obstawiala zeby
szlak mnie z tym forum chce trafic , choc przez to ze nie dzialalo, ugotowalam obiad , i posprzatalam mieszkanie czyli jednak sie da.
Przyszla mi paczka ze smyka i jakie bylo moje zdziwienie ze body w rozmiarze 80 sa takie ogromne , zazwyczaj bralam 74 i body byly na styk , ale teraz wzielam w 3-packu i jednak roznica jest.
Zadowolona jestem z tego bidona skip-hop, co prawda jeszcze nie testowany bo testerka spi ale myslalam ze ta rurke bede musiala jakos sama chowac czy upychac paluchem a to taki fajny automat
Paula_071, lys, Pulpecja, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Ooo działa
U nas dzien inny niz wszystkie matka wprowadza nowy plan dnia
3Majcie kciuki żeby bylo ok i moze tym sposobem mlody pospi mi dłużej niz 30 minut oby
U nas bidon to hit Ona życzę Co żeby Zosia szybko sie nauczyla i zalapala o co kamanlys, Pulpecja, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
0na88 wrote:ok zmieniam zdanie , body jednak dobre a z bidonu idzie nam tak samo ciezko jak z wszystkim
bedziemy cwiczyc
A probowalas ze zwykla rurka?
Aga, pochwal się co to za nowy plan dnia:) ostatnio rozmawialam z ciocia, co wlasnie zachowuje 3 dzieci kuzyna i oba mi sugerowala, zebym przeregulowala tryb dnia Tomka tak, by mial dwie drzemki a pozniej jedną dłuższą. Jak patezylam na plan dnua w zlobkach to wlasnie tak jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2016, 14:10
Pulpecja lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Patryk ma swój sposób na picie z bidona
nabiera wodę w policzki ile się tylko da, a później pluje jak najdalej
może od czasu do czasu coś połknie
witaminkab, mamasia, apaczka, Paula_071, lys, Pulpecja, Martucha86, Weridiana, niecierpliwa, jesslin87, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Aska87 wrote:Patryk ma swój sposób na picie z bidona
nabiera wodę w policzki ile się tylko da, a później pluje jak najdalej
może od czasu do czasu coś połknie
-
Bylo tak pobudka butla zabawa drzemka zabawa drugie śniadanie zabawa drzemka zabawa obiad spacer butla zabawa drzemka podwieczorek zabawa butla i spać cykl od 6 do godZiny 19.30 drzemki 30 minutowe plus minus 5 min zawsze nawet jak wypadla jakas drzemka to nastepna nie byla dłuższa
A chce zmienic tak
pobudka butla długa zabawa drugie sniadanie spacer na spacerze drzemka zabawa obiad zabawa drzemka w domu butla zabawa podwieczorek zabawa butla i spac
Czyli wykluczyc dwie drzemki a doprowadzic do dwoch np poltora godzinnych
Jak sie uda albo chociaz wyluczyc ta po poludniowa bo na ta chwile co dwie i pol max trzy godziny sypia mi po 30 minut
Ha optymistka ze mnie nie ma coWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2016, 15:45
Paula_071, Pulpecja lubią tę wiadomość
-
witaminkab wrote:Ja daje pół awokado i małego banana lub połowę. Chyba raz zjadła całość, ale w ogóle Łucja je małe porcje ale w nocy chce nadrabiać. Jakbym nie kombinowala to min 2 razy musi zjeść, ale też po 120.
Byłyśmy dziś na basenie, dalej umiarkowany entuzjazmchociaż dwa razy pojawiło się coś na kształt uśmiechu.
Mała właśnie zasypia a ja pije winko
u nas wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że może jutro w końcu uda nam się dotrzeć na basenmam nadzieję, że się w uda i nie będzie awantury, a jak małemu się spodoba to byśmy się zapisali na zajęcia... pytałaś może czy można się dopisać czy trzeba czekać aż będą robić nową grupę?
-
Byliśmy dzisiaj u ortopedy. Badanie za 140 zł wyglądało o niebo lepiej niż na nfz....
Pani doktor wykluczyła zmiany ortopedyczne, urazy i wszelkie tego typu rzeczy. Powiedziała, ze widać w tkankach miękkich wysięk, ale żeby nie panikować, bo czasami się tak zdarza, w drugiej stopce też jest ale dużo mniejsze. To może być efekt np. "przygniecenia" w zabawie chociażby ze starszą siostrą, jakiś zastój limfatyczny. Pokazała jak można delikatnie masować stópki i powiedziała, ze ona by zaleciła poobserwować to teraz 2-3 miesiące, jeżeli nie będzie zanikać to zgłosić się do naczyniowca, ale że zazwyczaj jak dziecko zaczyna chodzić to następuje jakby naturalny drenaż.
Ja wizytę i tak umówię, bo terminy to tak właśnie 2-3 miesiące tak czy inaczej. Najwazniejsze, ze ją pooglądala z każdej strony i nie wpływa ta zmiana na stawianie stóp, wszystko jest prawidłowo. Zabroniłą kategorycznie ją prowadzać w jakikolwiek sposób i na razie nie dawać też pchacza. Jak najdłużej i najwięcej na bosaka, dzisiaj miała attipasy na nóżkach, powiedziała że tego typu są bardzo dobre, można używać (ja akurat zakładam na dwór,bo tak "łyso" wygląda w samych skarpetach) to chyba tyle.0na88, aaaaga, AgaSad, Weridiana, Migotkaa, mamasia, niecierpliwa, jesslin87, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Pulpecja wrote:lys, pan naprawiający cię uświadomił, czy sama na to wpadłaś?
Gdzie ja?? to ostatnia rzecz, o której ja bym pomyślała... Mąż pojechał z kluczem do serwisu gdzie zajmują się naprawą elektroniki, sprawdzili że klucz ok i powiedzieli że jak nic nie działa i deska rozdzielcza też się nie podświetla to możliwe że to akumulator. No i wieczorem Pan serwisant przyjechał i sprawdził, czy akumulator się wyładował bo coś żre prąd czy ze starości. No i to drugie
Pulpecja lubi tę wiadomość
-
lys wrote:Gdzie ja?? to ostatnia rzecz, o której ja bym pomyślała... Mąż pojechał z kluczem do serwisu gdzie zajmują się naprawą elektroniki, sprawdzili że klucz ok i powiedzieli że jak nic nie działa i deska rozdzielcza też się nie podświetla to możliwe że to akumulator. No i wieczorem Pan serwisant przyjechał i sprawdził, czy akumulator się wyładował bo coś żre prąd czy ze starości. No i to drugie
-
Aha, z tej radości postanowiłam kupić młodej nowy wózek
niedługo zostanę wózkomaniaczką
ten jest ok, ale kilka rzeczy mnie denerwuje w nim. No i przecież sprzedałam tamten pierwszy, to co będę dziecku żałować :-p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2016, 19:57
Weridiana, Migotkaa, mamasia, niecierpliwa lubią tę wiadomość