SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Humorki...teściowa działa na mnie jak płachta na byka. Wczoraj już nie wytrzymałam:
ona- ja to się nie mogę doczekać tych ruchów
ja- tak? to mamusia musi zajść w ciążę!
Ja z nią nie daje rady: co chwilę - Ty znowu masz katar, znowu się przeziębiłaś, a czemu nie ubierasz rajstop pod spodnie, powinnaś jeść teraz to i to- Pommmooccyyyy!!! Więc z katarem odpowiedziałam jej,że mam katar ciążowy i będę go mieć qrwa 9 mscy!
Mogłabym Wam tak milion przykładów wypisać ehhhh...Już chcę do Wrocławia!małaMyszka, niecierpliwa, mamasia, Y, sylwucha89, Cassie lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
cholera jasna....
znowu mam jakas infekcję intymną grzybiczą
juz wczoraj czułam pieczenie i pomyślałam ze to po serduszkowaniu niedzielnym, kupiłam zel provag zapobiegawczo....ale chyba za późno bo własnie zauważyłam upławy serkowatei pieczenie...
mam nystatynę w domu, myslicie ze mogę zaaplikowac? wizyte u gina dopiero za tydzień, nie wytrzymam do tego czasu bez żadnej reakcji....
wczensiej dostałam na samym poczatku ciazy własnie nystaynę na 7 dni, a potem jeszcze po 2tyg przerwy gynalgin na 10dni...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 15:14
psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
zabka11 wrote:cholera jasna....
znowu mam jakas infekcję intymną grzybiczą
juz wczoraj czułam pieczenie i pomyślałam ze to po serduszkowaniu niedzielnym, kupiłam zel provag zapobiegawczo....ale chyba za późno bo własnie zauważyłam upławy serkowatei pieczenie...
mam nystatynę w domu, myslicie ze mogę zaaplikowac? wizyte u gina dopiero za tydzień, nie wytrzymam do tego czasu bez żadnej reakcji....
wczensiej dostałam na samym poczatku ciazy własnie nystaynę na 7 dni, a potem jeszcze po 2tyg przerwy gynalgin na 10dni...
Kup mydło glicerynowe i sok z żurawiny- mi po 3 dniach przeszło tym sposobem. Gacie bawełniane i wietrzenie " cipulajdy" .zabka11, lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
psioszka11 wrote:Kup mydło glicerynowe i sok z żurawiny- mi po 3 dniach przeszło tym sposobem. Gacie bawełniane i wietrzenie " cipulajdy" .
Na infekcję grzybiczą? Na bakteryjną może to zadziała, ale na grzybicę chyba trzeba wziąć nystatynę...zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
zabka11 wrote:
ja próbowałam stosowac i u mnie nic to nie dało...dziecko sie wkurzało,nie potrafiło zassać z tymi nakładkami.........;-/może jeszcze się wyciągną.. Mam nadzieję, że dzieciątko jakoś sobie poradzi
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
psioszka11 wrote:Humorki...teściowa działa na mnie jak płachta na byka. Wczoraj już nie wytrzymałam:
ona- ja to się nie mogę doczekać tych ruchów
ja- tak? to mamusia musi zajść w ciążę!
Ja z nią nie daje rady: co chwilę - Ty znowu masz katar, znowu się przeziębiłaś, a czemu nie ubierasz rajstop pod spodnie, powinnaś jeść teraz to i to- Pommmooccyyyy!!! Więc z katarem odpowiedziałam jej,że mam katar ciążowy i będę go mieć qrwa 9 mscy!
Mogłabym Wam tak milion przykładów wypisać ehhhh...Już chcę do Wrocławia!
T:a ty znowu w letnich bucikach...
ja: no tak słońce dzisiaj zaświeciło to już na letniaczka chodzę
T: mam gdzieś japonki to mogę ci dać
Ja: nie, dziękuję, wyciągnęłam już moje dżizuski i już za parę dni będę w nich chodzić...
No żesz ja pier****
i co chwile: ty znowu bez rajstop, ty znowu tak cienko ubrana, ty znowu to ty znowu tamto!!! Będzie ci zimno. Może dać ci polar. Może chcesz moją czapkę, może dać ci szalik no żesz kur***
zabka11 wrote:cassie - odpoczywaj...i pilnuj pulsu.
futuremama - ja zorbilam sie starszną domatorką...wczesnije wpadałam do psiapisółki, ona do mnie...a teraz przez te różne samopoczucia i bóle głowy to najchetniej zaszyła bym sie w domu i z nikim nie gadała....
lys - ja mam bardzo czetso dusznosci, mieszkam na 3 piętrze,wiec jak wchodze to az widze gwiazdy, tak mi słąbo i duszno......w domu to nawet podczas rozmowy telefonicznej potrafię sie zmęczyć...;-/
zetka - ja tak samo cierpie na bóle głowy - spóbuj pić duuuzo wody z cytryną , podobno obkurcza naczynia w mózgu i dizęki temu ból sie zmniejsza...i melisa do picia, amol na czoło.
malaMyszka - -a jakie zajęcia zaczynasz w sobotę?? bo cos mi umnkęło...;-/
ja próbowałam stosowac i u mnie nic to nie dało...dziecko sie wkurzało,nie potrafiło zassać z tymi nakładkami.........;-/
zabciu kolejny semestr zaczynamWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 15:34
zabka11, niecierpliwa, psioszka11, Cassie lubią tę wiadomość
-
5ylwia wrote:Kurcze liczyłam na te nakładki bo mam prawie płaskie sutki
może jeszcze się wyciągną.. Mam nadzieję, że dzieciątko jakoś sobie poradzi
Są różne rodzaje i rozmiary tych nakładek, więc może nie będzie tak źlemałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Nie mogę doczekać się karmienia a jak to będzie Bóg jeden wie, ogólnie to nie mogę doczekać się trzymania kruszynki w ramionach
Jak jest u Was z tymi infekcjami? W sensie kiedy wiecie że to to. Może to i głupie pytanie ale od zajścia w ciążę inaczej to u mnie wygląda. Przed ciążą wiedziałam że mam infekcje i bez upławów po prostu tak mnie tam piekło i swędziało że nie mogłam wysiedzieć na tyłku a teraz czasem mnie coś tam zaszczypie raz na kilka dni, upławy mam spore wydają się białe kremowe. Po czym poznać w ciąży że to infekcja? Na początku ciąży miałam spore upławy, dla mnie wyglądały normalnie, czasem coś zapiekło ale dostałam Pimafucin u lekarza, nie czułam takiego dyskomfortu jak normalnie a podobno była infekcjamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ehh dziewczyny 48 h do wizyty a ja zaczynam swirowac
Jak ja bym chciala miec takie zdrowe, wylajtowane podejscie jak niektore kobiety, patrz moja kolezanka, ktora byla u gina, ten potwierdzil ciaze, ale to byl 6 tc wiec byl tylko pecherzy ciazowy i'nastepna wizyte umowila za miesiac!! Ja bym jajko zniosla, a ona twierdzi, ze nawet nie mysli o tej wizycie i nie odlicza do niej - zazdroszcze jej takiego podejscia
magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ah te rady rodzinki i znajomych... przestałam telefonu odbierać bo tylko mi nerwa ruszają.
Moja babcia która od sierpnia jest wdową już nie wie co ze sobą robić, wcześniej sama do niej dzwoniłam żeby zająć jej czas, pogadać ale ostatnio to przechodzi samą siebie, dzwoni do mnie chyba tylko się pokłócić, wczoraj pokłóciłyśmy się o - Andrzeja Dudękto czyta z kartki a kto z promptera
no i ogólnie poglądy polityczne. Już nawet nie wspomnę o kłótniach nt. jedzenie, ubieranie się, spacery itp.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:hahahaahahah ja wczoraj tak miałam z teściem...
T:a ty znowu w letnich bucikach...
ja: no tak słońce dzisiaj zaświeciło to już na letniaczka chodzę
T: mam gdzieś japonki to mogę ci dać
Ja: nie, dziękuję, wyciągnęłam już moje dżizuski i już za parę dni będę w nich chodzić...
No żesz ja pier****
i co chwile: ty znowu bez rajstop, ty znowu tak cienko ubrana, ty znowu to ty znowu tamto!!! Będzie ci zimno. Może dać ci polar. Może chcesz moją czapkę, może dać ci szalik no żesz kur***
zabciu kolejny semestr zaczynam
Wyobrażacie sobie co to bedzie jak wnuczki się pojawią? Dobiero się zaczną mądrości, uwagi, złote rady na każdym kroku..
Mój mąż ostatnio powiedział, że pewnie niedługo pójdę na zwolnienie to usłyszałam od teścia: no tak teraz panienki to takie delikatne, że ledwo dowiedzą się o ciąży już lecą na zwolnienie! Kiedyś kobiety pracowały do 9 m-ca! I jakoś dawały radę..
Na szczęście nim zdążyłam się odezwać mój powiedział: a co mnie obchodzi jak było kiedyś! Zwolnienie jest w 100 % płatne to po co ma jeździć pociągami i denerwować się w pracy jak może siedzieć w domu?
Co go to obchodzi, może mi się nie chce pracować i mam do tego prawoaaa dodam, że sam nie pracuje! Więc uwagi niech zachowa dla siebie
małaMyszka, magda sz lubią tę wiadomość
-
magda sz - ja przed ciąza miałam do nich skłonnośc..zawsze grzybek jakis - najczesciej to serkowate, jakby grudkowate upławy są objawem takiej infekcji...plus swędzenie i pieczenie...i ja właśnie takie mam...do poniedziałku zero pieczenia i swedzenia, a upławy tez białe kremowe (i takie są ok). a od wczoraj juz pieczenie, dzis doszły grudki w upławach...ech....wykończę się normalnie - nienawidzę tego!!!
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Wzięłam relaksujący prysznic - pomogło na ból głowy
A potem nałożyłam: rozświetlający krem pod oczy przeciw obrzękom, nawilżająco-ochronny krem do twarzy, serum ujędrniające i przeciw rozstępom na biust, krem na rozstępy już istniejące, balsam przeciw rozstępom i balsam do rąk. Odpuściłam sobie jedynie krem do stóp - bo nie cierpię tego robić.
Starość przyszła skoro trzeba się tak mumifikować...5ylwia, zabka11, małaMyszka, sylwucha89, mamasia, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Ehh dziewczyny 48 h do wizyty a ja zaczynam swirowac
Jak ja bym chciala miec takie zdrowe, wylajtowane podejscie jak niektore kobiety, patrz moja kolezanka, ktora byla u gina, ten potwierdzil ciaze, ale to byl 6 tc wiec byl tylko pecherzy ciazowy i'nastepna wizyte umowila za miesiac!! Ja bym jajko zniosla, a ona twierdzi, ze nawet nie mysli o tej wizycie i nie odlicza do niej - zazdroszcze jej takiego podejscia
No niecierpliwa po prostu jesteśMasz kolejne USG? Ludu co Wy tak często, ja myślę że teraz jak już jest bezpieczny czas to raz na miesiąc wystarczy.
USG jak USG ale na każdej wizycie uważam że powinni dać nam jakimś sprzętem posłuchać tętna- to by wystarczyło żeby się uspokoićmałaMyszka, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
zabka11 wrote:magda sz - ja przed ciąza miałam do nich skłonnośc..zawsze grzybek jakis - najczesciej to serkowate, jakby grudkowate upławy są objawem takiej infekcji...plus swędzenie i pieczenie...i ja właśnie takie mam...do poniedziałku zero pieczenia i swedzenia, a upławy tez białe kremowe (i takie są ok). a od wczoraj juz pieczenie, dzis doszły grudki w upławach...ech....wykończę się normalnie - nienawidzę tego!!!
Zabka kurczę chyba kupię ten test GineIntima czy jest infekcja czy nie, nie potrafię rozpoznać zdrowej wydzieliny od chorej. Jak jest świeża to wydaje się kremowa ale jak zaschnie to wiadomo że grudki się robią i mieszają się ze świeżą i nie da rady ocenić.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
magda sz wrote:No niecierpliwa po prostu jesteś
Masz kolejne USG? Ludu co Wy tak często, ja myślę że teraz jak już jest bezpieczny czas to raz na miesiąc wystarczy.
USG jak USG ale na każdej wizycie uważam że powinni dać nam jakimś sprzętem posłuchać tętna- to by wystarczyło żeby się uspokoić
Ja tam chce widzieć mojego dzieciaczka na każdej wizycie i mieć wydruk zdjęcia z każdej wizyty
Wizyty mam co 4 tygodnie i po 2 tygodniach już mi się czas dłuży, już nie mogę się doczekać, już zaczynam świrowaćzabka11, małaMyszka, niecierpliwa lubią tę wiadomość