X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o kurde muszą być super te koszulki:) a te spodenki faktycznie najfajniejsze, my teraz chodzimy w leginsach :)

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochane żyjecie?!!!!!

    jesslin87 lubi tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofka, my cały czas!

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofka zyjemy ! wlasnie jako obiad jem bulke z zimna parowa !

    Zetka - hahah doskonale Cie rozumiem , ja tez mam pierdolca na punkcie kupowania rzeczy dla malej .

    U mnie to chyba wynika z tego ze ja jako dziecko mialam bardzo malo ubran , wszystkie z uzywanej odziezy i chyba przesadzam w druga strone ;-)

    Zetka lubi tę wiadomość

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Ofka :-) Żyjemy, a Ty?
    Ona, coś w tym jest, ja nigdy nie miałam dużo ciuchów, albo jak miałam to po kims i z ciuchami dla dzieci przesadzam teraz, Druga sprawa, ze dziecko zawsze fajnie w tych rożnych ubrankach wygląda i łatwo coś dopasować. A mi to ciągle albo za duże albo za małe, za długie za krótkie albo pogrubia... ubierajcie teraz, bo za parę lat będziecie miały nikły wpływ na to, co zakłada dziecko :-)

    0na88, Paula_071, aaaaga, Zetka lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hubert śpi, bo wyszłam dzisiaj wcześniej na spacer i nie miał wtedy drzemki, to teraz w domu nadrabia. Zmęczył mnie jakoś dzisiaj - siedzi w krzesełku i wypieprza wszystkie rzeczy, po czym tak piszczy żeby mu je natychmiast podać, że włosy dęba stają. Apetyt też mu się zrobił taki, że w kółko chce jeść - dzisiaj na śniadanie zjadł kaszkę z owocami z saszetki Hippa, a za dwie godziny zjadł jeszcze całą jedną saszetkę - nie miałam nic w zasięgu ręki a tak piszczał, że musiałam coś wymyślić na już.
    Czy Wasze dzieciaki jedzą wafelki ryżowe z Babydreama? Ja wczoraj kupiłam, ale chyba Hubert nie czai, że to twarde i trzeba by ugryźć - służą do rzucania o podłogę.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata ja włąsnie podałam pałke kukurydzianą bo wstał, zupe jadł o 11 myslalam z ejak głodny to zje, ale po minie widze ze suchy chrupek to niech sobie mamusia je a nie takie dziadostwo daje dziecku

    Pulpecja, jesslin87 lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aloha w ten pochmurny, brzydki dzień!
    My jesteśmy od paru dni u mojej mamy. Bardzo dużo spacerujemy bo nasze mieszkanie jest położone w fajnym miejscu tuż przy dwóch parkach, z czego jeden przechodzi w las i jest naprawdę duży. Poza tym chodzimy na działkę, podpatrujemy kaczki w stawie itd. Mąż wrócił do Warszawy ale w sobotę do nas dołączy. Na szczęście pogoda ma się poprawić od jutra to może w niedzielę wyskoczymy nad morze.
    Mama mnie wkurza. W sumie nie tyle wkurza co trochę mi przykro bo bardzo mało mi pomaga, muszę ją poprosić nawet jak chce do kibla wyjść żeby rzuciła okiem na małą. Nie pobawi się z nią ,nawet na ręce nie weźmie sama z siebie...za to na punkcie dzieci brata ma fioła...cóż. Ale jakoś daję radę w myśl zasady "umiesz liczyć, licz na siebie" bo nie lubię prosić się o pomoc.

    A co do ubrań to ja lubie jak dziecko jest ładnie ubrane. Ja jako podlotek ok 13-15 lat miałam strasznie lichą garderobę, w ogóle szara myszka byłam. Nie chce żeby moja córka tak miała w jakimkolwiek wieku. A poza tym lepiej mieć jedną suukieneczkę czy bluzeczkę więcej niż mniej ;-)

    Pulpecja, aaaaga, Paula_071, mamasia, jesslin87, niecierpliwa, Maniuś lubią tę wiadomość

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 17 maja 2016, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agata Hubert chyba obrał taktykę że ksoro więcej miejsca na wojaże to musi więcej jeść żeby siły było więcej:)

    Agaata lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 17 maja 2016, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka, chyba faktycznie obrał taką taktykę :-) Dzięki Bogu, że śpi, bo tak to nie ma nawet sekundy żeby usiąść i po prostu nic nie robić. Rzadko się zdarza, żebym sobie w ciągu dnia 15 minut spokojnie posiedziała - cały czas chodzę za nim, bo jest ogólna rozpierducha - jednym słowem wszędzie wejdzie.

    Apaczka, Twoja mama Ci nie pomaga, moja z kolei pomaga - bawi się z Hubertem, pomaga mi go wykąpać, zabiera go na spacer, jak nie pracuje - widzę, że ma z tego frajdę, Ale z kolei próbuje mi wciskać swoje mądrości i często mam wrażenie, że nawet jak czegoś nie wie, to i tak się podzieli jakąś błyskotliwą myślą i co gorsza najczęściej taką, żeby było mi na przekór. Ciągle słucham, że Hubert chyba jest głodny, ma zbyt mało kaloryczne posiłki (to było wymyślone na poczekaniu jak zapłakał) w rączki mu zimno, w stópki mu zimno, za mało przybiera - albo przybiera w normie, jest blady albo zaróżowiony w zależności od potrzeby jaka aktualnie jest w rozmowie ze mną. Nie wiem po co tak pieprzyć bez sensu - chyba, żeby mi humor zepsuć. Chociaż ja już wczoraj kategorycznie oznajmiłam, że Hubert przybiera wyśmienicie, jest zdrowym dzieckiem, zjada furę kalorii a jak się komuś nie podoba, to niech zachowa swoje uwagi dla siebie. Do wieczora był spokój, zobaczymy co będzie dzisiaj po powrocie z pracy.
    Poza tym moja mama co chwila mówi do Huberta "Hubert, nie wolno - tam się uderzysz" "Hubert - nie można tego, bo to możesz połknąć" "ojojoj uderzysz się" "Hubert nie wchodź tam" - strasznie irytujące - chyba wg mojej mamy to jemu generalnie nic nie wolno, w myśl zasady - nie biegaj bo się spocisz. Już jej powiedziałam, że te wszystkie rzeczy jemu wolno, tylko dorośli muszą go pilnować, więc zamiast mu gadać, to niech się skupi, żeby sobie nic nie zrobił. No cóż, ja też nie mam łatwego charakteru, więc bywa cieżko.

    Pulpecja, aaaaga, Zetka lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 17 maja 2016, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata to jest dobre :-) jemu wolno, tylko trzeba pilnować. dokładnie. Ja też nie cierpię tych gadek, tu nie wolno, tego nie ruszaj, nie biegaj itd. Kiedyś na jakiejś rodzinnej imprezie Tośka coś tam robiła, nie pamiętam czy się kręcila czy jakieś fikołki na dywanie, a moja teściowa na to, Tosiu usiądź sobie i bądź grzeczna... no cóż. Powiedziałam tylko, że ona przecież jest grzeczna, a że się nudzi siedzeniem w bezruchu to akurat dobry objaw ;-)

    201508091565.png
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 17 maja 2016, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata faktycznie bez sensu to gadanie choć sama nie wiem co gorsze, na pewno obojętność jest przykra. A ile wnuków ma Twoja mama? U nas jest pięcioro. Przy tych pierwszych to było szaleństwo, wczuwała się na maxa a teraz coś widzę zapału mniej. Raczej w drugą stronę. No ale nic, takie życie.

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 17 maja 2016, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apaczka, moja mama ma jednego wnuka - Huberta :-) Pewnie dlatego ma zapał jeszcze. W pewnym sensie nie dziwię się Twojej mamie, że już nie patrzy an to tak emocjonalnie, bo bycie babcią to już dla niej "znany stan". Moja cały czas opowiada, że ona Huberta kocha najbardziej na świecie, że on jest najładniejszy, najmądrzejszy, że ona ładniejszego dziecka jak żyje nie widziała i takie tam ;-) Za to mam wrażenie, że swoimi gadkami ciągle próbuje uderzyć we mnie, chciałaby móc mnie pouczać - z tym, że ja na takie gadki reaguję spięciem się na maksa i już bardzo trudno wtedy ze mną coś wynegocjować.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 17 maja 2016, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata swiete słowa ja ostatnio do meza cos w podobnym stylu powiedzialam: ze może ale trzeba uważać
    Ja dzisiaj strzele sobie w łeb od rana jeczy kweka piszczy i poplakuje

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 17 maja 2016, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny które używają tuli... czy można nosić dziecko również na plecach czy taka opcja jest dla starszych? Chcemy spróbować wejść z małym na Ślężę bo blisko i niewysoko no i myślimy o pożyczeniu tuli.. jest to na tyle wygodne żeby iść w góry z dzieckiem?

    Patryk ma dziś fazę na siadanie.. tak mu to już sprawnie idzie że jestem w szoku.. a teraz znalazł w torbie smoczka i sobie wziął.. czy wasze dzieci też tak robią? on niby nie potrzebuje w ciągu dnia ale jak tylko go namierzy to sobie zabiera:)

    Ja też mam bzika na punkcie ciuchów dla Patryka i ciągle mi czegoś brakuje..najbardziej cieniutkich spodni:/ kupowała któraś ostatnio coś fajnego?
    A odnośnie zakupów dla siebie to ja byłam w piątek i w końcu się obkupiłam..chyba chwilowo mogę powiedzieć że nie mam problemu z ubieraniem.. ale pewnie tylko chwilowo.. teraz będę jadła suchy chleb za karę..

    Młody już chyba 5 razy dziś się wywalił.. ja nie wiem dziwny on jest dzisiaj, nie ma siły łapać równowagi.. spał tylko 40 minut od rana ale oczywiście pewnie pójdzie spać dopiero o 19..

    1usawn15ju6q9qwm.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 17 maja 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, to odchudzanie mnie wykończy... wczoraj przygotowałam mężowi posiłki do pracy, dla młodej na szczęście na dzisiaj miałąm jeszcze rosolek (ale już jutro nie ma zmiłuj - trzeba gotować), zrobiłam sobie piewsze śniadanie, drugie śniadanie, dzieciom oczywiście też, obiad dla nas, obiad dla dzieci, w międzyczasie skoczyłam na szybki spacer i małe zakupy, bo nie dostałam wczoraj piersi na obiad, jeszcze mam w planach koktajl na podwieczorek zrobić, k.... caly dzień przy garach. A jeszcze dzisiaj wywiadóka u młodej...

    201508091565.png
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 17 maja 2016, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Apaczka to faktycznie trochę przykre że mama mało Ci pomaga, jak dla mnie któryś wnuk z kolei to żadne wytłumaczenie, każde powinno być kochane tak samo mocno i przy każdym potrzebna taka sama pomoc, a może po prostu porozmawiaj z mamą, może tylko ona jest przemęczona chwilowo i stąd brak chęci do pomocy..?

    Nasi rodzice też mają tylko jednego wnuka i jest podobnie jak u Agaty, szał z każdej strony.. czasem wylecą z jakąś złotą radą zwłaszcza teściowa ale jakoś przestało mnie to ruszać bo wiem że nikt nie ma jakiś złych zamiarów..
    Jeju Patryk jest taki znudzony wszystkimi zabawkami że chyba zaraz wszystko pochowam i wyciągnę za miesiąc..
    a tak przy okazji: co kupujecie na Dzień Dziecka???? :)

    1usawn15ju6q9qwm.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 17 maja 2016, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaSadf, chowanie zabawek jest bardzo dobrym pomysłem. Zobaczysz, że zareaguje za jakiś czas jak na jakąś super nowość :-) Ja chcę kupić ten stolik interaktywny, z zabawkami różnymi na wierzchu. A starsi chcą kasę, bo zbierają sobie.

    201508091565.png
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 17 maja 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie w końcu coś jej powiem bo nie wytrzymam. Na razie to mi po prostu smutno, że tak jest. A to, że może przemeczona to myślałam w lutym jak u nas była. A wcześniej to Natalka była malutka więc też nie bardzo się zajmować itp itd. I nawet nie oczekuję żeby mi piała nad dzieckiem. Tylko fajnie by było gdyby sama zaproponowała, że ją weźmie na spacer czy zabawi.

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 17 maja 2016, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Popijam kawkę po obiedzie:)

    Też myślałam nad tym stolikiem interaktywnym ale kolejny grat, ja to bym chyba chciała zeby moje dziecko zajelo sie dywanem najlepiej i zbey bylo czysto (głupia ja)

    Apaczka u mnie Szymon był dla mojej mamy 5 wnukiem, mój mąz ma pretensje ze nie pała zachwytem tak jak jego rodzice dla których Szymon jest pierwszym wnukiem, ja myśle ze stad ta róznica, owszem moja mam zadzwoni jak trzeba to zostanie ale nie ma juz takiego "wow" na dziecko, tym bardziej że siostra z dziecmi mieszka u nich to jeszcze inaczej:)
    Ale nigdy nie odmówi pomocy jak trzeba :) teraz bedzie sie zajmowac Szymonem w niektóe dni żebym mogła isc na jazde do południa :)

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
‹‹ 3726 3727 3728 3729 3730 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ