SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja mam dzisiaj kiepski dzień, nie wyspalam się, Hubert zrobil kupe zaraz po tym jak zdjelam mu pieluche, byłoby ok, bo zrobił na podkład, ale zaczal uciekać i się wymazal w tym. Przy kolejnej zmianie pieluchy, po 15 minutach ganiania go, zsikal sie na podloge, i rozmazal rękami, jak wycieralam to położył się w to caly i smial się w głos. Teraz śpi, na szczęście, bo juz wymieklam przez chwile.
-
Agaata wrote:I gdzie Ty poszłaś? Na piwo z kolezankami? Moze i dobrze, miałaś chwilę żeby przewietrzyć mózg.
Ja przewietrze mózg jak wrócę do domu, bo już się tu napinka robi powoli. Czuje że ten tydzień bedzie trudny, oby szybko minął.Migotkaa, Aska87, Agaata, jasmine89, mamasia, Paula_071, Griszanka, Maniuś, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:A ja mam dzisiaj kiepski dzień, nie wyspalam się, Hubert zrobil kupe zaraz po tym jak zdjelam mu pieluche, byłoby ok, bo zrobił na podkład, ale zaczal uciekać i się wymazal w tym. Przy kolejnej zmianie pieluchy, po 15 minutach ganiania go, zsikal sie na podloge, i rozmazal rękami, jak wycieralam to położył się w to caly i smial się w głos. Teraz śpi, na szczęście, bo juz wymieklam przez chwile.
My już jesteśmy w domu. Ale w tej Warszawie gorąco!
Pulpecja no to zrobiłaś reset, brawo TyAgaata, Pulpecja, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Pulpecja, zazdroszczę. Muszę cycki zostawić w domu i też wyjdę.
Agata, współczucia, tez nie panuje nad małym jak go przebieram.
Aaaaaga, bez komentarza. Zrób jak Pulpecja
Mamasia, super że już na miejscu. Wrzuć koniecznie fotkimiłego odpoczynku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2016, 13:52
Pulpecja, mamasia, Paula_071, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
hej hej!
noc dzisiaj fajna, o 1 tylko sprawdzalam pieluche(bo powinnam zmieniac czescien), nawet sie mala nie obudzila. goraczki tez nie ma, takze coraz lepiej:)
dzisiaj wyszlam kupic mlodej poduche do siedzenia(wkleje pozniej foto), to tata potowora przewinal, byla najedzona i wyspanawyspana. takze maz zarobil plus u mnie;)
ja wam powiem ze wyparzalam dzieciowe rzeczy zawsze przed pierwszym uzyciem. teraz plyn i woda:)
a jak sciagna ten wstretny gips to zapowiedzialam ze jedziemy cala banda nad morze, to bedzie akurat przed urodzinami dziewczyn i po urodzinach syna:)
a ktos pytal o zeby, moja ma wciaz jednego. ja nie wiem co jest, jak taki maly dziurkacz:)Pulpecja, mamasia, jesslin87, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Chcebycmama gratulacje
)!
Mój Młody nie wpadł na to by odrywac zabezpieczenia, za to ma pełno innych ciekawych pomysłów; )...
Goooraco!!
W środę jedziemy na kilka dni do rodziny męża! Zmiana otoczenia dobrze nam zrobi.
Miłego popołudnia :*Migotkaa, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Dotarlismy do domu rodzicow. 20km przed koncem trasy Julka sie obudzila, ostatnie kilometry juz na syrenie, ale sie nie dziwie, bo pampers przesikany. W domu przez'godzine nie mogla usnac i wyla niemilosiernie. Dopiero po 3 zasnela i przed 8 dostalam radosnego gonga w twarz, choc mialam wrazenie, ze dopiero co zasnelam. Maz caly czas ma ochote trase do Chorwacji zrobic na jeden raz. Chyba go Bog opuscil.
Mamasi zycze super pogody i udanego urlopu!dziś zaliczylismy mszę po chorwacku, później plaża i basen,a teraz młody drzemkuje
pojawił się chłodny wiaterek i trochę chmur,oby tylko nie padało
jasmine89, Paula_071, jesslin87, Weridiana lubią tę wiadomość
-
jasmine89 wrote:Mamasia, udanego wypoczynku!
ktora z was karmi wciaz mlekiem z cycka, poza mna i Zetka jak widze?kiedy macie zamiar przestac i jak?
Jasmine, super że humor już lepszy. Mam nadzieję że z dnia na dzień będzie coraz lepiej.
Z tego co wiem, to Karmi jeszcze Lys, Agata, Magda, Weridiana, Paula jeszcze trochę, Jesslin. Nie wiem jak Aśka i AgaSad. Już mi się mylijasmine89, jesslin87, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Zetka wrote:Pulpecja, zazdroszczę. Muszę cycki zostawić w domu i też wyjdę.
Agata, współczucia, tez nie panuje nad małym jak go przebieram.
Aaaaaga, bez komentarza. Zrób jak Pulpecja
Mamasia, super że już na miejscu. Wrzuć koniecznie fotkimiłego odpoczynku.
Zetka lubi tę wiadomość
-
jasmine89 wrote:Mamasia, udanego wypoczynku!
ktora z was karmi wciaz mlekiem z cycka, poza mna i Zetka jak widze?kiedy macie zamiar przestac i jak?my też cyckowi,a planuje do zabiegu młodego go karmić co najmniej ,bo tak będzie mi wygodniej. w sierpniu kontrola i wizyta i pewnie dowiem się, co i jak i kiedy zabieg
-
mamasia, ja mlodej sciagalam mleko przez dwa dni i o dziwo pila z butelkj, a wczesniej jak cokolwiek probowalam dacz butelki to byla zlosc. moze sprobujesz tak? a jaki zabieg macie miec wogole? pelne znieczulenie?
Zetka, staram sie jak moge, bo moje chodzenie ze smetna mina nie zmieni sytuacji.nmialam czas, ze plakalam bez przerwy, ale teraz godze sie z tym, co mamy. pociesza mnie mysl, ze to jest dla dobra mojego dziecka i trzeba teraz zacisnac zeby i bedzie ok
lys, moj syn przestal jak mial dwa lata ponad,takze tego...Zetka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Ja cały czas kp i tez nie myślę jeszcze o końcu, póki co nie mam powodów żeby odstawiac od piersi Huberta.
Zaczyna mnie wkurzac picie z bidonu, fakt Hubert w ten sposób wypija dużo wody, ale jak się już napije to nie da mu.sie zabrac, krzyczy żeby mu go dac nabiera wody, wypluwa na siebie i dookola, przekreca go do góry dnem i przebieram go przez to kilka razy dziennie bo ciągle mokry, a on ma zabawę. Może z tego kubka 360 by takiej zabawy nie robił...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2016, 17:44
-
Ja też jeszcze kp i chciałabym odstawić w okolicach września jak wrócimy z urlopu.. niedługo zastąpię to jedno karmienie w dzień jakąś przekąską i wtedy zostanie rano, wieczór no i niestety te nieszczęsne nocki
muszę spróbować dawać wodę w nocy tylko nie wiem jak bo on butelki już nie tknie:( i co uczyć na nowo? bez sensu.. chyba zostaje niekapek albo bidon ale wtedy na bank rozbudzi się i na nowo zabawa z usypianiem.. no nie mam pomysłów..
My właśnie wróciliśmy z Książa, ale było cudnie:) jest gdzie pospacerować i Patryk pierwszy raz pogłaskał konika a właściwie źrebaczka.. śmiesznie to wyglądało:)
Zrobiliśmy sobie mały piknik na kocu więc mały wytrzymał 6 godz na powietrzu, zjadł 2 słoiczki, wypił z cyca i cały bidon wody.. od wczoraj używamy bidonu i faktycznie super sprawa, pije dużo więcej niż z niekapka i sprawnie mu to idzie..
Dziewczyny może ja jestem dziwna ale my nie mamy w domu ani jednego zabezpieczenia.. może dlatego że nie mamy zbyt wiele mebli no i mały jeszcze nie staje na nogi a pewnie jak zacznie to trochę przestawimy myślenie i pozabezpieczamy przynajmniej kanty szafek..
mamasia, lys, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Mamasia a jaki macie mieć zabieg? Czy ja dobrze kojarzę że Piotrusiowi nie zstąpiło jąderko? chyba że coś mi się poplątało ale któraś o tym pisała.. u nas jest ten problem i tez czeka nas zabieg, lekarze każą zgłosić się bliżej roku i wtedy zadecydują.. trochę przeraża mnie pobyt w szpitalu i narkoza
-
Czy u Was też jest taki upał? Jakaś Afryka normalnie. Na termometrze teraz 26 stopni, w domu się nagrzało na maksa, mimo, że od trzech dni nie odsłaniałam rolet i śpimy przy otwartym balkonie. Hubert śpi niespokojnie, dużo razy się budzi, zaczynam się zastanawiać, czy nie jest mu za gorąco. Śpi w body z krótkim rękawem i nóżki mu przykryłam muślinowym otulaczem - bardzo cienkim, balkon na oścież, a taki upał, że nie idzie wytrzymać. Burze nas ominęły póki co. Muszę przyznać, że dzisiaj jestem zrypana jak koń po westernie, miałam beznadziejny dzień, temepratura i zaduch mi nie pomogły też. Teraz już siedzę na tarasie i odpoczywam, ale myślałam, że nie dotrwam do wieczora normalnie, zwłaszcza, że wstałam o 5.34, a dla mnie to jakiś pieprzony środek nocy.