SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Migotkaa wrote:Szymon na wieczór dostał ataku histerii,poszliśmy po 18 na spacer (jako jedyna nie oglądałam meczu ?) I przed kąpielą sie tak rozwyl jak za czasów kolki,błędów to wykapalam.. dałam nurofen na noc i zasnął szybko bidulek
jesslin87, 0na88, aaaaga, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Super, że wygraliśmy!!!
My zarezerwowaliśmy tydzień w Karwi, od 18 czerwca do 25 czerwcaMam nadzieję, że pogoda będzie jakaś względna. Jeszcze zostanie ogarnąć urlop na wrzesień, a tak to lipiec i sierpień siedzimy w domu, bo mąż musi kiedyś w końcu pracować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 22:13
Pulpecja, jesslin87, Martucha86, Paula_071, aaaaga, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Kurcze widzę że teraz króluje jedzenie do rączki:) ja czasem coś dam, banana czy jabłuszko ale u nas dalej łyżeczka a chyba już czas pomału to zmienić.. trochę przeraża mnie bałagan no ale cóż
ja z tych co sie cyka dać do rączki żeby się nie udławił, chyba dlatego że mam pewnien obraz zawsze przed oczami: 4 lata temu wracam z kościoła z siostrzeńcem z błogosławieństwa po oktawie Bozego Ciała, wtedy to dają cukierki po błogosławieństwie, oddalamy się juz od kościoła i widzę jak na parkingu matka zalana łzami trzyma dziewczynke taką 3-letnią do góry nogami i trzepie nią, przerażliwie woła żeby wypluła to, dziewczynka cała sina, ja juz wykręcałam nr na pogotowie bo wydawało się że będzie tragedia, Niuni stanał w gardle cukierek typu "mini", wiem że to się zdarza ale widze też po moim Szymonie że on tak średnio sobie radzi z kawałkami twardymi -
Lys a które już ząbki macie?
My dwie jedynki u dołu i lewa górna dwójka już na wierzchu plus lewa jedynka bardzo blisko do przebicia. I teraz nie wiem - będzie miał jedynkę i dwójkę na górze? Strasznie dziwnie to będzie wyglądać
Lys, co do wagi Lily, nie mam pojęcia, czy to przybieranie to coś naturalnego, czy coś niepokojącego, ale ja bym chyba bym poszła do endokrynologa, może to coś rozjaśni? Wydaje mi się, że Lily jednak dużo przybiera, ja wiem, ze nie raczkuje, ale za to pełza, więc się rusza i teoretycznie powinna trochę przystopować. Nie wiem, głośno myślę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 22:58
lys, lys, lys lubią tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:Kurcze widzę że teraz króluje jedzenie do rączki:) ja czasem coś dam, banana czy jabłuszko ale u nas dalej łyżeczka a chyba już czas pomału to zmienić.. trochę przeraża mnie bałagan no ale cóż
ja z tych co sie cyka dać do rączki żeby się nie udławił, chyba dlatego że mam pewnien obraz zawsze przed oczami: 4 lata temu wracam z kościoła z siostrzeńcem z błogosławieństwa po oktawie Bozego Ciała, wtedy to dają cukierki po błogosławieństwie, oddalamy się juz od kościoła i widzę jak na parkingu matka zalana łzami trzyma dziewczynke taką 3-letnią do góry nogami i trzepie nią, przerażliwie woła żeby wypluła to, dziewczynka cała sina, ja juz wykręcałam nr na pogotowie bo wydawało się że będzie tragedia, Niuni stanał w gardle cukierek typu "mini", wiem że to się zdarza ale widze też po moim Szymonie że on tak średnio sobie radzi z kawałkami twardymi
Migotka, dlatego ważne jest, żeby dziecko jadło w krzesełku, w pozycji siedzącej, no i oczywiście nie żadne takie twarde rzeczy typu cukierki, czy orzeszki, bo tym się łatwo zakrztusić. Ale kiedyś musi się nauczyć jeść, ważne jest też ćwicZenie mięśni żuchwy poprzez gryzienie.
Co do zakrztuszeń, ja zawsze z przerażeniem patrzę na dzieci, które chodzą po ulicy z okrągłymi lizakami i jeszcze często ich nie trzymają za patyczek. To jest straszne. Moja mama mówi, że mieli kiedyś przypadek dziecka, które połknęło takiego lizaka i gdzieś tam utkwił, niestety zmarłoTego na pewno nie podam dziecku za żadne skarby świata i będę chciała, żeby w ogóle nie jadł żadnych lizaków ani landrynek tak długo jak się da.
-
Sąsiad z dołu Szymka skończył początkiem czerwca 9 miesiecy, waży 12 kg, do 7 miesiaca na cycu, po prostu tak przybierał, urodzony z wagą 3500, ja myśle ze po prostu taka uroda Lily póki co:)
aa dodam że nie wygląda na grubego chłopca:)
a Lily jest cudowna!jesslin87, lys lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Lys a które już ząbki macie?
My dwie jedynki u dołu i lewa górna dwójka już na wierzchu plus lewa jedynka bardzo blisko do przebicia. I teraz nie wiem - będzie miał jedynkę i dwójkę na górze? Strasznie dziwnie to będzie wyglądać
Lys, co do wagi Lily, nie mam pojęcia, czy to przybieranie to coś naturalnego, czy coś niepokojącego, ale ja bym chyba bym poszła do endokrynologa, może to coś rozjaśni? Wydaje mi się, że Lily jednak dużo przybiera, ja wiem, ze nie raczkuje, ale za to pełza, więc się rusza i teoretycznie powinna trochę przystopować. Nie wiem, głośno myślę.
Mamy obie dolne jedynki i na górze właśnie lewą jedynkę i lewą dwójkę, a teraz wyjdzie na dniach prawa jedynka. W sumie źle to nie wygląda
Co do wagi małej, heh no cały miesiąc intensywnie pełzała i spodziewałam się lepszego efektu. Ja chcę poczekać jeszcze miesiąc i zobaczyć jak dalej będzie z wagą, bo teraz było tak z przyrostami:
od 11 luty do 11 marzec 780g
od 11 marzec do 11 kwiecień 695g
od 11 kwiecień do 11 maj 925g
od 11 maj do 11 czerwiec 750g
czyli od 11.02 do 11.06 przybrała 3150gAgaata, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:Sąsiad z dołu Szymka skończył początkiem czerwca 9 miesiecy, waży 12 kg, do 7 miesiaca na cycu, po prostu tak przybierał, urodzony z wagą 3500, ja myśle ze po prostu taka uroda Lily póki co:)
aa dodam że nie wygląda na grubego chłopca:)
a Lily jest cudowna!
dziękuję Migotka
fakt Lilunia jest słodka, ale po niej jednak widać że jest gruba, ma tylko 77 cm wysokości, brzuszek jej się wylewa
Po Twoim Szymonie nie widać tej wagi, ale on pewnie sporo wyższy niż moja. -
Lys, spore te przyrosty, ale nie mam pojęcia, czy to jest ok czy nie jeśli chodzi o zdrowotne kwestie. Ostatnio rozmawiałam z koleżanką, która ma synka z lipca 2013, czyli ma prawie 3 lata i właśnie mi mówiła, że waży 12800 i on jest szczupłym bardzo dzieckiem - dlatego wydało mi się, że Lily sporo waży. Ale może to jest naturalne i niedługo przystopuje. Masz w sumie rację, poobserwuj jeszcze miesiąc.
Dla porównania Hubert od 14 lutego przybrał 1200g, wtedy ważył równo 7kg, dzisiaj go ważyłam i jest 8200g. Ale wiadomo, że porównujemy dwie skrajności. No i Hubert jest niższy od Lily - bo ma 74cm wzrostu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 23:58
lys lubi tę wiadomość
-
Lys aż zero nr W książeczkę ale u nas przyrosty też są spore, nie mam tak pięknie co miesiąc zrobione ale za dłuższy okres czasu
21,01-9530
28.04-11540
No to jeden miesiąc mniej,a jak bym go dziś zauważyła to bankowo waga pokazała by ponad 12 kglys lubi tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:Kurde musze zmierzyć Szymona,tylko jak to zrobić ? Ale na oko to duży jest, chłop ze ho ho
My z mężem we dwoje mierzyliśmy małą, bo samemu nie ma opcji.
Zabawka do łapy i zabawianie żeby leżała na plecach w miarę spokojnie. Książka przyłożona do czubka głowy, aby mieć jeden odnośnik i miarką krawiecką po podłodze od książki do miejsca gdzie była pięta.