SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Lys, mozesz zwrocic bilet ktory kupilas. Poczytaj tutaj: http://www.intercity.pl/pl/site/niezbednik-podroznego/gdzie-kupic-bilet/internet/najczesciej-zadawane-pytania.html
Aga, dzieki ze pytasz. Tomek czuje sie swietnie, gorzej ze mna. Do piatku jestem jeszcze na antybiotyku. Cale szczęście nie mam już goraczki, ale jestem slaba i boli mnie gardlo.lys lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Witajcie.
Co do blw to nam się w miarę udaje, bo Franuś je wszystko z rączki tylko zupę podaje ja, bo nie mam cierpliwości. Ale za to nie chce pić z doidy sam tylko ja musze podawać.
Paula a co to za pchacz, którym bawi się Twój syn?
Szukam właśnie jakiegoś pchacza.
Niecierpliwa dziś mój syn tez zszedł z łóżka tyłem. )
A wczoraj spadł z sofy niestety przez naszą nieuwagę i polala się krew. Serce mi pekalo.
Dzisiaj będziemy się kąpać z synem w baseniku w ogrodzie. )) niecierpie upałów.
Wczoraj odwiedziliśmy pszczynskipark, gdzie przyjechały food trucki. Jakie tam były pyszności! Burgerownie, zdrowe zapiekanki z rukoła, podobno prawdziwe frytki belgijskie, wina smakowe, m. in. Truskawkowe, prawdziwe lody itp. Niestety nic nie sprobowalismy, bo byliśmy po obiedzie i przyjechalismy karmić kaczki, a tu takie bajery. )))
Zapraszam na Śląsk tutaj tyle atrakcji )))Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Pulpecja nie nic sie nie stało, jutro mam ten egzamin państowy na prawo jazdy testy, Szymon ględa, ja przed okresm i tak sie nazbierało..
I tylko obawiam się że męzowi może sie oberwać jak przyjdzie z pracyWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 13:03
Pulpecja lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ,
Pulpecja- ciesze sie ze urodziny sie udaly pomyslowa babeczka z Ciebie .
Ja tez czytam i ogladam Was glownie na facebooku , belly czytam po lebkach .
Zoska wstaje przy meblach i probuje przy nich chodzic . W domu mam roezpierdziel , maz calymi dniamy poza domem wiec tylko ogarniam na wieczor jak ma wrocic bo w ciagu dnia nie ma sensu.
Dnie spedzamy glownie na polu poki jest pogoda , dziecko przeproszone z wozkiem i siedzi grzecznie , odpukac wozek ja nie parzy juz w tylek. Na siedzenie z nia w domu brakuje mi juz pomyslow na zabawy , bo u niej wszystko na 2 sek , woli biego-raczki , po calym domu zrzucajac wszystko i wstajac na wszystkim. W sumie to szczescie w nieszczesciu ze wracam do pracy na jesien bo zime i jesien z dziecmi w domu jak jest sniezyca , mroz czy intemsywnie pada sobie nie wyobrazam.
Wiedzialysmy kiedy w ciaze zajsc
Niecierpliwa - ciesze sie ze z tesciami lepiej , wszystko idzie w dobra strone czyli rozumiem ze jednak na wychowawczy, sie nie wybierasz?
Ja tez mysle o mezu Oli , nie rozumiem co spowodowalo to wszystko , mowa o bakterii , piciu piwa , pozniej mowa o psychiatrii, ale rozumiem ze Ola jest cala w nerwach i mocno trzymam za nia kciuki. Nie moge sobie jakos miejsca znalesc.
niecierpliwa lubi tę wiadomość
-
Chcebycmama - my mamy pchacz v-tech. Chociaz gdybym miala 2 raz kupowac wybralabym samochodzik - pchacz, jak dziecko jest wieksze to moze na nim jezdzic.
Tomek od paru dni jakis taki doroslejszy sie zrobil, duzo sie sam bawi. Bardzo mnie to cieszy.
Tak mysle, ze niedlugo trzeba bedzie wrocic do pracy. Zaczelam dzisiaj robic porzadki w dokumentach. Moje wyniki badan pomieszane z Tomka, stara korespondencja etc. Cale dwie szuflady na maksa wypelnione. Wielki wor stoi w przedpokoju do wyrzucenia. Kolejny etap to segregacja moich ciuchow, z tym nie pojdzie tak szybko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 19:48
chcebycmama lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Byłam z małą w markecie i jak wychodziłyśmy to jakaś starsza babka nas zaczepiła i powiedziała, że śliczne dziecko, po czym zaczęła pluć przez ramię, potem zapytała czy to chłopiec czy dziewczynka, gdzie Lily była ubrana w żółtą sukienkę. Następnie zapytała, jak to możliwe że mała jest taka gruba, a ja taka chuda. Odpowiedziałam, że karmię piersią to zdziwiona zapytała, jak to to jak mam tyle mleka w takich małych piersiach? Na odchodne dodała, żeby jej ograniczać bo będzie gruba.... ach te pogawędki w sklepach
Aska87, Pulpecja, mamasia, Maniuś, jesslin87, aaaaga, Weridiana, niecierpliwa, 0na88, Martucha86, chcebycmama, magda sz, Zetka lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Byłam z małą w markecie i jak wychodziłyśmy to jakaś starsza babka nas zaczepiła i powiedziała, że śliczne dziecko, po czym zaczęła pluć przez ramię, potem zapytała czy to chłopiec czy dziewczynka, gdzie Lily była ubrana w żółtą sukienkę. Następnie zapytała, jak to możliwe że mała jest taka gruba, a ja taka chuda. Odpowiedziałam, że karmię piersią to zdziwiona zapytała, jak to to jak mam tyle mleka w takich małych piersiach? Na odchodne dodała, żeby jej ograniczać bo będzie gruba.... ach te pogawędki w sklepach
-
Lys a się uśmiałam, ja często słysze "Jaki chłop"
Eh.. jutro jadę na testy, mam nadzieje ze się uda zdać, duzo czasu poświeciłam na nauke,
Szymon wypluwa smoczka, ciekawe czemu, czyzby sam chciał odrzucić ?
Kurde na sobote zapowiadaja ochlodzenie 16 stopni a ja sie już tak nastawiłąm na tego urodzinowego grila, ja pierduuuuuuuuu -
lys wrote:też mi się śmiać chciało następnym razem powiem, że mała stołuje się w mcdonaldzie
Za to ja dzisiaj jestem w przychodni, bo chciałam żeby lekarka osluchała młodą po tym katarku, bo nie byłam pewna czy kaszle od śliny czy coś jej zalega. I starsza pani coś tam chciała zagadać i mówi, że on chce być samodzielny,(bo Miśka postanowiła raczkować po poczekalni), dodam, ze Miśka była w bluzeczce z rękawkami w takie falbanki jakby z wróżką z przodu i krótkich spodenkach...lys, 0na88 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry! U nas kiepski wieczór a ranek zdecydowanie przyszedł za szybko.
Mamy karmiące mm. Czy tylko mój glodomór je jeszcze w nocy? Jedno karmienie udało mi się wyeliminować za pomocą wody, reszty na razie nie da rady. Co jakiś czas próbuje i kończy sie płaczem. I co tu robić?
-
Hej
Migotka trzymam kciuki oczywiście
U nas masakra,nic nam nie przechodzi a Malo tego Alex nie spal pól nocy!!!wymiotuje biedny,teraz juz chyba żółcią!!!jestem przerażona,lekarz dopiero od 8,30,czekam i umawiam nas na wizytę...
Ja tez wymiotuje jak kot,a męża bardziej czysci,no i gorączka i bol kości...tragediaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 08:08