X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 19 lipca 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem okropna musze isc sie leczyć siedze i prawie placze rano maz mnie wkurwil caly ranek zrypany od wczoraj mlody jeczy non stop nie wiem może zeby ale jeczy strasznie i nauczyl sie nowego dzwieku siedzi na dupce macha rekoma i jeczy z krzykiem nieeeeneeeeenieeeneeee wczoraj ok spoko zacisnelam zeby coco jumbo i do przodu dzisiaj rano obudzil sie usiadl w lozeczku i wlaczyl jeczenie
    Maz poszedl do pracy mlody walnal kleksa w pampka wiec probuje go przewinac ten mi wierzga kopie nogami turla sie na tym przewijaku placze jak by go ze skory obdzierali wiec ja na szybko zalozylam mu pampersa wzielam pod pachy posadzialm na podlodze i krzyknelam ze ma sie uciszyc bo mi juz glowa peka i ze ma sie uspokoic i wyszlam z pokoju ten sie rozryczal ja prawie tez po chwili wrocilam do niego i go przeprosiłam
    Kuzwa musze isc do specjalisty zeby mnie chyba zdiagnozowal mam jakas nerwice czy co
    A teraz wyrzuty sumienia
    Ja pierdole

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj na drugie sniadanie smazylam mlodemu z alaantkowe blw puszyste placuszki z kaszy mannej mlody zjadl 4
    Artek toleruje czosnek byle nie za duzo lubi np kanapki z pasta z awokado pomidorow czosnku i ziol ale czosnek musi byc delikatnie wyczuwalny i dobrze zmiażdżony i w pesto lubi bo zjada z apetytem

    chcebycmama lubi tę wiadomość

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • chcebycmama Autorytet
    Postów: 895 2249

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lys wrote:
    My już od 1,5h się bawimy na dywanie...
    Lys mój Franek wczoraj spał od 21.00 do 7.15. Z przebudzeniem o 01.00 na 15 min. Zabrałam go do nas do łóżka.
    Lys a zaslaniasz szczelnie okna? Mam zasłony zaciemniajacie i w zasadzie jak ich nie odsłonie to w pokoju jest całkiem ciemno, może Lily budzi się bo jest jasno? U nas już o 4 kogut pije i jest jasno. O 5.30 drą się gęsi... a o 6.30 mąż wstaje do pracy. Także śpimy z zamkniętym oknem i z zasłonami.

    Paula mojemu synkowi tez smakują te placuszki, ale zjadł 4. Tomus brawo :-)

    Syn, roczek.
    Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. :-)
  • chcebycmama Autorytet
    Postów: 895 2249

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaga ostatnio miałam tak samo :-/ to jakieś wahania nastrojów.

    A co do krzyku dziecka to czasami zostawiam synka na puzzlach z koszem zabawek (bezpiecznych zabawek) i się grzecznie bawi, a wczoraj słyszę krzyk i płacz. Biegnę szybko, patrzę a tam synek zawiniety w zasłonę i nie mógł chyba się wydostać bo tak plakal. Bawi się ze mną czasem zasłona w akuku. Bardzo to lubi a tu sam się zapłatal, tez miałam wyrzuty...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 10:13

    Syn, roczek.
    Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. :-)
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzien dobry ,
    fajnie ze wasze dzieciaczki tak ladnie jedza ,
    u nas upal juz taki ze nie wiem co to bedzie po poludniu. zaliczylysmy spacerek w lasku , tam w miare przyjemnie. starsza corka na wycieczce w parku rozrywki. mam nadzieje ze ten upal jej tak nie dokuczy, wziela krem kapelusz , duzo wody i jedzenia. lepszy chyba upal od deszczu ;-)

    1usasg185gkausx0.png
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasmine co u ciebie? jak malutka ?

    1usasg185gkausx0.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chcebycmama wrote:
    Lys mój Franek wczoraj spał od 21.00 do 7.15. Z przebudzeniem o 01.00 na 15 min. Zabrałam go do nas do łóżka.
    Lys a zaslaniasz szczelnie okna? Mam zasłony zaciemniajacie i w zasadzie jak ich nie odsłonie to w pokoju jest całkiem ciemno, może Lily budzi się bo jest jasno? U nas już o 4 kogut pije i jest jasno. O 5.30 drą się gęsi... a o 6.30 mąż wstaje do pracy. Także śpimy z zamkniętym oknem i z zasłonami.

    Paula mojemu synkowi tez smakują te placuszki, ale zjadł 4. Tomus brawo :-)

    Lily poszła spać o 20.30, a wstała o 5. W między czasie dużo pobudek to na cyca, to żeby zmienić pozycję. Mam rolety zewnętrzne i one są zawsze zasłonięte, tak że w pokoju nic nie widać, włączona jest jedynie w kącie lampka nocna kontaktowa z delikatnym niebieskim światełkiem. Moja córka nie jest śpiochem, nigdy nie była ehh
    Ja się położyłam przed 23, ale i tak długo nie mogłam zasnąć, a potem wiadomo pobudki w nocy i koniec spania o 5 :/

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego dla solenizantow !

    My dzis pobudka o 5.00 rano , dalam butle i dospalysmy do 7.00 ale cala noc wlasciwie sie budzila z placzem , bardzo niespokojnie spala przez co i ja niewyspana jestem.
    Poszlam z mala do analityki zrobic sobie TSH , morfo bo jakos niewyraznie sie czuje i nie wiem czy to tarczyca znow daje mi w kosc czy moze anemia . Od razu wzielam dziecko jak juz tam bylam , i jej tez morfo , tsh i wit D3. Tylko ze ona byla po mleku i nie na czczo... nie wiem czy te wyniki beda miarodajne.

    Maniuś lubi tę wiadomość

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 19 lipca 2016, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszac posta smaze nalesniki bo Pulpecja mi smaka na placki zrobila a proszku do pieczenia nie mam :)

    chcebycmama, Pulpecja lubią tę wiadomość

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • chcebycmama Autorytet
    Postów: 895 2249

    Wysłany: 19 lipca 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys a kiedy chciałabyś zakończyć karmienie nocne?

    Syn, roczek.
    Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. :-)
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 19 lipca 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chcebycmama wrote:
    Lys a kiedy chciałabyś zakończyć karmienie nocne?

    Ja to bym chciała i za miesiąc, ale moje dziecko żyć bez cyca nie może, w dalszym ciągu je z cyca jak noworodek. Daje jej jedzenie to zje 2-3 łyżeczki, czasem 5 jak jej coś posmakuje, i więcej nie chce, a za chwilę szarpie mnie, żeby jej cyca dać, a jak nie daję to zaczyna ryczeć.
    Dziś od 5 rano zjadła: 1 łyżeczkę deserku waniliowego Nestle, 1 łyżeczkę jogurtu, 1 łyżeczkę kaszy manny po której miała odruch wymiotny, 3 wmuszone łyżeczki owsianki. Z chęcią zjadła tylko owoce z saszetki Kubuś, ale podejrzewam że tylko dlatego, ze jej się forma tej saszetki podoba.
    Wczoraj na głowie stanęłam, żeby jej ugotować pulpety z warzywami i kaszą jaglaną. Zjadła "aż" pół pulpeta.
    Mleka modyfikowanego też nie tknie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 12:20

    zabka11 lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 19 lipca 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys ja ci kobieto poniekąd współczuje i podziwiam.
    Kiedy mąż wraca? Bo Ty nadal sama urzedujesz no tzn z Lily

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 19 lipca 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wraca jakoś za 2 tygodnie.

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • zabka11 Autorytet
    Postów: 2350 5101

    Wysłany: 19 lipca 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    U nas w koncu pogoda,moje dziecie laskawe dzis ,spi juz 2godz i zdazylam zrobic hybrydy u rak i stóp :-) zaraz biore sie za szybki obiad i potem ruszamy na spacer.
    Jutro rano wyjezdzamy od mamy i wracamy do siebie :-( na brak zajec nie bede narzekac,bo codziennie do konca tyg mam kupe spraw do pozalatwiania.
    W sobote jedziemy w rodzinne strony meza na wesele i pewnie zostaniemy jeszcze na kilka dni.

    3i499vvjdikb2il4.png
    iv09j48argrcm17t.png
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 19 lipca 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka mam 50 dni urlopu z poprzednich lat, 26 dni za ten rok, 2 dni okolicznościowego z tytułu urodzenia dziecka i 1 dzień gratis dorzucony przez pracodawcę. W sumie jak by tak zaszaleć to mogłabym być na urlopie do końca roku a później wykorzystać urlop za 2017 :-P ale nie piszę się na tą opcję. W sumie to nawet się cieszę, że za jakiś czas wyjdę trochę do ludzi i wrócę do pracy.

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • Aska87 Autorytet
    Postów: 1402 2079

    Wysłany: 19 lipca 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaaga wrote:
    Dziewczyny jestem okropna musze isc sie leczyć siedze i prawie placze rano maz mnie wkurwil caly ranek zrypany od wczoraj mlody jeczy non stop nie wiem może zeby ale jeczy strasznie i nauczyl sie nowego dzwieku siedzi na dupce macha rekoma i jeczy z krzykiem nieeeeneeeeenieeeneeee wczoraj ok spoko zacisnelam zeby coco jumbo i do przodu dzisiaj rano obudzil sie usiadl w lozeczku i wlaczyl jeczenie
    Maz poszedl do pracy mlody walnal kleksa w pampka wiec probuje go przewinac ten mi wierzga kopie nogami turla sie na tym przewijaku placze jak by go ze skory obdzierali wiec ja na szybko zalozylam mu pampersa wzielam pod pachy posadzialm na podlodze i krzyknelam ze ma sie uciszyc bo mi juz glowa peka i ze ma sie uspokoic i wyszlam z pokoju ten sie rozryczal ja prawie tez po chwili wrocilam do niego i go przeprosiłam
    Kuzwa musze isc do specjalisty zeby mnie chyba zdiagnozowal mam jakas nerwice czy co
    A teraz wyrzuty sumienia
    Ja pierdole
    nie przejmuj się, jesteś tylko człowiekiem...
    ja też jestem z tych wybuchowych i ze słabą cierpliwością ... kilka razy krzyknęłam na młodego i już wiem że to powoduje tylko większą histerię...teraz jak tracę cierpliwość to wkładam go do bezpiecznego łóżeczka i wychodzę licze do 30 i wracam ... z reguły pomaga
    a przewijanie u nas teraz to tez masakra taki ryk jakby ze skóry go obdzierali a na przewijaku to zawału dostaje kilka razy w czasie jednego przewinięcia bo takie figury wymyśla że do cyrku by się nadał, więc częściej przewijamy a raczej gonimy się po podłodze... ostatnio zwiał mi z niewyczyszczonym tyłkiem i siadał co chwilę że cały dywan był w kleksach (a mamy biały dywan)a ten zadowolony z siebie

    udało się w <3 9 <3 msc s
    SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt :)
    relg3e5e4hiu7llr.png
    [*] 8.10.2016 7tc <3
  • Aska87 Autorytet
    Postów: 1402 2079

    Wysłany: 19 lipca 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja o spaniu to się nawet nie wypowiadam ... :( po trzydniówce dołapał młody katar i kaszel i oczywiście mnie zaraził więc w domu mamy szpital....w dzień ma adhd i drzemki prawie całkowicie olewa a w nocy katar mu spać nie daje ...ja nie wiem jak on funkcjonuje i skąd ma tyle energii ...nie wspomnę że w nocy jak już uda się mu zasnąć, a zasypia tylko ze mną w łóżku to budzi go każde moje kichnięcie czy kaszlnięcie

    apaczka właśnie mam do Ciebie pytanie powinnam iść z nim do lekarza jak tak od czasu do czasu pokasłuje i ma ten dość mocny katar? wydaje mi się że dołapał to w przychodni jak byliśmy na kontroli po trzydniówce bo nigdzie indziej nie wychodziliśmy :/ boje się że znowu coś tam jeszcze dołapie

    udało się w <3 9 <3 msc s
    SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt :)
    relg3e5e4hiu7llr.png
    [*] 8.10.2016 7tc <3
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 19 lipca 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka
    wróciłyśmy ze spacerku, zupka nastawiona, ziemniaczki też, myślałam ze młoda pospi, a ja się kawki napiję, ale pól godziny jej wystarczyło... dosypia teraz na mnie... nie wiem jak mam obiad skończyć... no, dobrze, ze chociaż zupa będzie to ona zje.

    201508091565.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 19 lipca 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apaczka, powaznie wykorzystujesz 2 dni za urodzenie dziecka? Myslalam, ze trzeba to wykorzystac w "okolicach" urodzenia dziecka.

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 19 lipca 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula kadrowa mi to zaproponowała więc chyba wie co mówi ;-) z resztą kiedy miałam to wykorzystać skoro po urodzeniu dziecka poszlam od razu na macierzyński?

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
‹‹ 3868 3869 3870 3871 3872 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ