SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
wyskoczylismy na godzinkę na spacer, przy okazji na małe zakupy
słaba jestem jak nie wiem, miałam cos robic ale nie bardzo mi sie chce, odkurzyłam, pranie zrobiłam, trzeba jeszcze wywiesić, na obiad rosół z wczoraj i zrobie pene z sosem i dziękuje:)
-
Cos wam opowiem...
Moj ojciec jakis czas temu sie przejął, bo umarł jego kolega i zaczął robić wszystkie badania (wykupilam mu w pracy opieke w luxmedzie). Wyszlo mu podwyzszone PSA, beal leki i sie unormowalo. W kazdym badz razie co pol roku bada sie calosciowo od pluc, przez serce po prostate. Trafił na takiego interniste, co nawet zlecil mu badanie na marker rakowy prostaty które wtszlo ok, ale mimo to dostal skierowanie do szpitala na biopsje prostaty. Dzisiaj odebral wyniki - rak jądra. Pomijam fakt, ze wyniki byly w zeszlym tygodniu i nikt nie zadzwonil. Pomijam tez to, ze zeby wyrobic ta zielona karte trzeba wrocic do lekarza rodzinnego. I pomijam, ze nikt nie pokieruje czlowiekiem tylko trzeba obdzwobic miliony ludzi, zeby sie dowiedziec co dalej. Ale do rzeczy: moj tesc sie zdziwil, ze jak moze miec raka jadra, jak badali prostate a on niej nie ma slowa w opisie biopsji. Zadzwonil gdzie trzeba i okazalo sie, ze to nie sa wyniki badan ojca, ze pani sie pomylila!!! Jutro jeszcze raz beda analizowac wycinki ojca. Ktos chodzi po swiecie z wynikami taty, byc moze myśli, ze jest zdrowy a ma raka... dramat.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula, to są jakieś żarty! Jak można pomylić tak ważne wyniki???
U nas jeszcze nie pada, ale jak wracyłyśmy ze spacerku, to już zaczęło wiać i tak jakby się zbierało... młoda normalnie kurtkę miała taką cienką i ja też... polowa lipca
Kupiłam po drodze w Hercie pieczywko, dla młodej wzięłam wekę bo widzę, że każdy chlebek kłuje w ząbki - zjadla całą podwójną kromeczkę z szyneczką z indyka. Już niby jadła kanapki, ale zawsze tak troszkę ona, troszkę ja, troszkę wypluła, a dzisiaj super
-
Kurde nie wiem co się dzieje z młodym toleruje z mięsa tylko pulpety i kotlety jadł do tej pory normalnie miesko pokrojone w kawałki a od jakiegoś tygodnia bunt i nie chce jeść
Dzisiaj zrobiłam mu wołowinę w sosie dusilam chyba z 2 godziny mieciutka rozpływala się w ustach a on nie i koniec nawet jak ja mu dawalam to nie chciał jak mu pogniotlam z ziemniakami i marchewka to zjadł nakarmiony
Przyjdzie mi chyba robić mu te pulpety
Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
04.02.2014 - 7tc [*]
-
Eh służba zdrowia
Mój tata miał dwa lata temu robiona bronchoskopie mówił ze okropne badanie wierzę pobierali mu dwa wycinki i gdzieś jeden zgubii musiał powtarzać badanie także tego nic mnie nie zdziwi
Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
04.02.2014 - 7tc [*]
-
Paula szok! Nie przypuszczałam ze coś takiego może się zdarzyć dzisiaj..
A wogole to cześć ☺ my od piątku na wsi, szkoda tylko że pogoda kiepska ale i tak jest super..
Spóźnione życzenia dla Emmy☺
Paula ale Cię wymęczy! Chyba masz bardzo osłabioną odporność..
o 15 robimy grilla, w sumie codziennie jakieś imprezki są tylko przygotowanie tego przy młodym to jakiś kosmos..
Paula_071 lubi tę wiadomość
-
Służba zdrowia to w ogóle jest dramat!!! Mój tata zachorowal na raka nerki 8 lat temu,poszedl kontrolnie do lekarza na tomograf jamy brzusznej po operacji wycięcia nerki i panu sie troszkę za daleko wyjechali i zachaczyl o pluco,a tam co...przerzut!!! Kolejna operacja,później miał jeszcze jedną operację na pluco i w tamtym roku przerzut na kość nad okiem...ok powycinali co mogli i teraz juz nic tylko chemia...tata meczy sie strasznie...
Teściu rok temu dostał padaczkę,zadzwonili po karetkę,przyjechali,zbadali,stwierdzili brak elektrolitów,kazali uzupełnić...po miesiącu kolejna padaczka,tym razem tesciowa wymusila na funkcjonariuszach żeby go wzięli i przebadali...diagnoza-rak mózgu,gejak,stopien 4!!!rok życia...raz byl operowany i po operacji powiedzieli oj nie juz jednak nie rok tylko max pól roku...to bylo rok temu w czerwcu...po upływie pol roku tesciowa prosila lekarzy o jakiś tomograf,cokolwiek żeby zobaczyć co tam w tej glowie jest to uslyszala ze to juz mu nie pomoże a tylko zaszkodzi,a postęp choroby jest bo padaczki są...teraz teściu leży na paliatywnym bo tesciowa nie jest w stanie sama sobie z nim poradzić...wazy juz 120kg pewnie bo taki ma apetyt,nie wladny i traci świadomość...a może jakby zrobili to badanie to daloby się coś jeszcze zdziałać...lekarz nie może się nadziwić ze gościu jeszcze zyje,bo juz co najmniej pól roku temu powinien umrzeć...brak słów poprostu
Synek 19.08.2015 ❤️
Synek 05.05.2017 ❤️ -
Dziewcsyny straszne jest to co piszecie!nie daj Boze chorowac w naszym kraju,strach zaufac lekarzom
Umowilam sie na rozmowe z obecnym pracodawca w piątek.musze wysepic wypoczynkowy urlop do polowy wrzesnia i "wybadac grunt".
Za oknem pochmurno,ale licze ze uda mi sie wyjsc z dziewczynakami po moja mame do pracy.jutro ostatni dzien tu jestesmy
-
Paula nie probowalam jeszcze z jajkiem kurzym, póki co jemy jajecznicę z przepiorczych.
Paula, kwestia placenia za urlop to nie jest widzimisie pracodawcy tylko to jest uregulowane w kodeksie pracy i jeśli pracodawca nie oblicza tego prawidlowo to może zaplacic za to ogromna kare. U mnie sie pomylili kiedyś o 9 zl i byl nawet mail z wyjasnieniem i informacja o tym kiedy dotane wyrownanie. No chyba że ktoś ma cos nakombinowane z umowa to pracodawca może roznie kombinować, ale w tym nie mam doswiadczenia bo zawsze miałam umowę o pracę.
-
Agaata wrote:Paula, kwestia placenia za urlop to nie jest widzimisie pracodawcy tylko to jest uregulowane w kodeksie pracy i jeśli pracodawca nie oblicza tego prawidlowo to może zaplacic za to ogromna kare. U mnie sie pomylili kiedyś o 9 zl i byl nawet mail z wyjasnieniem i informacja o tym kiedy dotane wyrownanie. No chyba że ktoś ma cos nakombinowane z umowa to pracodawca może roznie kombinować, ale w tym nie mam doswiadczenia bo zawsze miałam umowę o pracę.
Najwyrazniej mozna roznie interpretować przepisy. Moj bank ma podpisana umowe z KPMG i to oni wrazieW biora odpowiedzialnosc za błędy finansowe ktore wynikaja z ich opinii. I tak jak pisalam, u mnie za urlop placa normalna pensje, a za L-4 80% pensji. U mojej mamy w jedym i drugim przypadku biora pod uwage srednia pensje z ostatnich trzech miesiecy.
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Najwyrazniej mozna roznie interpretować przepisy. Moj bank ma podpisana umowe z KPMG i to oni wrazieW biora odpowiedzialnosc za błędy finansowe ktore wynikaja z ich opinii. I tak jak pisalam, u mnie za urlop placa normalna pensje, a za L-4 80% pensji. U mojej mamy w jedym i drugim przypadku biora pod uwage srednia pensje z ostatnich trzech miesiecy.
Wszystko można, co nie znaczy, ze to zgodne z prawem. Nie znam szczegolow Twojego zatrudnienia i ewentualnych bonusow jakie otrzymujesz wiec nie bede dyskutowac, natomiast tych zasad nie ustala pracodawca i nie spotkalam sie jeszcze z sytuacją zeby jakas duza firma pozwalala sobie na luźne interpretacje prawa dotyczacego wynagrodzen, bo to podlega pod rażące zaniedbania ze strony pracodawcy.
-
Paula, ja sie nie odnosze do sposobu wyplacania wynagrodzen tylko do tego co napisałaś, ze co pracodawca to inne zasady, a to nie jest w gestii pracodawcy tylko to okresla prawo.
I napisze jeszcze raz, nie znam warunkow Twojego zatrudnienia, ale w Polsce mamy prawo pracy i na jego bazie tworzy sie umowy miedzy pracodawca a pracownikiem a nie na bazie zasad pracodawcy. Natomiast wszelkie wewnetrzne regulaminy pracodawcy obowiazuja tylko jeśli sa zgodne z prawem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 18:13
-
Agaata wrote:Paula, ja sie nie odnosze do sposobu wyplacania wynagrodzen tylko do tego co napisałaś, ze co pracodawca to inne zasady, a to nie jest w gestii pracodawcy tylko to okresla prawo.
Twoim zdaniem jak powiino byc wypłacane wynagrodzenie?13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Twoim zdaniem jak powiino byc wypłacane wynagrodzenie?
Paula moje zdanie w tej kwestii to sie malo liczy, bo ja generalnie bardzo marzeniowo do tego podchodzę ;-)wynagrodzenie powinno byc wyplacane zgodnie z prawem. Nie wiem o jaka forme zatrudnienia pytasz, ale napisze kolejny raz - tych zasad nie.okresla pracodawca, jak napisalas, tylko prawo. reguluje to zdaje sie art 172 KP.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 18:46
-
Paula wszystko zależy od tego jakie u Ciebie i u Twojej mamy występują zmienne składniki wynagrodzenia, stąd różnice.
Jest jeszcze kwestia regulaminów wynagradzania, w których pracodawca może zawrzeć dodatkowe zapisy odnośnie wynagradzania pracowników jednak nigdy nie może to być sprzeczne z kodeksem pracy. Jednym słowem pracodawca może mieć gest i dać coś od siebie, bo KP nie zabranie tego, zasada jest taka, że pracownik nie może być poszkodowany w związku z wewnętrznymi regulacjami.
