SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
magda sz wrote:Dzięki kochane:) uspokoiłam się, porozmawiałam jeszcze z jego siostrą (ona go nie znienawidzi- bo rodzina, a jak powiem przyjaciółce to nie wybaczy mu tego nawet jak się poprawi)
Co do seksu to rzadko, ostatnio się przetarliśmy więc kupiłam lubrykant ale jeszcze nie używany...on spędza wieczory grając,czytając i idzie spać..co z tego że paraduje nago po pokoju - chyba jestem niewidzialna
Dzizus kobieta musi być tak cierpliwa i wyrozumiała że to przechodzi ludzkie pojęcie, tyle było rozmów ale i tak tkwimy w martwym punkcie. No ale nie poddam się, mam nadzieje że mąż w końcu się obudzi i doceni mnie..Jesteśmy razem 4 lata, od 3 razem mieszkamy raz lepiej, raz gorzej. Są piękne momenty kiedy wydaje mi się że śnie albo mój mąż uderzył się w głowę bo taki jest cudowny ale są i takie jak dziś. Dużo się dzieje, ślub teraz dziecko. Świat stoi właśnie na głowie. Mimo wszystko nie popuszczę mu takiego traktowania, jakoś go ukarzę choć jeszcze myślę jak. Wiem jedno- zawsze sobie obiecałam że jeżeli będzie mi strasznie zle w małżeństwie to nie będę w nim tkwić na siłę "bo dziecko musi mieć obojga rodziców". Jeszcze do takiego apogeum nie doszłam ale pamiętam o tym- nawet mam wytatuowane na karku- Każdy czas jest dobry żeby zmienić wszystko.
Pomyślałam żeby zapisać nas do poradni rodzinnej kościelnej, on jest niby taki wierzący więc może ksiądz autorytet wklepie mu do łba wartości życiowemagda sz, małaMyszka, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
Ja z moim jestesmy razem 8 lat i 1,5 roku po slubie i powiem wam ze nie klocilismy sie poki nie urodzil sie pierwszy syn wtedy sie zaczelo bo zamieszkalismy razem u moich rodzicow
to byla porazka ale dzieki temu ze zaszlam w druga ciaze moj tato kupil dom i mamy swoja gore i kazdy z nas ma obowiazki:-) nie klocimy sie juz tyle ale byl czas ze rok po slubie pomyslalam o rozwodzie jednak pomogla rozmowa szczera!
Gratuluje dziewczynki i chlopczyka!
małaMyszka, bosa, sylwucha89, mamasia lubią tę wiadomość
-
My jesteśmy 7 lat razem, a 4 po ślubie. Kryzysów masa. Począwszy od światopoglądu, rodziny, po kryzys niepłodności- ja chora, on zdrowy i od 4 lat nie mogłam dać mu dziecka. Gdy chodziłam do psychologa- bo miałam kryzys po poronieniu , to kpił,że mam przyjaciółkę za pieniądze. I choć jest cholernym uparciuchem, to wiem,że mnie kocha. Ile ja to razy pakowałam walizki, trzaskałam drzwiami, ale i tak kończyło się rozmową i dobrym sexem:)
Ale muszę Wam powiedzieć,że od kiedy ivf się udało i jest Leon- oszalał. Nosi mnie na rękach. Facet- gbur jak ja to mówię, szorstki i chłodny- całuje brzuszek, poprawia mi czapkę i szalik, budzi się w nocy i mnie przykrywa, zasypiając trzyma rękę na brzuchu. Od listopada się nie pokłóciliśmy. I nawet jak mieliśmy mega rozbieżne zdania na temat kupna mieszkania/domu, tak teraz wszystko jakoś idzie dogadać.
Trzymam za Was kciuki! A Tobie kochana życzę cierpliwości i siły!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 22:14
magda sz, małaMyszka, niecierpliwa, niecierpliwa, Paula_071, gosia.b lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Psioszka dajesz mi nadzieje że gbury się zmieniają. U mnie mój chyba wszystko miał co chciał i to na zawałowanie dlatego nie potrafi docenić, bo zbyt łatwo przychodziło.
Na razie postanowiłam nie rozmawiać póki jest za gorąco, przez kilka dni będę go unikać jak się da, obiady będę robiła przesolone i przepieprzone (tylko porcje dla niego)taka mała słodka zemsta ale zaspokoi mój wredny charakter. Jak go znam przyjdzie koza do woza porozmawiać sam. A w pon zapiszę nas do poradni. Dużo razy rozmawialiśmy ale widocznie jeszcze TEJ szczególnej nie odbyliśmy- może dlatego że wychodziły z mojej strony, jak on przemyśli i zacznie to może będzie strzał w 10
małaMyszka, zabka11, mamasia, Cassie lubią tę wiadomość
-
Mojego jeszcze bardziej wqrwiało to ,jak się nie odzywałam albo służbowo, ale obiady, śniadanka itd wszystko było na czas.Podawałam i odchodziłam od stołu. Widziałam, jak mu staje w gardle
Ale każda z nas zna swojego emka najlepiej, więc rób jak Ci serce podpowiada.
A tak nie do tematu- na kolacje poszliśmy na pizzę, teraz poszłam poleżeć do wanny i oporządzić się- golenie itp. Muszę przyznać,że coraz ciężej z tym brzuchem szorować pięty tudzież ogolić nogiNo i tak się naschylałam,że... zwymiotowałam pizze w wannie, w której siedziałam
Ot takie nowe spa.
Dobranoc Siostry!lys, zabka11, małaMyszka, mamasia, magda sz lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Magda sz polecam Ci film "Próba ogniowa" do obejrzenia razem z mężem. Jeżeli jest wierzący, tak jak mówisz, to może pomóc. Nam bardzo pomógł
Film opowiada małżeństwie
które przechodzi kryzys. Żona chce rozwodu. Mąż za namową ojca nie będzie chciał do tego dopuścić. Podejmuje się nie lada wyzwania, by w 40 dni uratować małżeństwo. Bardzo życiowy film. na wiele rzeczy otwierają się oczy. Naprawdę polecam.
muszę nadrobić czytanie, bo bardzo się rozpisałyście:) do poczytania później:)
niecierpliwa, małaMyszka, mamasia, kasiuleek, sylwucha89, magda sz, Pati Belgia lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
Witam się w 15tyg.
Noc minęła nawet ok, choc oczywiscie durny sen musiał być. Mąż dziś tez na popołudnie do pracy, zaraz ide zrobic sobie śniadanie bo mnie ssie i biorę się za grochowke. A potem ogarnę domek i zajmę się trochę sobą (panokcie, włosy, peeling, maseczka)
Przynioslam sobie z piwnicy matę do ćwiczeń i zamierzam jogę wdrożyć
Zauważyłam ze ciągle mam mega wrażliwa skórę na lydkach, boli podczas golenia :/tez tak macie?????
Magda sz-jak z mężem????
Jaki lubrykant kupilas bo tez potrzebuje ale nie wiem jaki można w ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2015, 08:26
małaMyszka, niecierpliwa, Pati Belgia lubią tę wiadomość
-
Wstałam... Idę robić śniadanie, bo na 11:20 mam zajęcia... Muszę wziąć zapas jedzenia i wody hahhaha jakoś tak miło wrócić do szkoły... Jak pracowałam to modliłam się o weekend wolny, chociaż niedzielę, żeby odpocząć a teraz... Nawet auto posprzątałam. Jak bym mogła to nawet na myjnie bym pojechała hahahaa
mamasia, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
Witam sie w 17 tyg ciazy!
Od 7:30 nie spie...dzieci mnie obudzily wiec koniec spania.
Dzis lazanki na obiad a jutro maz ma mi zrobic kaszanke z grilla bo za mna lazi:-)
Milego dnia!małaMyszka, mamasia, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry:) Witam sie w 17 tyg ciąży:)
zabka11, ja mam wogóle mega wrazliwa teraz, jak bym nie posmarowała to jak ryba bym miała łuski
Miałam fajny sen, że wychodziłam z maluszkiem ze szpitala, przyjechałam do domu i wszyscy pytali czy to chlopczyk czy dziewczynka, a ja mówie : Przedstawiam Wam moją OleWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2015, 09:18
sylwucha89, małaMyszka, mamasia, zabka11, niecierpliwa, maaadzik1207 lubią tę wiadomość
-
Dla mnie 2 razy sniło się ze bede miała synka, mama skomentowała to tak ze bede miała córeczke, bo jak była w ciąży z bratem ciagle jej sie sniło ze to dziewczynka,a jak byla w ciazy ze mną to miała sny ze to chłopczyk ;p
Ja jednak mysle ze to Pan Filip mi tam sie wierciMigotkaa, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Zabka- lubrykant Vagisil - 15 zł w Superpharmie.
Jak z mężem? hm wrócił jakoś koło 24, ja już byłam w sypialni, wystawiłam mu za drzwi poduszkę i koc i zaryglowałam drzwi. Jak zwykle widział że ma spać sam to od razu przychodził się godzić, no kochane nie tym razem- przecież teraz on jest taki obrażony... ja już wstałam, wykąpałam się zaraz jedzonko zrobię i jadę do Świat Dziecka zobaczyć ile wózki, wanienki itp. o 17 widzę się z przyjaciółmi w indyjskiej restauracji (mam nadzieje ze dzidzi posmakuje).
A gbur śpi jeszczeWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2015, 09:46
małaMyszka, psioszka11, mamasia, zabka11, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
aaa wczoraj jak się kładłam spać, skorzystałam z mojej terapii uspakajającej- stetoskopu. Maluch szalał jak nakręcony
mówiłam do brzucha - kochane dziecko miałam taki okropny dzień, zrób coś cudownego i kopnij mnie żebym Cie poczuła. no poczuć nie poczułam ale usłyszałam
małaMyszka, mamasia, zabka11, niecierpliwa, czarnaruda lubią tę wiadomość
-
Magda, z tą poradnią to dobry pomysł. Jak jest osobą wierząca to powinno z nim pójść łatwiej, przypominając mu przysięgę małżeńską. Wierzę, że Wam się uda:* Ja mam kochanego męża, ale jak nie robi czego, o co go proszę (np. wyjmij rzeczy ze zmywarki) tylko mówi, że za np. 10 minut, wtedy mówię, że nie możemy tak robić, bo jak będzie dziecko to nie będzie nas słuchać, tylko odkładać wszystko na później, a przecież nie chcemy go tak wychować. Działa
Dzisiaj przyjeżdżają znajomi z Wawy i zostają u nas na noc, takie pożegnalne spotkanie. Wariaci zwolnili się z pracy i kupili roczny bilet dookoła świata:)magda sz, mamasia, zabka11, niecierpliwa, sylwucha89, małaMyszka, psioszka11 lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Dzień dobry kochane
Magda sz, powodzenia - trzymam kciuki, żeby wszystko się Wam ułożyło...
Mój mężuś ma dziś 30 urodziny - z tej okazji wieeelki grill pod wyciągiemKarkówka i skrzydełka marynują się od wczoraj, muszę jeszcze zrobić sałatkę i szaszłyki
Miała być niespodzianka, ale on już wszystko wie:P
Ale nie wie, ze będzie jego ulubiony tort - ten który mieliśmy na weselu
Mam nadzieję, że chociaż tym go zaskoczę
My na szczęście dogadujemy się bez słów, wiadomo, że miewamy drobne sprzeczki, bo on jest zmęczony sezonem zimowym (uczy jeździć na nartach po 10 godzin dziennie), a mną targają hormony ciążowe, ale kocham Go nad życie i chciałabym, żebyśmy zawsze byli tacy szczęśliwi jak teraz
Idę brać się do roboty
Miłego dniamamasia, Paula_071, niecierpliwa, sylwucha89, małaMyszka, psioszka11, Maniuś lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:aaa wczoraj jak się kładłam spać, skorzystałam z mojej terapii uspakajającej- stetoskopu. Maluch szalał jak nakręcony
mówiłam do brzucha - kochane dziecko miałam taki okropny dzień, zrób coś cudownego i kopnij mnie żebym Cie poczuła. no poczuć nie poczułam ale usłyszałam
kurczę, chyba też muszę sobie zamówić ten stetoskop, bo chciałabym czasem podsłuchać dzieciątkoa jaki masz? wystarczy taki najprostszy
?
małaMyszka lubi tę wiadomość