SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam do Was ogromną prośbę o pomoc!!! Mianowicie mam jechać w odwiedziny do koleżanki i poznać jej 3,5 miesiecznego synka
Bardzo się cieszę ale nie mam zielonego pojecia co mam zabrać ze sobą... Błagam pomóżcie, nie mam jeszcze doświadczenia co można takiemu maluchowi kupować
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzesc nadrobilam wszystkie posty od wczoraj.
Magda wszystko co chcialabym napisac doradzic napisaly juz dziewczyny powyzej. Zycze Ci duzo sily zebyscie ten kryzys pokonali.
Odradzam kary - to nie ma sensu tylko doprowadzi do wiekszej zlosci.
Niecierpliwa cudny dzidzius
Ja dopiero co zjadlam sniadanie.
Rano tylko wcisnelam jogurt i poszlam na osiedlowe zakupy. Moj dzisiaj 12 godz w pracy jutro wszystko pozamykane wiec przejelam paleczke. Mialy byc big zakupy byly mini. Po niedzieli reszta.
Ledzwie mnie rak bola ze ledwo na nogach stoje.
Milego dnia buziaki dla WasmałaMyszka, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam kolejny problem.
Bolą mnie nerki, czy któraś z Was też ma taką dolegliwość?
A czy któraś z Was bierze luteine dopochwowo?
Ja biorę od tygodnia 3 razy dziennie po 1.
zauważyłam dzisiaj, że mi wypływa. Wcześniej się tak nie działo.
Co myslicie?
Proszę o opinie. Bardzo proszę.małaMyszka lubi tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
chcebycmama wrote:Dziewczyny mam kolejny problem.
Bolą mnie nerki, czy któraś z Was też ma taką dolegliwość?
A czy któraś z Was bierze luteine dopochwowo?
Ja biorę od tygodnia 3 razy dziennie po 1.
zauważyłam dzisiaj, że mi wypływa. Wcześniej się tak nie działo.
Co myslicie?
Proszę o opinie. Bardzo proszę.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hermiona - piekne to co napisalas
Trzeba to zastosowac w praktyce. Podrzucaj od czasu do czasu takie madrosci, mnie takowe inspiruja
Ja podzielam Twoje zdanie, moj wybuch, tez poniekad byl skutkiem hormonow (albo tak sobie to tylko tlumacze)Strasznie sie zle po tej calej sytuacji czulam, tez przeprosilam, za moj niekontrolowany wybuch. Grunt, ze do mojego mezulka cos dotarlo i zrozumial, ze nie codziennie musze byc w formie
Widac i trzesienie ziemi moze doprowadzic do czegos dobrego :p
Aga89, dla takiego maluszka, zawsze dobrym pomyslem jest paczka pampersow (nawet ciut wiekszych - z pewnoscia sie nie zmarnuja), do tego ewentualnie chusteczki nawilzane, zawsze tez moze byc jakas grzechotka, gryzaczek, gumowa ksiazeczka, wzglednie jakies ubranko, tez mozna kupic cos wiekszego, co sie przyda za 3-4 miesiace
Chcebycmama, to normalne, ze luteina zaczyna wyplywac, chyba, ze wyplywa Ci jeszcze nie rozpuszczona tabletka, wtedy tzeba podac kolejna, ale to nie powod do zmartwienAga89, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Aga89 wrote:Mam do Was ogromną prośbę o pomoc!!! Mianowicie mam jechać w odwiedziny do koleżanki i poznać jej 3,5 miesiecznego synka
Bardzo się cieszę ale nie mam zielonego pojecia co mam zabrać ze sobą... Błagam pomóżcie, nie mam jeszcze doświadczenia co można takiemu maluchowi kupować
duży wybór w rozsądnej cenie! wczoraj tam kupiłam prezenty dla 3 miesięcznego bobaska
Aga89, małaMyszka, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
Aga89 wrote:Mam do Was ogromną prośbę o pomoc!!! Mianowicie mam jechać w odwiedziny do koleżanki i poznać jej 3,5 miesiecznego synka
Bardzo się cieszę ale nie mam zielonego pojecia co mam zabrać ze sobą... Błagam pomóżcie, nie mam jeszcze doświadczenia co można takiemu maluchowi kupować
A może jakiś kocyk lub kolorowe, flanelowe pieluszki - tego też nigdy za wielealbo ciuszek
Aga89, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Aga89 -właśnie pampersy, ubranko, lepiej darować sobie grzechotki i gryzaki bo będzie się kurzyło w kącie.
Taką rozmowę o której piszesz Aga mieliśmy zaraz po sylwestrze. Kilka tyg było super no ale się skończyło to super..
Siedzimy teraz w osobnych pokojach. Hermiona masz racje z tymi karami. Nawet nie mam na to siły. Ktoś będzie musiał zacząć rozmowę,ja nie chce próbować a jak on zacznie to boje się że znowu mnie zdenerwuje i kolejna awantura. Dziś tak mnie brzuch bolał że boje się cokolwiek zrobić.
Byłam w kościele i w parku, oglądałam jak małe dzieci karmią kaczki w parkucieplej się zrobiło na sercu.
małaMyszka, niecierpliwa, psioszka11 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja jak mnie mąż denerwował, to byłam dla niego obrzydliwie miła i uprzejma... Wręcz wchodziłam mu w przysłowiową dupe! Aż mu się słabo robiło od tych uprzejmości i słodkich słówek... I bardziej się denerwował i szybciej mu przechodziło, bo miał mnie dosyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2015, 13:30
mamasia lubi tę wiadomość
-
magda w takich sytuacjach polecam - zaparz sobie melisę i włącz ulubioną muzykę. Oderwij się myślami na chwilę od kłótni a nabierzesz trochę dystansu
małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję dziewczyny, wole zapytać, bo na początku luteina mi nie wypływala.
A co do wózków to ja też już wybrałam.
Moj wybór to CAMARELO CARERA. Cudo! Szczególnie wersja z czerwonym kolorem w białe kropeczki, niebieskim i kremowa gondola!
))))
małaMyszka, Cassie, kasiuleek, sylwucha89, zabka11 lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
nick nieaktualny