X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwucha89 wrote:
    Witam się z rana :)

    Gratuluję udanych wizyt ale dziewczynek nam się posypało :)

    Cassie gratuluję trzeciego synka i nie przejmuj się głupim gadaniem innych ja bym się cieszyła że nadal będę jedyną królową w rodzinie ;)

    karola mi też gin mówi, że ważny jest termin z OM i za każdym razem w szpitalu się nim posługują chociaż wg owulki synek jest o tydzień młodszy i tak też mi liczy belly.

    Ja wczoraj wróciłam do domu po wakacjach w szpitalu i nadal nie wiem czy założą mi ten szew czy może krążek albo nic i będę prowadziła bardzo oszczędny tryb życia czekam na wyniki posiewu potem zadecydują co ze mną zrobić. Przy okazji badań w szpitalu okazało się że mam fatalne wyniki krwi jak na mnie ciąże zaczynałam z hemoglobiną 13,5 a teraz mam 10,3 hematokryt też zły z 38 spadł do 31,1 dziewczyny czy któraś z was ma podobny problem, co wam pomogło? Boję się że maluszek ma za mało żelaza..

    Co do imienia to wojna nadal trwa chociaż ostatnio pojawiło się światełko w tunelu i wstępnie synek będzie się nazywał Nikoś :) drugiego imienia raczej nie będziemy dawać małemu chyba że urodzi się 15 sierpnia w mojego taty urodziny wtedy jako drugie imię dostanie Tadeusz :)

    Rzeczywiście wyniki niefajne. Dali Ci coś na poprawę? Ja miesiąc temu miałam już też za niskie wyniki - erytrocyty 3,59 mln/µl(norma 3,7-5,1), hemoglobina 11,0 g/dl i hematokryt 32% i lekarz przepisał mi Tardyferon 80mg(żelazo) co drugi dzień 1 tabletka, do tego biorę witaminy prenatalne gdzie jest 28 mg żelaza, więc wychodzi na zmianę 28mg i 108 mg. Najlepiej popijać tabletki np. sokiem pomarańczowym, bo zawiera wit. c, która pomaga wchłaniać żelazo. Do tego wiadomo trzeba się przyłożyć do diety - mięso warzywa, buraczki, cytrusy i to co ogólnie jest bogate w żelazo. Nie wiem czy mi się coś polepszyło czy nie. Subiektywnie nie czuję jakiejś zmiany, nadal osłabienie i krwawienia z nosa też mam codziennie, ale w przyszłym tygodniu będę robić badania kontrolne, więc napiszę czy ta suplementacja żelazem mi coś pomogła.

    sylwucha89, małaMyszka lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkarolinaaaa wrote:
    A jak to jest z linea negra ? Pojawiła wam sie juz ? :)
    u mnie w tym miejscu jest urocza blizna po cesarce...

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    201508091565.png
  • KasiaeN. Autorytet
    Postów: 556 2668

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda sz wrote:
    Kasia ja czuje po lewej stronie jakieś 5-8cm niżej niż pępek. Zapytaj na usg gdzie masz łożysko ja z prawej i z prawej jeszcze nie czułam. I mam tak że czuje parę dni pod rząd i kilka dni nic. Po 25 tyg powinnam już czuć prawdziwe kooopniaki


    No to będę musiała zapytać.Bo już doczekać się nie mogę,codziennie tylko nasłuchuję stetoskopem ;) Linea negra też nie mam jeszcze.Ale wczoraj wieczorem bolały mnie bardzo boki brzucha, tak jakby więzadła się rozciągały więc podejrzewam , ze niedługo mnie znów wybrzuszy sporo.Mierzyłam sobie obwód brzucha przed chwilą i od zeszłego tygodnia przybyło 3 cm :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    relgtv73gp3vr7ra.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wspolczuje takiej kolezanki...

    linia negra jeszcze sie u mnie nie pojawila, mam jasna karnacje wiec pewnie dopiero wyskoczy ok 6-7miesiaca.

    Maluszka czuje w podbrzuszu, buszuje sobie ;)

    malaMyszka temat przerabialam 5lat temu kiedy to mialam Motorole V8 (rozkladana) moj mlodszy wzial ja do reki i chyba sie bawil, nie wiem nie bylo mnie przy tym, w kazdym badz razie wylamal sie zawias. Naprawa ponad 300zl a tel sprzedalam za 280 po naprawie... moze zostawie to bez komentarza...
    Teraz mam Samsunga s4 z wykupionym na 2 lata ubezpieczeniem, cokolwiek sie stanie wszystkie naprawy glownie ekaranu mam bezplatnie.

    niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    Zostałam sama w domu, mąż o 4 nad ranem się zebrał i poleciał do USA:( 5 tydzień siedzę w domu i pracuję zdalnie i tak się przyzwyczaiłam, że razem jesteśmy (bo on ma mało zajęć na uczelni w tym semestrze). Smutno mi samej, nie wiem jak dajesz radę Lys tak siedzieć. Pewnie kwestia przyzwyczajenia... Dobrze, że chociaż pracuję, i cały czas jest coś do zrobienia i nie myślę tyle o tym. Oby szybko wracał.

    UDAŁO MI SIĘ ZAPISAĆ DO POŁOŻNEJ:D Uważam, że to mój duży sukces:) Taka ulga:)

    Jeśli chodzi o imiona, to poszukajcie też w internecie, bo w kalendarzu nie ma wszystkich imion np. Oliwia (a przynajmniej nie było za moich czasów licealnych, bo miałam koleżankę która płakała, że ona nie ma imienin). A Ty Lys możesz tak nazwać w polskim urzędzie bez problemów dziecko? W sensie, że dla każdego to jest takie oczywiste, że Lillian jest żeńskie? Bo Maksymilian, Emilian i inne męskie mają taką końcówkę. Tak z ciekawości pytam:)

    Włączyłam temu mojemu brzdącowi Chopina, 2 godziny już leci. Wy też już zabawiacie dzieci muzyką?

    Niestety taka rozłąka, nie jest łatwa, ale my tak funkcjonujemy już od 2 lat i na chwilę obecną nie da się inaczej. Prawdopodobnie mój mąż wróci na kilka dni pod koniec marca i na początku kwietnia znów pojedzie. Dobija nas to nie powiem, szczególnie teraz kiedy spodziewamy się dziecka, ale powtarzamy sobie że damy radę i kiedyś to się zmieni.
    Co do imienia, to mój mąż jest obcokrajowcem więc nie powinni nam robić problemów z imieniem, ale któż to wie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 14:15

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Martucha86 Autorytet
    Postów: 460 1981

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:)
    O 11 obudził mnie kurier (gdyby nie on spalabym chyba do wieczora :P) przywiózł prezent dla Synka Przyjaciół...nie jestem do końca zadowolona z tego zakupu :/. Kupiliśmy jezdzik-pchacz krówka (Rodzice Smyka nam to zasugerowali)...Zabawka jak każda inna dla Roczniaka-kolorowa, z muzyczka, błyszczy się i grzechocze...ale kurde dupy nie urywa...oby Młodemu się spodobała :).
    Umówiłam siebie i Mezusia do stomatologa...zawsze to odkladamy a teraz ciąża nas mobilizuje :).
    Dziś na obiad zapiekanka z makaronem i mielonym:).
    Nasz Syn będzie miał jedno imie :)...chociaż mój Mąż BARDZO lubi żartować i mówi wszystkim ze da następujące IMIONA: Stanisław, Niedabył, Celestyn, Dezyderiusz. Zawsze jak to komuś recytuje to mamy mega ubaw...bo każdy robi wielkie oczy; ).

    magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość

    5fo2vs9.png
  • 5ylwia Autorytet
    Postów: 870 3745

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    psioszka11 wrote:
    Ja mogę Ci powiedzieć coś z własnego doświadczenia: 3 lata temu, niedługo po poronieniu i powolnej walce o nasz cud, nasi najlepsi przyjaciele oznajmili nam wiadomość, że się spodziewają, do tego + 3 inne znajome pary. Wcześniej starałam się znosić te wiadomości i na prawdę szczerze cieszyć się z ich szczęścia,ale właśnie do tego czasu. Było to silniejsze ode mnie. Zerwałam z Gochą (nasi przyjaciele) kontakt na całe jej 9 mscy. Nie mogłam patrzeć na rosnący brzuch. Wytłumaczyłam im raz- po wizycie, na której nam to oznajmili,że jest to silniejsze ode mnie, nie chcę sobie i im sprawiać przykrości,a ma to być dla nich cudowny czas.
    W dniu porodu byliśmy pierwsi, którzy zobaczyliśmy Jaśka- przeszło mi wtedy, po prostu brzuch i wiadomość o ciąży na mnie tak działał. A notabene Gocha jest teraz w 6 mscu drugiej ciąży i razem idziemy do przodu.
    Może i Twoja znajoma ma podobnie jak ja, nie wiń jej za bardzo :)

    Psioszka to może mi doradzisz co mam zrobić.. Moja przyjaciółka straciła niedawno swoje dziecko :( Zawsze byłyśmy bardzo blisko, każde wakacje razem, nie było tygodnia żebyśmy się nie widziały i codziennie pisałyśmy 1000 smsów do siebie, a jak okazało się, że jestem w ciąży to byłyśmy najszczęśliwsze na świecie..
    Zależy mi na tej przyjaźni bo Ewelina jest dla mnie jak siostra... Ale po tym wydarzeniu kontakty bardzo się ograniczyły :( Jak chce się z nią spotkać to nigdy nie ma czasu, a wiem że siedzi w domu. Staram się zrozumieć, że nie chce teraz nikogo widzieć, a szczególnie mnie z brzuchem :-/ Z drugiej strony nie chcę żeby z tym wszystkim była sama.. Powinnam się narzucać, czy dać jej czas? Boję się, że jak odpuszczę to pomyśli, że się nią nie przejmuję, a przejmuję się i to bardzo :( szczerze to nie wiem co robić..

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże już 14 a ja goła w szlafroku, nie wstałam od laptopa... w domu czeczenia a o 17 wpadają znajomi. No nic dokańczam ostatnią lampkę Piccolo i idę do sklepu.

    Mamusie mam do Was jeszcze prośbę..
    W sobotę do naszych uroczych ciasnych 40m przychodzą męża znajomi z pracy. 4 dorosłych i 3 dzieci w wieku 5, 10, 15miesiący :D pomijam fakt że nie mamy stołu tylko ławę i zwykle jemy obiady po chińsku albo w kuchni przy blacie z nóżkami. Obiadu robić nie będę bo nie ma na czym zjeść więc mam w planie tak: muffinki, ciasto "Leśny Mech", z przekąsek na słono to bym tortille z łososiem itp. zrobiła no i jeszcze jakieś przekąski?
    Macie jakieś propozycje na szybkie przekąski?

    Martucha86, małaMyszka lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a jak kupujecie ciuchy to patrzycie tylko czy Wam się podoba, czy też pod względem praktycznym? W sensie, żeby były rozpinane tak, żeby ani mama ani dziecko się nie upociło podczas przebierania?;)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Martucha86 Autorytet
    Postów: 460 1981

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwia moja Koleżanka tez niedawno straciła Dziecko...byłyśmy na podobnym etapie ciąży...i u nas czas zrobił swoje. Pisałam jej SMS co kilka dni...nic nachalnego, nie proponowała spotkania. Chciałam tylko żeby wiedziała że jestem...po dwóch tygodniach sama zadzwoniła...w poniedziałek się widzialysmy. Chyba trzeba czasu i cichej obecności...tak myślę :).

    Neyla, małaMyszka lubią tę wiadomość

    5fo2vs9.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda sz wrote:
    Boże już 14 a ja goła w szlafroku, nie wstałam od laptopa... w domu czeczenia a o 17 wpadają znajomi. No nic dokańczam ostatnią lampkę Piccolo i idę do sklepu.

    Mamusie mam do Was jeszcze prośbę..
    W sobotę do naszych uroczych ciasnych 40m przychodzą męża znajomi z pracy. 4 dorosłych i 3 dzieci w wieku 5, 10, 15miesiący :D pomijam fakt że nie mamy stołu tylko ławę i zwykle jemy obiady po chińsku albo w kuchni przy blacie z nóżkami. Obiadu robić nie będę bo nie ma na czym zjeść więc mam w planie tak: muffinki, ciasto "Leśny Mech", z przekąsek na słono to bym tortille z łososiem itp. zrobiła no i jeszcze jakieś przekąski?
    Macie jakieś propozycje na szybkie przekąski?
    ja zazwyczaj robie grzanki - chleb lub weka, masło czosnkowe, mozarella i na to pomidor suszony,zazwyczaj idą jak woda, a robi się w kilka minut.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    201508091565.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    Dziewczyny, a jak kupujecie ciuchy to patrzycie tylko czy Wam się podoba, czy też pod względem praktycznym? W sensie, żeby były rozpinane tak, żeby ani mama ani dziecko się nie upociło podczas przebierania?;)

    Ja staram sie aby byly rozpinane, no ale wiadomo jak cos sie spodoba to trudno sie oprzec ;) Choc dzis tez niezle nasmialam sie przy zapinania pajaca zwlaszcza w okolicach kroku, no ale pierwsze koty za ploty :P

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • Martucha86 Autorytet
    Postów: 460 1981

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda sz wrote:
    Boże już 14 a ja goła w szlafroku, nie wstałam od laptopa... w domu czeczenia a o 17 wpadają znajomi. No nic dokańczam ostatnią lampkę Piccolo i idę do sklepu.

    Mamusie mam do Was jeszcze prośbę..
    W sobotę do naszych uroczych ciasnych 40m przychodzą męża znajomi z pracy. 4 dorosłych i 3 dzieci w wieku 5, 10, 15miesiący :D pomijam fakt że nie mamy stołu tylko ławę i zwykle jemy obiady po chińsku albo w kuchni przy blacie z nóżkami. Obiadu robić nie będę bo nie ma na czym zjeść więc mam w planie tak: muffinki, ciasto "Leśny Mech", z przekąsek na słono to bym tortille z łososiem itp. zrobiła no i jeszcze jakieś przekąski?
    Macie jakieś propozycje na szybkie przekąski?

    TOASTY od rana;)...heheh. Super!!!
    My często ze słonych przekąsek robimy ciasto francuskie z np. suszonymi pomidorami i mozzarella lub z farszem pieczarkowym:). Robi się szybko i zawsze szybko znika:).

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    5fo2vs9.png
  • Hermiona Autorytet
    Postów: 326 960

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imiona: moja siostra ma na imię Rozalia i kiedyś to było zupełnie niepopularne imię. Jakieś durne dzieci nawet się z niej w przedszkolu śmiały, że to imię dla chłopca. A w obecnych statystykach imię to jest tak samo popularne jak np. Agnieszka. Mnie się podoba Iga (to jedyne imię, które podoba się nam obojgu), ale boję się, czy się na zacznie zaraz boom na to imię, coś tak czuję.

    Termin: mi wychodzi jakiś tydzień różnicy prawie między tym z miesiączki a z USG. Lekarz wpisał mi w karcie oba. Zapytałam go why bother, przecież i tak 96% kobiet nie rodzi w terminie. On powiedział, że to nie o to chodzi, że problem się pojawia jak dziecko zaczyna się rodzić o miesiąc za wcześnie i wtedy wg jednej daty to jest OK, a wg tej drugiej należałoby jeszcze go przytrzymać. Albo odwrotnie: dziecko się nie rodzi w terminie i wg jednej daty już trzeba indukować poród, a wg drugiej można jeszcze poczekać. I wtedy ten tydzień robi różnicę.

    Ja dziś spałam jak zwierzę chyba do 11-ej, a potem zaczęły się telefony z pracy i jakieś głupie administracyjne zajęcia. Plus jest taki, że za tydzień jadę do Wrocławia na konferencję. Wystąpienie (które muszę jeszcze napisać) mam w piątek, ale zostanę jeszcze na sobotę i niedzielę, w piątek wieczorem dołączy do mnie mój miły i będziemy mieli wspólny wiosenny wyjazd :) Jeszcze lepsza wiadomość jest taka, że szef zaakceptował mój urlop w maju. Pierwszy tydzień spędzę na festiwalu filmowym, całymi dniami w kinie, potem wyjazd na ślub kuzynki, a potem planujemy krótkie wakacje w Szkocji, yeah. Muszę w takim razie bilety kupić. Czekam na przesyłkę z nowym pięknym stanikiem 65 DD, bo moje 65 D wyglądają już ciasno. Nawet jeden większy, który jak kupiłam był lekko luźny (nie tak znowu dawno).

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    ijpbo7esx952zvu4.png
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja body mam nierozpinane (choć w planie miały być inne:D ), ale pajacyki juz rozpinane po całej długości, dwie bluzy tez rozpinane.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
  • Hermiona Autorytet
    Postów: 326 960

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A, właśnie. Wiem, co miałam jeszcze pisać. Zupa cebulowa. To mój ulubiony przepis. Tzn. przepis Julii Child adaptacja na polski moja. Blog też mój. Dużo tam nie ma przepisów, bo mi się nie chce pisać, ale jest trochę łatwych i tanich potraw, dużo wegetariańskich. Przepisy są sprawdzone, nie podaję przypadkowych, tylko takich, które faktycznie robiłam, proporcje są pewne i wychodzą.

    http://naukagotowania.blogspot.com/2012/06/zupa-cebulowa.html

    magda sz, Paula_071, małaMyszka, gosia.b lubią tę wiadomość

    ijpbo7esx952zvu4.png
  • 5ylwia Autorytet
    Postów: 870 3745

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martucha86 wrote:
    5ylwia moja Koleżanka tez niedawno straciła Dziecko...byłyśmy na podobnym etapie ciąży...i u nas czas zrobił swoje. Pisałam jej SMS co kilka dni...nic nachalnego, nie proponowała spotkania. Chciałam tylko żeby wiedziała że jestem...po dwóch tygodniach sama zadzwoniła...w poniedziałek się widzialysmy. Chyba trzeba czasu i cichej obecności...tak myślę :).
    W takim razie będę czekać.. Minęły 3 tygodnie ale to był 37 tydzień więc myślę, że potrzeba jeszcze sporo czasu żeby się pozbierać :(

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwia wyslalam Ci zaproszenie na priv

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys moj maz jest Niemcem, dzieci urodzily sie w PL. Imion zarejestrowac mi nie chcieli bo Kevin i Xavier mam spolszczyc i koniec. Wkurzylam sie i mowie do mojego wyjmij ten cholerny paszport i pokaz tej babie. Zarejestrowala bez mrugniecia okiem. Wiec jak bedziecie dziecko rejestrowali to niech maz zabierze swoje dokumenty ale nie Polskie.

    lys, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cassie wrote:
    Lys moj maz jest Niemcem, dzieci urodzily sie w PL. Imion zarejestrowac mi nie chcieli bo Kevin i Xavier mam spolszczyc i koniec. Wkurzylam sie i mowie do mojego wyjmij ten cholerny paszport i pokaz tej babie. Zarejestrowala bez mrugniecia okiem. Wiec jak bedziecie dziecko rejestrowali to niech maz zabierze swoje dokumenty ale nie Polskie.


    Dziękuję za radę, my w razie problemów na pewno nie odpuścimy od razu. Mąż i tak zawsze się legitymuje ojczystym paszportem, a po polsku nie mówi :D

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
‹‹ 525 526 527 528 529 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ