SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hermiona, jezeli te zajecia po koledze sa w ramach godzin nadliczbowych, to mozesz odmowic. Nie mozna zatrudniac kobiet w ciazy w godzinach nadliczbowych, wiec to jak najbardziej uzasadnione.
Paula moja mama ze mna w ciazy wymiotowala przez cala ciaze, jeszcze na porodowce puscila pawia i urodzila. Wymioty sie skonczylyMam nadzieje, ze to Cie nie spotka :*
A to czy kobieta wyglada dobrze czy zle w ciazy, zalezy w duzej mierze jak organizm zareaguje na hormony. U mnie synek, a wygladam zle, chyba, ze poloze kryjacy podklad, to mozna sie ludziom pokazac. Poza tym skora sucha jak pieprz, na policzkach zaczyna sie luszczyc i peeling pomaga na krotko...
Magda Sz, moglabys przypomniec jaki kremik do cery atopowej Ci zapisano, moze moj jest za slaby
A ja wczoraj po poludniu i dzisiaj wykorzystalam ladna pogode i poszlam do mojego ogroduZaczelam wiosenne porzadki od posprzatania i wyplewienia rabaty (dobre 20 m2) oraz przyciecia roslin, zeby byly ladne caly sezon. Dzisiaj bym skonczyla, ale w miedzy czasie mialam gosci, a zostalo mi doslownie z pol metra i byloby skonczone. Moze choc przez jeden sezon bedzie to wygladalo tak jak trzeba
Jutro skoncze i ide ogarnac rabatke przed domem. Warzywnikiem sie zajme, jak maz go przekopie i wtedy bede siac warzywka. Juz sie nie moge doczekac
Cassie, małaMyszka, magda sz lubią tę wiadomość
-
Miałam w święta zdradzić płeć ale wszyscy odliczaja dni do wizyty razem ze mną
pewnie nie dadzą mi żyć 26.. Codziennie rodzice się pytają to kiedy ta wizyta?
może chociaż rodzinę męża uda mi się przetrzymać do świąt
chociaż im to miałam wcale nie mówić bo przecież wierzą w zabobony mają jakieś swoje dziwne przekonania i wielka afera, że chcę wiedzieć jaka płeć! Mojej mamie i siostrze pokazuję wszystko co kupiłam dla maluszka. Dzisiaj od siostry dostałam pozytywke o której wczoraj pisałam
A przy tesciach nawet nie wspominam o zakupach co dopiero pokazywanie! Zaraz by mi gadali
dobrze, że mój mąż jest normalny pi takich rodzicach:-p
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
mamasia wrote:prześlij trochę do Wro
mamasia, Martucha86, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cassie wrote:Ja do pieczenia ciast mam dwie lewe rece, niestety
Ale za to swietnie gotuje
Jak to mowi moj maz, nie mozna umiec wszystkiego no i ma racje.
Ja tez piec nie lubie i ciagle powtarzam, ze cukiernik to kucharz, ktoremu nie wyszloW piatek bede piekla jablecznik i pewnie za te slowa mi sie spod zjara
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2015, 20:12
Cassie, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Coś nie za bardzo się czuję dziś. Pół dnia mi zimno było i jakaś taka bez energii, a z nosa z jednej dziurki ciurkała mi krew. Sprawdziłam wyniki, które dziś robiłam i hemoglobina już mi spadła do 11,3 (w zeszłym miesiącu 12) i hematokryt 34 (w lutym - 36). Za to mam podwyższone eozynofile i niedojrzałe granulocyty, więc jakaś świrusisko/bakterysisko usiłuje się do mnie przyczepić, ale się nie dam. Sprawdziałam temp. i jest podwyższona 37,2 także lecę walczyć z tym czymś. Mąż mi nakazał pochłonąć grejfruta, wypić wapno, a na noc zaserwuje mi mleko z miodem i czosnykiem
p.s. to już wiadomo skąd to moje nocne 'sapanie'lecę się leczyć, podczytywać będę mobilnie ;P
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
5ylwia wrote:Ja mam bardzo suchą skórę szczególnie na czole.. I blada jestem jak śmierć
poza tym nie zauważyłam wiekszych zmian.. Wizyta 26.03 odliczam każdą minutę! Nie mam żadnych przeczuc
jeszcze pare tygodni temu myślałam, że córka, a teraz nie mam pojęcia kto tam mnie codziennie kopie
ale uwielbiam jak to robi
-
kasiuleek wrote:I jest syn! Jednak intuicja mnie nie zawiodła.
Początkowo Pani doktor powiedziała, że ułożenie pośladkowe, ale bardzo się wiercił i po chwili zapytała czy chcemy jednak wiedzieć, ale nic nie musiała mówić bo było widać z daleka!
Jedynie zmartwiła mnie, że żołądek jest trochę za wysoko i trzeba skontrolować przy następnej wizycie. Nie wiem co to oznacza, ale uspokoiła, że na tym etapie jeszcze może się to zdarzać, więc staram się o tym nie myśleć.
Poza tym wszystko dobrze.Mały ma 277 g
Pytałam się o mój mały brzuszek i powiedziała, że to żaden powód do niepokoju. Każda kobieta jest inna. Najważniejsze żeby prawidłowo się odżywiać.
U nas w rodzinie sami chłopcy. I jedna i druga babcia miały nadzieje na dziewczynkę ale ja i mąż jesteśmy bardzo szczęśliwi.) Nie obchodzi mnie co myśli reszta
kasiuleek lubi tę wiadomość
-
Griszanka, nawet gdybym nie była w ciąży to teoretycznie mogę odmówić, bo jak się ma ileś tam % powyżej pensum, to kolejne godziny pracownik może dostać tylko kiedy wyrazi zgodę. Natomiast nasz szef ma takie podejście, że "zakładam, że państwa zgoda jest"... Mogłabym się nie zgodzić, ale da mi to tyle, że wejdę w otwarty konflikt z szefem i dam mu pretekst do niskiej oceny
W ogóle to tak odważnie zakładam, że do końca ciąży będę się czuła równie dobrze, a jak coś mi się zacznie dziać, to cały ten plan weźmie w łeb. No ale wtedy to już trudno, zdrowie ważniejsze i pójdę na zwolnienie. A prawda jest też taka, że odmawiając oprócz szefa robię świństwo kolegom z zespołu, a konkretnie jednemu, który jest w takiej samej sytuacji jak ja i bierzemy te wszystkie zajęcia po chorych ludziach niemal po połowie.
W ogóle coś mi się dziś zdawało, że czuję jakiś ruch w brzuchu, ale być może to było trawienie. Zobaczę, czy podobne wrażenia się powtórzą. Fajnie by było, jakby czasem dawał/a jakieś znaki życia. To takie przenośne towarzystwomałaMyszka lubi tę wiadomość
-
5ylwia wrote:Myszka po Tobie bo o 17.15
cały dzień czekania
to co??? Powiemy dziewczynom kogo mamy w środku?
Ja bym chciała w święta powiedzieć co będzie, ale chyba nie dam rady. M. chyba już na korytarzu będzie wrzeszczał! hehehheehheNeyla, 5ylwia, maaadzik1207, Maniuś, mamasia lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki...ja tylko na chwilkę.
Byłam dzisiaj w ZUSie i już 20.03 dostanę pieniądze... JUPI
A tak serio, to zaczepiłam babkę z wózkiem camarelo sevilla i w sumie tyyyle mi naopowiadała, że już sama nie wiem. I tak oto:
- gondola super-szczególnie dla nas sierpniówek, bo pojeździmy w niej w zimę, bardzo długa i "pojemna".
- beznadziejny fotelik (ten wózkowy) dziecko w nim się zapada, a na bujaczek w domu się też nie nadaje.
- spacerówka-opini brak, bo maluch miał tylko 4 m-ce.
- wózek super się prowadzi z maluchem w środku (wypróbowałam),
- amortyzatory super (dziecko się nie obudziło, jak nim trząchałyśmy...)
- torba pojemna.
- materiał (SE-17) fajnie wygląda w realu (wg mnie lepiej niż na zdjęciu u producenta)
- koszyk pakowny i z łatwym dostępem.
- nic nie skrzypi.
- budkę można dostosować do pogody.
- babka polecała.
Mówiła, że spacerówka ciężka i żeby się zastanowić, czy nie lepiej kupić zwykłą lekką parasolkę, zamiast 3w1 (że i tak na wiosnę już gondola pójdzie w kąt, a spacerówka ciężka do tachania).
I tak oto mam teraz więcej wątpliwości niż wcześniej...
Osobiście myślę, że jak to będzie pierwsze dziecko (mój przypadek) to warto chyba kupić 3w1, bo kolejne dziecko u mnie będzie na pewno w krótkim czasie (wiek goni), a nie wiem o jakiej porze roku znowu mnie spotka ten cud.
JA JUŻ ZGŁUPIAŁAM W TYM TEMACIE :'(Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2015, 21:31
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Neyla wrote:Hej dziewczynki...ja tylko na chwilkę.
Byłam dzisiaj w ZUSie i już 20.03 dostanę pieniądze... JUPI
A tak serio, to zaczepiłam babkę z wózkiem camarelo sevilla i w sumie tyyyle mi naopowiadała, że już sama nie wiem. I tak oto:
- gondola super-szczególnie dla nas sierpniówek, bo pojeździmy w niej w zimę, bardzo długa i "pojemna".
- beznadziejny fotelik (ten wózkowy) dziecko w nim się zapada, a na bujaczek w domu się też nie nadaje.
- spacerówka-opini brak, bo maluch miał tylko 4 m-ce.
- wózek super się prowadzi z maluchem w środku (wypróbowałam),
- amortyzatory super (dziecko się nie obudziło, jak nim trząchałyśmy...)
- torba pojemna.
- materiał (SE-17) fajnie wygląda w realu (wg mnie lepiej niż na zdjęciu u producenta)
- koszyk pakowny i z łatwym dostępem.
- nic nie skrzypi.
- budkę można dostosować do pogody.
- babka polecała.
Mówiła, że spacerówka ciężka i żeby się zastanowić, czy nie lepiej kupić zwykłą lekką parasolkę, zamiast 3w1 (że i tak na wiosnę już gondola pójdzie w kąt, a spacerówka ciężka do tachania).
I tak oto mam teraz więcej wątpliwości niż wcześniej...
Osobiście myślę, że jak to będzie pierwsze dziecko (mój przypadek) to warto chyba kupić 3w1, bo kolejne dziecko u mnie będzie na pewno w krótkim czasie (wiek goni), a nie wiem o jakiej porze roku znowu mnie spotka ten cud.
JA JUŻ ZGŁUPIAŁAM W TYM TEMACIE :'(
Utwierdzilas mnie w tym przekonaniu, ze ten fotelik ani nie wygladal na bezpieczny ani na wygodny, wiec zastanow sie czy chcesz w nim dziecko meczyc
Facet w sklepie mowil, ze po parasolske spacerowa z jego doswiadczenia na pewno przyjdziemy jak dziecko zacznie biegac i czesciej chodzic kolo wozka za reke niz w srodku, bo wtedy ciezko bedzie prowadzic spacerowke tego typu jedna reka a druga lapac uciekajacego malcaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2015, 21:38
małaMyszka, Neyla lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Utwierdzilas mnie w tym przekonaniu, ze ten fotelik ani nie wygladal na bezpieczny ani na wygodny, wiec zastanow sie czy chcesz w nim dziecko meczyc
Facet w sklepie mowil, ze po parasolske spacerowa z jego doswiadczenia na pewno przyjdziemy jak dziecko zacznie biegac i czesciej chodzic kolo wozka za reke niz w srodku, bo wtedy ciezko bedzie prowadzic spacerowke tego typu jedna reka a druga lapac uciekajacego malca
fotelik na bank odpada, już po rozmowie z babką doszłam do wniosku, że kupię inny - byleby nie ten wózkowy. Na szczęście zawsze można inny dopasować.niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Neyla wrote:fotelik na bank odpada, już po rozmowie z babką doszłam do wniosku, że kupię inny - byleby nie ten wózkowy. Na szczęście zawsze można inny dopasować.
Jasne, ze tak! Ja biore wozek szary z dopieszka czarnego, a do tego super zgral sie czarny fotelik maxsi cosi, co prawda tani nie jest, ale bezpieczenstwo na pierwszym miejscu, a na dodatek wygladal tak wygodnie, ze sama mialam ochote sie do niego upchac, a i w domu moze robic za bujaczekNeyla, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Griszanka widzę ze takich ogrodniczej jak ja jest więcej
Ja też wczoraj szalalam w ogrodzie juz wszysto przeciętne i zrobione na cacy, a nawet wsadzilam kilka bratkow...
Tez juz nie mogę się doczekać bo w domu hoduje kwiaty z nasion które pójdą do ogrodu potem.
A mój warzywniak juz przekonany był na jesień teraz zarabiony i przygotowany do siania.małaMyszka, Hermiona lubią tę wiadomość
Olaf 08.07.2011
Leon 31.08.2015
Tola 02.02.2017
...I Nasza niespodzianka Lidia 06.03.2019 -
małaMyszka wrote:ja przełożyłam z 12 na 8 rano, bo małżonek musi do pracy dojechać
to co??? Powiemy dziewczynom kogo mamy w środku?
Ja bym chciała w święta powiedzieć co będzie, ale chyba nie dam rady. M. chyba już na korytarzu będzie wrzeszczał! hehehheehhea ja będę miała kolejne na wieczór
może ktoś jeszcze ma wizytę 26?
Ale ten czas leci! Nim się obejrzymy będziemy czekać na wieści z porodówki!małaMyszka lubi tę wiadomość
-
5ylwia wrote:Ooo to mam nadzieje, że jak wstanę 26, wejdę na forum to już będą wieści od Ciebie na miły początek dnia
a ja będę miała kolejne na wieczór
może ktoś jeszcze ma wizytę 26?
Ale ten czas leci! Nim się obejrzymy będziemy czekać na wieści z porodówki!niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość