SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Niecierpliwa pewnie że nie ma co się denerwować tylko lepiej sprawdzić. A jak ten detektor? Może sprawdzaj wtedy tętno jak nie czujesz ruchów. Ja dziś przegadałam kilka godzin z siostrą położną i wypytywałam o ruchy itp. nawet pokazała mi gdzie dzidzia dokładnie siedziała
mówiła że do 28 tyg ruchy będę nieregularne że czasem będzie cisza, wszystko zależy od ułożenia dziecka, czasem dziecko też więcej śpi. Moja szalała kilka dni bardzo często ale ostatnio rzadziej i dziś rano np. cisza a zawsze fundowała mi pobudkę ruchami. Jak myślę że dopiero 22 tydzień to jeszcze prawie 6tyg zanim ruchy będą co do zegarka punktualnie...zwariuje. Trochę mnie sis uspokoiła, mówiła że też że lewatywę to się robi jak pacjentka bardzo chce
nie ma tego w schemacie porodu, kiedyś było ale jest wycofane, także spokojnie. Ruchy mamy liczyć od 32 tyg i jak wtedy będzie ich mniej to jechać na ktg a tak to możemy w domu zjeść coś słodkiego, szklanka zimnej wody i dać dzidzi szansę na pokaz kopniaczków.
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Powiem Ci, ze pierwszy raz bylam w szpitalu w Pyskowicach i troche mnie ten oddzial przerazil, a na dodatek jak wrocilam z ciekawosci wygooglowalam lekarza, ktory mnie badal i co mi wyskoczylo, ze pan dr ma podpisana deklaracje wiary, a jak to mowi moj maz taki lekarz nawet zwierzat leczyc nie powinien
Nie rozumiem. Skoro lekarz odmawia wykonania pewnych zabiegów medycznych należy przyjąć to do wiadomości i tyle, nie ma co kogo zmuszać. Jakbym chciała usunąć kamienie na woreczku, a chirurg by mi powiedział, że on może podjąć się tylko cięcia i odmówi mi laparoskopii to nie będę go do zmuszać do zabiegu na którymi się nie zna, tylko poszukam innego lekarza, jeśli mi zależy na tego typu zabiegu. Nie ma lekarzy, którzy wykonują wszystkie badania i operacje, należy to zaakceptować i nie ma co dorabiać do tego ideologii dlaczego odmawia. A swoją drogą najwybitniejszy chirurg w Polsce z dziedzinie przeszczepów ma podpisaną taką deklarację wiary, naprawdę miałoby dla Ciebie znaczenie, że odmówiłby kobiecie aborcji, gdybyś czekała na przeczep ręki u niego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2015, 21:39
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Hej ho, wesołej reszty świąt!
Życie przed ciążą? Moje się właściwie nie zmieniło, bo czuję się dobrze i pracuję i robię właściwie to samo, co przed ciążą. Nie braku licząc używek, ale tych używam mało, zwłaszcza, że przed ciążą się postanowiłam zdetoksykować i przeszłam niemal na abstynencję. Czasem mam ochotę na wino jedynie. Miałabym może jeszcze ochotę na steka, ale ostatnio prawie nie jem mięsa, więc jakoś o stekach nie myślę. Nadal czasem piję kawę, colę, zdarza mi się zjeść ser pleśniowy czy sushi. Nawet rajstopy noszę normalne, bo widzę, że pojawił się temat rajstop ciążowych. Zawsze lubiłam takie niskie, bo nie lubię, jak mnie rajty gniotą w brzuch i dziś miałam też zwykłe rajstopy, założyłam pod brzuch i było spoko. Zmianę pewnie poczuję jak porządnie utyję, zawsze byłam szczupła i sprawna, więc jak nie będę mogła np. szybko chodzić to pewnie będzie dziwnie. No a prawdziwa zmiana od sierpnia - tego nawet sobie nie potrafię wyobrazić.małaMyszka, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Nie rozumiem. Skoro lekarz odmawia wykonania pewnych zabiegów medycznych należy przyjąć to do wiadomości i tyle, nie ma co kogo zmuszać. Jakbym chciała usunąć kamienie na woreczku, a chirurg by mi powiedział, że on może podjąć się tylko cięcia i odmówi mi laparoskopii to nie będę go do zmuszać do zabiegu na którymi się nie zna, tylko poszukam innego lekarza, jeśli mi zależy na tego typu zabiegu. Nie ma lekarzy, którzy wykonują wszystkie badania i operacje, należy to zaakceptować i nie ma co dorabiać do tego ideologii dlaczego odmawia. A swoją drogą najwybitniejszy chirurg w Polsce z dziedzinie przeszczepów ma podpisaną taką deklarację wiary, naprawdę miałoby dla Ciebie znaczenie, że odmówiłby kobiecie aborcji, gdybyś czekała na przeczep ręki u niego?
Nie, ale na ginekologow jestem wyczulona zapewne dlatego, ze mam za soba dwie procedury ivf
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2015, 21:49
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Apropos deklaracji wiary, to okazało się, że mój lekarz prowadzący, którego wybrałam, bo uważam go za najlepszego lekarza, jakiego spotkałam w życiu (nie tylko gina) ma podpisaną. To mnie trochę zmartwiło, bo to sprzeczne z moimi zasadami, ale z drugiej strony - nie przeszkadza w prowadzeniu ciąży. Poza tym jest niekonsekwentny w swojej wierze (a przynajmniej był), bo przez lata chodziłam do niego po recepty na antykoncepcję i nawet nie mrugnął, traktował mnie jak trzeba. Raz tylko odmówił mi przepisania Postinoru, ale zaproponował metodę Yuzupe, co przecież na jedno wychodzi.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
magda sz wrote:Niecierpliwa pewnie że nie ma co się denerwować tylko lepiej sprawdzić. A jak ten detektor? Może sprawdzaj wtedy tętno jak nie czujesz ruchów. Ja dziś przegadałam kilka godzin z siostrą położną i wypytywałam o ruchy itp. nawet pokazała mi gdzie dzidzia dokładnie siedziała
mówiła że do 28 tyg ruchy będę nieregularne że czasem będzie cisza, wszystko zależy od ułożenia dziecka, czasem dziecko też więcej śpi. Moja szalała kilka dni bardzo często ale ostatnio rzadziej i dziś rano np. cisza a zawsze fundowała mi pobudkę ruchami. Jak myślę że dopiero 22 tydzień to jeszcze prawie 6tyg zanim ruchy będą co do zegarka punktualnie...zwariuje. Trochę mnie sis uspokoiła, mówiła że też że lewatywę to się robi jak pacjentka bardzo chce
nie ma tego w schemacie porodu, kiedyś było ale jest wycofane, także spokojnie. Ruchy mamy liczyć od 32 tyg i jak wtedy będzie ich mniej to jechać na ktg a tak to możemy w domu zjeść coś słodkiego, szklanka zimnej wody i dać dzidzi szansę na pokaz kopniaczków.
Bylam u rodzicow na swieta i nie wzielam detektora, ale juz teraz to bedzie moj nieodlaczny element naszych wyjazdowmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Magda Ty się boisz wejść na wagę? Ja po całym dniu wyżerki weszłam i prawie zeszłam hahaha hahaha hahaha
1,8 kg na plus z tym, że jeszcze nie przetrawiłam, mam nadzieję że jutro rano zejdzie to ze mnie i będę mogła oddychać he he he
Już się wykąpałam i grubo nasmarowałam palmersem, bo mam wrażenie, że pękłam w szwach hi hi hi hi
Spokojnego poniedziałku...Paula_071, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Hheh no ja żałowałam że stetoskopu nie zabrałam
Ja się nigdy nie zastanawiałam nad tą deklaracją wiary, zawsze można zmienić lekarza, jakby miał coś zrobić wbrew sobie to a ja bym miała inne zdanie to poleciałabym do innego lekarza. Z resztą nie mam pojęcia do kogo trafię na porodówkę jak zacznie się akcja. Mam nadzieję że epidural nie będzie wtedy kolidował z czyimś wyznaniem
Zwiozłam wszystkie ciuchy do domu i podzieliłam na kupki wg rozmiarów 56,62,68 reszty większych na razie mi się nie chce. Jutro policzę ile śpiochów, pajacyków, bodów itp. żebym wiedziała co dokupić. Mam bardzo mało rozmiaru 56- są to w większości body z krótkim rękawem, pół śpiochy ale żadnego pajacyka i śpiochówno nie mam pojęcia w co dziecko ubrać, jaka będzie pogoda..62 i 68 mam chyba na każdy dzień inny strój...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2015, 21:59
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak moge wkleić tu zdjęcie?
EDIT. Magda ja właśnie chciałam wrzucić dzisiaj
nie zauważyłam twojej wiadomości zanim tą napisałamWiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2015, 22:13
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:http://www.fotosik.pl/dodaj-zdjecie/krok-1
Mój brzusio z dzisiaj
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/66523c2676b7c23c.htmllys, bosa, Paula_071, małaMyszka, psioszka11, magda sz, chcebycmama, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa nie przejmuj się. Jest tam jeszcze inny lekarz który swoim zachowaniem doprowadza do histerii każda ciężarna. Ale pocieszające jest to ze oni są tylko w weekendy na dyżurach a w ty godnie jak juz są to jako asysta. Nie prowadzą ciąży w szpitalu i nie podejmują decyzji. Głową do góry
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Laura wrote:A ja wstaje prawie co noc około 3 i pałaszuję lodówkę
no to też nieźle, ja mam napady głodu koło północy i muszę zjeść bo inaczej nie zasnę, zauważyłam dzisiaj jak zmieniła mi się twarz jest jakaś taka pulchniejsza hehehe, ale sama nie wiem ile przytyłam, bo nie mam wagi.
Laura, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość