SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny
my już całe szeście w domku..
to były cieżkie dni. już nie dusi ale co mnie martwi ze dalej gra mi na płucach i nie moge tego wykaszleć. wkurzyła, sie że bedac tamtyle czasy tylko dwa razy mnie osłuchali pierwszy dzień i w drugi nawet na wyjscie nikt nie osłuchał.
jejkuś jaka tam znieczulica panuje szok.. tyle co się na patrzałam na cierpienie matek, dzieci, rodzin to koszmar.
z przyejmniejszych rzeczy to mały cały bardzo często i mocno fika potrafi z godzine dawać czadui wiecie co kocham to uczucie
aaaaga, Martucha86, magda sz, Pulpecja, niecierpliwa, lys, Paula_071, gosia.b, mamasia, kasiuleek, Laura, małaMyszka, chcebycmama, Weridiana lubią tę wiadomość
-
a tak chodze po kuchni i chaps po michaszku co chwila, myśle sobie nie bede jesc wiecej, przyszłam tu a te o tej bezie, zlitujcie się bo będę musiała lecieć do cukiernii, coś senna jestem od wczoraj, nie wiem czy to pogoda czy co...
olinka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:Witam:)
Ostatnio śnią mi się same głupie rzeczy, że nie mam ubrania do wyjścia ze szpitala, że nie miaŁAm małego w czym ochrzcić, że chciało mu się pic a nie miałam butelki, masakraaa...
Lys dobrze, że pojechałaś, mój lekarz mówił, że jeżeli są zmiany w nerce to po nospie nie przejdzie
Wczoraj zamówiłam sobie szafe do sypialni, będzie w połowie maja, powiem WAm, że to już bliżej jak dalej z naszymi maluszkami:)
Też się zdziwiłam, że zalecili tylko no-spę, wydaje mi się, że to tylko ma łagodzić ból. Wczoraj jak wróciłam, napisałam Wam wiadomość poszłam spać, z nadmiaru wrażeń nie spałam prawie do 5 rano i niestety pomimo zastrzyku i 2 no-sp nadal czułam ból w prawym boku i do tego hehehehe cały lewy pośladek bolał od tego zastrzyku domięśniowego. Rano wstałam bez bólu, ale teraz znów zaczyna boleć. Łykam tą no-spę i na razie i tak nic innego nie poradzę. Jutro idę zrobić badanie moczu i myślę, że umówię się do urologa.małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
chcebycmama wrote:Dziewczyny a powiedzcie mi grypa nie jest jakimś dużym ryzykiem dla dziecka, hmm?
Przez weekend leżałam w łóżku z grypa, leczyłam się domowymi sposobami. Miałam straszny kaszel. Tylko w sobotę miałam 38 st. Leczyłam się czosnkiem. Dzisiaj jestem zdrowa. Ale martwię się ruchami dziecka, a raczej ich brakiem. W weekend podczas choroby Franciszek bardzo się ruszał, teraz jakoś mało go czuję.jeżeli dzisiaj go nie poczuje to jutro jadę do lekarza. Mam nadzieje, ze wszystko ok.
Coś chyba słyszałam, że gorączka mamy jest groźna dla dziecka i jak najszybciej trzeba zbić temperaturę.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
5ylwia wrote:U mnie waga +4 więc myślę, że ok. Byłam w sklepie po większy stanik i jak zobaczyłam swoje odbicie w przymierzalni doznalam szoku! Mój brzuch jest już naprawdę spory! W domu mam chyba jakieś wyszczuplające lustro
niesamowite, że z dnia na dzień robi się większy w tak widoczny sposób! W sumie się nie dziwie bo czytając forum narażam się na wiele pokus np. przez tą bezę wczoraj upiekłam murzynka
pół blachy zanioslam do rodziców inaczej całego bym zjadła taką mam ochotę na słodkie..
Ja ostatnio miałam takie samo wrażenie, też kupowałam większy stanik i się nie mogłam nadziwić, jaki mam duży brzuch, a w domu wydaje mi się, że wcale nie nie taki duży.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Olinka, Iys trzymajcie się dzielnie i zdrowiejcie!Mam nadzieję, ze Wasze dolegliwości szybko miną.
Ja teraz zrobiłam herbatkę z miodem, cytryną i imbirem-taką najbardziej uwielbiam :)i zaraz idę się wyłożyć w wannieWczoraj przed zaśnięciem miałam ogromną ochotę na popcorn, taki z kina.Nawet dziś miałam po niego jechać ale już mi się odechciało
lys, magda sz, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Wiecie ze ja dalej nosze staniki sprzed ciąży ? NIC A NIC piersi mi sie nie zmieniły, kompletnie, ani obwod ani miseczka, jedynie brodawki są ciemniejsze i wieksze, ciesze sie bo i tak mam miseczke E...
Dziewczyny..potrzebuje wlasnie przepisu na jakies ciasto. W niedziele przyjezdza do nas kuzyn męża Tomek z żoną Martą i synkiem Hubertem (9miesiecy:) ) To właśnie tą Marte bedziemy prosic na chrzestną bo bardzo się z nimi lubimy,a pamietam jak ona mówiła ze nie ma chrzesniaka żadnego i ze chciałaby miec- no to bedzie miałaAle jeszcze jej o tym nie bedziemy mówić raczej? Kiedy wy macie zamaiar to zrobić??
No i chce zrobic jakies ciasto..ale nie wiem jakie..te z bezą spróbuje kiedy indziej bo boje sie ze mi nie wyjdzie..małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Przyjechała do mnie dziś znajoma fryzjerka i mam piękną nową fryzurkę bardzo krótką
i wyglądam super (nareszcie jak człowiek
). Potem byłam na sushi, na które miałam ochotę od chyba 3 tygodni, było tak pyszne, że już dawno się tak niczym nie zachwyciłam
Dziecko ładnie mnie kopie, ogólnie taki miły dziś dzień, nawet pomimo tego że jednak nerka pobolewa, chce mi się uśmiechać
EDIT:
zapomniałam Wam wczoraj napisać, że wczoraj najpierw podłączyli mnie pod KTG, żeby sprawdzić czy nie ma skurczy, ładnie sobie słuchałam przelewania się wód i dziecka, ale muszę przyznać, że po 10 minutach już mnie całe plecy koszmarnie bolały, kość ogonowa mocno nawalała, ta nerka tak bolała, że myślałam że jajko tam zniosę i tak sobie pomyślałam, że nie wyobrażam sobie tak leżeć pod tym KTG w 9mcu z wielkim brzuchem, skurczami macicy i np. bólami krzyżowymi. Wydaje się to wielką katorgą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 16:25
KasiaeN., magda sz, Paula_071, Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
U nas jeśli chodzi o chrzestnych to będzie moja siostra i kuzyn Adama. O ile Z Justyną sprawa jest raczej jasna, ja jestem chrzestną jej córek a ona z automatu będzie chrzestną mojej, innej opcji nie przyjmuję
o tyle z chrzestnym mieliśmy problem bo Adam nie ma dużo bliskich kuzynów. Pomyśleliśmy o Kubie bo jest najnormalniejszy z nich wszystkich. Widzieliśmy sie z nim w święta ale prosić będziemy go dopiero jak Marta się urodzi.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewuszki. Poszlam dzis do biedronki i tak lazilam bez przekonania, i nagle je zobaczylam...pyzy z miesem...mmm przypomnialo mi sie moje ulubione danie studenckie, z zasmazana kapustka mniaaam...i teraz tylko je widze przed oczyma, nie wiem czy sie opre.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Macie karte lifestyle w superpharmie? Właśnie dostałam miłą przesyłkę, próbki preparatów na rozstępy, kremy do pięt, kupony zniżkowe- Bio Oil za 21 zł z 37zł i inne. Jedyne co kupiłam związanego z ciążą i z kartą to pampersy- skąd oni wiedzieli
Jak któraś nosi soczewki to jest promocja przy zakupie jednodniowych lub miesięcznych soczewek Soflens drugie opakowanie za 1gr. do 30.04
Ja nie mam pojęcia z chrzestnymi...ja mam brata i mąż ma brata więc chrzestny to któryś z nich, mam dwie cioteczne siostry ale mały mam z nimi kontakt (tylko na święta) i głupio mi je prosić, więc chyba wezmę moją przyjaciółkę.. byleby się ktoś podpisał na papierzemałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja dopiero temat chrzestnych poruszę jak się mały urodzi. Chociaż już mamy postanowione, że chrzestnym będzie mój brat a chrzestną szwagierka:) I nawet wiemy, że będziemy chrzcić w pierwszy weekend września, bo wtedy przylatuje bliska rodzina ze Stanów.
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Witajcie Mamuśki ja dziś byłam na echo serca malutki pokazywał się jak mały model
Badanie i serduszko jak naj bardziej ok maluch już ponad 20 cm a waży 532 g
,Mój kochany Adrianek rośnie jak na drożdżach
Pulpecja, lys, psioszka11, kasiuleek, Paula_071, aaaaga, gosia.b, Martucha86, rybka1988, Maniuś, Laura, małaMyszka, Migotkaa lubią tę wiadomość
-
U nas chrzestny już dawno zaklepany i wie o tym
nad chrzestna się zastanawiamy, chyba wezme siostrę. U starszych dzieci niestety nie trafilismy dobrze. Rodzice chrzestni syna np.w ogóle nie utrzymują kontaktu. Moze teraz będzie lepiej.
małaMyszka lubi tę wiadomość