SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Magda bardzo fajna ta komoda
Jeśli można wiedzieć to gdzie ją zamawiałaś???
Dziewczyny za mną tragiczny wczorajszy wieczór i noc!!! Najpierw wkurzyłam się na mojego bo wogole się nie angażuje w organizację życia dziecka. Jak próbuje z nim porozmawiać o remoncie, wózkach itp to on ma zawsze lepsze zajęcie (m.in. komputer albo filmy). Strasznie mnie to irytuje, mówię np że trzeba jechać i farbę kupić itp. Na co on odpowiada że nie mamy samochodu (sprzedaliśmy miesiąć temu) i do tej pory jeszcze nic nie znalazł, nawet nie widziałam żeby sam z siebie szukałNa wszystko ma czas, prosiłam go od stycznia żeby ogarną kable od internetu bo leżą na środku przedpokoju i później jak będe szła z dzieckiem to się jeszcze zaplącze w te kable!!! Na pocztątku ciązy mi to nie przeszkadzało bo myślałam - ma jeszcze czas żeby się ogarnąć. Ale teraz mnie to irytuje. Mam wrażenie że wszystko jest na mojej głowie. Miał wybrać fotelik pytam go czy coś czytałam na ten temat.
Stwierdził że nie ma po co bo i tak nie mamy samochodu i on nie bedzie sobie teraz tym głowy zawracał.
Nie wiem może przechodzi jakiś kryzys - bo ostatnio powiedział że jest cholernie wystraszony tym że nie długo pojawi się nowy członek rodziny i że boi się tych zmian bo teraz mu jest dobrze (po pracy wraca do domu, obiadek komputerek filmiki czasem jakieś piwko z kolegami).
A i od 8 dni zbiera się żeby rachunki popłacić!!!! Dodtakowo wkurza mnie że się bardzo odseparował, mało jest ostatnio między nami bliskości.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
no w zimie raczej musi, moj siostrzeniec całą zimę chodził, jak brałam go na spacer to ubierałam rajtuzki bluze i na to spiworek, bylo o wiele wygodniej niż w spodniach:) a i po domu też go czesto tak nosiłam, rajtuzki bawełniane i kaftanik:) urodzony we wrzesniu,
a dziewczynki to już wogole super rajtuzki, tunika do tego i gotowa damusia:)małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja nie mam żadnych rajtuzek..W sumie też się nad tym zastanawiam. Przeciez to lato będzie więc chyba do sukienek jedynie..raczej nie pod spiochy.. póki co mam tradycyjną garderobę-body, śpiochy, pajace, półśpiochy i spodenki.Ale chyba się skuszę na jakąś sukienusię jeszcze dla Córeńki
A do kąpieli chcę kupić właśnie emolient żeby już potem nie smarować dziecka oliwkami
małaMyszka lubi tę wiadomość
Ewa123 -
nick nieaktualny
-
Kurier przywiózł mebelki i akcesoria z Arusia. Bez problemu wniósł do domu, nawet chciałam mu dać na piwko czy coś,ale nie chciał. Rozpakuje gadżety, bo łóżeczkiem to mąż się zajmie:)
aaaaga, małaMyszka lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Cześć dziewczyny w piąteczek.
Aga, mój też się nie angażował, na wszystko miał czas, dodatkowo wkurzał mnie kilkoma innymi rzeczami. ja jestem choleryczka, najpierw działam, potem robię. Zrobiłam mu taki numer, ze wyszłam w sobotę do miasta, wsiadłam w pociąg, pojechałam do kolezanki. napisałam mu tylko sms, że wrócę w niedzielę. Potem wystosowałam jeszcze smsa, w którym wylałam wszystkie żale, ale telefonu nie odbierałam. Od tego czasu (dwa tygodnie) zrobił wszystko o co prosiłam od roku. i jeszcze kwiatka dostałamchyba do niego dotarło, że potrzebuję jego wsparcia. Tyle, że ja wiedziałam, ze takie coś na niego podziała. Na każdego faceta trzeba znaleźć jakąś metodę.
ja rajtuzki kupię, ale raczej juz właśnie na listopad, ewentualnie październik. mam trochę legginsów, do tunik będą ok jak będzie chłodniej.Aga89, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Aga mąż się chyba pogubił, przydałby mu się jakiś wstrząs na obudzenie, wiesz co na niego działa, może zacznij od poważnej rozmowy? Czasu co raz mniej, więc niech się w porę ocknie. A jak nie Ty to może ktoś z rodziny niech z nim porozmawia? Mój był taki na początku ale udało się go obudzić.
Tą białą komodę gdzieś w necie mój mąż wynalazł, zapytam później co to za firma bo nie pamiętam.
Psioszka jak złożycie to wstawiaj fotkiAga89, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
A ja wypróbowałam poduszkę i muszę powiedzieć że spało mi się lepiej
Być może to ze jest długa i podwyższa moją głowę oraz nogi powoduje że jest więcej miejsca na brzuszek. Budzilam się ze dwa razy w nocy aby przekręcić się na drugi bok, jednak plecy juz mnie tak nie bolały jak wcześniej. Mąż tylko nie mógł mnie objąć( dla mnie lepiej bo strasznie mi ciężko na brzuchu jak opiera rękę).
PozdrawiammałaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hmmm bo mi się wydają takie rajtuzki w ogóle niepraktyczne, niewygodne itd.
Ja na początek nie mam zamiaru sukienek kupować, też mi się sukienki wydaja jakieś niepraktyczne, mimo że piękne i urocze.
No i jak pomyślę o rajtuzkach to w głowie mam tylko jeden obraz - mały brzdąc i te rajtuzki z pupy mu spadające, które non stop trzeba naciągać, poprawiać itd.
Sama nie wiem, może wyolbrzymiam?
małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość