Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny
Ja już w pracy.
Kurde mam nadzieję ze u młodej będzie wszystko ok
Dzięki kochane za miłe słowa, ale jak ja mam filmik wrzuciić na fB skoro mam go na płytce i jest długi a zdjęcia są średnie????
Aggie współczuję ci że masz taką pracęi musisz się jeszcze tyle męczyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2014, 06:50
Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
-
Witam Was z rana:)
Biedna Twoja psinka, Kama, ale mam nadzieje, ze juz jest zadowolony, pewnie ten kleszcz go wkurzał i dlatego był taki osowiały. Wszystko teraz marketing, liczy sie firma, płacisz za coś co jest w ogóle nieskuteczne:/
Karola mogłaś mu nie pozwolić iść na to wesele, w koncu delegacja nie jest taka ważna, a wymówke masz - ciągłe skurczePogadaj z nim, że jest Ci smutno jak chodzi gdzieś sam na imprezy a Ty w ciąży i musisz sama siedzieć.
Wiolka, jest taki program Windows Movie Maker, dość prosty w obsłudze i tam możesz obciąć film.
Aga współczuje Ci bo niby do tego czerwca nie dużo no ale jak juz sie ma czegoś kompletnie dość to sie strasznie ciągnie. Porąbane te przepisy w tym kraju co do macierzyńskiego, czemu to że wczesniej pójdziesz na zwolnienie ma decydować o tym, że krócej bedziesz siedziec z maluszkiem:/
Ciekawe jak tam Daria, miała sie wieczorem odezwać.
U mnie leje, lało caaaaałą noc, eh masakraMILA, Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
ja m8u gadam tlumacze i tak robi swoje na pocztku maja mial urlop pojechal na rowery w gory ok pozwolilam bo i tak ja bym nie mogla jechac wczoraj delagacja na wesele gadam ze po co niech innego wezna przeciez by wytlumaczyl im eh ale nie musi i koniec i teraz sie amrtwie czy jakas lafirynda sie do niego nie kleila choc do meza mam zaufanie dzis wieczorem mial isc na golonko ale wybilam mu to z glowy bo siostra przyjezdza z niemiec do nas spac wiec musi byc w domu jutro idziemy na 18 ke jedynie jutro razem wychodzimy wrrrr a w czerwcu z corka jedzie na komunie do niemiec i tak niemoge jechac ale cos za duzo ma tego dobrego zaczelo sie od pazdziernika 2013 jak puscilam go go z kumplami na mecz do niemiec ale spali u siostry wiec mialam pod kontrola go a teraz corka przyszla i mi beczy ze chce do taty
-
Cześć dziewczyny
kada ty to zazdrośnica chyba jesteś co? cały czas o tym chłopie myślisz... jak powiedział ze wróci to wróci
Super wieści od lanusi, cieszę się że jest dobrze, oby tak było aż do terminutrzymam kciuki.
Madzikowy dasz radę! pomyśl sobie że to nic w porównaniu z tym co czeka nas w sierpniu :*
Mi się dziś w nocy zaczęła produkcja mleka... rano cała piżama mokra. Trochę to przerażające jest ale wiem ze normalne. no nic przyjdzie mi spać w staniku i z wkładkami... to już tak będzie codzinnie? czy okazyjnie? wiecie coś?MILA, Dodi, Madzikovy lubią tę wiadomość
-
Coś mi dziś internet chodzi tragicznie
post się publikował chyba z 15 minut! Pewnie przez te ulewy, bo pada non stop od tygodnia.
Teraz jeszcze mi maż dzwonił ze mu benzyny na zakręcie brakło i jechałam mu z karnistrem, już do pracy jest spóźniony...
Aggie masz cieżko biedna :* Nie rozumiem trochę tego czemu nie możesz iść na zwolnienie skoro źle się czujesz... to przykre, wiadomo że z brzuchem się pewnych rzeczy nie da robić.
MILA ty też jeszce pracujesz nie?MILA, Dodi lubią tę wiadomość
-
kada24 wrote:mi nie chodzi o to zeby ze mna siedzial tylko emilia sie budzie i gdzie tata i ryczy mi tu potem ja sie nerwuje i mam skurcze wystarczy ze pracuje po 12h to go malo widzi
MILA, Dodi lubią tę wiadomość
-
ehh ja też muszę czasem mojego "pierd.....ć" w łeb bo mu się zdarza zapomnieć.
Ale jak już ryja wydrę to potrafi się opamiętać. Ale wczoraj mnie tak wkur.....ł , że aż się poryczałamdzisiaj mu dam popalić jeszcze. Ja jestem mściwa jak nie wiem co
no co poradzić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2014, 08:20
Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
-
MILA wrote:Nezumi tak, ja pracuję
Ja mam znajomą, jest w ciaży równo ze mną i pracuje w przedszkolu, cały czas. Pytałam jej czy się nie boli jakiejś choroby złapać czy coś no i już nie mówię że podziwiam ją za kondycję bo z dzieciakami wiadomo jak jest... ja to ledwo w domu daję radę....MILA lubi tę wiadomość