Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMadzikovy pysznosci mialas na tym grillu
my mielismy tylko koielbaske bo grill troche spontaniczny
Ja po powrocie zdrzemnelam sie godzinke, jednak za duzo tlenu
Potem arbuz i pomidory z cebulka i smietana taka mialam chcice ze szok! A maz cebuli nke zalowal wiec zione
Magda czytalam o Twoich "przejsciach" z babcia.. wspolczuje na prawde, my jak mieszkalismy u moich rodzicow i jeszcze zyla moja mama to niestety mielismy podobnie tzn mama nje podsluchiwala bo mieszkalismy na pietrze ale jak wracalismy pozno skads to komentowala nie moglismy wypic sobie piwa czy wina bo to strata pieniedzy ciagle powtarzala ze powinnismy oszczedzac pieniadze itd i ze strachu przed klotniami wynajelismy mieszkanie.. wtedy dalismy rade teraz gdy spodziewamy sie dziecka pewnie byloby trudniej.. ogolnie ze starszymi ludzmi mieszka sie jeszcze ciezej, starsi ludzie sa ciezcy w obyciu takze zycze duzo cierpliwosciMadzikovy, Moni&, Dodi, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
Ja dziś też spędziłam dużo czasu na świeżym powietrzu, długi spacer zaliczyłam z mężem i w ogóle spędziliśmy razem bardzo pozytywny dzień
W końcu mieliśmy czas dla siebie
Ale teraz idę już do łóżka, bo jestem padnięta..
Dobranoc Dziewczyny!Moni&, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja dzis nalazilam sie z mama
i nic mi sie potem nie chcialo... Jutro Sheffield, mam nadzieje zebaczyc Malenka
Ruda ciesze sie ze dostarlas do domu cala i zdrowa, odpoczywaj :*Camille87, Moni&, Ruda27, Dodi, Sylka, Magda2013, celia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU Lanusi sie wszystko unormowalo, tzn nie krwawi ale zostawili ja jeszcze w szpitalu. Pisala ze mala Lilka zadziorna bo uciekala od ktg
az sie lanusia i pielegniarka strachu najadly bo nie mogly wykryc tetna a jak juz znalazly to mala dawala kopa i uciekala
Ruda27, Dodi, Aggie, Sylka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie planów jak zwykle brak:P Wszystko "wyjdzie w praniu" hehe:P
Pogoda jest ok, słonka nie ma ale 13 stopni na razie wiec napewno jais spacerek zalicze, potem obiadek zrobie bo mój mężus sobie zażyczył dzisiaj burito z tortillą
A wczoraj gadałam ze szwagierką przez skype i pokazywała mi co znowu ma dla Kacpercia, ja juz żadnych ciuszków nie kupuje bo ona ma tego pełno, mówi że musi paczke wysłać bo jej sie w domu juz nie mieści a poluje juz na nastepne przeceny
To faktycznie zadziorna Lilianka, zeby stresować mamusie no nieładnie:PRuda27, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
nick nieaktualny