Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Masz racje Monia!! Ja do tego mam jeszcze spuchnięte nogi i z każdym krokiem są coraz bardziej opuchnięte ;/
dzisiaj w nocy to mi tak ręce drętwiały że szok, musze dziś ginowi o tym powiedzieć, może za mało magnezu ?!
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
nick nieaktualnyAmela mi tez sie nie chce wychodzic.. Leniwa jestem okropnie
a jeszcze tyle do zrobienia czy zalatwienia
Kamila dzieciaczki pija wode kiedy chca, a nie tylko po naszym posilku nie? Dlatego ja nie uwazalam nigdy jakos, ze moje dziecko jest rano glodne
Ooo wlasnie dentystka dzwonila, ze przesuwa wizyte, jako ze w ciazy jestem wezmie mnie ale da znac kiedy, chyba wieczorem. Dobrze ze ma gabinet w domu..amela, Moni&, Camille87, Dodi, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
Pekinko, jak były te upały to dość mocno się pociłam, dziś w nocy było mi duszno..rano zobaczyłam że jak mąż wychodził do pracy w nocy to zamknął okno ;/
Mi strasznie przeszkadza ten zatkany nos !!! czasami to aż budze się w nocy w rzez to!Moni&, pekinka82 lubią tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
Monia mi jest duszno w zamknietym pomieszczeniu, musze zawsze miec otwarte okno a kiedy taki zmarzluch byłam:P A tym bardziej ze ciezko mi sie oddycha, ale to juz niedługo bo macica pójdzie w doł to zrobi sie lżej:)
Anitka moze postaraj sie więcej wody pić mineralnej niskosodowej no i magnez, powiedz o tych dolegliwościach ginowi napewno cos doradzi:)
Zatkany nos tez mi dokucza, a jeszcze jak próuje go opróżnic to krew sie leje:/
Daria to mozesz jeszcze poleniuchowac:PWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2014, 09:21
amela, Ruda27, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPekinka u nas wczoraj bylo duszno jakby zbieralo sie na deszcz i ja non stop sie pocilam po powrocie od babci meza wzielam chlodny prysznic ale po wyjsciu i tak czulam ze mi pot po plecach lecial
az boje sie pomyslec co bedzie jak nawiedza nas te upaly ktorymi nas strasza..
Daria no niby pija wody caly czas ale podobno pp jedzeniu, po slodkim bardzoej lapczywie stad czkawkapierwszy raz zdarzylo mi sie ze mial czkawke tak rano! Wczoraj wieczorem czkal po radlerku
pekinka82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnita powiedz powiedz, moze powinnas cos magnezu zazywac..
Ja chyba juz powinnam zmniejszyc dawke magnezu i nie wiem czy zrobic to juz teraz czy poczekac..
Kada tylko delikatnie! Chociaz ja tez dzisiaj musze za dalsze prasowanie sie wziac i dalej szykowac pokojbo idzie mi to jak krew z nosa, porobie i padam i pozniej juz leze
dzisiaj spakuje torbe dla synka
amela, Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
-
dzięki dziewczynki na pewno mu o tym powiem a jak nie to sama kupie ten magnez, bo to się staje uciążliwe;/
Ide jakieś śniadanko sobie zrobić bo już w brzuszku burczypekinka82, Magda2013 lubią tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKamila no po slodkim bardziej lapczywie, ale i tak mysle ze maja czkawke niezaleznie czy jemy slodkie czy cos "innego".. Moj ma czesto rano czkawke, a w nocy nie podjadam wiec podejrzewam ze i tak ma dobre wody.. Aaaaa w sumie ja duzo slodkosci jem haha
Camille87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mnie ostatnio mniej ciagnie do słodkiego:P ale to dobrze, musze sie odzwyczajac bo po porodzie nie mam zamiary tknąć cukrów (okazyjnie wiadomo) bo trzeba doprowadzic sie do porządku
znalazłam ciekawą informacje, gdzies to tez słyszałam, że obiety z dłuższymi cyklami rodzą przed terminem a kobiety o krótkich cyklach czesciej w terminie albo po. Takze nie ma reguły, nie możemy sie sugerowac ze pierwsze dziecko to znaczy ze przenosimy bo różnie to bywa;)Ruda27, Magda2013 lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
Witajcie Kochane!
Ale ze mnie śpiochW nocy sikam co godzinę, a rano odsypiam
Dziś synek współpracował i spał razem ze mną hehe wieczorem fikał, ale jak tylko przytuliliśmy się do męża to zasnęliśmy razem migiem
Rano jak mąż wstawał do pracy też przywitał się z nim kilkoma kopniakami i poszliśmy spać dalej
Mój kochany
Amela zacznij brać magnez i to nawet podwójną dawkę. Ja miałam problem z rękoma i tak mi zaleciła położna. I powiedziała, żeby brać dawkę 200% dziennego zapotrzebowania.
Monia uszy do góry, najważniejsze mieć marzenia i do nich dążyć. Mi się udało, Wam też się uda :* Wierzę w Was
A muszę się pochwalić - mój mężulek zabrał mnie wczoraj wieczorem na randkęPoszliśmy do lokalu na pizze i koktajl
Później romantyczny spacer pustymi ulicami miasta... Pogadaliśmy, spędziliśmy razem miło czas.. Cieszę się z takich chwil we dwoje, bo w dzisiejszych czasach ciągle człowiek jest w biegu, ciągle jest coś do zrobienia.. Rutyna pochłania całkowicie..
Od razu mam lepszy humor dzisiaj, więcej sił i optymizmu w sobieamela, Ruda27, Moni&, MILA, Camille87, ona20, Dodi, Magda2013 lubią tę wiadomość