X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie ;)
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie ;)

Oceń ten wątek:
  • karm3lka Autorytet
    Postów: 1217 1248

    Wysłany: 3 września 2014, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napisze też tutaj choć na fb łatwiej... Skurcze mega bolesne typowo krzyżowe. Jestem na sali typowo porodowej. Maz pojechał jeszcze do domu ale jest pod telefonem. Skurcze sa coraz częstsze i co ok. 4 min. Ale rozwarcie marne 2.5 cm chyba że się już coś zmienilo. Cały czas pod ktg ale chodzę bo pozycja leżąca jest dla mnie katorga...

    Camille87, Sylka, Gosia19, Lanusia93, Dodi, Magda2013, genoweffa lubią tę wiadomość

    2014 <3
    2017 <3
    'wizyta 13.12
    f2w3s65gs62rzre2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2014, 02:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia a co ma nazwisko do tego? W ogole on zachowuje sie jak niedorozwiniety przeciez to oczywiste ze matka ma prawo opieki chyba ze sad zadecyduje inaczej ale to nawet pisac nie trzeba to logiczne! Tatus poerwsza klasa! :/

    Karmelka trzymaj sie i badz dzielna! Moze rozwarcie szybko pojdzie i bol ktory czujesz okaze sie tym najsilniejszym ;-) dawaj znac! Buzki

    Lanusia93, Dodi, genoweffa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2014, 02:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak w ogole to jestem w szoku bo moj maz (uparty i konsekwentny) uspal Kubusia w jego lozeczku! Polozyl go nie spiacego w lozeczku wlaczyl mu karuzele potem pozytywke i jakies melodyjki na yt i powiedzial ze "jesli mysli ze go bedzie nosic i lulac to sie grubo myli" :P ten marudzil co chwila wypluwal smoczek ale maz uparcie tylko wkladal mu smoczek i zostawial w lozeczku i w koncu usnal! Godzine temu dal mu moje odciagniete mleczko zmienil pieluche i maly dalej spi w lozeczku (ja pospalam w salonie :P). Normalnie szok B)

    Ruda27, Kajoni, Sylka, Lanusia93, Magda2013, Dodi, genoweffa lubią tę wiadomość

  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 4 września 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille87, no do mądrych to on najwidoczniej nie należy :D Wiem że tylko tak mnie straszy, chce mnie sprowokować i odwieść od pomysłu zakładania sprawy o alimenty. Ale grubo się przeliczył, tym razem nie odpuszczę ;)

    Brawa dla męża i Kubusia! ;)

    Czekamy na wieść od karmelki!!

    Camille87, Dodi, genoweffa lubią tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • amela Autorytet
    Postów: 3538 4894

    Wysłany: 4 września 2014, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Kochane

    Mam dosłownie chwilke więc weszłam. Widze że Karmelka rodzi, kochana kciukam mocno, powodzenia i czekamy na informacje! Trzymaj się dzielnie <3 :)

    My dziś byliśmy na pobraniu krwi, oj jak mała płakała jeju aż mi serce pękało :( teraz odsypia, później idziemy na spacer taka piękna pogoda, wczoraj na spacerze spała mi 4 h :) w nocy też ładnie.

    Jak uda mi się znaleść dłuższą chwile to postaram się nadrobić choć troche. Pod koniec przyszłego tygodnia się wprowadzamy do domu więc bede miała więcej czasu już :)

    Pozdrawiam Was wszystkie Mamusie <3

    Ruda27, Magda2013, Camille87, mala_mi, Lanusia93, Dodi, genoweffa lubią tę wiadomość

    ex2btrd8qii9i9cu.png
    http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif
  • Niebieska Autorytet
    Postów: 748 1351

    Wysłany: 4 września 2014, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku Kamila, ty masz siłę tak po nocy pisać. Ja jestem nieprzytomna! Jak widzę, o jakich godzinach piszesz, to jestem bardzo zdziwiona :-P

    Camille87, Dodi, genoweffa lubią tę wiadomość

    ckaiflw1up047qr9.png
  • Magda2013 Autorytet
    Postów: 1722 2864

    Wysłany: 4 września 2014, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)

    Dziewczyny dzieki za odp. To widocznie zalezy od apteki zakup tych kropli :/

    Ja do spania ubieram w pajacyk z dlugim rekawem a pod spodem nic. I spi w rozku. Czapeczke zakladam po kapieli a pozniej sciagam. A dzisiaj spala w spioszkach na ramiaczkach pod kocem.

    Aggie 16-18 stopni to faktycznie zimno.Ja bym tez zmarzla. Jak mieszkalam z rodzicami w starym budownictwie mielismy 17-18 st.zima. Spalam w pizamie,skarpetach opatulona koldra i jeszcze bylo mi zimno :D

    Lanusia co za typ :/ to ze ma jego nazwisko jeszcze o niczym nie swiadczy. Wierze ze sobie z nim poradzisz ;)

    Karmelka no to sie rozkrecilo :) czekamy na info.

    Amela milego dnia :)


    A ja wczoraj dzwonilam w sprawie usg bioderek i zarejestrowalam sie na 15.09 na 17:30. Mam tylko nadzieje ze Maja nie bedzie miala kolki bo ona przewaznie ma w tych godzinach :(

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    mjvydf9hx78lq90r.png
    822_20150427_223558.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska wrote:
    Jejku Kamila, ty masz siłę tak po nocy pisać. Ja jestem nieprzytomna! Jak widzę, o jakich godzinach piszesz, to jestem bardzo zdziwiona :-P

    Hehe jak karmie to sie rozbudzam i wtedy zajmuje sobie czas forum albo fb :P

  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 4 września 2014, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donoszę na prędce, że karm3lka urodziła córcię Zuzię ;) Zapewne niedługo sama do Was się odezwie i opowie co i jak :)

    Camille87, Dodi, celia lubią tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • Magda2013 Autorytet
    Postów: 1722 2864

    Wysłany: 4 września 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka moje gratulacje <3

    mjvydf9hx78lq90r.png
    822_20150427_223558.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka gratuluje!!! <3

    karm3lka lubi tę wiadomość

  • Aggie Autorytet
    Postów: 1361 2671

    Wysłany: 4 września 2014, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja tutaj gratuluje Karmelko :-)

    karm3lka lubi tę wiadomość

    7a4akrhm7fw1jhk0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2014, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hop hoop :P

  • karm3lka Autorytet
    Postów: 1217 1248

    Wysłany: 4 września 2014, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ia może trochę opisze jak to było : jak już przyjechaliśmy wczoraj na IP ze skurczami średnio co 7 min. To już mnie zostawili mimo że rozwarcie 2cm. Położyli na sali porodowej bo nigdzie nie było miejsca. Zrobili usg i podlaczyli na stałe ktg. Mężowi kazałam jechać do domu bo nic specjalnego się nie działo. Rozwarcie tak powoli postepowalo że jużttracilam nadzieję na szybki poród. Za to skurcze były coraz silniejsze- sięgały 100-120. Ból krzyża nie do zniesienia jakby ktoś srube tam wkrecal. Rano o 7 przebili mi pęcherz płodowy a ją zadzwoniłam do męża że chce go już tu mieć. Podały mi gaz na usmierzenie bóli ale to tylko sciema. Dały dolargan- były chwile że przesypualam. Po dwoch godz zażądałam kolejną dawkę bo słablam z bólu. Podały ale gadałam od rzeczy. Nie ponagaly prysznice, piłka...ok. Południa rozwarcie 7-8 cm a pełne dopiero ok. 13. Położne znakomite- pomagały. Parcie dla mnie to był pikus w porównaniu ze skurczami. Urodziłam ją w kilku psrciach:) razem z mezem poplakalisny się a ona już się rozglądała :) ból oczywiście minął- odszedł w zapomnienie :) jedyne co powiem- najgorszemu wrogowi nie zycze tylu godzin skurczow krzyżowych
    Straszyli waga 3800 a ona skromnie 2900g i 56 cm :) jest cudowna.
    Sylka czekamy na twojego synka :-* uaktualnijcie proszę listę :-)

    Eva0507, Camille87, Dodi, Sylka, genoweffa, verynice, Magda2013, Lanusia93 lubią tę wiadomość

    2014 <3
    2017 <3
    'wizyta 13.12
    f2w3s65gs62rzre2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2014, 02:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka super ze to juz za soba :) wspolczuje tylu godzin skurczow ale dobrze ze porod wlasciwie zaczal sie sam ;) z oksytocyna moglo byc jeszcze gorzej :P bol porodowy faktycznie szbko sie zapomina! A Zuza modelka szczupla i wysoka :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2014, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co? Z kazdym tygodniem i dniem widac jak bardzo sie Kubus zmienia :) pomijajac fakt ze poznajemy sie coraz bardziej, nasz synek dojrzewa :P wczesniej zeby go uspac trzeba bylo dac mu zasnac przy piersi delikatnie odlozyc do wozka i bujac do skutku, teraz wystarczy ze jest nakarmiony i przebrany i zasypia od razu po przelozeniu do LOZECZKA :D na spacerach juz nie placze bez powodu a w domu w swoich porach aktywnosci potrafi sie rozgladac, sluchac co do niego mowimy i w ogole :) jezt taki kochany !! <3

    Ruda27, Dodi, Sylka, Aggie, genoweffa, Magda2013, Lanusia93, celia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2014, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila ja tez widze zmiany w swoim synku ;) coraz dluzej lezy i patrzy na katuzele, albo jak mu cos pokazuje :) chwyta juz tak mocno :) czekam na 6 tydzien, podobno wtedy jest duza roznica :D zacznie sie "gaworzenie", usmieszki itd :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2014, 08:11

    Dodi, Camille87, Sylka, genoweffa, Magda2013, Lanusia93 lubią tę wiadomość

  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 5 września 2014, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :)
    Na poczatku chcialam pogratulowac za wszystkie kciuki i gratulacje <3
    W takim razie ja tez po krotce napisze jak to bylo u nas mimo to, ze bylyscie ze mna prawie do oonca he he
    Tak wiec jak wiecie cala niedziela skurcze co 8min, wieczorem polozylam sie i o dziwo usnelam i spalam az do 3 :) potem bylo juz tylko gorzej :D skurcze coraz bardziej bolesne, stwierdzilam ze czasu nie licze bo to chyba te same co dzien wvzesniej wiec pewnie nie to. W domu, ryczalam, chodzilam po scianach, poszlam sie okapac i skurcze sie nasilaly a ich czestotliwosc sie zwiekszala. Po 6 z placzem poszlam obudzic meza, ze ja juz nie moge wytrzymac... On biedny nid wiedzial jak mi pomoc i mowi ze jedziemy tym bardziej, ze krwawilam :-/ ja mowie ze moze poczekam do 17 na to ktg, ktore mialam miec ale skurcze bardziej mnie przekonaly :P
    Wyjechalismy z domu ok 6:45, straszny ruch byl. W szpitalu bylismy ok 7:05, nie unialsm dojsc do rejestracji, mialam czekac na ktg, ale jak sie polozylam tak szybko wstalam i mowie ze nie dam rady, to polozna ze chociaz mnie zbada, przy badaniu wody mi sie posaczyly troche a ona mowi ze mam pelne rozwarcie...
    Cdn.

    Camille87, Sylka, Ruda27, genoweffa, Magda2013, mala_mi, Lanusia93 lubią tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 5 września 2014, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i wcielo mi posta :-( dokoncze jak usiade do kompa...
    Rudej dziekuje za przekazanie info :*

    karm3lko Tobie tez serdecznie gratulujr :) wszystkiego dobrego <3

    Sylka slonce a jak u Ciebie? :*

    Ruda27, Sylka, celia lubią tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daria to w 6tyg juz? :) tez nie moge sie doczekac :D

    Dodi Ty to jestes gigantka! :D w domu do pelnego rozwarcia doszlas! :D tak czułam po czasie w jakim urodzilas, bo po 6 jeszcze pytalas o ta krew a nagle Daria pisze ze 7:45 urodzilas :) najgorsze przetrwalas w domu tak chyba najlepiej :) raz jeszcze gratuluje i czekamy na zdjecie Amelki :)

    Dodi, Ruda27, genoweffa, celia lubią tę wiadomość

‹‹ 1823 1824 1825 1826 1827 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ